Skocz do zawartości
  • 0

sygnatura CHARNIER


kocur

Pytanie

Witam !

Dzisiaj na pozycjach SS Viking pod Legionowem wyszedł mi sygnet. Nie byłoby żadnej w tym sensacji bo w sumie sygnecik miedziany, tandetny, z czerwonym oczkiem. Zmrożenie krwi budzi jedynie napis wybity we wnętrzu tegoż otóż wybito słowo : CHARNIER.

Po francusku oznacza to masową mogiłę, grób masowy, kostnicę, trupiarnię. Bicia są maszynowe - nie wydrapane.

Co o tym sądzicie ? Czy to jakaś popularna sygnatura ? Zbieżność nazewnictwa ?


pozdrawiam - kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

ale to nie żart - ja całkiem poważnie.

tytuł nawet zmieniłem, bo poprzedni kojarzył się z grzebaniem w trupach - vide pierwszy wpis z 2005-12-03 i naprawdę od tego czasu sporo minęło.
Można obalić teorię, że:

CHARNIER.
Po francusku oznacza to masową mogiłę, grób masowy, kostnicę, trupiarnię. Bicia są maszynowe - nie wydrapane."

bo nie o to chodzi, np.:

http://www.google.pl/...IER&biw=1657&bih=907&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=ojaQVNLnFsflUse-gvgI&ved=0CAYQ_AUoAQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę w ym temacie" narosło nieporozumień.Słowo charnier" egzystuje w języku polskim, choć na jego obrzeżach. To szarnir", czyli konstrukcja lekka i pusta wewnątrz (podobnie jak kość, lub zawias fr.
charnière).http://www.google.com/search?q=szarnir&biw=1440&bih=707&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=6HyQVJKtMMOsUbSNg7gG&ved=0CAcQ_AUoAg#facrc=_&imgdii=_&imgrc=ds9YxQ5LpMyFjM%253A%3B_hRzIDbaUjTo2M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.jubilersa.pl%252Fznak.php%253Fobraz%253Dzdjecia%252Fprodukty%252Fszarnir_prod_fi_80.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.jubilersa.pl%252Fsklep%252Fzlote_kolczyki_kola%252Fszarnir%3B600%3B600 . Określenie charnier" miało w przeszłości podkreślać, że konstrukcja jest mocna i lekka zarazem dzięki zastosowaniu rurek,podobnie jak we wspomnianym zawiasie. Napis na obrączce był zwyczajnym nadużyciem producenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Dzisiaj na pozycjach SS Viking pod Legionowem wyszedł mi sygnet. Nie byłoby żadnej w tym sensacji bo w sumie sygnecik miedziany, tandetny, z czerwonym oczkiem. Zmrożenie krwi budzi jedynie napis wybity we wnętrzu tegoż otóż wybito słowo : CHARNIER.

Po francusku oznacza to masową mogiłę, grób masowy, kostnicę, trupiarnię. Bicia są maszynowe - nie wydrapane.

Co o tym sądzicie ? Czy to jakaś popularna sygnatura ? Zbieżność nazewnictwa ?


pozdrawiam - kocur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie