Skocz do zawartości

Iracka kolecja do Polski


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Depeszka PAPA z dzisiaj w nawiązaniu do postów o karabinie UR znalezionym w IRAQ.

Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie wzbogaci się niebawem o niezwykła kolekcję - ponad sto sztuk broni palnej, białej i min znalezionych przez polskich żołnierzy
wielonarodowej dywizji Centrum-Południe w Iraku.
Akcje, w których przechwytywano broń, prowadzą, z udziałem sił amerykańskich, elitarne polskie jednostki - batalion manewrowy z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego oraz Batalion Specjalny z Lublińca.
Ostatnio w operacjach zatrzymania terrorystów czy
przechwytywania broni uczestniczą też wyszkoleni przez Polaków żołnierze irackich sił specjalnych.
Najbardziej niezwykłe zdobyczne egzemplarze stały dotychczas w holu siedziby dowództwa dywizji. Każdy karabin, moździerz czy granatnik jest opatrzony zwięzłym opisem modelu oraz akcji, w której został przechwycony.
W kolekcji jest broń domowej konstrukcji, radzieckie pepesze, a nawet broń sprzed drugiej wojny światowej. Są też kałasznikowy używane obecnie przez wiele armii świata i karabiny strzelców wyborowych.
Do tej pory całą znalezioną broń siły koalicyjne niszczyły
w Iraku zgodnie ze specjalną procedurą. Dowódca dywizji gen. Piotr Czerwiński uzyskał jednak od władz irackich i polskich zezwolenia na przewiezienie tej broni do kraju.
Iracka kolekcja" ma docelowo stanowić ekspozycję w Muzeum
Wojska Polskiego w Warszawie. Obejmuje 18 pistoletów i
rewolwerów, 52 pistolety maszynowe, 10 egzemplarzy broni białej, 3 granatniki przeciwpancerne, 3 moździerze i 24 różnego typu min i pułapek wybuchowych.
Gdy wystawa była jeszcze w dowództwie, na każdym egzemplarzu broni obok opisu wisiała inskrypcja:  tego nie będą już do nas strzelać".

Mój dopisek - szkoda, że nic nie ma o tym URze. Pewnie Polacy siedzący w Iraq nawet o nim nie wiedzieli. Może ktoś ma kontakt z kimś z dowództwa w Iraq to można by napisać do nich żeby poprosili Amerykanów o tego URa! Chociaż URy o ile pamietam są w polskich muzeach, a nawet w prywatnych rękach? Widać, że jednak mamy jakieś pożytki z okupacji Iraq. Muzea się wzbogacają, a ropy ni ma.... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie