Skocz do zawartości

Koniec kopania w okolicy Raszowa i Antoówki


past

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
z wrocławskiej Wyborczej

Po prawie 60 latach zniknie jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na Dolnym Śląsku. Wiosną 25 gliwickich saperów rozminuje las pod Kamienną Górą, w którym Armia Czerwona zakopała ogromne składy broni

Na siedmiu hektarach lasu pod pod Raszowem żołnierze schowali pod ziemią setki ton amunicji, pocisków i granatów pochodzących z pól bitew i fabryki broni w Antonówce. To największy taki skład na Dolnym Śląsku.

- Od połowy lat 80. wieś walczyła, żeby wreszcie rozminować las i wywieźć broń. Wojsko zawsze odpowiadało, że nie ma pieniędzy - mówi Stanisław Szmajdziński, wójt gminy Raszów. - Teraz wreszcie się udało, przy dużym współudziale odchodzącego ministra obrony narodowej Jerzego Szmajdzińskiego i dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego generała Ryszarda Lacknera.

Wojsko będzie pracowało za darmo. - Gmina zapłaci jedynie za pobyt żołnierzy, a nadleśnictwo za wyżywienie - mówi Szmajdziński.

Decyzja o rozminowaniu terenu najbardziej cieszy mieszkańców graniczącego z uzbrojonym lasem Raszowa. - Już kilkanaście osób zginęło od detonacji zakopanych w lesie pocisków, głównie bawiące się tam dzieci. Nawet w ostatnie wakacje zginął tam młody chłopak - mówi Eugeniusz Benc, radny w Kamiennej Górze, mieszkaniec Raszowa. - Poza tym każdego roku do lasu z całej Polski przyjeżdżało bardzo dużo podejrzanych ludzi. Pod osłoną nocy wykopywali ładunki wybuchowe i znikali. Do czego ich używali? Boję się myśleć. Teraz wreszcie mieszkańcy Raszowa będą mogli spokojnie chodzić do lasu.
Napisano
a mi sie podoba fragment Do czego ich używali? Boję się myśleć".
Ja tez sie boje myslec. Na pewno sprzedawali Talibom z Klewek.

pozdr
robert_kudelski
Napisano
dla mnie najlepszy fragment artykułu: każdego roku do lasu z całej Polski przyjeżdżało bardzo dużo podejrzanych ludzi."
teraz wiemy jaka jest poprawna nazwa poszukiwaczy z wykrywką... Pozdrawiam ;))
Napisano
troche mi żal tych saperów , nazwozili ruskie do lasu złomu z całego Dolnego Śląska a oni w listopadzie będą to wyciągać. Najgorsze dla nich jest to że wykrywki tam nie użyją - złomu tam więcej jak gleby.
Napisano
Boruta napisał:Eeee tam ,dopiero na wiosnę ruszą, więc dużo podejrzanych ludzi ma sporo czasu."

no to co organizujemy zlot heheh;)
Napisano
Zabrali by się też za las koło wioski Sobin koło mojego miasta i jedenj góry w Ludwikowicach Kłodzkich bo tam tez cała góra tego gówna jest :/
Napisano
Wygląda na to ze moderatorzy już śpią snem zimowym i nie usuwaja postów takich !" jak DJ MHz, którzy podaja publicznie namiary miejsc gdzie mozna jeszcze wykopać materiały wybuchowe. A ty !" co to napisałeś zastanów się jaki to odniesie skutek, chyba nie sądzisz że jutro przyjadą tam saperzy oczyścić teren. Jak któregoś dnia dowiesz się ze kogos tam rozerwało to mozesz być pewny, że to dzięki tobie.
--------------------------------------------------
Moderatorzy nie śpią, jest po prostu za dużo do przeczytania na raz.
Proszę o zachowanie choć minimalnej kultury wypowiedzi.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora wons 13:12 08-11-2005
Napisano
Uważam ze każdy ma swój rozum i wie jakie jest ryzyko pewnych działań więc nikogo nie można winić za to że ktośtam wyleci w powietrze, wiedział co ryzykuje, więc nie ma co się tak pienić panie hydro.
Napisano
hydro masz coś do mnie pisz na priva , widze że kolejny gów... dorwał się do kompa i pierniczy głupoty. Nie znasz rejonu , nie znasz jego historii nie odzywaj sie.

Jeśli masz minimum rozumu to mozesz sprawdzić na mapie - taki arkusz papieru ze znaczkami że cały ten rejon nazywa sie WYBUCHY nikt nigdy nie ukrywał tego, podobnie jak Nadleśnictwo pisząc na wielkich tablicach co jest w lesie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie