Skocz do zawartości

Porównanie Minelab Explorer II z White's DFX


aper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam! Jestem na tym forum po raz pierwszy,ale przeczytałem wszystkie dyskusje na temat który mnie interesuje i nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi na zadawane pytania podobne do mojego,tylko wątki zawsze idą w innych kierunkach.Ja mam tylko prośbę taką,żeby użytkownicy posiadający powyższe modele,lub jeszcze dodatkowo White's XLT podzielili się zaletami i wadami tego sprzętu.Zapewne padną pytania co mnie interesuje w poszukiwaniach,więc odpowiem prosto-szeroki zakres.To że nie miałem jeszcze wykrywki-jak ją nazywacie prosze nie brać pod uwagę,bo nie zacznę się uczyć na słabszych modelach,a przesiadki kosztują więcej...Myślę że posiadacze pomogą mi przechylić szalę w jedną stronę i dołączę do grona zwolenników najlepiej zadowolonych z tego co posiadają....oby to były szczere zachęty /bo mało jest takich co lubią konkurencję.../,a może sie mylę?
  • Odpowiedzi 132
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Jako dystrybutor wykrywaczy oraz poszukiwacz z kilkunastoletnim stażem nie polecam zaczynania od takich wykrywaczy, nafaszerowanych dużą ilością przydatnych ale w jeszcze większej mierze nieprzydatnych funkcji. Poznałem te wykrywacze w dużym stopniu, ale do pracy w terenie używam wykrywaczy bardziej konkretnych, które łatwo kontrolować, mają to co niezbędne, za to duży zasięg, dobrą dyskryminację i to co najwyżniejsze manualne dostrojenie do gruntu. Są też tańsze o połowę lub jedną trzecią.
Jeżeli nie chcesz zaczynać od wykrywacza dla początkujących, zacznij od wykrywacza średniej klasy. Kupując wykrywacz bardzo zaawansowany możesz łatwo się zniechęcić, bo żeby pisać książki trzeba najpierw poznać alfabet.
Napisano
Do Raneda: Oj, chyba pisales to po nieprzespanej nocy...:-)
Piszesz, ze aby pisac ksiazki trzeba znac alfabet, a tymczasem czytales w ogole pytanie? Bo brzmi ono jak w tytule postu. A Aper zna alfabet, skoro przejrzal - jak sam pisze - wszystkie dyskusje na forum.

Dlaczego piszesz w takim razie te banialuki? Bo ja nie wiem....

Chcesz mu wcisnac Tesoro? Aper wybral dwa najlepsze i musi podjac decyzje. I na pewno wie ze istnieja jeszcze inne wykrywacze. Wybral jednak te.
I nie pyta o inne.

Nieprawda jest ze nie moze zaczac od tych modeli, znam kogos osobiscie co wsiadl od poczatku na jeden z nich i ma takie efekty, ze ja z kilkuletnim doswiadczeniem moge mu tylko pozazdroscic. I jakos nie mial problemow z opanowaniem sprzetu. A przesiadki ze sprzetu na sprzet sa baaardzo kosztowne, jak zauwazyl Aper.

Piszesz, ze do pracy w lesie uzywasz wykrywaczy ardziej konkretnych". Nie wiem ile lat jestes wylacznym dilerem Tesoro, ale wynika z tego ze nie masz pojecia o wykrywaczach, jesli dwa najlepsze nie tylko w Polsce, ale i na swiecie wykrywacze uwazasz za malo konkretne.

Sprzedajesz dobry sprzet, ale musisz sie kiedys pogodzic (im szybciej tym lepiej) z faktem, ze sa tez inne marki, rownie dobre albo i lepsze. I prosze - czytaj pytania, zanim cos napiszesz.

Do Apera: Pytanie ktore postawiles jest szalenie trudne, poniewaz oba modele maja wszystkie funkcje wysrubowane na maxa, i w terenie roznica jest niewielka. Nie wiem jak duzo planujesz spedzac czasu na wykopkach, i czy bedzie tez Ci towarzyszyla plec piekna, poniewaz Minelab jest dosc ciezki, choc jest to kwestia przyzwyczajenia. Najlepiej byloby zobaczyc oba modele w akcji, ale i to nie da Ci 100% odpowiedzi. Pozdrawiam!
Napisano
Aper,

Skoro czytałeś wiele wątków o Explorerze i DFX, to zrób proszę jakieś zestawienie na podstawie wyczytanych informacji. Będzie jakaś podstawa do dalszej dyskusji.

Nie każ ludziom powtarzać się po 10 razy.

Zadać pytanie na forum też trzeba potrafić.

Jeśli oczekujesz, że ktoś będzie poświęcał swój czas na odpowiedzi (czy nawet analizy) to pokaż, że sam też coś możesz wnieść do dyskusji przygotowując wspomniane zestawienie z wyczytanych (czy zasłyszanych) opinii.

Jesli nie jesteś w stanie takiego czegoś przygotować, to:

A. nie licz, że ktoś odwali całą robotę z Ciebie;
b. daj sobie spokój z najbardziej złożonymi wykrywaczami jakie są obecnie na rynku.

pzdr,

proscan
Napisano
fuks - mogę tylko zignorować twoje zaczepki, lubisz zadymy to wybierz się na mecz piłkarski. Pytający pisze: To, że nie miałem jeszcze wykrywki..", może nie jest wykluczone, że z wykrywaczami pożyczonymi już chodził, ale samo czytanie postów na forum nikogo niczego nie nauczy.
aper może kupić i zaczynać od czego chce, ale powinien wziąść pod rozwagę to co mają bardziej doświadczeni do powiedzenia.
Napisano
Raned ma rację.Lepiej najpierw zainwestowac w mniej skomplikowany (tańszy) wykrywacz zeby wogule wiedziec czego oczekiwac od sprzętu lepszego.Sam chodzę ze smętkiem którego zamierzam zmienic.Teraz wiem jakie funkcje będą mi przydatne w nowym sprzęcie.Fuks..zacząc oczywiscie można od każdego wykrywacza...zależy to od gotówki jaką się posiada...ale mysle ze więcej przyjemnosci sprawi chodzenie z wykrywaczem w terenie niż jego strojenie co dla początkująego może być bardzo uciążliwe.Pzdr.
Napisano
Jak widzę dyskusja rozwija się w kierunku totalnej jałowizny.

Czekając na odpowiedź Apera, dopisze (wbrew temu co twierdzi Maćko), że w/w wykrywacze są typu włącz i szukaj". Tyle że na fabrycznych nastawach są przeciętne.

proscan
Napisano
Mam kilka odpowiedzi za które dziękuję.Pomoc jaką proponuje proscan mnie nie przekonuje.fuks ma rację co do mojego przypadku.Nie chcę przesiadki jak napisałem.Nie jestem,,analfabetą,,i jak mam się uczyć to na tym czym będę pracował lata i chciałbym sprzęt poznać dogłębnie.Nie wierzę że ktoś kto sięgnie po coś nowego,mając inny model od razu radzi sobie w terenie.Ustawienia na początek fabryczne pomogą mi poznać zasady wykrywania a póżniej to już można experymentować do woli.Nikt od razu geniuszem sie nie urodził.Na forach jest dużo wypowiedzi na temat tych wykrywek,i z nich można poznać opinie White's XLT /pozytywne/a nawet jest dużo przykładów oprogramowań i ustawień.Jeśli chodzi o DFX-a to już wiele nie ma opini,tylko piszą koledzy że jest to całkiem inny wykrywacz i na tym koniec....co to znaczy inny?nikt nie pisze....Publikacje czytam i tam pisze że DFX posiada wszystkie opcje wykrywacza XLT oraz wiele nowych,więc co ma inne a przydatne?Chcę mieć skuteczny wykrywacz taki żebym nie musiał wracać na te same miejsca za jakiś czas jak to robi wielu piszących posty.O Minelabie ExplorerII praktycznie wiele też nie znalazłem wypowiedzi..to co mi utkwiło w pamięci to ciężar /1700 g bez baterii/ i że rurka z włókna węglowego ma wadę i sonda lubi się luzować po czasie i wyrabia się otwór na śrubę.Jakoś nie ma opisów za wiele co do skuteczności,jego obsłudze itd.Nie znam ciężaru Whits'a bo go nie podają skromne infa reklamowe,może nie zauważyłem.Mam tylko prośbę jedną i jedyną,proszę użytkowników o podzielenie się ze mną ich wadami i zaletami i czy po zakupie są z nich zadowoleni.Proscan pisze że chcę aby inni za mnie odwalili robotę i mi podali na tacy co mam wybrać.Wątpię czy proscan w swoim życiu nigdy nie radził się nikogo o radę ? niekoniecznie w wykrywkach...wątpię.Myślę że to forum z tym działem jest po to aby pomagać,naprowadzać...inaczej bym tu nie zaglądnął tylko poszedł do sklepu i sprzedawca by mi zachwalił coś co mu nie schodzi..I tak jak Raned napisał -powinienem wziąść pod uwadę to co doświadczeni mają do powiedzenia- ale nie zacznę od podstawowych wykrywaczy! Jedna żona! jeden wykrywacz! ...aż do śmierci....tylko który lepiej by mnie wspierał i dodawał wiary w lepsze jutro...nie wiem..
Napisano
Witam!

Aper - Kiedy mówi się o DFXie że jest inny", ma się na myśli jego rzewia" i sposób w jaki ta maszyna szuka celu i eliminuje rzeczy niepożądane. Rzeczywiście, DFX jest zbudowany jak XLT i rzeczywiście jego software jest bardzo zbliżone do XLT. Stąd zapewne bierze się mylna opinia wielu osób, że jest to kolejna, bardziej rozbudowana wersja XLT. O technicznej stronie nie będę się wypowiadał (bo od tego jest Proscan:)) ale wiem z praktyki jak bardzo te dwa wykrywacze się różnią. Osobiście specjalizuję się w poszukiwaniach kolorowej drobnicy i w tym wypadku sposób w jaki DFX filtruje sygnały oraz jego ograniczona czułość sprawiły że trzymam się XLT. Powtórzę swoją wypowiedź z innego forum:

...DFX jest opowy" w swojej specyficznej kategorii.. To nie jest tak że DFX to unowocześniona i rozbudowana wersja XLT, co rzeczywiście czyniłoby z niego opowego" następcę XLT. DFX to kompletnie INNY wykrywacz i w konsekwencji to raczej rat" XLT a nie spadkobierca. Samo rozwiązanie jest dość ciekawe ale niestety w praktyce często się nie sprawdza. Poza wspomnianą już gorszą czułością (na standardowej cewce) zastosowana częstotliwość 3Khz jest dość niefortunna (mało uniwersalna) a przy 15Khz występują problemy ze stabilnością. Funkcja BEST DATA też ideałem nie jest i często pojawia się sygnał w jednym z trybów a w innych cisza. Można to traktować jako plus, ale gdy szuka się i dużych i miniaturowych przedmiotów na tym samym polu to już takim plusem nie jest. DFX jest w moim odczuciu także bardziej czuły na zmiany w mineralizacji gruntu co powoduje że aby wyciągnąć jego maksymalny potencjał, trzeba często kontrolować i zmieniać ustawienia.
Miałem możliwość testowania tych wykrywaczy łeb w łeb" i mimo najszczerszych chęci (jako fan i wieloletni użytkownik XLT byłem szczerze podekscytowany nowym Whitesem) nie znalazłem usprawiedliwienia do wydania na niego dodatkowych pieniędzy...

To tyle jeśli chodzi o DFX. Co do Explorera to po części sam sobie odpowiedziałeś wskazując na jego wady. To świetny wykrywacz z doskonałą dyskryminacją tyle że nie za te pieniądze.. Sprzęt jest w mojej opinii mocno przereklamowany i tyle. Nie będę wchodził w szczegóły bo widzę że sam potrafisz szukać starszych postów:) Dodam tylko że waga DFX i Explorera jest podobna tyle że diabeł tkwi w ergonomii - XLT i DFX są świetnie wyważone i ie męczące" a Minelab dał tu plamę..
Reasumując, jeśli już definitywnie zawężyłeś swój wybór do tych dwóch detektorów to na Twoim miejscu wybrałbym DFXa..
Jeśli sprawa jest wciąż otwarta to sugeruję żebyś się zastanowił nad XLT który według mnie jest bardziej uniwersalny od DFXa i do którego znajdziesz w internecie duuużo więcej programów i echnicznego" wsparcia.
Życzę udanego wyboru.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Jak faktycznie naczytałem się opini posiadaczy,to takie wnioski mi się nasunęły jak mi napisałeś.Praktyczne rady są najlepsze.Fakt jest taki że White's XLT jest sprawdzony i jest w czołówce wykrywek,łatwiej nawet znaleść porady do niego,więc taką decyzję już pewnie podjąłem.Nie bardzo jeszcze wiem o co tu chodzi z cenami. Jak sie kupuje bez wyposażenia to znaczy nie można go uruchomić?Czy w XLT jest jakiś specjalny wsad akumulatorowy,który należy zakupić osobno? a słuchawki są konieczne? i firmowe czy pasują takie jak stosuje sie do odsłuchu muzyki przy sprzęcie audio?Dziekuję VanWorden.Może nie ma co mierzyć wysoko....za wysoko i przepłacać za coś co sie całkowicie nie sprawdzi.
Napisano
Skoro jesteś zdecydowany to nie ma co Cię namawiać na coś prostszego, ale opowiem Ci o moich doświadczeniach z tymi wykrywaczami.
Swojego Eagle Spectrum, kupiłem w lutym 1992 r. Wcześniej miałem pierwszy wykrywacz tego typu: Eagle II 90, z którym wytrzymałem zaledwie 3 tygodnie. Pierwsze 2 miesiące ze Spectrum to był stres ponieważ znajdowałem nim mniej niż swoim Tesoro Golden Sabre Plus. Po tym okresie zaczęły się świetne znaleziska i uważałem, że jest to najlepszy wykrywacz na świecie. Po półtoraroku zmieniłem na wersję Slimline i w 94-tym na Spectrum XLT. Miałem ich kolejno 3 sztuki. Przestałem je używać ok. 97/98, bo po prostu mnie znudziły. W międzyczasie używałem także Souvereny oraz różne Tesoro i podsumowując XLT to bardzo dobre wykrywacze, ale szybko się zużywały, są drogie i jest wiele innych wykrywaczy równie dobrych i skutecznych.
Pierwsze Eksplorery XS sprowadziłem bezpośrednio z Australii w 1996 r., były bardzo drogie ok. 6 tys zł i w Polsce nawet pies nie chciał na nie nasikać. Prawie wszystkie poszły na Białoruś i Ukrainę. Testowałem ten wykrywacz w różnych miejscach przez miesiąc i moje doświadczenie jest takie, że XLT były lepsze: skuteczniejsze i głębsze. Wykrywacz był ciężki i nieporęczny, menu nielogiczne i dlatego ten wykrywacz nigdy nie został moim wykrywaczem.
Miałem trochę do czynienia z DFX, ale przy próbach w terenie niczym specjalnie nie odbiegał od XLT, dlatego mnie także rozczarował.
Nie testowałem Explorera II w terenie, jest zbyt podobny do XS, z którym miałem złe doświadczenia.
Prawda wygląda tak, że osobiście nie podoba mi się specjalnie ani jeden ani drugi, ale z dwojga wybrałbym XLT ewentualnie DFX. Na wybór wpływa także konstrukcja, silniejsza i bardziej ergonomiczna oraz wygląd ogólny.
Radzę kupić z akumulatorami ładowarką. Słuchawki są nieodzowne, pełne, proste w konstrukcji z kręconym przewodem.
Napisano
Super!Raned dzięki! druga opinia pozytywna dla XLT!na tym wątku.Cieszę się że Fachowe odpowiedzi mam na moją prośbę.Dziś mam spotkanie z użytkownikiem wykrywki-nie wiem jakiej,ale będę miał pierwszy kontakt,a to ważne...Przyjemnie się robi na duszy jak są osoby co służą pomocą bezinteresownie.Jak dostałem w odpowiedzi proscana słowa -zebym nie zabierał komuś czasu- to jakoś źle się poczułem,bo nie zmuszałem nikogo do wypowiedzi..Jakoś do tej pory nie widziałem na forach tak konkretnych porad i doradztwa-pewnie mi sie udało.Nawet nie oczekiwałem tak dogłębnie sprecyzowanych.
Napisano
Dodam jeszcze jedno pytanie,bo często spotykam się z podobnymi wypowiedziami jak Raned napisał-znajdowałem nim mniej niż innymi wykrywaczami-...To piszę pół żartem pół serio,ale jako niedoświadczony teoretyk nie rozumię jak to jest,że można porównać kilka modeli na różnych miejscach w terenie.Przecież nie ma równomiernie poukładanych fantów na terenie Polski.To nie jest tak?że ktoś ma szczęście i trafia na miejsce,gdzie dawniej ktoś zgubił monetę i sonda ją wyłapała?Jak ktoś kupi wspaniały sprzęt i trafi na pole co nic nigdy na nim nie spadło,to co powie? sprzęt nic nie warty? Szkoda że nie ma takich testów wykrywek na specjalnie do tego przygotowanych poletkach z różnymi fantami i na różnych głębokościach umiejscowionych,bo one by pewnie pokazały co wybrać dla siebie..Jeszcze jedno.Powala mnie na kolana taka ilość ,,przerobienia,,sprzętu.Jak to możliwe!Jestem pod wrażeniem.
Napisano
Do testów mam miejscówkę, gdzie systematycznie wychodzą" drobiazgi, mimo, że eksploruję to miejsce już 10 lat. Z wyjścia trafia się moneta lub dwie, jakiś guzik czy inny drobiazg. Jeżeli z tego schodzonego miejsca wykrywacz X wyciąg jeszcze coś, jest wart zainteresowania, jeżeli znajdzie więcej - bingo, jeżeli mimo usilnego dreptania nic, już prawie można go spisać na straty. Oczywiście testowanie nie sprowadza się do tego jednego miejsca, trzeba wykrywacz sprawdzić w lesie, na plaży i innch miejscach; w tym trudnych o dużym zaśmieceniu i ciężkim gruncie.
Wykrywaczy przerobiłem sporo, bo je sprzedaję i często używam w terenie. Moje obserwacje wynikają z praktyki i wyciągania przedmiotów z ziemi a nie ze znajomości elektroniki (która jest nieduża).
Napisano
Aper - jeśli faktycznie będzie to XLT to upewnij się że kupujesz model serii E" a nie poprzednią wersję! Pewien znany polski dystrybutor usiłował ostatnio sprzedać koledze stare" XLT w cenie E"! Seria E" jest finalną wersją XLT i ma np. szybszy wyświetlacz i grubszy kabel w standardowej cewce.. Problem polega na tym że Whites dał plamę bo mozna od nich kupić same naklejki na sprzęt co niektórzy nieuczciwie wykorzystują odmładzając" starsze modele XLT:( W sklepie powinni mieć oryginalne pudło, sprzęt powinien być wyprodukowany najwyżej rok temu, kabel gruby, naklejki od E" na sprzęcie i na cewce..
Kupiłbym też komplet z ładowarką i akumulatorkiem i koniecznie osłoną na cewkę. Słuchawki mogą być na początek od Audio ale raczej kup specyficzne do detektorów. W Polsce praktycznie niedostępne ale można kupić np. na angielskim Ebay.

VW
P.S. Cholera, muszę być gościem bez wyobraźni bo używam już XLT od ponad dziesięciu lat i jakoś nie mogę się nim znudzić:)
Napisano
Dzięki! Tego to już bym nie przewidział.Do czego są ludzie zdolni.Tylko jak już dostanę paczkę to gdzie ta data produkcji jest wybita-też na naklejce?czy jest wytłoczona...obym i ja nie padł ofiarą.A jak gruby ma być ten kabel? można go zmierzyć suwmiarką i mi podać wymiar?-przy okazji.Szukałem dystrybutorów z serwisem i znalazłem.Nie rozumię tylko takich różnic w cenach jakie zauważyłem u kilku sprzedawców.Jeden dystrybutor mi wpadł w oko,ale nie wiem czy tu wolno podawać namiary,więc nie podaję.Myślę,że nie spotka mnie przykrość.Narazie jeszcze troszkę muszę odczekać bo kasiorki jeszcze mi brakuje.Diler ma w ofercie słuchawki Koss to pewnie będą dobre,i jak by jeszcze torbę na sprzęt podarował pod choinkę...I w Nowym Roku White's XLT będzie mi dotrzymywał kroku!
Napisano
Cholera, Aper, ja jestem teraz w jednym miejscu a moje wykrywki w drugim i nie mam jak sprawdzić:(
Może Proscan ma jakiś na stanie albo wie jak można sprawdzić która to wersja..
Napisano
Witam,

Data nie jest obecnie podawana. Jest zakodowana" w numerze seryjnym. Wykrywacze które przechodza przez Szkocję powinny mieć szkocką" naklejkę i na niej jest data.

Jak wyglądają kable w nowych i starych whitesach można zobaczyć tutaj:

http://www.proscan.gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=31

pzdr.

proscan
Napisano
Cóż.....
Moim skromnym,amatorskim zdaniem musisz kupić jednego i przetestować.Ja nie używałem ani jednego,ani drugiego,ale kilka wykrywek już miałem i wiem,że trzeba samemu się przekonać do wykrywki.Porady innych są pomocne w...50%%%.
Najlepiej kup EX II,jak Cię zmeczy to sprzedaż z mniejszą stratą niż XLT.Na ten wykrywacz zawsze jest amator :)

A teoretycznie proste w obsłudze,wcale nie muszą być prostackie".
Napisano
Myślę że to jest nowsza technika i trzeba iść z postępem.Myślę że źle nie zrobię.Z dylematem wyboru każdy z nas się zetknął i faktycznie przy braku publikacji na temat wykrywek takich fachowych,porównywawczych to tylko tu można się dużo dowiedzieć,jak ,,ktoś,,wyciągnie pomocną dłoń,za co dziękuję Wszystkim powyższym i poniższym.
Napisano
Witam!

Cóż Aper, Twoja sprawa z tym wyborem:) Ja bym się tak bardzo nie kierował publikowanymi testami bo wszystko zależy od tego kto je pisze etc. Na przykład na oficjalnej stronie Garretta masz rysunek który udowadnia" że wielo-częstotliwościowy sprzęt w rodzaju Explorera zawsze musi mieć gorsze osiągi niż sprzęt o jednej, ale za to precyzyjnie dobranej, częstotliwości.. Weź też pod uwagę że nie wiadomo jak owo Spectrum było ustawione - na fabrycznych programach jest mocno średnie i dopiero po wprowadzeniu programów autorskich" staje się tygryskiem:)
Myślę że powinieneś kupić Explorera a potem wpaść do mnie na test porównawczy. Wpuścim rurkie w glebe, zawiesim na sznurku fanty i bedziem mierzyć:)) Po francusku..
Pamiętaj też że każda pliszka swój ogonek chwali, czy jakoś tak.. Ja (i jeszcze parę osób na tym forum) nie musimy tego robić bo jeśli tylko coś jest wyraźnie lepsze od sprzętu który akurat używamy, to od razu to kupujemy..
Tak np. było w przypadku Explorera, który przez jakiś czas uzywałem obok XLT. Jak już mówiłem, to nie jest zły wykrywacz, ale do XLT mu bardzo daleko.

Pozdrawiam

VW
Napisano
P.S. Skoro czytasz po francusku to pewnie i po angielsku..
Poniżej link do obiektywnego" opisu XLT przez pewnego starego wyjadacza. Właściciel strony - Gary, także po latach powrócił do XLT. Coś w tym jest:)

http://www.garysdetecting.co.uk/xlt.htm

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie