Skocz do zawartości

Zmiana PRAWA.


Rekomendowane odpowiedzi

Jest jedyny sposób, aby zmienić prawo w Polsce.
Ruszmy tyłki i stawmy się w biurach poselskich w całym kraju. Mamy posłów, trzeba ich gnębić – jeżeli w całym kraju wiara by się ruszyła; to by dopiero poczuli elektorat, a o elektorat im przecież chodzi.

Dbajmy o swoje, idźmy do biur i walczmy, nikt za nas nic nie załatwi.

Czy ktoś z jakimś posłem już na ten temat rozmawiał?

Tylko proszę bez propagandy politycznej, tu nie miejsce!

Proszę nie wymieniać ugrupowań politycznych. To nie te forum! Tylko napisać, że taką rozmowę przeprowadził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 111.
1. Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub
porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń
elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze
aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w ust. 1, można orzec:
1) przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do
popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy;


http://www.odkrywca-online.pl/index1.php?action=prawo&artykul=ust_o_zab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisać trzeba że na poszukiwanie, wydaje zgodę właściciel terenu i nikt więcej.Chyba że jest to zarejestrowane miejsce archeologiczne nad którym pieczę ma konserwator czy inny urzędnik,który powinien dbać i pilnować aby nie zostało zniszczone.Miejsce takie powinno być oznaczone (np.znak zakazu z przekreślonym wykrywaczem),a każdego złapanego nie przestrzegającego tego zakazu powinno się karać z całą surowością prawa i to wszystko.Można też zorganizować kurs tak jak na prawo jazdy,gdzie archeolodzy,historycy i inni mądrzy z otwartymi głowami ludzie będą przygotowywać człowieka do poszukiwań jak ,gdzie i kiedy można szukać. A po kursie egzamin , po zdanym co miesięczna składka w wysokości np 25zł na muzea i tego typu innstytucje i mamy wilka sytego i owce całą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars po prostu SAM tą ustawę napisał.Na tej zasadzie nalezy wprowadzi prawo ze kto przy pomocy obowiązujących środków płatniczych NBP dokonuje zakupu jakiegokolwiek przedmiotu który nie znajduje się na liście towarów dopuszczonych do obiegu przez........(tu wpisac brakujący organ) podlega karze przepadku w/w srodków oraz innych oraz skróceniu o głowę.Kto zatankuje lipną ropą podlega karze więzienia do lat 25.Kto nieświadomie zakupi przebity fur tego zabi.
Bezsensy można mnoży ale uwaga na Warsa.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Aaaa... Boicie się robaczki... I bardzo dobrze! :]]
Żartuję! - To żeby było jasne.
A teraz poważnie.
Kolego cbndm. Albo nie czytałeś, albo źle czytałeś albo też niedoczytałeś ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 ze zm.; dalej: ustawa o zabytkach) oraz rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 9 czerwca 2004 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych, badań konserwatorskich i architektonicznych, a także innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków oraz badań archeologicznych i poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych (Dz. U. z 2004 r. Nr 150, poz. 1579). Bo gdyby kolega przeczytał, to wiedziałby, że na poszukiwania ukrytych lub porzuconych zabytków zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt. 12 ustawy o zabytkach wymagane jest pozwolenie od wojewódzkiego konserwatora zabytków. I teraz. Powinna być zgoda właściciela lub zarządcy terenu (posiadacza nieruchomości) na przeprowadzenie poszukiwań. Jeśli jej nie uzyskano, to zgodnie z przepisami art. 30 ust. 1 i 2 wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję nakazującą właścicielowi lub posiadaczowi udostępnienie nieruchomości an czas niezbędny do przeprowadzenia badań, jednak nie dłuższy niż 3 miesiące od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna.
Co do reszty to napiszę, że ja tej ustawy nie pisałem...
P.S. A mam takie pytanie do kolegów krytykantów. Widzieliście Wy kiedykolwiek konserwatora zabytków na oczy? Rozmawialiście? Wystąpiliście z wnioskiem o pozwolenie na poszukiwania?
Bardzo jestem tego ciekaw... :)
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wars a słyszał Ty kiedy o czymś takim jak KONSTYTUCJA?
A z końserwatorem to się stykałem parę razy i naprawde takich mutantów jak ON to powinno się na wystawie objazdowej za grubą kasę pokazywac.
A wracając do sedna za to ze w tym kraju żyję to musze płaci podatki no nie?
Ale za to ze płacę podatki w tym kraju to niestety nie dostaję nic w zamian.O przepraszam dostaję madre ustawy w których pisze wyraznie NIC CI ZŁAMASIE NIE WOLNO .
Sram na takie prawo i na mądrych nazywających się osłami(o kurde moja klawiatura jakos nie chce O w niektórych wyrazach wpisywac)oraz na prawników którzy ręce mają do klaskania na kazda możliwą ustawe w której obywatel będzie na straconej pozycji bo za znajomości i pare króczków od w/w obywatela gruba kasę wydebią.
Pozdrawiam
P.S. największym absurdem w tym kraju jest (ale to poza tematem)kontrola drogowa.Pan WŁADZA który jak i co niektórzy prawnicy myśli ze zjadł wszystkie rozumki na śniadanie woła zwykle delikwenta do radiowozu.I NIE MA DO TEGO PRAWA.A spróbuj nie pójsc?
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Kolego Jaca2003. A o co rozchodzi się Tobie z Konstytucją?
Z którym WKZ-tem i dlaczego tak się Tobie ciężko rozmawiało?
Kto i gdzie Ci napisał, że nie wolno? A że wymagane jest pozwolenie i że to kosztuje? A wiesz Ty, że np. stowarzyszenia mogą być zwolnione od opłat skarbowych? Działasz w jakimś stowarzyszeniu? Jeśli tak to może ono by wystąpiło?
No cóż co do prawa to napiszę jedno. W naszym kraju to parlamentarzyści je uchwalają. My prawnicy nie mamy praktycznie nic do powiedzenia. A że dokonujemy jego ozkodowania" i że bierzemy za to pieniądze? Z czegoś trzeba żyć. A Ty co robisz? Pracujesz? Pewnie tak? I tylko dlatego że pracujesz to ktoś Cię obraża? Chyba nie. Więc wyluzuj i nie jedź tak na nas prawników.
Jacenty2004. Jeśli idzie o Twój problem, to odsyłam Cię do wskazanego przez mnie artykułu 30 ustawy. Przeczytasz i będziesz wiedział dlaczego go stworzono.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Panowie nie kłóccie się bo to nic nie zmieni. Prawo w tym kraju mamy durne tak samo jak cały ten kraj, i aby coś wykopać trzeba albo być sprytnym (nie dać się złapać), albo mieć duże plecy (znajomości)! Ja raczej obstaję przy tym pierwszym ale wolałbym robić to zgodnie z prawem no ale... Zastanawia mnie jedno, jeśli chcemy kopać na czyjejś własności to wystarczy zgoda właściciela, to jest proste, bo zawsze można się dogadać. Jeśli będziemy zostawiać porządek po sobie to każdy się zgodzi czyż nie? Lecz jak wiadomo, spora grupa ludzi kopie po lasach i jak w tym przypadku zdobyć zgodę? Wiem, że za naruszenie ściółki leśnej grożą niemałe kary. Może ktoś wie coś o tym przypadku? A prawa nikt nie zmieni. Jeżeli dale będą rządzić ci durnie zwane dalej politykami" jak do tej pory to o zmianach możemy pomarzyć! Myślenie ich jest bardzo proste nie ma zysku nie ma ustaw! A czy ktoś z was widział kiedykolwiek któregoś z tych buraków z wykrywką???
pzdr!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol Wars Konstytucja gwarantuje mi wolnosc i równośc wobec prawa prawda?Wiec jakim prawem ja nie mogę szukac a stowarzyszenie moze?Co do prawników to gdyby prawo było jasne i przejrzyste i obywatel nie musiałby udowadniac ze nie jest wielbładem to prawnicy nie mieli by racji bytu bo i po co?A teraz niestety dzieki takiemu prawu mogą istnie i miec się dobrze.przykład?Parę lat temu dostałem wyrok ZAOCZNY z (jeszcze) kolegium ds wykroczeń za jazde bez świateł.Wiec sie odwołałem do sadu bo z wyroku wynikało ze jechałem w czasie kiedy byłem w pracy.Przyniosłem stosowne zaświadczenie i co?Otórz w czasie rozprawy świadek policmajster stwierdził ze moze to było dzień wcześniej albo dzień pózniej....I co ?I sad przyjął jego słowa a mi dowalił grzywnę i zwrot kosztów postępowania.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaca, nie istotne kto z nas jest prawnikiem a kto kimś innym, chodzi o archaiczne zapisy ustawowe. I tu się z kol. warsem nie zgadzam. Same te przepisy powinny być już objete opieką konserwatorską, gdyż za nic się nie mają ani do obecnego systemu ani obecnych czasów, i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wars ustawę czytałem i to 3 krotnie żeby cokolwiek zrozumieć.Prawda niestety jest smutna, nasze ustawy po pierwsze są nieczytelne dla zwykłego śmiertelnika,trzeba być prawnikiem aby je zrozumieć a interpretować można je na tysiące sposobów.Po drugie są zbyt długie i żeby przeczytać wszystkie mogło by nam zabraknąć życia a z tego co pamiętam to każdy obywatel ma je znać ,paranoja.No i niestety są tworzone nie dla ludzi bo zwykli ludzie ich nie rozumieją i z tego powodu popadają bardzo często w konflikt z prawem,a dla prawników którzy z tego samego powodu robią kokosy.Podam przykład z innej ustawy ale dotyczący i tej,chodzi o ust.o broni i o dwie interpretację takich samych spraw w dwóch różnych sądach.W pierwszej koleś ma sprawę za broń są to wykopki powiercone itd. czyli pozbawione cech używalności ,dostaje wyrok jak za posiadanie broni palnej nielegalnie.Drugi ma sprawę za to samo lecz w tym przypadku sąd sprawę umaża i koleś dostaje kolekcję zpowrotem.Dodam że nie byli nigdzie zrzeszeni a ich życirysy się nie różniły.I co pan kolega na to, trzeba też dodać że na początku ust.o broni i amunicji jest mniej więcej taki zapis ronią nazywamy przedmiot który za pomocą gazów prochowych jest w stanie wyrzucić ciało stałe na odległość x i z siłą y." I niech mi kolega powie czy zgodnie z tym zapisem kolesie posiadali broń bo jeśli tak to metalowa noga od stołu to też broń palna.A jak w tym przypadku jedna ustawa a dwa skrajne wyroki i co kolega na to ,ustawy sobie a sądy i organy ścigania sobie szkoda gadać w tym kraju są równi i równiejsi a prawo nijak się ma do rzeczywistości pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Kolego cbndm. O ustawie o broni i amunicji już się wypowiadałem. Moje zdanie jest dość podobne do Twojego. Z punktu widzenia władz nigdy nie będzie dobrze. Bo jakby tak każdy chciał broń itd., itp. Jednym słowem urzędnicy mnożą problemy. Standard.
Problemem jest brak przepisów kolekcjonerskich - także w zakresie broni. Nieprzystawalność naszych zapisów o deko do tych europejskich jest powszechnie znana, ale powtórzę raz n-ty: w naszym kraju prawnicy nie mają de facto, żadnego(sic!) wpływu na kształt prawa! Smutne to, ale prawdziwe.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Mecenasie Wars,
A może by Pan nam prostaczkom, wyłożył jak załatwić takie pozwolenie na wykopki. Tzn. gdzie do kogo, za ile, w jakim czasie. Większość naszych poszukiwań to działalność pro publico bono. Jest nas wariatów od ciężkiego sprzętu kilku i złożenie każdego pojazdu jest na wagę dość ciężkie, a dla historii polskiej militarystyki chyba nieocenione.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożenie wniosku nie jest aż takie trudne wszystko zajmuje ok. 10 dni przy większej rzeczy np. samolot .
Wystarczy się do tego przyłożyć a jedyna trudność to często złapanie leśniczego lub nadleśniczego .
Szczera rozmowa z konserwatorem i kwitek w ręku .
Z własnego doświadczenia wiem ze to możliwe i to nawet na dłuższy okres.
Podstawa jest jedna pełna uczciwość w stosunku do służb konserwatorskich.
O wiele chętniej patrzą na stowarzyszenia niż na człowieka z ulicy .
Co niektórzy stawiają za wzór Wielką Brytanie i racja tylko tam musisz przejść szkolenie i dać oraz egzamin nauczyć się robić dokumentacje . Proste nie . I trzeba pytać jak się czegoś nie wie ,to nie boli .
pozdr.
Oksio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na poszukiwania rzeczy I wojennych,gdie front rozciąga się od Prus aż po góry.Kto na to wyda pozwolenie i czy takowe fanty są naszym dobrem kulturowym bo ustawa nie określa precyzyjnie co takim dobrem jest .I właśnie taki zapis pozwala odpowiednim organm na ogołocenie nas ze wszystkiego co posiadamy a i kapsel zakopany wczoraj zgodnie z tą ustawą musi być wydobyty za zgodą odpowiednich organów to przecierz paranoja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego cbndm. I znowu wychodzi na to, że niedoczytałeś ustawy! Militaria są zabytkami (art. 6 ust 1 pkt. 2 lit. c ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami [Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 z późń. zm.]). Napisz wprost, że nie chcesz przestrzegać prawa, będzie prościej.
Pozdr. wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie