Skocz do zawartości

Dopiero 3 dzieńcchodziłem z wykrywaczem a już policja do domu przyjechała:(


wojteks

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Parę dni temu kupiłem sobie wykrywacz, zawsze mnie interesowało co siedzi w ziemi no i jeszcze naczytałem się tego forum, a więc wybrałem się na wykopki w miejsce położone między dwoma polami gdzie stał kiedyś stał jakiś poniemiecki dom, teraz jest tam durzo trwy i troce drzew. Problem tkwi w tym, że ktoś tam powycinał drzewa, i ktoś dziś zadzwonił na policję podając nr. mojego auta ze to niby ja powycinałem te drzewa. Przed chwilą była u mnie polcja zrobili małe przesłuchanie i musiałem wyjawić mój cel, trochę się gosciu śmiał i mówił że wykrywka to fajna sprawa, trochę pogadał spisał protokół i pojechał. Czy dobrze zrobiłem że powiedziałem że byłem testować wykrywacz?
Napisano
Z prawnego punktu widzenia nie powinni Ci robić problemów, bo tak naprawdę przecież posiadanie wykrywacza nie jest zakazane, ani jego użytkowanie. Jeśli:
1. Nie naruszyłeś własniści
2. Nie dokonałeś szkód
To nie można Cię ruszyc. Przyjechali, bo musieli. Nawet jeśli pokazałeś im wykrywacz, to co z tego? Masz i tyle. Własność to własność i nie żyjemy już w kraju, ze mogą Ci tego zakazać, czy zająć wykrywacz. Ścigane jest natomiast posiadanie materiałów niebezpiecznych i sprawnej broni z oczywistych względów, choć często przez poszukiwaczy przeklinanych. Nie masz się co obawiać.
Napisano
u mnie tez byli ale przed swietami:D, popatrzyli, pogadali i poszli, a jak wychodzili to jeden powiedzial zebym sie niechwalil bo oni nie chca znowu na daremno do mnie jechac:D
Napisano
Spokojnie-to nie Białoruś ;-), że za wykrywacz pójdziesz do ancla;-)
Po prostu ktoś nadgorliwy nie wiedział co robisz, więc zadzwonił na Policję, że zniszczyłeś rzekomo drzewka;-)
Ludzie mają czasem różne wyobrażenia i lubią widzieć to, czego nie było, a gdy coś się dzieje konkretnego, że trzeba o tym poinformować, to wówczas tego nie widzą...
Znam to, bo te tematy są mi znane z racji firmy", w której pracuję:-)
Napisano
spokojnie to bym nie powiedzial:D zostaje jeszcze straz lesna, lesniczy:(, ale mam nadzieje ze lesniczy u Ciebie jest taki sam jak u mnie:D, jak raz szlem na wykopki w lesie to spotkalem ich kilku:D mieli jakis iwak"w srodQ lasu na 2 samochody terenowe i traktor:D, wtedy to sami mi powiedzieli gdzie mam szukac:D a o zadnym pozwoleniu to nawet nie pomysleli:P
Napisano
hm...teraz już możesz byc a cenzurowanym"z powodu wykrywki...nic strasznego jeśli tylko nie będziesz trzymać w domku wykopkowych karabinów itp-bo może nic się nie stac,ale mozesz też być zakwalifikowany jako potencjalny bandyta"i za jakiś roczek lub 2 miec kontrolę (prewencyjną-w celu żeby wykazać się że kogoś złapali)od niebieskich panów....ps.życzę sukcesów z wykrywką-pochwal sie jak znajdziesz coś fajnego i ezpiecznego":)
Napisano
Na razie to nic ciekawego nie znalazłem tylko sam złom, ale mam nadzieję że przyjdzie czas kiedy znajdę jakieś fajne fanty, tylko jeszcze muszę zrobić dobre rozeznanie w terenie:)Jak coś znajde to na pewno się pochwalę.
Pozdrawiam
Napisano
Witam . Samochodem na wykopki ? Lepiej nie jeżdzić ( o ile jest taka możliwośc ) , ja tam wole rower - jestem bardziej anonimowy no i numerów nie spiszą . Jeszcze mnie nigdy na rowerze nie zatrzymali do kontroli , a samochodem owszem i to nie raz . Pozdrawiam .
Napisano
asia, my tu mamy kolko wzajemnej adoracji i wyplakiwania sie, milo ze do nas dolaczylas, mozesz sie u nas wyplakac :)
sluze piersia i recznikiem :)

a co do przeszukan, nie spodziewam sie, bo ojciec takiego numeru mi nie wywynie :)
ale nieoznakowana przybudowke w piwnicy bede stawial :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie