Cibola vs Muskeeter

[Vincent_Vega_69]

Witam.
Nie znam się wogóle, jednak sporo przeczytałem na Forum o tych 2 wykrywaczach. Opinie o obu są bardzo dobre a i ceny są porównywalne. Który z nich polecacie na monetki i kolorową drobnicę dla zupełnie zielonego"? Jakie zasadnicze różnice są między tymi wykrywkami? Jakość wykonania... Chodzi o ewentualne uszkodzenia mechaniczne... Czy podczas normalnego użytkowania różnica w jakości wykonania jest dla którejś z tych wykrywek in plus"? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami na temat tych modeli bo jak wiadomo opinie są podobne i cena również.

[k-szela]

Już niedługo będę mógł powiedzieć coś więcej mam muszkietera i będę miał prawdopodobnie Cibolę miało być Vaqero ale brak kasy i w sumie będzie ona też używana przez żonę:)) Co do wykonania nie można nic zarzucić tesoro jest bardzo dobrze i solidnie wykonane ( miałem wcześniej eldorado ), co do minelaba też jest wszysytko ok:)) za wyjątkiem wagi po długim dniu poszukiwań ręka boli, a po dłuższej przerwie zakwasy. W minelabie muszkieterze adv. wielki minus za to że nie idzie szukać w pobliżu lini wysokiego napięcia jak też przy niektórych wykrywkach, konflikt częstotliwości":)) co do reszty to całkiem ok. Cibolę kupuję właśnie dla wagi, i zmiany częstotliwości pracy w momencie wystąpienia zakłóceń. Minelab jednak zostaje u mnie bo znalazłem nim wiele:))więcej powiem prawdopodobnie za ok. dwa tygodnie Pzdr. Krzychu

[Vincent_Vega_69]

Dzieki k-szela ;) Właśnie o takie informacje proszę. Przymierzam się do wykrywki i będzie to wybór między tymi dwoma urządzeniami. Prosze o więcej. Dzięki z góry.