Skocz do zawartości

Nowela ustawy o broni i amunicji


bombel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
JanW,
o deko było kilka postów wyżej. A wcześniej, jak to już ktoś zauważył, niezliczoną ilość razy w innych wątkach. Znowu zaczyna się bicie piany. Jak dla mnie podtrzymuję to, co napiąłem na poczatku tego wątku, plus zobaczymy, jak będzie wyglądała harmonizacja.
Ironrat
  • Odpowiedzi 79
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ustawa o broni i amunicji zmieni się na korzyść kolekcjonerów, ale podejrzewam, że za jakieś 15-20 lat(oby).
Mamy taki bałagan w prawie, że najpierw trzeba poprawić 60-70% ustaw i dopiero będzie można zająć się tą o której mówimy, a która w oczach polityków jest najmniej ważna jeśli chodzi o kolekcjonerów, a ważna tylko ze względu na przestępstwa z użyciem broni.
Zatem Panowie, jak macie mauserka, mosina lub inne cudo w ładnym stanie to proponuję dobrze zabezpieczyć i odłożyć do lepszych czasów :)
pozdrawiam
Realnie myślący ostatnio o świecie, Monti
  • 2 weeks later...
Napisano
Monti
Jak będsziesz chował swoją kolekcje zrób to dobrze. Popatrz co sie stanie jak Straż Graniczna ci znajdzie malnicherka
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=259596
Pozdrawiam
Bombel
Napisano
Koledzy mili, czytając te posty aż mnie nosi na krześle. Trafiliście w sedno problemu. Od jakiegoś już czasu szukałem tego typu forum. Sam zdawałem swego czasu egzamin na patent strzelecki i wiem jak idiotycza jest ta ustawa.
Nie bede już wymieniał tych wszystkich idiotyczności, bo to juz i tak wiecie.
Mam na stanie w strzelnicy zaprzyjaźnionej kbks wz.48, mój pupilek. Chciałem go zdezaktywować,ale okazuje się że skóra nie warta za wyprawke. Tak więc pewnie jako stary złom trafi do policji a potem jako złom do huty...
Sam mam troche gratów, pełnego księżycowych kraterów mosina i złomy z mausera, które się nie nadają nawet do powieszenia, ale w myśl przepisów jestem przestępcą...
I to nawet nie dotyczy zamka, iglicy czy komory nabojowej...
W mysl ustawy komora zamkowa też jest istotną częścią broni choć nie wiem w jakim sęsie jest ona istotna.
Bardzo podobała mi się propozycja zebrania pomysłów do kupy tak by sformować coś konkretnego. Oczywiście moim celem(a sądze że i Was wszystkich) nie jest złagodzenie przepisów o posaidaniu broni dla wszystkich ale zezwolenie Nam na posiadanie tego co w myśl ustawy nie jest bronią ale złomem, co zauważył słusznie szanowny wars98.
Nie widze też powodu dla którego broń czarnoprochowa ma być mniej grożna od mojego wykopka tylko dlatego że nie kosztowała mnie przykładowo 1600zł. Sam strzelałem z czarnoprochówek i moim zdaniem dziury są całkiem pokaźne a rewolwer czarnoprochowy może z powidzeniem służyć do napadu na bank, nie to co mój śp mosin carski.
Aż dziw że jeszcze nie ma agentów na allegro ścigających po cichu osoby sprzedające rozpadające się starocia.
Co do wiercenia, jednak nie jestem przeciwnikiem, bo zawsze moge zalepić plasteliną jak mi strasznie przeszkadza a jak przez to mógłbym przestać sięz tym ukrywać to powierce tą diabelną lufe na całej długości ;).
Zapraszam, zbierzmy wszystkie pomysły do kupu.
Moze to znów spełznie na niczym, ale kto wie.
pozdrowienia
Napisano
Ahoj!

Tą sama wypowiedź dodałem w temacie:
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=258141
wizyta niebieskich panów" Sprawa dotyczy tego samego.


Właśnie skończyłem czytać ciekawy temat w najnowszym numerze miesięcznika "STRZAŁ 01/2006 (nr33) str.14 tyt: "BROŃ PALNA POZBAWIONA CECH UŻYTKOWYCH. Polecam. Z tego co tam napisano jasno wynika, że problemy jakie mamy wynikają z naszej nieznajomości prawa (niestety) i z tego, że ci panowie w niebieskich mundurkach też tego prawa nie znają lub udają, ze nie znają w sobie tylko wiadomych celach. Wykazują przy tym także całkowity brak zrozumienia i dobrej woli.
A wracając do tematu. 14 lutego 2003 w Dz.U. 2003.52.451 wprowadzono nowelizację ustawy o broni i amunicji w celu dostosowania jej do wymogów Unii Europejskiej. Nowelizacja weszła w życie z dniem 1 maja 2004 roku. Skrótowo żeby nie przepisywać całego artykułu pozwolę sobie przytoczyć co ciekawsze fragmenty. Reszta w artykule który polecam wszystkim zainteresowanym i proszę tego nie traktować jako reklamy pisma bo z takowym nic wspólnego nie mam.

Co jest lub nie jest bronią:
"Jest to urządzenie mające zdolność do wystrzelenia (w wyniku działania sprzężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego) pocisku lub substancji z lufy albo z elementu zastępującego lufę; zdolność rażenia celów na odległość; niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia. Jeżeli więc takie urządzenie utraciło którąkolwiek z wyżej wymienionych cech, to nie można go uznać za broń palną. Stąd też takie urządzenie jest OBOJĘTNE z punktu widzenia prawa.

Wykopaliska:
"Nie sposób jednocześnie nie zauważyć, iż sam fakt, że broń palna nie została pozbawiona cech użytkowych w sposób przewidziany w ustawie o broni i amunicji (przez uprawnionego rusznikarza), nie oznacza jeszcze, że w dalszym ciągu dany przedmiot należy uznawać za broń palną. Wiele bowiem znalezisk, mimo że posiadają one wszystkie istotne części, nie jest w stanie zrealizować funkcji broni, a części te są na tyle skorodowane, ze nie są w stanie działać zgodnie ze swoim przeznaczeniem, To samo może odnosić się do przypadku samodzielnego pozbawienia broni palnej cech użytkowych, czy po prostu jej zepsucia. Niepozbawienie takiej broni cech użytkowych zgodnie z procedurą przewidziana przez przepisy nie oznacza, ze przedmiot ten nadal posiada cechy broni palnej ze wszystkimi (w szczególności prawnymi) konsekwencjami.

Niestety ustawa nie reguluje prawy wykopalisk i destruktów ale...:
"Żaden z obecnie obowiązujących przepisów nie penalizuje (nie karze) posiadania niezarejestrowanej broni palnej pozbawionej cech użytkowych. Broń taka nie jest bronią palną, a wobec tego jej posiadacz nie będzie mógł odpowiadać z jej nielegalne posiadanie. Nie można również do takiego przypadku odnosić odpowiedzialności za wykroczenie polegające na niedopełnieniu obowiązku rejestracji broni, gdyż tego typu BRONI" w ogóle nie ma możliwości zarejestrowania.

Podsumowanie:
"Nie pierwszy to przypadek, ze w Polsce niemądre przepisy stoją w kolizji ze zdrowym rozsądkiem i społecznym interesem.

Od siebie mogę dodać jeszcze tyle, że ci panowie powinni się dobrze zastanowić nad tym co robią za NASZE pieniądze (z podatków) bo coś mi się wydaje, że wkrótce mogą posypać sie sprawy o odszkodowanie. Oni nadal wyobrażają sobie, ze jesteśmy niedouczoną ciemną masą którą można zastraszyć. Może czas żeby im pokazać, że znamy swoje prawa?

Polecam przeczytać ten artykuł każdemu zainteresowanemu sprawą.
BTW. Dlaczego miesięcznik "Odkrywca nie zajął się tym tematem?

Pozdrawiam serdecznie
Wiesiek
"
Napisano
Wrzuce tu jeszcze ten wątek, bo jakoś się już schował :/
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=263137

Czytam sobie wątek:
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=258141
i zainteresował mnie post Australian Infantryman (co za nick:/)

Prawa nie zmienimy tak łatwo, owszem, ale można zmienić nasz obraz, tak bardzo skrzywiony przez prase, u choć części ludzi, którzy już wykształcili sobie (czytaj skopiowali to co usłyszeli/przeczytali do umysłu) NASZ obraz.
Jeżeli ktoś, nie znając szczegułów, zasypywany jest tylko jednostronnymi opiniami na jakiś temat, to w większości przypadków prędzej, czy później sam zacznie wierzyć, że to jest jego obiektywne zdanie.
TV to naprawde potęga opiniotwórcza i zgadzam się w 100% z Australian Infantryman, że pora sięgnąć w samoobronie po broń, którą do tej pory sami obrywaliśmy.
Programy typu "Uwaga, chętnie sięgną po temat nadużyć, zakłamania, sztucznego poprawiania statystyk polskiej policji, oraz nieodpowiedzialności i stronnictwa ekspertów.
Przecież to jest dla nich b.dobry temat.
Trzeba tylko zebrać kilka udokumentowanych zdarzeń.
Poza tym, za nadanie tematu TVN, czy Polsat coś tam płacą :)

Pozdrawiam
Janusz
thunder33@op.pl"
  • 2 weeks later...
Napisano
Stażak jak chcesz pogadać to odpisz na mój mail.
Jak sobie będziemy tu gwarzyć to nam bocian palnie bana i bedzie po wątku.
Pzdwm
bombel
Napisano
podoba mi się pomysł bombla żeby zebrać podpisy z prośbą o zmianie ustawy na choć troszkę lepszą dla poszukiwaczy. Czy jest na tym forum ktoś kto mógłby się dowiedzieć jak to zrobić? chodzi o to co dokładnie trzeba by było zmienić potrzebna osoba która zna się dobrze na prawie. później zebrać podpisy w swoich miejscowościach gdyby zebrało się ich więcej postulat nie mógł by byc niezauważony.
Napisano
Boruta problemem jest to że w naszym kraju aby zgodnie z prawem zrobić deco" do musisz najpierw z tego co masz zrobić kompletne destrukto".
Jeżeli kopniesz mośka, a sołdat który go zakopał/zgubił/porzucił (niepotrzebne skreślić) nie był tak miły i wcześniej nie nawiercił nie poprzecinał nie zaspawał i nie zagwoździł wcześniej wszytkiego co nie drewniane, to posiadasz broń nas którą musisz mieć pozwolenie i dopiero z niej robisz deco/destructo (niepotrzebne skreślić). Więc musisz najpierw uzyskać pozwolenie na złom który może uda ci się znaleźć bo inaczej jesteś przetępcą. Jeżeli zatem bez pozwolenia ( a nie możesz go uzyskać na broń którą masz zamiar dopiero znaleźć) idziesz świadomie na poszukiwania to już jesteś przestępcą bo świadomie masz zamiar popełnić przestępstwo nielegalnegho posiadania broni. Swiadoma próba lub zamiar popełnienia przestępstwa jest już przestępstwem. Ustawodawca nie przewidział że ktoś może sobie po prostu wykopać złom który będzie bronią, chociaż np. definicja broni jest, przyznaję to sam, rozbudowana do granic cierpliwoiści czytelnika.
Mamy tutaj zatem pozornie nierozwiązywalne zadanie takie samo jak problem monokla za dekoltem tanecznej partnerki" ze Szkoły oficerów" K. Voneguta.

Pozdrawiam
bombel
Napisano
No tak, nie dodałem, ze na deko trzeba mieć papier (rachunek, umowę kupna-sprzedaży pewnie też, samo BKA być może nie wystarczy).
Pozdrawiam
Napisano
no jak bombelku opwowiesz cos na temat sprawy w Cisnej w kórej uczesniczyłeś czy dalej będziesz wysyłal mi wiadomości pytając sie mnie kto ja jestem!!!masz coś do ukryćia przeciesz jesteś ,orędownikiem, wiekszych paraw dla kolekcjonerów.znam sprawe bo znam Pan S.Którego prawo pozbawiło egz.ze swojej kolekcji przy pomocy pewnych osób o których bardzo mięko sie wyrażał.
Napisano
Strazak skoro znasz S. i znasz sprawę a nie było cię na rozprawie to starczy ci to co wiesz nawet jeśli to jednostronna wersja.

pzdrwm
bombel
Napisano
ja zauważyłem coś co chyba załatwiłoby sprawę z tzw wykopkami raz na zawsze , wystarczy tak jak w czechach czy niemczech dopuścić do sprzedaży broń fabrycznie pozbawioną cech bojowych ze stosownym certyfikatem oczywiście w takich cenach jak u naszych sąsiadów (od 50 euro),a każdy miłośnik broni kupi takie cudo w oksydzie a nie będzie się rozglądał za złomem ,a wybór jest naprawdą ogromny od małych pistolecików 6,35 do wkm.i jakoś niesłychać aby to komuś przeszkadzało, a tak poza tym to ktoś bardziej zorientowany w prawie unijnym musiałby sprawdzić jakie są w tej sprawie przepisy,bo bezspornym jest że przepiy unijne są nadrzędne nad polskimi.
Napisano
Witam!
Nww. Jeśli chodzi o przepisy unijne to Cię zmartwię. Unia nie ma nic do tego. Pozostawia to do rozstrzygnięcia państwom członkowskim wedle ich uznania, we własnym zakresie.
Pozdrawiam
wars98 :]
Napisano
ok. ale jeżeli przepisy np czeskie dotyczące dekowania broni i polskie nie są sprzeczne to czeski papier powinien być u nas honorowany,a tak nie jest (jeżeli mam deko np.kałasznikowa zdekowane w czechach z ich certyfikatem to co mam jeszcze raz je dekować w polsce ???)to samo dotyczy np. niemieckich oznaczeń BKA na broni zdekowanej w niemczech (tylko jeszcze polscy gliniarze musieli by wiedziwć co to jest BKA)
Napisano
Witam serdecznie.
Zerknijcie proszę do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 23 kwietnia 2004 r. w sprawie pozbawiania broni palnej cech użytkowych (Dz. U. Nr 94, poz.924)Tak jak pisał wars każde państwo - członek UE we własnym zakresie i uznaniowo określa możliwość dostępu obywateli do broni.
Na podstawie art. 9 ust. 2 obowiązującej ustawy o broni i amunicji - broń palną pozbawioną cech użytkowych można posiadać na podstawie karty rejestracyjnej broni pozbawionej cech użytkowych wydanej przez właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta wojewódzkiego Policji.
Reasumując to Centralne Laboratorium Kryminalistyczne dokonuje oceny zgodności pozbawienia broni palnej cech użytkowych - oczywiście nie gratis, ale decydując się na kolekcjonowanie trzeba brać pod uwagę, że tani sport" to nie jest. Jeżeli kogoś nie stać proponuję popularne znaczki, karty telefoniczne itp.
Mieszkamy w Polsce i to co naniesie na broni BKA, POLICEJNI PREZIDIUM CR nie ma większego znaczenia. Broń musi byc pozbawiona cech użytkowych zgodnie z polskimi normami, a jeżeli komuś to nie pasuje... już nawet paszportu nie trzeba.
Napisano
To jak typowa odpowiedź urzędnika państwowego: jak się komuś nie podoba życie w Polsce, to won z kraju np. do Angli. I tak już za dużo dla ciebie zrobiliśmy.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie