hen.zing Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Do kol PL GromKwestia kom Kłoczkowskiego była tylko ilustracja pewnego problemu, to forum jest na temat Westerplatte. A to jest cytat z Wikipedii:Podczas kampanii wrześniowej zignorował rozkazy i nie udał się do wyznaczonego rejonu. 8 września zaczął uskarżać się na nieokreśloną chorobę i 10 września zawiadomił o tym Dowództwo Floty. Pomimo dopuszczenia przez przełożonych ewakuacji jedynie do Szwecji lub Finlandii 14 września wszedł okrętem do estońskiego Tallinna. 15 września zszedł na ląd i udał się do szpitala. Jeszcze tego samego dnia okręt bezprawnie internowano, lecz 18 września udało się załodze pod dowództwem kapitana marynarki Jana Grudzińskiego wyjść z portu i przedrzeć się przez Morze Bałtyckie i Morze Północne do Wielkiej Brytanii.Od 1939 do 1941 był internowany i więziony przez Armię Czerwoną. Po krótkim pobycie w Armii Polskiej pod koniec 1941 przedostał się do Wielkiej Brytanii. Po przybyciu zostaje uznany za niezdolnego do służby i zostaje przeniesiony w stan nieczynny. W 1942 Polski Sąd Morski w Londynie skazał go na 4 lata więzienia i degradację do stopnia marynarza, ale wyrok nie został wykonany.Czy wyrok sądu nic nie znaczy? W kwestii Sucharskiego w tej chwili można się spierać na forum Odkrywcy, oceniać na podstawie relacji i zestawienia faktów jego postawę. Kol Szperacz ja skłaniam się ku temu że kom Kłoczkowski nie załamał się w obliczu zagrożenia lecz uciekł z pola walki w sposób przemyślany. Tymsamym bliżej mu do zdrady niż Sucharskiemu
hen.zing Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Kol K 23Proszę nie zapominać że por Pająk był ciężko ranny i nie był świadomy sytuacji wokół niego się rozgrywającej. Jego ocena powojenna mjr Sucharskiego była oceną z przed 1.09.39. Twój post może być przyczynkiem do dyskusji. Osobiście uważam że Sucharski sprawdził sie jako oficer dowodzący WST w czasie pokoju (niezależnie od tego jak oceniać jego cechy charakteru)i zawiódł w czasie wojny. Argumenty Wachmistrza są celne jednak ja w decyzjach Sucharskiego dostrzegam pewne racjonalne przesłanki.
hen.zing Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Dzisiaj dopiero zajarzyłem. T-34 wyjechał z Gdańska. Szkoda że żadne trójmiejskie muzeum skutecznie sie o niego nie upomniało. Mam nadzieje że go kiedyś odwiedzę w Drzonowie i zastanę go w dobrej kondycji.
hen.zing Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Przed chwilą czesałem net .. w temacie... i znalazłem forum w którym gość twierdzi że znajdujący się na terenie MOSG budynek uznawany za Wartownię nr 4 jest w istocie jedynie zbudowany na oryginalnych fundamentach W4 , facet się zaklinał ze przeprowadził oględziny obiektu które to potwierdziły. To może być prawda?
hen.zing Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 http://www.historycy.org/index.php?showtopic=21507&st=0&p=196437entry196437
szperacz Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Witam, temat Wartowni nr 4 (jak i innych) był już kilkukrotnie poruszany na forum Odkrywcy". Niecałe 2 lata temu osobiście miałem okazję dokładnie obejrzeć Wartownię nr 4, kilka fotek z tej wizyty zamieściłem w I części tematu WST (Myślę, że cieawy temat - ... 1939") w dniu 07-01-2006r. Moim zdaniem Wartownia nr 4 na pewno ma oryginalne piwnice, natomiast wygląda na to, iż część pomieszczeń górnych kondygnacji została przebudowana, dach podwyższono. Wówczas też z żalem stwierdziłem, iż do wartowni wpada śnieg i deszcz, bo drzwi wejściowe zostały usunięte. Ogólny stan czwórki" był wówczas niezły. Tak na marginesie dodam, iż pierwsza oficjalna informacja o tym, iż Wartownia nr 4 się zachowała została opublikowana w 1989r. w angielskojęzycznej publikacji z serii Afer the battle" - nr 65 The first shots of World War II" (na str. 50)napisanej przez polskiego autora Wiktora Kurowskiego, wówczas jednak ta sensacyjna informacja nie znalazła szerszego oddżwięku.Pozdrawiam Szperacz.
PL-Grom Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Do kol PL GromKwestia kom Kłoczkowskiego była tylko ilustracja pewnego problemu, to forum jest na temat Westerplatte. A to jest cytat z Wikipedii:Podczas kampanii wrześniowej zignorował rozkazy i nie udał się do wyznaczonego rejonu. 8 września zaczął uskarżać się na nieokreśloną chorobę i 10 września zawiadomił o tym Dowództwo Floty. Pomimo dopuszczenia przez przełożonych ewakuacji jedynie do Szwecji lub Finlandii 14 września wszedł okrętem do estońskiego Tallinna. 15 września zszedł na ląd i udał się do szpitala. Jeszcze tego samego dnia okręt bezprawnie internowano, lecz 18 września udało się załodze pod dowództwem kapitana marynarki Jana Grudzińskiego wyjść z portu i przedrzeć się przez Morze Bałtyckie i Morze Północne do Wielkiej Brytanii.Od 1939 do 1941 był internowany i więziony przez Armię Czerwoną. Po krótkim pobycie w Armii Polskiej pod koniec 1941 przedostał się do Wielkiej Brytanii. Po przybyciu zostaje uznany za niezdolnego do służby i zostaje przeniesiony w stan nieczynny. W 1942 Polski Sąd Morski w Londynie skazał go na 4 lata więzienia i degradację do stopnia marynarza, ale wyrok nie został wykonany.Czy wyrok sądu nic nie znaczy? Jeno, że wikipedią to Ty się posługujesz.
PL-Grom Napisano 30 Wrzesień 2007 Napisano 30 Wrzesień 2007 Wyrok tego posiedzenia, nazytwane sądem to farsa wcale nie gorsza od sądów komunistów. Ino Polacy nie gęsi i nie rozumują jak ludzie. ;-) P.S. Zwłaszcza Ci, z przedrostakmi przed nazwiskiem :-D
hen.zing Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 PL-GromNie wiem o co ci chodzi... to jest forum o Westerplatte. Załóż wontek o Kłoczkowskimi lub Orle, z mojej strony kończę dyskusje w tej sprawie
hen.zing Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Pozdrawiam Szperacza!Pamiętam! Nie uszła mi uwadze sprawa W4 i zamieszczone fotki. Jakich trzeba użyć argumentów żeby osobiście zlustrować W4 na terenie MOSG?
szperacz Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Do Hen.zinga, dzięki za pozdrowienia, również pozdrawiam i odpowiadam na pytanie: są dwie możliwości zwiedzania Wartowni nr IV (jak również Elektrowni i jednego z oryginalnych, zachowanych w całości schronów amunicyjnych):1/ mieć dobre wyniki w skoku przez płotki (płot oddzielający teren MOSG ma coś ze 2 metry wysokości), ale tego pomysłu specjalnie nie polecam...2/ wstąpić w szeregi Straży Granicznej i od razu wystąpić z wnioskiem o przydział na Westerplatte...
hen.zing Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Taa... a z jakiej opcji ty skorzystałeś?Pkt 1 odpada z powodu słabej sprawności (nie te lata) no i obawa że seria AK47 może zakończyć mój pobyt na tym padole.Pkt 2 patrz wyżej. Chyba poczekam na jakieś otwarte bramy czy coś.
szperacz Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Mówiąc szczerze to była jeszcze opcja trzecia, ale o niej możemy porozmawiać przy okazji jakiegoś spotkania związanego z Westerplatte, np. z okazji premiery nowej książki Wachmistrza (mam nadzieję że się wreście doczekamy tej książki... :-)). Na otwarcie bramy MOSG możemy jeszcze długo poczekać z powodu stacjonowania tam stałego/okresowego (?) pewnych jednostek które nie lubią widzów...Pozdrawiam Szperacz.
Gebhardt Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Wsadzilem nastepujace pytanko na Glowne ale moderator przepedzil je do dzialu 'rekonstrukcje', gdzie jak do przewidzenia odzew zerowy. Otoz do modeli SA-mann'ow bioracych udzial w natarciach/wypadach/patrolach potrzebuje informacji n/t koloru gory czapeczek. Ponoc w Vaterlandzie kazdy Gau mial odrebny kolor ale jaki kolor mialo Wolne Miasto Danzig? Czy logiczne byloby przypuszczenie ze nosili kolor Gdanska ale jaki on wowczas byl oficjalnie? A dla ciekawych modeli, to o ile moderator mnie nie wykasuje za bezczelna reklame, to mam nadzieje ze w przeciagu nastepnych 2 tygodni bedzie cos do pokazania i konstruktywnej krytyki.
szperacz Napisano 3 Październik 2007 Napisano 3 Październik 2007 Wszystkim zwolennikom i antagonistom postawy Mjr.Sucharskiego polecam godny uwagi artykuł autorstwa Andrzeja Szutowicza z najnowszego, październikowego wydania Odkrywcy" pod nazwą Nagonka trwa, czyli Sucharski ma być "be...". Artykuł jest polemiką z artykułem Mariusza Wójtowicza-Podhorskiego zamieszczonego we wrześniowym Odkrywcy" i jest rozwinięciem tez, które zostały już umieszczone na niniejszym forum z jakiejś gazety (?) dzięki uprzejmości kol. Tuszorta w dniu 28-08-2007 (PRÓBA OBRONY MAJORA PRZEZ MAJORA Mjr Andrzej Szutowicz"). Pozdrawiam SzperaczP.S. Do Gebhardta - kolor góry czapeczek SA-manów? No ty to zadajesz naprawdę trudne pytania...:-).
hen.zing Napisano 3 Październik 2007 Napisano 3 Październik 2007 Witaj szperacz"muszę nabyć nowego Odkrywcę" . Dla porządku chcę powiedzieć że nie chciałbym być zaszufladkowany jako zwolennik postawy mjr. Sucharskiego. Jakoś tak sie złożyło że zostałem jednym z adwokatów diabła. Wachmistrz postawił pomnik Sucharskiego przed plutonem egzekucyjnym historii. Chciałbym żeby nad Sucharskim odbył się sprawiedliwy proces i żeby zapadł wyrok na jaki zasłużył. Pierwsze salwy już padły. Obrona postuluje : wstrzymanie ognia. Mjr Sucharskiego nie sposób wymazać z kart historii zawsze będzie stał obok kpt Dąbrowskiego, dlatego że wielkość jednego wyrasta ze słabości drugiego ... podkreślam... słabości. Prokurator niech spróbuje przemyśleć wszystkie okoliczności.
Gebhardt Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Szperaczu - wlasnie nawet nie wiem czy to trudne pytanie:). Poniewaz temat tych jednostek byl zglebiany z warta lepszej sprawy energia sadzilem ze w wielo-tomowych dzielach bedzie odpowiedz. Pozostaje jeszcze axis-history forum ale nie mam na nie wstepu (cenzura dziala!) - poprosze przyjaciela zeby to zbadal.
Gebhardt Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 A chce sie dowiedziec bo mozna zagwarantowac ze wlozywszy dwa lata ciezkiej pracy, zrobiwszy super stol plastyczny z makieta Schleswiga, 300 figurek itd i przyjdzie jakis medrek ktory od razu rzuci sie na czapeczki 4 SS-ammnow ze sa w zlym kolorze bo regulamin x mowi ze blah blah, ja gosciowi dam w m.... i po co mi cala nieprzyjemnosc? :) .
Gebhardt Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Przepraszam glowa mnie boli wiec dlatego juz 3ci post. Przeczytalem w relacji (chyba Silakowskiego) ze w bunkrach na ckmy byly betonowe podstawy a kilka zdan dalej pisze ze w oknach byly czopy na ckmy. Nie ponimaju bo jezeli jest podstawa (na ktora zakladam stawia sie trojnog), to po co czop w oknie i wice versa? Moze ze zmeczenia juz mi sie w glowie nie klei????
szperacz Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Do Gebhardta,w piwnicach wartowni na ckm-y były betonowe podstawy (tzw. forteczne, i są one dość dobrze zachowane do dzisiaj w podziemiach Wartowni nr 3 i 6 - oglądałem je osobiście oraz na Wartowni nr 1), natomiast czopy (uchwyty) na ckm-y (rkm-y) były w oknach na parterach wartowni (nie wiem czy wszystkich, oczywiście poza 3 i 6).Do Hen.zinga,sprawa Sucharskiego chyba długo nie będzie jednoznaczna, ja jestem także zwolennikiem nie wydawania zbyt pochopnych i radykalnych osądów, bez tzw. wardych dowodów" w postaci np. jakiś dokumentów. Z drugiej strony przyznaję, że chyba jak większość interesujących się tematem Westerplatte, byłem początkowo zafascynowany postawą majora na bazie ówczesnych oficjalnych informacji (okres komuny), potem wychodziły nowe sprawy związane z tematem dowodzenia w czasie obrony, ale jak pomyślę o czym teraz dyskutujemy (zdrada?), to jeszcze 10 lat temu było to w sferze tzw. kosmosu", czyli nawet nie do pomyślenia. Dlatego też czekam na zapowiadaną książkę Wachmistrza licząć na to, iż odsłoni on może nowe fakty (dokumenty?) w tym temacie.Pozdrawiam Szperacz.
bjar_1 Napisano 6 Październik 2007 Napisano 6 Październik 2007 http://cgi.ebay.de/5-Fotos-Polen-Danzig-Westerplatte-Kriegsschiff-Marine_W0QQitemZ220155381625QQihZ012QQcategoryZ15504QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem zdjęcia z W-tte, nie wiem czy już były, czy nie.
Gebhardt Napisano 8 Październik 2007 Napisano 8 Październik 2007 Szperaczu - jako osobie na miejscu :)! Czy sa jakiekolwiek slady w podstawach i sufitach ze byly czopy czy uchwyty na nowoczesne lawety forteczne (takie jak w bunkrach Slaskich np)? Bo jezeli byly same betonowe podstawy a na nich stala normalne polowe podstawy ckm to bez specjalnych uchwytow czy opornikow przeciec to by jezdzilo podczas strzelania? I dlaczego w takim razie powtarza sie ze ckm byly na podstawach fortecznych?
bolas Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 Chyba tego zdjęcia jeszcze tu nie było - resztki bramy na WST po walkach ...Info o zdjęciu, ze strony właściciela praw:[i][b]HU040467| RM| © Hulton-Deutsch Collection/CORBIS[/b]German Soldier Guards RuinsA German sentry at the wrecked entrance to the Westerplatte, the fortified position at the entrance to Danzig, which was defended for many days by a small Polish garrison against German attacks by land, sea and air.Image: © Hulton-Deutsch Collection/CORBISDate Photographed: September1939[/i]
hen.zing Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Witam po przerwie !Znalazłem ciekawa fotkę na allegro Jest to fragment składanki ze znanymi zdjęciami i dwoma ujęciami których wcześniej nie widziałem. Podpisy pod fotkami są oczywiście błędne ale zostawiłem je jako ciekawostkę
hen.zing Napisano 12 Październik 2007 Napisano 12 Październik 2007 Druga fotka. Jasne że jest to W2. Ciekawe są proporcje ludzi do rozmiarów budynku. Sądzę że wielki lej jest efektem wybuchu granatu moździerzowego lub haubicy. Czy to on zniszczył wartownię?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.