Skocz do zawartości

Jak zmiękczyć skórę w nie uzywanych od lat butach.


danieloff

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko, ostatnio wszedłem w posiadanie skórzanych wojskowych butów. Są to nówki, nigdy nie używane, w super stanie, jest tylko mały problem - zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70-ych. Skóra jest dosyć twarda i sztywna. Jak je zmiękczyć" i przygotować do normalnego użytkowania tak, żeby nie popękały? Myślałem o oleju spożywczym lub oliwie z oliwek, ale boję się, żeby potem nie pachniały zjełczałym olejem. Macie dla mnie jakąś radę?
Daniel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawiają trudności w chodzeniu, skóra w miarę się zgina, chcę je tylko trochę odświeżyć i natłuścić, a zwykła pasta do butów powoduje jednak usztywnianie skóry. Aha - buty są brązowe. Dzieki za rady. Moze spróbuję z tym denaturatem, chyba mam cos w barku...:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygotuj kawałek słoniny nie solonej. Po ostygnięciu tłuszcz zastygnięty zebrany z wody wymieszaj z pastą 1:1. Metoda ta sprawdziła się na płaszczu na ładownicy nie bardzo ale nie zaszkodzi. Nakładaj wacikiem na cipło, w razie konieczności jako rozpuszczalnik terpentyna. Uwaga łatwopalne.
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Skóra z czasem wysycha i twardnieje, szczególnie, gdy zamoknie i wyschnie a pożniej jest niekonserwowana, traci elastyczność i staje się krucha. Jedynym tłuszczem przywracającym jej miękkość i elastyczność jest lanolina (tłuszcz zwierzęcy, otrzymywany z wełny owczej przy jej przetwarzaniu). Tłuszcze roślinne szybko wysychają i twardnieją od tlenu atmosferycznego w trudno rozpuszczalne laki. Aby przywrócić skórze miękkość i elastyczność należy ja przemyć terpentyną w celu usunięcia brudu, tłuszczy, pozostałości po starych pastach. Następnie powierzchnię skóry nasycić roztworem lanoliny w benzynie ekstrakcyjnej, około 50g lanoliny w 100 ml benzyny. Po kilku godzinach, gdy lanolina zostanie wchłonięta przez skórę, a benzyna odparuje, zabieg powtarzamy. Przy bardzo suchej skórze należy to zrobić trzy razy. Skóra po wchłonięciu lanoliny lekko ściemnieje. Następnym zabiegiem powinno być jej zmiędlenie (trudno to inaczej nazwać), czyli, gniecenie i rozprostowywanie skóry, aby doprowadzić do przemieszczania się drobinek lanoliny w komórkach skóry, ale ta czynność w wypadku butów jest trochę trudna, pozostanie tylko w miarę możliwości ugniatanie skóry. Po takim zabiegu skóra nabiera miękkości i elastyczności i dopiero teraz można ją wypastować oraz wybłyszczać dobrą pastą do butów. Lanolinę można dostać w aptece, stosuję się ją do produkcji maści, dawny krem „Nivea” produkowany przez Pollenę, to była czystą lanolina zarobiona na emulsję z wodą z dodatkiem środków zapachowych. Delikatne skórki np. cienkie rękawiczki damskie po lanolinie wciera się jeszcze w nie szmatką żółtko z surowego jajka, po oddzieleniu białka, i dopiero wtedy międli, nadając elastyczność.
Bel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Lico (gładkie) skóry oczywiście jest na zewnątrz buta, część wewnętrzna wymizerowana (ma kłaczki i jest szorstka) szybciej wchłonie lanoline, ale nie zawsze w obuwiu jest dostęp do tej części skóry, bo może być obszyta wyłożeniem płótnem lub też skórą, lecz ona też jest licem na zewnątrz, takie obszycie wówczas uniemożliwia taki zabieg. Większa cześć lanoliny zostanie w obszyciu. Jeśli jest inaczej i istnieje dostęp to nawet szybciej zabieg wchłaniania przebiega. Lanolina później przy chodzeniu nie uszkadza skóry stóp, Jeżeli nie istnieje taki dostęp trzeba zabieg przeprowadzić tylko na licu skóry.
Bel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie