Maciej_S Napisano 25 Kwiecień 2006 Autor Napisano 25 Kwiecień 2006 Cześć!!! Jestem początkujący i chcę sobie kupić na Allegro mundur KBW i przerobic go na mundur kawalerzysty z 1939 roku. (Szukałem w necie ale niestety znalazłem tylko jak przerobić na mundur piechoty ). I mam takie pytanie dotyczące tego : Jak to zrobić i czy wogule ten mundur sie do tego nadaje ?? Byłbym wdzięczny, aby ktoś z forum powiedział mi jak to zrobić krok po kroku. I jescze jedno pytanie , czy aby przerobić to potrzebny jest ten mundur o rozmniar większy ?? Dziękuje za pomoc.
Towarzysz Iwan Napisano 25 Kwiecień 2006 Napisano 25 Kwiecień 2006 W 39 obowiązywał przede wszystkim wz.36 dla całego wojska (oprócz tego też wz. 19). Przeróbki na polowy są takie same. Róznica pojawia się w oporządzeniu i płaszczach (kawalerysjkie są dłuższe).Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale tyle zapamiętałem ;)
miszka7-1 Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 No i jeszcze różnica środka lokomocji".A tak na serio to Zgadzam się z jednym tylko zastrzeżeniem-podpowiedzią.Mianowicie kurtki mundurowe polowe wz.36 i wz.19 były sukienne(letnie drelichowe-36 i 25),a kbw są gabardynowe.
jazlowiak Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 Nie zwasze - w piechocie były plutony zwiadu konnego.
Jeager. Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 na początek się nada jak najbardziej- szczególnie jeśli trafisz KBW 7 guzikowe. Jeśli idzie o kurtkę oczywiście, ponadto aby było zgodnie z realiami wartoby przerobić kołnierz, zrobić niby-mankiety i rozporki oraz wszyć haki.Gorzej troszkę z bryczesami - spodnie sukienne (zawsze nawet do drelichowej kurtki) lepiej się trzymają niż szewiotowe kbw- porcięta pękają w szwach na koniu - no i trzeba doszyć karwasze (leje). Proponowałbym Ci jednak uszyć spodnie od podstaw - solidne, sukienne. pozdrawiamJ.
pieczarka Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 Jeager nie przesadzaj. Ze spodniami kbw nie koniecznie musi być tak źle. ja swoje mam od 15 (piętnastu) lat i jakoś żyją. coprawda dość mocno wypłowiały w niektórych miejscach, co i rusz trzeba szyć no i 3 lata temu naszyłem karwasze ale materiał trzyma sie dobrze.
Jeager Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 Houk Miszka! pozdrów Grzegorza jak go zobaczysz :).Pewnie masz rację Pieczarko, to może nie być wina bryczesów, tylko moich czterech liter :)pozdrawiamJ.
Maciej_S Napisano 26 Kwiecień 2006 Autor Napisano 26 Kwiecień 2006 Mam do was jescze jedną prośbę czy ktoś moze mi powiedzieć jak mają wyglądać haki ile na ich być, na jakiej wysokiści mają być zamontowane i jak je zrobić ??. Dziękuje za pomoc.
Jeager Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 haki są trzy :) przy czym rolę jednego haka" pełni guzik podtrzymując pas z przodu, a prawdziwe haki są dwa na plecach lekko z boku. Warunki techniczne kurtki wz. 36 były chyba w ostatnim Do Broni", a w sprawie samych haków odezwij się do mnie na priv:negotium@wp.plpostram się Ci coś podpowiedzieć.J.
Towarzysz Iwan Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 Jeszcze co do samego munnduru, proponowałbym przeróbkę PRLa oficerskiego - droższe, ale niezaleznie od rozmiaru jego koszt to jakieś 25zł.Co do spodni KBW to ja miałem do nich doszyte leje - trzymają się, nawet wczesną zimę wytrwały :) Sukienne spodnie szyć ciężko - po uszyciu są dość brzydkie :/ Ja poleciłbym bryczesy Armii Radzieckiej z lat 80, po wypruciu paska bocznego - ładnie się nadają i są wyjątkowo trwałe (nosiłem używane spodnie tego typu i w nich jeździłem konno - mimo 25 lat nie puszczały szwy).
Jeager Napisano 26 Kwiecień 2006 Napisano 26 Kwiecień 2006 może sukienne są brzydkie, z gortexu pewnie byłyby jeszcze fajniejsze i trwalsze, ale tu chodzi o rekonstrukcję, a przed wojną używano sukiennych.
miszka7-1 Napisano 27 Kwiecień 2006 Napisano 27 Kwiecień 2006 Sukienne brzydsze,polski wz.od ruskich???Zgodzić się nie nie mogę.Problem polega na samym zdobyciu wiernego sukna o podobnej jakości materiału.Jest to rzecz niełatwa.
Towarzysz Iwan Napisano 27 Kwiecień 2006 Napisano 27 Kwiecień 2006 Nie chodzi mi o wygląd, tylko o to, jak takowe wyjdą po uszyciu - kolega miał spodnie sukienne szyte przez krawca wg/. warunków, kurtka wyszła pięknie, na pierwszej rekonstrukcji spodnie poszły w kroku ;) Poza tym, materiał nie układał się porządnie - może kwestia za grubego sukna, w każdym razie wyszło...nieciekawie (szczególnie ta dodatkowa wentylacja ;P)Co do sukna odpowiedniego, to ponoć do niedawna AMW miała całe bele sukna przedwojennego i tuż-powojennego - ale zasmakowało to molom i poszło na przemiał :(
miszka7-1 Napisano 27 Kwiecień 2006 Napisano 27 Kwiecień 2006 A,że krawiec kiepski i do cechu nie należy,łatwo będzie po nim rozpruć."Tak,jakość dzisiejszegosukna" to prawdziwa zmora.A te mole-POD MÓR!p.s.No i pamiętać trzeba o kalesonkach(niegłupi wymyślił).Houk.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.