Skocz do zawartości
  • 0

mój pierwszy nieśmiertelnik...


zaku

Pytanie

Napisano

WITAM!!!
wykopałem właśnie mój pierwszy nieśmiertelnik, teraz próbuje go zidentyfikować. Wiem już że jest to wzór 1917
widze: imie, nazwisko, date urodzenia... ale nie moge rozszyfrować jednostki. wiem że ersatz" znaczy zapasowy. prosze o identyfikacje tego nieśmiertelnika!!!

pozdr. Zaku

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pan Wiesław chce zrobić troche szumu i skiepścić wątek sugerując, że znalezienie nieśmiertelnika równa się znalezieniu jego właściciela. Jeżeli jest Pan nie w temacie to uprzejmie wyjaśniam, że znalazłem ok. 70 nieśmiertelników niemieckich, carskich i polskich wszystkie były zgubione. Dlatego jak chcesz Pan się coś napisać o zasadach moralnych to prosze bardzo ale prosze najperw poczytać inne posty na podobny do tego temat.
A tobie zaku gratuluje znaleziska sam trzymam pierwszą blaszke mojej kolekcji choć jest b. słabym stanie.

P.S. Nie psujmy forum pustym pisaniem nie całkiem na temat.
Pozdr.
Napisano

WITAM!!!
wykopałem właśnie mój pierwszy nieśmiertelnik, teraz próbuje go zidentyfikować. Wiem już że jest to wzór 1917
widze: imie, nazwisko, date urodzenia... ale nie moge rozszyfrować jednostki. wiem że ersatz" znaczy zapasowy. prosze o identyfikacje tego nieśmiertelnika!!!

pozdr. Zaku

Napisano

oto i sprawca całego zamieszania w całej swojej odsłonie

(na szczęście udało sie wszystko odczytać!!!)

Napisano
Z fotografii niewiele da sie odczytać a problem tkwi w literze T. Gdyby zamiast T było I to nietrudno byłoby odczytać tak :2 Ersatz Bataillon Reserve Infanterie Regiment 9, 1 Kompanie czyli 1 kompania 2 batalionu zapasowego 9 rezerwowego pułku piechoty
Taki pułk istniał:
http://www.altearmee.de/formationen/truppen_inf.02.html
na stronie starej armii" nie udało mi sie znależć formacji na literę T
Napisano
Panowie,
napiszcie jak to jest, cytuję ...wykopałem własnie mój pierwszy niesmiertelnik ..." i co tak sobie lezał na glębokości sztycha, bo komuś wypadł z kieszeni? Zaku i inni, a gdzie pozostalość po noszącym? Ten sprawca zamieszania" nie przełamany ale wypełniony prsawda?
Czyli kiedyś zył?
I co teraz, szmatka i na tablicę czy na allegro?
A co z zołnierzem?
Czy obowiązują w tej materii jakieś zasady pisane, moralne?

Pozdrawiam Was serdecznie
Wiesław
Napisano
no dobra Wiesław ...ale o co ci chodzi ....no po prostu sobie leżał jak wiele innych i w dodatku widać że nie jest rupi" więc nie bardzo zrozumiałem ...


PZDR PATRON
Napisano
Panie Wiesławie to ze wykopana została cała blacha,nie oznacza ze była przy żółnierzu, mogła być porzucona czy zgubiona, wiele osób wykopuje całe blachy bez właścicieli i nie jest to niczym niezwykłym, np. na takich wojskowych śmietniskach, w polu, lasach.
Napisano
macie racje panowie, jest litera I (słabo widoczna)

ciekawe... (znaleziony na terenie Koszalina, do Szczecina 180 km)

Dziękuje za informacje!!!!!!!
pozdr. ZAKU

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie