Skocz do zawartości

Płonie kościół św. Katarzyny w Gdańsku!


wars98

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
niestety znów jest to kolejny przyczynek do dyskusji czy najcenniejsze dzieła sztuki winny wisieć po kościałach. Kilkaset metrów dalej urzęduje proboszcz który domagający się przeniesienia Memlinga do kościoła NMP. Jak widać ją to pomysły z gatunku iebieskie migdały". Z kościołów się kradnie, kościoły się palą, kościoły nie mają pieniedzy na szafy klimatyzowane, zabezpieczenia - przeciwpożarowe że o antywłamaniowych nie wspomnę.
Napisano
Przed chwilą na Gdańskiej Trójce podali ze ......MILICJA wynosi dzieła sztuki z kościoła.
Znowu wiedzą co mówią czy mówią co wiedzą?
Pozdrawiam
Napisano
Cytat z EwangieliA gdy Jezus opuszczał świątynię i odchodził, przystąpili uczniowie jego, aby mu pokazać zabudowania świątyni. A On, odpowiadając, rzekł do nich: Czy nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który by nie został rozwalony. "
Napisano

Opoznienie w przyjezdzie strazy pozarnej to skandal.Nawet jak przyjechali to nic nie robili przez kilkanascie minut.Nic do nich nie mam poniewaz domyslam sie jak ciezko sie zabrac za taki pozar ale na wypadek ataku terrorystycznego badz nastepnego pozaru kosciola efekt bedzie ten sa:(. to zdjęcie zrobiłem od razu jak dobiegłem na miejsce.(dym zobaczyłem spod dworca ktory jest okolo 300 metrow od kosciola)

Napisano
Wielki dramat! Patrząc na bespośrednią relację w TV po prostu serce się kraje jak nasz piękny Gdańsk traci tak wspaniały zabytek.
Wstrząsnięty lokfan!
Napisano

Zrobili turystom atrakcje.przeklenstwa się cisną na usta.w 1945 nikt Gdańska nie gasił ale mamy 2006 rok!!!!!!!!!!!!!!!

Napisano

Pozar zaczal sie w miejscu gdzie jest zolta strzałka.ostatnie zdjęcie to tam gdzie czerwona strzałka.

Napisano
Kol Lain a jak KURWA straz miała dojechac?Debile w gdańsku zamiast wyprowadzi ruch poza centrum to zwęzają ulice.Boga chwali że nikomu nic się nie stało.A strazacy raczej )powtażam raczej bo tam nie byłem)zrobili wszystko co w ich mocy.
Pozdrawiam
Napisano

foto-Efekt finalny.moze zle to ujałem,piszę pod wpływem emocji: strazacy - ok. ORGANIZACJA - O KANT DUPY TO POTŁUC przygladałem sie nie mogąc nic zrobic przez 40 minut jak piękny zabytek ginął na moich oczach...

Napisano
Kwa mać! :/
I 40 lat odbudowy poszło z dymem.
Wąskie uliczki, pełno samochodów i inne utrudnienia, brak zainstalowanego systemu informującego straż o pożarze, itp. itd...
Ciężka cholera... Chlip... :((
Szkoda. Na prawdę szkoda.
Napisano
Zapchane uliczki, ... i To jest największy problem. Byłem w zeszłym roku w Toruniu i tam nawet nie ma gdzie stanąć. Jak dwa samochody sie spotkaja z dwuch stron to kaplica... korek zaraz. I chodzi tu praktycznie o każde większe, starsze miasto. Ja proponuję porobić parkingi na obrzeżu i powprowadzać zakazy parkowania które będą brutalnie egzekwowane. Niech sie durne turystyczne mieszczuchy poruszaja troche i przejdą się, bo czasem to najlepiej zaparkowali by na rynkach:/
Napisano
Bardzo szkoda takiego zabytku.
Przykladam glos, jesli koscioly chca miec zabytki u siebie powinni miec wszystkie zabezpieczenia antywlamaniowe i ppoz, odpowiednie gabloty do przechowywania takich dziel sztuki.
Powinny byc wyznaczone drogi dojazdu dla strazy ppoz i na tych drogach zakaz wjazdu pojazdom mechanicznym,oprucz rowerow.
Napisano
Jaca- tak przy okazji, polscy konserwatorzy dzieł sztuki należą do jednych z najlepszych na świecie, mają bardzo dużo osiągnięć na swoim koncie."
Oj zdziwiłbyś się... To taki stereotyp na zasadzie że wszyscy najlepsi baletmistrze rosji to tancerze na miarę barysznikowa. mit o polskim konserwatorze wziął się stad ze ten musiał zaraz po wojnie kombinowac jak i czym zrobić coś z niczego. Polscy konserwatorzy (wiem bo kończyłem jedną z uczelni) mają niestety słabe przygotowanie artystyczne w większości. Są za to dobrymi technologami. Na zachodzie są o wiele lepsze uczelnie tylko tam nie jest to zawód tak popularny jak w Polsce. Popularność polskich konserwatorów na zachodzie bierze sie obecnie z ceny usług jakie proponują. Jak oglądam kopie wykonane ręką konserwatora to zawsze mam wrażenie ze wyszło to spod ręki przecietnego warsztatowca a nie mistrza konserwacji. A za przykład że ta opinia o Polakach to mit niech świadczy opinia mojej koleżanki która zrezygnowała ze studiów w Polsce i wyjechała do Niemiec studiując to samo. Powiedziała w skrócie że tutaj marnowała tylko czas.
Z drugiej strony takie twierdzenie że konserwatorzy coś spieprzyli jest nie do przyjęcia. Po prostu stare budynki mają fascynującą zdolność do przyjmowania ognia. A dekarzy jakich wpuszcza się na kościoły to niestety powinno się przeszkolić. Bo dziś wygląda to tak ze przychodzi Pan Józek z Panem Stachem , wchodzą na dach i zachowuja się jak na zwykłej kamienicy. A niestety kościoły mają to do siebie że wystarczy że młotek spadnie na sklepienie i padnie iskra na trociny.
Na marginesie. 600 la temu budowano sklepienia z wapna i gliny lub kamienia(kształtki żeber). Jesli cos takiego - szkielet takiego sklepienia - wytrzymał napór walacego się dachu to czapki z głów przed strzechami budowlanymi.Ale to nic w porównaniu z tym co przeszedł sąsiedni Kościół św Jana. Jeśli dobrze pamietam to wpadło do środka prę bomb i sklepienie nie wytrymało ale mury stały.
Mnie trochę rozbawiły pytania i komentarze dziennikarzy. Drewniana wieża" . Ufff. Teraz wiem jak powierzchowną wiedzę mają z pewnoscią i na inne tematy . Tak gadać na każdy temat to trzeba być niezłym wodolejem . Od zabytków przez prawo do omówienia encyklik papieskich.
Napisano
Ale numer:/ Az trudno uwierzyc. A jeszcze nie dawno bylem tam i podziwialem kunszt architektoniczny uwczesnych inzynierow". Masakra normalnie. Patrzac na te zdjecia serce sie kraje;/ Cos co przetrwalo tyle lat i bylo pielegnowane tak dlugo, w jednej chwili znika. Smutne...
Napisano
W tym czasie trwały prace dekarskie . Z pierwszych ustaleń wynika że zaczęło się palić tam gdzie pracowali.
Strop wytrzymał upadek dachu i zabytki zostały przeniesione w bezpieczne miejsce.
W muzeum zegarów są jednak straty wyrządzone przez wodę i wysoką temperaturę. Gdańszczanie i ich przyjaciele już organizują zbiórkę na odbudowe jak zawsze wierni swemu Miastu.
Napisano
Jeżeli śledztwo wykaże, że to wina dekarzy" to odszkodowaniem powinni puścić ich firmę" z torbami. Nie jestem mściwy, ale niekompetencji nie zdzierżę...
Napisano
Nie gasiłem jeszcze pożaru kościoła i obym nie musiał. Gasiłem za to dzwonnicę... Dojazd jest problemem - to fakt, ale prawdziwe schody" zaczynają się dopieo w trakcie gaszenia. Wysokie, strzeliste konstrukcje, palny wystrój i praca na wysokości w aparatach ochrony dróg oddechowych, często nie ma możliwości wejść już do takiego obiektu gdyż grozi nam zawalenie się konstrukcji i śmierć ratowników. Gaszenie z podnośnika jest mało efektywne - woda spływa po dachu a spadające na ratowników elementy konstrukcyjne to coś normalnego.
Szkoda tego obiektu.
Chwała Ratownikom.
Grzesiek
Napisano
Teraz do ustalenia jakie dzieła sztuki oprócz dachu budowli kościoła mogły ulec zniszczeniu.
Było nie było pożar musiał też mocno nadwerężyć całą konstrukcję.....
Dekarze - fakt pierwszy ślad do zaczepienia.
Napisano
Tu znajdziesz informacje o zabytkach w tym Kościele.
http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/604418.html
Na szczęście strażacy wynieśli co się dało i teraz pozostało jeszcze Muzeum Zegarów do zabezpieczenia .
Chylę czoła przed Strażakami !!!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie