Zdjecie z Museum w forcie na Czerniakowie

[a.korbaczewski]

element nr 3

[a.korbaczewski]

nr 4. do wątku czy oddawać wykopane rzeczy państwu czy opylić szwabom i innym.

[a.korbaczewski]

element nr kolejny

[a.korbaczewski]

nr 6

[a.korbaczewski]

i nr 7, dodatkowo jak widac jest jeszcze stoś gąsienic i famo czy jak tam to się nazywa,
na tem zakanczam prezentacje MWP filia na Czerniakowie. Poza tym, pod dachem ładne gadgety są

[michalczewski]

No prosze, Korbaczewski nie wiedzialem ze ty jestes z gazety Fakt...
Tania sensacja gora... inaczej niemozna nazwac opisu (a co kopacze-wykrywacze sądzą o traktowaniu mosinków spawarką? Też z naszego Muzeum WP to widok") pod zdjeciem worczosci" pseudo artystow z lat 60tych wtedy wiekszosci ludzi z Czerniakowa nie bylo na swiecie... No ale...

[a.korbaczewski]

...no ale pare mosinów, diektariew i granat marnuje się w formie pomniczka dziwnego, czyż to nie fakt.
A może ktoś by napisał lepiej od czego te wszystkie elementy zezłomowane są, tak z ciekawości pytam.

[Duncam]

Dobrze powiedziane michalczewski. Muzeum jest be, bo mają pomnik zrobiony z broni, jakich w latach 60-tych robiono setki i jest be, bo ma MAGAZYN. Sprzęt wystawiony do oglądania jest w większości w dobrym lub czasem nawet bardzo dobrym stanie, ale co tam, skoro na Magazynie jest złom". Do oglądania jest sprzęt od TKS przez Grizlego po T-55, no ale co tam, widać dla niektórych w Muzeum Wojska POLSKIEGO najważniejsza powinna być iemczyzna", która w większości jest faktycznie złomem i nic nie da się z nią zrobić.

Tak, szkoda, że niemiecki sprzęt nadający się do renowacji (FAMO, SdKfz 7, Sdkfz 251, PAK 40) stoi latami na magazynie i stopniowo niszczeje (wyjątkiem jest tu 251 niszczejąca w siedzibie centralnej), ale ten kto zna wojsko, rozumie problemy z jakimi muszą się zmagać pracownicy MWP. Na niemczyznę pieniędzy już nie starcza i patrząc z perspektywy skali wydatków na sprzęt polski, BARDZO DOBRZE.

[a.korbaczewski]

Poza tym, pod dachem ładne gadgety są", czyli właśnie TKS.
przez 20 lat nie udało się nic zrobic z niemczyzna, można by ją jakimś brezentem owinąć czy zbudować wiatę i niech stoi i czeka.

a myślicie że jak za 10 lat będą wyglądały wszystkie te stacje radarowe i inne dziwaczne pojazdy, stoją na kołach a nie kołkach wiec za pare lat nie bedzie ani opon ani zawieszenia a rdza zje je całkowicie.

na tym forum płacze się z powodu większych złomów wyłowionych z wisły a w muzeum ulegają degradacji lepsze eksponaty. a wykopany pordzewiały mosin i tak cieszy odkrywców.

[michalczewski]

Tam ciagle sie cos dzieje ale chyba naturalne jest to ze MWP nie pociagnie kilka projektow na raz.
Co do mosinow to pewnie, niech chlopaki biora fleksy i tna, obrabiaja oraz czyszcza (a nie sadze zeby ktos z gory" pozwolil niszczyc dzielo sztuki") Nastepnie niech kupia po kilkaset zlotych kolby (sa to mosiny 44 i 30) i postawia obok setki innych mosinow ktore posiada muzeum a ty wtedy bedziesz mogl powiedziec ze bardzo kiepski stan i ze kazdym sa po dwie dziury w komorach (a na tym pomniku" wlasnie tak te mosiny sa zalatwione) w miejscu bic i ze ogolnie kicha i zlom.
Jezeli cos jest zle to ja glosno mowie to i to jest niefajne, ale takie doszukiwanie sie afer na sile...
Druga sprawa to pokazanie zaplecza pomijajac ekspozycje. Robi sie z tego na sile tajemnice ktora muzeum jakoby roztacza nad zapleczem a tak nie jest i mysle ze wystarzczy poprosic zeby to wszystko zobaczyc na wlasne oczy bez chorych podniet.

[a.korbaczewski]

.

[a.korbaczewski]

no bez przesady z tą aferą, i sensacja tanią jak by ktoś chciał moge przesłac zdjęcia do zamieszczenia w galerii, testowałem tam aparat tylko i przy okazji namierzania zoomem famo na zdjęciu wyszły części od paru innych rzeczy. i nadal mnie ciekawi co to za rzeczy sa. a jak nadmieniałem ten ciągnik jak go widziałem pierszy raz wydawał mi się w dobrym stanie ze śladami malowania nawet, chyba że był to inny, który zniknął.

a o mosinach (i innych) to tak dla jaj też troche, bo taki mosin dla mnie, jaknym go znalazł w dorym stanie miałby dużą wartość (wiadomo co pokazywane jest w dziale nasze odkrycia) a dla muzeum nie ma wartości, tak jak około 20 T34 z tzw. magazynie. Tylko że tak myslano zaraz po wojnie i dlatego wszystko poszło do huty a w Polsce nie ma KW np, a chyba nie był to rzadki czołg. Albo Ił2 jest tylko jeden.

Nie uwazam też że ekspozycja jest dobrze zrobiona, nie lubię jak w muzeum wszystko jest na scisk powstawiane i otoczone barierkami. Ale jest tam mało miejsca.

[michalczewski]

Myslalem ze Ty dzialasz tak jak wiele osob na forum. Ale jak widze masz luz i dystans, wiec o.k. niebierz tego co napisalem do siebie :)
IL2 z MWP to chyba w tej wersji ostatni na swiecie :)

Pozdrawiam.

[jacenty2004]

I dlatego pewnie ,że ostatni to gnije pod chmurką,i jak już się rozpadnie do reszty to się go skasuje ze stanu i w ten sposób przejdzie się do historii ramię w ramię z Wandalami.

[jacenty2004]

A co się tyczy T 34/76 to jeszcze parę lat temu stało tam kilka sztuk.Wiem o tym bo do niektórych właziłem.Widocznie gdzieś sobie pojechały?

[krisb]

to trzeba dodać te 2 sztuki t-54 wypchnięte za ogrodzenie ale pod okiem strażnika (pod górkę i prosto) kilka lat temu byly prosto z jednostki, łącznie z gratami zalogi - teraz ogołocone ze wszystkich elemantów ruchomych, a nawet poodkręcane piasty kół napędowych. Ewidentnie widać brak pomyslu na ochronę eksponatów (stado T-34/85 i 1 T-54)
ps. armata z linii Mołotowa za Bofors'a ??? totalna bzdura, na Karelskim i nie tylko, odcinku rosjanie mają ich kilkanaście w doskonalym stanie, do tego kilkanaście zdemontowali przy modernizacji na 85mm,

[a.korbaczewski]

.

[a.korbaczewski]

SU76 w wersji niekonwencjonalnej chyba.

[a.korbaczewski]

.

[a.korbaczewski]

..