Skocz do zawartości

Partyzanci w Puszczy Kampinowskiej


dw160

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Od dłuższego czasu zastanawiam się jak żyli partyzanci w czasie II WŚ w Puszczy Kampinowskiej. Gdzie mieszkali, stacjonowali. Gdzie walczyli.
Otwieram nowy wątek.
pozdr
Napisano
O ile pamietam to przez jakis czas Brygada Switokrzyska NSZ pospolu z niemcami walczyla przeciwko oddzilom AL wlasnie w Kampinosie, ale moge sie mylic

Pozdrawiam
  • 2 weeks later...
Napisano
Ten NSZ z Puszczy Jodłowej pofatygował się do Puszczy Kampinoskiej (w której działalo AK) żeby się naparzać po stronie Niemców z AL... :) Kiedy?

Myślę, że to co powiedział Slate jest którymśtam-piędziesiątym rykoszetem po kisielu historii rajdu por. Adolfa Pilcha Góry" (naszego narodowego supermana) z Puszczy Nalibockiej do Kampinosu. Zarówno całe to zdarzenie jak i sam oddział Stołpecko-Nalibocki AK to było coś niezwykłego. W lipcu 1944, 1000-osobowy, uzbrojony po zęby oddział (mieli nawet artylerię!) przechodzi z Nowogródczyzny pod samą Warszawę.. Bez strat. Praktycznie nie zauważony. Klimat jak z Sienkiewicza :)
Bardzo fajnie teleportację tego oddziału opisuje Podlewski w Rapsodii Żoliborskiej". Książka Krzyczkowskiego - o której mówi Pawello - totalnie dużo informacji (w końcu Krzyczkowski był dowódcą zgr. Kampinos"), choć dosyć nudno się to czyta.
Napisano
W Pamięć Powstania" 44 wydanym przez Rzeczpospolitą jest relacja P. Zygmunta Lipskiego ps. SULIMA" P.t. Uderzenie o Północy" a opisująca likwidację oddziału RONA na terenie Puszczy.
Fajnie, że Zelig wspomniał o Górze" - Dolinie".
Napisano
Bardzo fajnie pojawienie się dziwnego oddziału" opisuje Komendant Okręgu AK Białystok w meldunku do KG AK z 21.VII.1944:
Dnia 12 lipca na terenie obwodu 5 [...], 14 km na płd. wsch. od Szepietowa zakwaterował się oddział wojska w sile około 1000 ludzi-żołnierzy [2 dywizjony kawalerii plus 1 batalion piechoty]. Umundurowanie: przeważnie zielony - polski, polówki, furażerki, proporczyki ułańskie biało-czerwone na kołnierzach, na polówkach polskie orły i takież proporczyki z lewej strony. Uzbrojeni dobrze, dużo pistoletów maszynowych niemieckich. Dowódca tej jednostki por. Góra podaje, że jest to 27. p.uł. i 78. pp. Posuwają się marszem pieszym z rejonu Lida [...]
Co nas zastanawia i jest dziwne, że występują jawnie [...]. Nie wystawiają żadnych ubezpieczeń. Por. Góra w rozmowie osobistej wyraził się, że mają jakiś przedawniony "świstek legalizujący ich wystąpienie z bronią; pod jego pozorem w tym wielkim melanżu bezczelnie im się to udaje [...]. Goszczą u siebie paru uciekłych żandarmów niemieckich, którzy służą im za przykrywkę zewnętrzną [...]. Por. Góra między innymi powiedział, że rozkazem mieli na dzień 12 lipca maszerować na Wilno, zdobyć je, jednak zawierucha wojenna uniemożliwiła. Dłuższy czas obozowali w okolicach Mińska [Białoruskiego], bijąc się z partyzantką sowiecką. Por. Góra liczy lat 30, brunet, sylwetka tęga, wąsik przystrzyżony. Tenże Góra jak i inni oficerowie są dziwnie pesymistycznie usposobieni co do zwierzchników za rzekome 14 miesięcy tułaczki, bez żadnej opieki, łączności itd. [...]. Chcieliby nawiązać łączność z organizacją, lecz decyzja ich niezmienna - za Bug".
Napisano
Pawełło po prostu mnie trochę poniosło! Nie bierz sobie tego do serca.
W Przemarszu przez piekło" tez jest cosik o przejściu Okonia" do Puszczy. Ale to chyba tylko nawiązanie do Rapsodii żoliborskiej".
Jeszcze jedno jak już jesteśmy w temacie". Góra -Dolina" został z tego co sobie przypominam postawiony przed sądem wojennym i pozbawiony dowództwa. O co chodziło?
Pamietam program z Baliszewskim.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie