Skocz do zawartości

ochrona głowy w niemieckim czołgu


okejos

Rekomendowane odpowiedzi

Na jednej focie w mojej książce jest zdjęcie pancerniaka w trakcie jazdy Pz III z czymś podobnym na głowie do rosyjskiego hełmofonu. Musiał bym to rzucić na skan.
Załogi sturmgeschutz używały też normalnych hełmów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A załogi czołgów używały zwyklych czapek i furażerek, takze ruscy w tym wzgledzie bili niemcow na glowe ze swoimi helmofonami.Ale tez i komfort jazdy w panzer IV czy teciaku był zupełnie inny.Niemcy nie musieli az tak obawiać sie oswoje glowy.Choć jazda po terenie nie należala do przyjmności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego Rosjanie wygrali wojnę. Taniej jest zrobić hełmofon, niż obijać niebezpieczne krawędzie w pojeździe ;)
Obicia w pojeździe spłoną razem z nim, a hełmofon można użyć powtórnie, szczególnie jeśli załoga opuściła pojazd i dostała serię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie