pulkownikt Napisano 30 Marzec 2006 Autor Napisano 30 Marzec 2006 Witam wszystkich poszukiwaczy.Ostatnimi czasy sporo szperałem po forum , naczytałem się co lepsze od czego kiedy i dlaczego ;) no i kupiłem swój pierwszy detektor. Troszkę musiałem poczekać aż sprzęt do mnie dotrze ale w zamian za to był dodatkowy mały bonus. Z realizacji transakcji jestem zadowolony. Dzisiaj odebrałem na poczcie Rutus Solaris.Po dwóch godzinach studiowania teori, zrobiłem kilka testów pod tytułem wykrywanie przedmitów pod kołdrą :) po czym nie wytrzymałem i ruszyłem w teren. Czasu było nie wiele więc miejsce nie było specjalnie intersujace. Działałem w okolicy drogi lesnej pomiedzy dwoma wioskami.Pomimo słabego deszczu prace szły niezle.Nauczyłem się dostrajac piszczałke do gruntu, szukać w trybie dynamicznym a pożniej ustalac dokładne miejsce za pomocą statyka itp. itd.Powiem Wam zwłaszcza przyszłym nabywcom, że jestem bardzo zadowlony. (oczywiście to dopiero pierwszy dzien, i nigdy nie miałem do czynienia z niczym innym) .Chociaz wiem że wiele muszę się nauczyć to dziwił mnie fakt, że pomimo właczonej dyskryminacji (pozniej gdy się wkurzyłem była już ustawiona na maxa) cały czas wykopywałem kapsle , kawłki drutu, malutkie kawłaki metalu.Wiadomo, że dla laika w pierwszy dzien znalezienie kapsla 7cm pod mchem to nie lada gratka. Ale tak na poważne, zamierzam szukac monet więc prosiłbym jakiegoś fachowca od Solaris o przykałdowe ustaienie wszystkich pokręteł pod kątem monet, poniewaz ja przekopuje pół lasu. Aż się zdziwiłem, jak dużo metalowych śmieci jest w tej zielonej krainie.Troszke wygodniejsze byloby gdyby Solaris potrafił odrzucac całe żelazo i zostawiać tylko kolor. Jeszcze jedno co mnie zaintrygowało to fakt, że gdy trafiła mi się puszka po konserwie wykrywacz rwagował tak jakbym chodził po czołgu przysypanym ściółką.Zresztą ogólnie chyba jest nawet za czuły....Moje ustawienia Czułość 50% , grunt dostrojony na OK, dyskryminacja najmniej 55% .Ta funkcjia identyfikacji i lokalizacji jest chyba troche pi razy drzwi bo roznie pokazuje, pewnie tez dużo jest w tym mojej winy jako amatora.Dzisiejsze znaleziska, klamerki od plecaka, kilka kapsli puszek, po browarach (pewnie poprzedników ;) itp. (generalnie smieci, ale zabrane do domu jako trofea)Generalnie jak na poczatek jestem b. zadowolony. A przygoda się rozpoczyna.PozdrawiamPulkownikt
Foster73 Napisano 31 Marzec 2006 Napisano 31 Marzec 2006 Witam wśród poszukiwawczej braci. Życzę wytrwałości i sukcesów.Co do przykładowych ustawień", to nic nie zastąpi czasu, wprawy i osłuchania".pozdr. Foster73
tosh Napisano 31 Marzec 2006 Napisano 31 Marzec 2006 witamOgolnie Rutusy lubia drobne, kolorowe przedmioty i bardzo latwo je wylapuja w glebie. Jak juz pisal Foster, ustawienia wypracujesz sobie sam po klku wizytach w terenie, tak jak ja mialem z Ultra. Dostrajaj dobrze grunt, radze nie przesadzac z ustawianiem czulosci w poblize polozenia max, bo wykrywka moze sama zaczac dziwnie i cicho popiskiwac.pozdrawiam i powodzenia
anRO Napisano 31 Marzec 2006 Napisano 31 Marzec 2006 Z kapslami to norma,natomiast druciki chyba byly z koloru,w przeciwnym wypadku jest cos nie tak.Najwazniejsze pokretlo to od gruntu,jak zle dostroisz to bedzie dawal falszywe sygnaly i bedzie czuly na uderzenia.Pozniej po wysokosci dzwieku bedziesz wiedzial co pod cewka.Detektor lubi rdze dlatego dyskryminacje mozesz miec caly czas na maxa,nie skraca to zasiegu jak czesto jest to w innych detektorach.Generalnie wszystko co zardzewiale i wielkosci pudelka od zapalek i wieksze od niego jest wykrywane.Wyjatek stanowia zardzewiale kapsle ktore sa mniejsze i sa wykrywane przez wiekszosc wykrywek.Zardzewialych gwozdzi ani drucikow nie powinien wykrywac,jesli jest inaczej to nadaje sie do naprawy.Pozdrawiam
pulkownikt Napisano 31 Marzec 2006 Autor Napisano 31 Marzec 2006 Witam! Jestem dzisiaj po drugim dniu szukania (około 7 godzin), pomimo dosc silnego deszczu nie poddawałem sie a Solaris raczej nie miał zakłóceń.Zaczeło się bardzo ciekawie , prkatycznie wiekszość swoich trafień miałem w pierwszej godzinie. Najbardziej cieszą mnie monety (tylko trzy trafienia) i jedna b. ciekawa. Nie jest moneta o dużej wartosci lecz histori jak sądze. Jest to belgijskie 5 Franków z roku 1943 (dodam że mieszkam w okolicy Szczecina ). Podejżewam, że przywiózł ją jakiś zołnierz niemiecki z terenów podbitych nederlandów i podczas spaceru po lesie zwyczajnie zgubił. W każdym bądz razie na poczatku gdy ją wyciągnąłem byłem zaskoczony. Belgia -Szczecin, coś dziwnego . Postepów za dużo nie zrobiłem tak mi się wydaje. Wykrywacz piszczy mi co 3-4 metry las i drogi aż roją się od skarbów", przyznam że jest to trochę denerwujace ale uczęsię uczę....Doszło do tego że chodziłem z SENS (czułośc ) ustawionym na minimum aby całe badzirewie nie piszczało, rownież Dyskryminacja była ustawiona na max to i tak często trafiałem blaszki, kaplse smieci. Zapytam jeszcze włascicieli Solarisów czy na max w prawo to najwyższy pozimo dyskryminacji (czyli najwiecej odrzutów smiecii) ?Nie wiem jeszcze jak sprawa ma sie z tą czułością, może niech ktoś dla prtzykładu tylko powie co i jak robi?Oczywioście pamietam zawsze o gruncie i co jakiś czas sprawdzam czy aby wszystko ok.Oczywiście jestem poczatkujący ale tak się zastanawiam dlaczego wszyscy fachowcy uważają dynamiczny tryb za lepszy. Czesto zaułwżyłem większy zasięg statyka i oczywiście precyzyjniejsze wskazywanie. A równiez spokojnie mozna z nim się poruszać. Więc o co chodzi? O zerowanie gruntu?Podsumowujac dalej jestem zadowlony :)7 godzin chodzenia - kilkanascie łusek, naboi , kul i 3 monety.(reszta znalezisk lezy w śmietniku, aby kolejni mieli łatwiej;) a sprzet duzo gabarytowy (kilka kilkogramów ) został w lesie przy drzewach -ale wiadome służby" szybko go sprzątną.Jutro od świtu ruszam na pola .pozdrawiampulkownikt
wicja1 Napisano 1 Kwiecień 2006 Napisano 1 Kwiecień 2006 Witam i gratuluję !!!Rutus ma bardzo wielu zadowolonych klientów.Aczkolwiek nie jest wodoodporny ;)Wybacz,ale Twoje bezgraniczne uwielbienie w połączeniu z końcówką Twojego nicka bardzo kwaśno wygląda:(((((Znajdź do cholery z jedną wadę !!!!Pozdrawiam,wicja1.
luger Napisano 1 Kwiecień 2006 Napisano 1 Kwiecień 2006 W okolicach Szczecina walczyla dywizja Walonia" Degrela i moze to po nich te franki belgijskie.Pozdrawiam L.
pulkownikt Napisano 1 Kwiecień 2006 Autor Napisano 1 Kwiecień 2006 Witam, z tymi frankami to najprawdopodobniej tak było jak piszesz Luger! Znalazłem je w niedalekiej odległosci od okopów i faktycznie niemcy się tam bronili.Co do dalszej części to dzisiaj troche emocje mi opadły, właśnie wróciłem z exploracji i nic!Przeczesałem kilka hektarów zimi i poza smieciami, śrubami, kapslami, cześćiami urządzeń to nic.Szukałem monet na polach. Byc może daje za małą czułośc (50%)?Nawet jednej małej monety. Do tego specjalnie przy ustawionej dyskryminacji ciagle wyciagam gwożdzie , fakt że nie raz duże ale jednak.Coś chyba cały czas zle ustawiam.Do identyfikacji juz nie przywiazuje tak dużej wagi jak na początku bo często pokazuje ona co chce (w zalezności na jakiej jest głębokości przedmiot).Ogólnie to dzisiaj dzień rozczarowań, ale to dopiero 3 dzien więc się nie złamuje.PozdrawiamPulkownikt
tosh Napisano 1 Kwiecień 2006 Napisano 1 Kwiecień 2006 Mam doswiadczenie tylko z Ultra, wiem ze Solaris sie troche rozni poz wzgledem elektroniki, ale...Ultra wykrywala monetki na glebokosci ok 10 cm (akurat takie sie trafialy, bo zasieg wykrywki na monetki jest o wiele wiekszy...) na ustawieniach: czulosc ok 50 %, dyskryminacja 70-80 % i z monetkami problemu nie bylo, oczywiscie w przerwach wychodzily inne kolorowe fanty dorbnego rozmiaru...Pulkownikt, nie zniechecaj sie, cierpliwosci, moze po prostu miejsce bylo cienkie pod wzgledem monetek, nie wszedzie sie trafiaja i dobre miejsca trzeba po prostu uchodzic"...pozdrawiam i zycze ciekawych odkryc :)
kocur Napisano 1 Kwiecień 2006 Napisano 1 Kwiecień 2006 Pułkownikt - absolutnie nie traktuj mojej wypowiedzi jako porady - nie używałem nigdy Solarisa ale skoro łapiesz gwoździe i ( pewnie ) żelazne kapsle to coś nie tak z ustawieniami. No bo chyba na włączonej dyskryminacji nie powinien tego łapać ? pytanie kieruję do bardziej doświadczonych użytkowników.Pozdrawiam !P.s. Nie zniechęcaj się. Co prawda to wszak dziwne, że już na drugim wyjściu w teren nie znalazłeś mieszka talarów. Ja co wyjście trafiam ;-)
pulkownikt Napisano 2 Kwiecień 2006 Autor Napisano 2 Kwiecień 2006 Witam, dzisaj znowu polatałem po lesie. Akurat mam dobrze bo praktycznie w nim mieszkam. Zwiedziłem kilka miejsc i nic (nic ciekawego, bo żelastwa sporo). Postanowiłem wrócić na stare miejsce (te z pierwszego dnia). Już po pół godzinie trafiłem do kolekcji kolejne franki belgijskie z 1942 roku. Ciekawa historia z tymi frankami.Mam pare pytan do właścicicieli Solarisów.1 na dośc dużej dyskryminacji 75-90 % trafiaja mi się śruby, grube gwozdzie i inne żelastwo (dzisiaj właczyłem dodatkowo KOrekcje Zelaza na maxa ) , czy to prawidlowo i czy nie bede omijał" monet?2 Monety na jakim trybie szukacie?3 Generalnie czy kopac czy nie sugerujecie się identyfikacją czy dzwiękiem w przypadku trybu 3-tonowego?4 Przy ilu kwadracikach odpowiadjących za wartość sygnału (ta dolna skala) kopiecie, i dla jakich ustawieniach DYSK i SENS?5 Ja nie kopie dla identyfikacji 1,2,3 i 11 czy prawidłowo?A w przypadku sygnału to na początku już dla jednego kwadracika kopałem tera gdy jest 3,4 to się dopiero zastanawiam.6 Czy Korekacja Zelaza (mam na poziomie 2 max) działa tak?: jak dosć szybko zamiatam" wykrywką i wyłapuje silny sygnał (np 5-6 keadracików), powoli jeszcze raz sprawdzam ten teren to wtedy słysze jakby pierwszy sygnal jest szybko korygowany że jednak tam nic nie ma ciekawego.Bede bardzo wdzięczny jak ktoś zechce odpowiedzieć mi obszernie na zadane pytania. Posune się o dwa lata świetlne do przodu :)PozdrawiamPulkownikt
pulkownikt Napisano 2 Kwiecień 2006 Autor Napisano 2 Kwiecień 2006 Co do 5 pytania do 1,2,3 i 12A tak z ciekawości to jak szybko się poruszacie na poszukiwaniach monet?Ja 100 metrów na godzine to max :)Pulkownikt
pulkownikt Napisano 3 Kwiecień 2006 Autor Napisano 3 Kwiecień 2006 Witam, widze ,że nieznalazł się żaden chętny ekspert Solarisa, żeby odpowiedzieć na mpje pytania. Szkoda.Dzisiaj wykonałem kolejny krok (tak mi sie wydaje ) w nauce szukania. Do tej pory szukajac praktycznie szorowałem cewką po ziemi, dzisiaj zacząłem szukac z cewką na wysokosci 3-5 cm od ziemi, co wydaje mi się że daje lepsza identyfikację. Co o tym sądzicie i na jakich wysokościach szukacie?Druga rzecz, zacząłem szybciej zamiatać" cewką, co też wydaje mi się, że jest właściwsze. Do tej pory robiłem to wolno i dokładnie".Jakby znalazł się ktoś chętny do podzielenia wiedzą to z góry dziękuje.P.S. (nic dzisiaj nie znalzałem ciekawego, chyba zmieniam miejsca :)PozdrawiamPulkownikt
Boruta Napisano 4 Kwiecień 2006 Napisano 4 Kwiecień 2006 Z tego, co wyczytałem na forum, to Solaris nie jest za prosty jak na piewszy sprzęt. Po prostu trzeba się dograć, a z monetkami jest tak, że nie łatwo je znaleźć, chyba więcej jest na polach niż w lasach. No i na okopach oczywiście militarka powinna być.Pozdrawiam
acer Napisano 4 Kwiecień 2006 Napisano 4 Kwiecień 2006 Mam, Solarisa od września ubiegłego roku. Wiele nim co prawda czasu szukać nie miałem. Faktycznie jest to sprzęt zaawansowany jak dla początkującego poszukiwacza. Kluczem jest umiejetność dobrej nastawy i nauki odróżniania dźwięków, oznaczające trafienie naprawdę są, nie wiem jak powiedzieć wraźnie odróżnialne". Podejrzewam że słuchawki dużo dadzą jeżeli chodzi o uchwycenie sygnału, w tym roku wypróbuję. Co osiągów, trafiłem małą i-wojenną zapalniczkę /trochę mniejszą od zippo/ z ok 45 cm w lekko wilgotnej glebie pola, więc z tym hełmem /choc jeszcze nie trafiłem/ nie bardzo wierzę w taki krótki zasięg. Mały metalowy kubek wyłowiłem z prawie 60 cm, w co nie mogłem uwierzyć i kopiąc dostawałem piany że solaris zwariował.Ale był kubek i dół do kolan prawie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.