Dzisiaj na pozycjach SS Viking pod Legionowem wyszedł mi sygnet. Nie byłoby żadnej w tym sensacji bo w sumie sygnecik miedziany, tandetny, z czerwonym oczkiem. Zmrożenie krwi budzi jedynie napis wybity we wnętrzu tegoż otóż wybito słowo : CHARNIER.
Po francusku oznacza to masową mogiłę, grób masowy, kostnicę, trupiarnię. Bicia są maszynowe - nie wydrapane.
Co o tym sądzicie ? Czy to jakaś popularna sygnatura ? Zbieżność nazewnictwa ?
Pytanie
kocur
Dzisiaj na pozycjach SS Viking pod Legionowem wyszedł mi sygnet. Nie byłoby żadnej w tym sensacji bo w sumie sygnecik miedziany, tandetny, z czerwonym oczkiem. Zmrożenie krwi budzi jedynie napis wybity we wnętrzu tegoż otóż wybito słowo : CHARNIER.
Po francusku oznacza to masową mogiłę, grób masowy, kostnicę, trupiarnię. Bicia są maszynowe - nie wydrapane.
Co o tym sądzicie ? Czy to jakaś popularna sygnatura ? Zbieżność nazewnictwa ?
pozdrawiam - kocur
14 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.