Skocz do zawartości

naprawa hełmu wz 31.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

kupiłem ostatnio hełmik- stan nie głupi, lecz ma kilka zastrzezeń:( ale po małych poprawkach nada się na reko:) z przodu dziurka i pekniecie, tył...ktoś wycioł sobie z nudów kwadracik wielkości pudełka zapałek

Napisano

a tak wygląda po spawaniu, tył pozostawiłem na jutro- tylko nie myślcie że ja to sam robie:) ja tylko mówie co i jak ma wygladać a reszte robi kumpel:)

Napisano
chełmy były malowane podkładem (czerwonym) i tu pytanie czy do takiego celu nadaje się normalny czerwony podkład????? planuje doczepić podpine od strazackiego hełmu (rusek z grzebiebiem)
Napisano
dzwoniłem do znajomego który prowadzi sklep z farbami
i powiedział ze pomaranczowej nie ma:( tylko czerwona:( chyba lepsza taka niż zadna
Napisano
Witam.
Hmm, a po co robić tyle zamieszania z farbą podkładową. Co za różnica czy czerwona czy pomarańczowa, przecież i tak idzie na nią korek i farba nawierzchniowa. Większy problem to chyba włąsnie farba nawierzchniowa.
Pozdrawiam
Kopi
Napisano
Wczoraj wraz z kolegą ukończyliśmy malowanie dwóch saganów wz. 31. Jednemu brakowało sporo góry" więc potraktowałem to najpierw żywicą i włóknem szklanym od spodu, następnie szpachla wykończeniowa, następnie SZARY podkład wypełniający. Drugi hełm już wcześniej był zabezpieczony pomarańczową minią. Obydwa były malowane w tym samym czasie i doprawdy nie widać róźnicy między nimi. Także wg. mnie to bez róźnicy czy czarny, czy szary, czy różowy podkład. No chyba, że komuś zależy na wiernym odtworzeniu oryginału:)

P.S.
Za chwilę będę wkładał obręcz od strażackiego wz. 50 i przerobiony fasunek też od wz. 50. Nity też będą od wz. 50:)
Napisano
prze moje łapki przeszło już kilka hełmów wz. 31 i różnica kolorystyczna farby jest różna od ciemnozielonego po sraczkowaty brąz. A jaka macie metode rozdrabniania korka? bo ja stosuje do tego celu tarke jarzymówke:)ale ona strasznie pyli korek:(
Napisano
Po pierwsze – jeśli chcecie już bawić się w renowację wz. 31 do celów rekonstrukcyjnych to stawiajcie na wytrzymałość (najlepiej spawajcie a nie szpachlujcie).
Podkładka i szpachla na dużą dziurę niestety nie jest idealnie wytrzymała i źle zrobiona nie wytrzyma mocnego uderzenia np. o kamień.
Co do podkładu to generalnie powinien być pomarańczowy, ale takiego koloru nie ma w menu sklepowym.
Ostatecznie można nie stosować podkładu w ogóle (takie egzemplarz produkowane były chyba pod koniec IIRP, kiedy wojna wydawała się już nieunikniona).
Na pytanie – czy warto stosować pokład czy nie? Odpowiadam, że warto!
Hełm w reko ma to do siebie, że po jakimś czasie się „dociera”.
Farba ulega odpryśnięciu, porysowaniu, etc.
Jest to nieuniknione (bo nie jest to przecież egzemplarz na półkę) i po takich „zabiegach” w poranionych miejscach widać podkład, co strasznie upodabnia hełm do oryginału.
Chyba nie chcecie, żeby wtedy wyszedł wam wtedy np. róż od spodu :)
Natomiast co do obręczy od strażaka to nie wiem czy nie jest ona trochę za mała (ale przyznam, że nigdy tego nie sprawdzałem).

Pzdr., MAB
Napisano
ja generalnie jestem przeciwnikiem szpachlowania hełmów-do celów rekonstruktorskich.Łatanie dziur jest przy pomocy migomatu. planuje dać podkład, potem warstwe zielonej farby, świerzo po pomalowaniu posypac korkiem, a następnie po wyschnięciu pomalować korek kolejną warstwą. W środeczku zrobić sygnaturke Ludwików"
  • 2 weeks later...
Napisano
panowie pytanie ... hmmmmmm czy malować hełm podkładem w środku?bo tak zerkam do swoich to jeden wcale nie ma podkładu, a drugi ma tylko na zewnątrz..bo nie chce zrobić
...czy we fiacie czy we warszawie,taaaaak panie Lucku":)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie