Skocz do zawartości

dukat-ścisła czołówka technologiczna?


Gość trosti

Rekomendowane odpowiedzi

Nastronie www:skarby.os.pl admin przeprowadził test dukata1" z którego wychodzi ,ze jest to sprzet z górnej półki z zasięgami do 40 cm. a na monety max 15 cm.Dodatkowo sponsorem serwisu jest penelektronik" czyli producent tego wspaniałego sprzetu.
Czy naprawdę ściemnianie w tym kraju musi sięgać niesamowitego poziomu? I Co ? Przeczyta ten test ktoś żielony , kupi a potem będzie się męczył jak ja w zeszłym roku kiedy to zakupiłem za uskrobane pieniądze pierwszy w życiu wykrywacz który producent reklamował jako sprzęt do wszystkiego i najlepszy w polskiej ofercie. A potem po poznaniu w lesie kumpli uświadomili mnie,co to jest.
Mniej ściemniania a więcej nauki życzy firmie mały blondyn z sopotu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze mały blondynie z Sopotu(trosti), że z Dukata
nie jesteś zadowolony. Ciekawe co sobie zakupiłeś po tej wpadce z Dukatem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Poczulem sie wyciagniety do odpowiedzi. Gdybys kolego dociekliwy byl stalym uzytkownikiem serwisu zobaczylbys napewno w jakiej kolejnosci pojawily sie poszczegole elementy serwisu. Test zostal przeprowadzony w obecnosci wielu swiadkow, ktorzy maja wielkie doswiadczenie poszukiwawcze. Malo tego testy byly prowadzone przez kilka osob, a wyniki podane jako podsumowanie ogolne.
Niewiem czy miales kiedy w rekach sprzet z firmy PENelektr. ale wnioskuje ze chyba jednak nie!!!. Gdybys chodziaz przez chwile pochodzil z ta wykrywka Twoje zdanie na jej temat byloby zgola odmienne.
A jesli chodzi o reklame na serwisie jest to sprawa pomiedzy mna a wlascicielami firmy. Podkreslam ze testy wykrywki byly prowadzone przez kilka osob, dodatkowo w obecnosci wielu swiadkow. Malo tego - pierwsze testy byly prowadzone podczas zlotu w Mirowie, a chyba nie posuniesz sie na tyle daleko aby zarzucic oszustwo i klamstwo kilkudziesieciu uczestnikom ??!!. Jezeli chcesz popracowac kiedys na porzadnym sprzecie zapraszam na wyjazd, a przekonasz sie naocznie o czym pisze. Jezeli jednak dalej chcesz pisac bajki to polecam Ci zapoznanie sie z dzielami mistrza Andersena gdyz zauwazylem ze uwielbiasz taka tematyke.
Pamietaj rowniez ze niektorych slow na forum nie da sie cofnac i ich autor ponosi za nie calkowita odpowiedzialnosc.

koncze i jednak zapraszam na wspolne wykopki z uzyciem m.in. wykrywaczy PENelektronik.

kruku
www.skarby.os.pl

Ps.
Z wlascicielami firmy PENelektr. lacza mnie stosunki takie same jak z innymi poszukiwaczami w kraju. Nie jestem z nimi w zaden sposob spokrewniony ani nie biore od nich kasiory za reklame ich produktow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że kolega jest zupełnie zielony i wydaje mu się że jak kupi piszczałkę to bóg wie co od razu będzie wyciągał. polegając na opiniach kolesi w lesie niewiele znajdziesz! Ale jak potrzebujesz sprzęt który po włączeniu zacznie do ciebie gadać, pokazywać na jakiej głębokości są fanty i mieć piękny wielki wyświetlacz to zarezerwuj sobie ok 10000 i jak już będziesz miał taki wypasiony sprzęt to nagle okaże się że znajdujesz nim to samo co każdym innym!!!
Zamiast pisać bzdury na forum pochodz najpierw z piszczałką przez dwa lata, poznaj ją, naucz się ją dostrajać, dowiedz się jaki wpływ ma ziemia, pogoda i inne czynniki na wykrywacz, a potem dopier zacznij wysnuwać opinie o tym czy dany sprzęt jet dobry, czy nie!
Jestem jedną z osób które miały i mają okazję gruntownie testować sprzęt z Sopotu i wcale nie ustępuje on innym wykrywaczom.
Sam chodzę z piszczałką" od 12 lat i wiem jak to wygląda w praktyce - zasada jest prosta: 30 procent przygotowania historycznego, 10 procent jakości wykrywacza (żadnych bajerów i stu pokręteł! bo mija godzina zanim się
człowiek zestroi - ważne żeby pracował stabilnie, nie czerpał za dużo prądu i przede wszystkim był lekki!), a reszta to 60 procent szczęścia żeby machnąć cewką nad fantem!

Grzegorz Franczyk Landminer"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo dobrze że są niezależne media mogące wyrażać swoje własne
poglądy i opimie oparte na osobistych doświadczeniach. Niedawno oberwało
się BACCHUSOWI, za jego opinię o sprzęcie. Teraz obrywa KRUKU.
Panowie to ich serwisy i mogą pisać co uznają za stosowne.
Wiem że to może boleć gdy ktoś jest betonem i musi poznawać niezależne
opinie, a jest to tym boleśniejsze że nowe opinie nie są zgodne z
jedynie słuszną linią przewodnią"
Kolego Trosti, jeśli rzeczywiście nabyłeś u mnie wykrywacz, jeżeli
rzeczywiście jesteś z Sopotu, to dlaczego ja nic nie wiem o tym że jesteś niezadowolony
z wykrywacza i sobie nie potrafisz z nim poradzić?!!- mamy jakby blisko do siebie! Zamiast tego bardziej wiarygodni sa dla Ciebie
kumple poznani w lesie". Dla mnie takie osoby nie muszą być autorytetami.
Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzono że:
producent reklamował jako sprzęt do wszystkiego i najlepszy w polskiej ofercie" - nigdy nie
używałem takich określeń w swoich materiałach.
Nawiązując do tytułu postu - dukat-ścisła czołówka technologiczna?",
Czym technologia Dukata różni sie od technologii innch
producentów? Może jest rażąco ergonomiczny, czy może dzięki małemu
poborowi prądu jest tani w eksploatacji?
Na koniec. Wykrywacze metalu, podobnie jak każdy inny produkt techniczny jest rozwijany i
udoskonalany dzięki zdobywaniu wiedzy i doświadczeń producenta. Bardzo dobrze jeżeli
użytkownicy sprzętu wyrażają swoje opinie o sprzęcie, bo według ich uwag i sugestii sprzęt jest również
udoskonalany.
Jednak jak na podstawie takiego plugawego paszkwilu śmierdzącego jadem konkurencji,
można coś ulepszyć ?

Wiesław Wieczorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem wydaje mi sie,ze po prostu ktoś ściga polskich producentów sprzętu, co powoduje,ze forum robi się nie obiektywne i niekonstruktywne. Najłatwiej jest na forum pod niestałym nickiem napisać paszkwila. Podać informacje których nie mozna sprawdzić i zweryfikować.Najlepszą formą dokopania konkurencji jest wirtualny niezadowolony użytkownik.

nikt czyli RUTUS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak, Arku bardzo mi pomogłeś, właśnie pisałem post.

Może ustosunkuj się do tego.

Temat: Kto napisał: Dodano:
DUKAT V3...??? barto (24) 2003-06-16 08:50:00
Czy warto na początek?

RE: DUKAT V3...??? nikt (116) 2003-06-16 21:21:00
nie warto. na poszukiwaczach" jeden użytkownik zbadał swój dukat" i wyszło mu,ze bratynkę bierze z 4 cm (!!!!)
ponadto byłu kiedyś testy w Odkrywcy" i tam też wyszły makabryczne rzeczy z tego wykrywacza".
pozdrawiam.

www.odkrywca-online.pl/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&ktory=27195&id_forum=1&&sq=dukat%20V3&wi=27278#27278

Widzisz kłamstwo ma krótkie nóżki i kto dołki kopie sam w nie wpada ! Przypominam Ci że gdy pisałeś ten post NIKT" był Ci zupełnie obcą osobą!

Wiesław Wieczorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to juz jest troszkę za daleko posunięta domyślność".
Najpierw ktoś mnie obsmarował, jakiś niezalogowany użytkownik którego był to pierwszy post na forum ( dziwne nie? ) ktoś kto kryje się pod nickiem gesti" w wątku RUTUS, a potem ktoś obsmarowuje Ciebie w bardzo podobny sposób ( kiedyś ktos tak samo obsmarował Jacka Strukowicza ).Moj powyższy post wyraża tylko niekłamane oburzenie na ten styl robienia antyreklamy na forum, bo zawsze kieruję sie zasadą aby wypowiedzi były w miarę mozliwosci obiektywne. A moja wypowiedź w wątku który podałeś jest :
po pierwsze : pod stałym nickiem pod którym od dawna pisze na forum.
po drugie : niestety prawdziwa na www.poszukiwanieskarbow.com można znaleść wypowiedź uzytkownika Twojego wykrywacza,że zasieg na boratynkę ma 4cm. I były testy o Odkrywcy" w których Pan Zbyszko Janiszewski opisywał Twój wykrywacz i wykazał kilka znaczących ( moim zdaniem ) wad tego sprzetu.
W związku z tym wypraszam sobie stanowczo insynuowanie że to ja napisałem ten paszkwil.Jeśli będę się wypowiadał na forum na temat Twoich wykrywaczy lub jakichkolwiek innych ( a mam do tego prawo podobnie jak Proscan, Denar , Start System czy inni ) to bedę to robił pod znanym już nickiem nikt.
pozdrawiam nikt czyli RUTUS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Producenci
a w szczegolnosci szanowny Nikt. Chyba nie dokonca jest tak cyt.: Czasem wydaje mi sie,ze po prostu ktoś ściga polskich producentów sprzętu, ..."
Znajduja sie czasem oszolomy na tym forum, ktore ida w zaparte twierdzac, ze polskie jest beeeee a zachodnie (szczegolnie te drogie) sa super. Tylko kto to jest ???
Przypuszczam, ze ludzie ktorzy maja z tego jakis grosz.
Kolejna sprawa jest celowosc takiej dzialalnosci.
Wy -krajowi" Producenci poprostu nasycacie nasz rynek i nisza powoli sie wypelnia. Klient ma do wyboru X modeli zachodnich (markowych) za w sumie duze pieniadze i nasze krajowe za mniejsze. Spoleczenstwo mamy raczej ubogie wiec wiadomo co kto wybierze. Osobiscie pyskaczy" potraktowalbym jako wykladnik tego, ze jestescie mocno na rynku.
Sam biegam z krajowym sprzetem i moja decyzja co do zakupu przebiegala podobnie: Maksymalnie 1000 zl do wydania, rozroznianie metali, w miare dobry zasieg, dobry serwis (na miejscu). Kupilem sprzet w sumie bez porad uzytkownikow bo jest to stosunkowo nowa marka na rynku. Inna sprawa jest fakt, ze przed zakupem spotkalem sie z producentem i biegalismy pare godzin z saperkami, monetami, pull-tab'ami i innym zlomem. Stwierdzilem, ze mi pasuje wiec kupilem.
Teraz cos o porownaniu nasz-zachodni
Kolega Landminer ma racje 10% to jakosc wykrywacza, 30%przygotowanie merytoryczne i 60% to traf. Ja to troche zmodyfikowalem pod siebie i jest 5% jakosc piszczalki a 95% to szczescie.
Do kazdego sprzetu mozna sie przyczepic i kazdy jakos zmodyfikowac. W swoim tez widze kilka ewentualnych dopieszczen". Nie mialem Rutusa nawet w rece, ale juz moglbym cos zasugerowac jako uzytkownik wykrywaczy (tylko prywatnie bo mi ktos pomysl sprzatnie :)
Generalnie:
Rodzimi Producenci nie ma co sie wkurzac pusta gadanina tylko robic swoje i rozwijac konstrukcje konflikty zawsze beda, ale co sie dziwic kazdy chce miec najlepiej za najmniej.
Pozdrawiam tych i tych


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dundee - a gdybyś miał na ten cel(zakup wykrywacza) powiedzymy 2500zł czy wybór byłby też oczywisty? Dlaczego w wielu wypowiedziach ten lepszy to ten tańszy. Z podobnych wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że ci, którzy kupili zachodni droższy to frajerzy. Przecież tak nie jest.Myślę, że gdyby ci, ktorzy zachwalają tanie mieli wiekszą kasę na ten cel, pisali by zupełnie co innego.Ja również zaczynałem od taniego tylko z powodów finansowych.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników niezależnie od ceny ich wykrywek, Irek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irku
masz racje powinienem dodac porownywalne parametry" ...moja wina.
Bo jesli te parametry sa porownywalne a zachodni jest zwykle bardziej kosztowny to rzeczywiscie ci co kupili zachodni to DLA MNIE frajerzy (ale to tylko -podkreslam MOJE OSOBISTE zdanie)
pozdrawiam

PS
Jesli kogokolwiek urazilem moimi dywagacjami to bardzo przepraszam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc wszyscy posiadacze Minelabów, Whitesów, Fisherów, Tesoro i innych zachodnich jesteście - sorry - jesteśmy frajerami bo koledze Dundee zabrakło kasy na lepszy sprzęt. W ten sposób odkryłeś kolego swoją ideologię co do wyższości tańszych wykrywaczy. Pozdrawiam i raczej bez odzewu w tym wątku. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wlasnie to sie nazywa ZROZUMIENIE tekstu
napisalem jak BYK porownywalne parametry"

ale to dla Ciebie SP17 chyba za malo

to jeszcze raz (specjalnie dla Kolegi SP17 duzymi literkami)

JESLI PARAMETRY SA POROWNYWALNE !!!!!!!!!!!!!!

a ja wydalem tyle kasy ile wydalem nie dlatego, ze mnie nie stac na drozszy, ale dla tego ze tyle chcialem (poza wykrywaczem mam jeszcze inne wydatki).
To sie nazywa planowanie wydatkow a nie pokazowka na ile mnie stac.

PS.
troche glupio wyszlo Irku, ze mowisz za wszystkich a nie za siebie. Tym bardziej Ciebie przepraszam

biedak-poszukiwacz Dundee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie, że się wtrącę.

Dlaczego jeden potencjalny nabywca samochodu kupi używanego mercedesa, a nie nowego koreańczyka, a inny odwrotnie.
Wykorzystuję samochody do tego żeby pokazać wam, że ta kłótnia do niczego nie prowadzi. Forum umożliwia poznawanie różnych opinii po to, żeby osoba zmieniająca lub kupująca nowy sprzęt dowiedziała się o nim jak najwięcej. Jeżeli ktoś uważa, że sprzęt np. Minelaba jest najlepszy, to znaczy, że ma własne powody żeby tak sądzić. Nie ma ludzi obiektywnych. Podkładanie komuś swiń to jest hamstwo, ale wyrażanie (nawet bardzo złej) opinii, to inna sprawa. Po prostu należy sobie wytłumaczyć gdzie leży błąd wynikający z braku doświadczenia, a gdzie własne upodobania (nawet kolor cewki).

Jeszcze dwie kwestie (to tylko jako prywatna opinia)
1. Uważam osobiście, że sprzęt VLF dynamiczny (autogrunt) z ustawianiem czułości i dyskryminacji (np. tracker IV, silver sabre, itp.) jest najlepszy dla poczatkujących i nie tylko. Niestety u nas takiego typu sprzętu jak na lekarstwo.
2. Panowie producenci nie obraźcie się. Jest jednak chyba spora różnica między krajową produkcją, a zachodnią w nakładach finansowych na badanie sprzętu oraz wieku (doświadczeniu) firm.

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.

Pozdrawiam wszystkich kopidołów.

Andrzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy powinni znać swoje miejsce w szyku. Fisher, Garrett, Whites, Tesoro, C-Scope czy Compass to firmy, które są kilkadziesiąt lat na rynku, każda z nich wypuściła po kilkadziesiąt udanych modeli wykrywaczy i mają miliony sprzedanych wykrywaczy na całym świecie. Wnioski nasuwają się same.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A PENelektronik musi znać swoje miejsce w szyku a na razie to miejsce jest na szarym końcu !!! Co nie znaczy, że kiedyś będzie inaczej ?

Verte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Verte.
A dlaczego uważasz że PENelektronik jest na szarym końcu?!
Może wypowiedz publicznie co wiesz o tym sprzęcie i co masz mu do zarzucenia. Z mojego rozeznania akurat te wykrywacze mają jedne z lepszych rozwiązań na naszym rynku.

Grzegorz Franczyk LANDMINER"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Verte.
A dlaczego uważasz że PENelektronik jest na szarym końcu?!
Może wypowiedz publicznie co wiesz o tym sprzęcie i co masz mu do zarzucenia. Z mojego rozeznania akurat te wykrywacze mają jedne z lepszych rozwiązań na naszym rynku.

Grzegorz Franczyk LANDMINER"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomieszanie z poplątaniem. Potencjalny klient ma udowadniać do tego z poczuciem winy, że nie chce kupić czegoś tam i ma na ten temat swoje zdanie. Nie chce bo zna opinie innych klientów o produkcie, nie widzi tego produktu w terenie i nie ma kolejek po towar. Natomiast z ogromnym zainteresowaniem przeczytam jakie to te wykrywacze mają najlepsze rozwiązania na polskim rynku ? I pytanie dodatkowe. Najlepsze wśród polskich producentów czy generalnie najlepsze z tych jakie w Polsce są dostępne ? Bo sformułowanie było dość mętne.

Z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi.

Verte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....moim pierwszym samochodem był Zaporożec. Byłem nim tak zchwycony, że jak wyprzedzał mnie jakiś zachodni wóz to mówiłem pasażerowi ( oczywiście jeżeli jechał ze mną), że to jakiś frajer i na pewno złodziej jeżeli stać go na takie coś. Nie cierpiałem zachodnich samochodów i każdemu byłem wstanie udowodnić wyższość Zaporożca nad BMW. Tłumaczyłem, że to prawie Porsche ( bo Rosjanie zgapili kilka rozwiązań), że jest tak dobry i komfortowy, że tylko Jaguar go przebija. A na ścianie nad łóżkiem powiesiłem sobie plakat z napisem ZAZ . Zachwyt trwał do momentu gdy
pojechałem nim pod szkołe po dziewczynę.
Wstydziła się wsiąść do niego.... To była katastrofa.
Wtedy zrozumiałem czego obecnie wielu czytelników forum nie może zrozumieć gdy mówimy o wykrywaczach.
Ja zrozumiałem to 11 lat temu, a z kiepskich wykrywaczy
na poziomie Zaporożca wyleczyłem się 8 lat temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od kilku tygodni Dukata V3, niestety na razie zastepczo używany prototyp (mam nadzieję że go wymienią). Puki co jestem zadowolony, model z małą cewką 23 cm łapie" łuski na 20/30 cm. niewielkie odłamki o średnicy 5 mm 20/25 cm. Przy jego pomocy znalazłem w Kunowicach lufę od karabinu na głębokości około 30 cm. Zobaczymy jak bedzie dalej. a przy okazji przypominam się Panu Wieczorkowi w kwestii wymiany. Pozdrawiam..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myslę, że praw fizyki nie da się ominąć. Wszystko zależy chyba od cewki (jej wielkości) bo ona decyduje o wielkości wytwarzanego pola, reszta to chyba ..bajery. Róznice są chyba niewielkie. To moje zdanie..niedoświadczonego użytkownika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie