Skocz do zawartości

FILM O TWIERDZY GŁOGÓW


LEWY

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1) O powieszonej osobie mam informacje od 55 letniego kuzyna, który słyszał oczywiście taką opowieść od autochtonów (tak kiedyś nazywano rodowitych mieszkańców Głogowa i okolic pozostałych po wojnie), może się mylili albo coś wyolbrzymiali.
2) Jeśli chodzi o szczeliny przeciwlotnicze, to akurat ten kuzyn będąc dzieckiem miał okazję w nich się bawić (a sklerozy jeszcze nie ma). Zdjęcia lotnicze o których tutaj mowa chętnie bym zobaczył, przy okazji mozna byłoby sprawdzić czy widać na nich szczeliny w parku niedaleko ulicy rudnowskiej.

A gdzieś na forum poruszany był temat na stadionie i dlatego dodam, że wybuch na stadionie (na płycie głównej) nie spowodował wóz konny wiozący napoje tylko jadący za nim ciągnik rolniczy taki na stalowych kołach (bez ogumienia). On to zainicjował minę prawdopodobnie przeciwpancerną. Kuzyn miał okazję być na tej imprezie (wówczas w pierwotnej wersji mówiono o działaniach antypolskich wywołanych przez reakcjonistów - ubecy prowadzili nawet w tej sprawie dochodzenie, ludzie między innymi dlatego nie chcieli wówczas w ogóle rozmawiać na temat tego wybuchu.
Chciałby po za tym zweryfikować informację na temat zawalenia ściany w kościele ewangelickim przy domu rzemieślnika (kino bolko). Według przekazu kuzyna, jedną ze ścian zawalono przy pomocy czolgów ciągnących liny przywiazane do ściany w trakci kręcenia filmu Piątka z ulicy Barskiej".
  • Odpowiedzi 171
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
ad.1
bez komentarza.

ad.2
Szczeliny plot oczywiście istnieją. Jedna z nich znajduje się na terenie ronda prawie naprzeciw MOK-u. Ja pisałem o rowach p/czołgowych i okopach na tym obszarze. Zdjęcia, które znam, nie obejmują terenów dawnego Ruster-Vorstadt. Całym kompletem dysponuje Herder-Institut w Niemczech, są nawet do kupienia jako doskonałej jakości skany.

ad. stadionu i wybuchu
Znam co najmniej 4 wersje tej historii. Jedna mówi o wybuchu niewypału, druga o zamachu Wehrwolfu, trzecia o minie przeciwpancernej, a ostatnia o granatach. W każdej wybucha inny pojazd i ginie coraz więcej ludzi. Powtarzającym się elementem jest urwany łeb konia. Znam dwóch naocznych świadków tamtego wydarzenia, posiadam ich relacje i to mi wystarczy.

ad. filmu
Na ścianie Schifflein Christi nigdy nie było szyldów sklepowych z nazwiskami ich właścicieli.

LEWY
  • 4 months later...
Napisano
Witam! jedno z takich miejsc gdzie doszło do potyczki uciekajacych obrońców głogowa a rosjanami znajduje sie koło Radwanic leza tam jeszcze napedy od Panzerschrecków miejsce przekopane ale na ile dokładnie to nie wiem Pozdrawiam!
Napisano
Na stronie:
http://www.herder-institut.de/index.php?id=4&lang=pl&suchstring1=Glogau&auswahl=volltext&x=6&y=8&posbeg=40#jump

i następnej można znaleźć wiele zdjęć lotniczych z okresu, którego dotyczy ten wątek.
Napisano
Pomnika na Rynku nie bylo ale po 1945 zapewne widoczne mogly pozostalosci po barometrze, zegarze(?), który stał przy Ratuszu i mogl byc brany przez Glogowian za pozoztalosc pomnika. Czy ktos wie cos na temat ksiazki prof. Konecznego na temat Twierdzy Głogów?
Napisano
Jedynymi przedmiotami", które stały przed 1945 rokiem koło Ratusza były:

a) słup ogłoszeniowy
b) znak drogowy zakaz parkowania"
c) drzewa w donicach
d) lampy uliczne (takie jak te przed ruiną teatru)

Pomylenie wyżej wymienionych z jakimkolwiek pomnikiem wymaga stanu krańcowego upojenia alkoholowego. Barometr", o którym wspomina BVS, rzeczywiście znajdował się w Głogowie, ale za kościołem Bożego Ciała na dawnym Wilhelmplatz. Była to niewielka, ozdobna stacja meteo", jakich wiele postawiono swego czasu w całych Niemczech i przypominała pomnik jak pies kota. Wysokością arometr" dorównywał choinkom świątecznym, także powieszenie na nim czegokolwiek, a zwłaszcza oficera niemieckiego było przysłowiową pesteczką". Gratuluję źródeł informacji oraz wyciąganych z nich wniosków...

LEWY
Napisano
Arogancja w komentarzach jest calkiem niepotrzebna. Na widokowkach przedstawiajacych komende policji i urzad podatkowy widoczny jest ten slup i jest dosc duzy jak na choinke". Dobrze, ze toczy sie dyskusja, a pisanie o spozywaniu przez kogokolwiek alkoholu w sporych ilosciach jest calkiem nie potrzebne.
Napisano

Pozdrawiam i ponawiam pytanie dotyczace ksiazki na temat Twierdzy Glogow, zdaje sie ze zapowiadano, ze bedzie gotowa w 2006 roku???

Napisano
Anfang März 1945 erfolgen sowjetische Großangriffe im gesamten südlichen Kampfbereich von Glogau.

Das Pio. E+A Batl. 213 bereinigt erfolgreich die feindlichen Einbrüche im südöstl. Bereich bei der Schiffswerft, Pfaueninsel und dem Wiesenstrandbad unter der Leitung von Ltn. H. Küstermeier und Ltn. Müller.


11. März 1945 Dem Pionier-Hauptmann H. Rogner wird als Erstem in Glogau auf Grund persönlicher Tapferkeit das Ritterkreuz verliehen.


15. März 1945 Die hart umkämpfte Lüttich-Kaserne im Südosten von Glogau geht endgültig verloren und ist nur noch ein formloser Trümmerhaufen. AIIe Gebäude die übrig geblieben waren wurden im Laufe der erbitterten Kämpfe zerstört und der Rest von den Verteidigern den Pionieren des Oberltn. Thomas gesprengt.


Mitte März 1945: Pio. Hauptmann H. Rogner wird verwundet und liegt im NOTA-Lazarett auf dem Markt.


Hptm. 0. Streber vom Fest.-Inf.-Batl. 1445 übernimmt an seiner Stelle den westlichen Verteidigungsabschnitt (Hindenburg-Kaserne - Pionierwäldchen - Bahnhofsbereich Schloss und die Dominsel) . Sein Befehlsstand wird das Hindenburghotel.


28. März 1945 Der Kampfgruppenführer Ostteil, Oltn. K. Thomas erhält eine schwere Kopfschussverletzung. Der höhere Pionierführer von Glogau, Major E. Peukert, fällt. Major d. R. Theodor Fritzsche von L.schütz.Batl. 1091 übernimmt hier die Kampfgruppenführung


Ende März 2945 stoßen die Sowjets mit starken Panzer- und Schützenkräften trotz heftiger Gegenwehr bis an die Hindenburgbrücke und dem Schloss vor und teilen die Verteidiger in zwei ungleiche Teile, die nun keine Verbindung mehr zueinander haben.


31. März 1945 lt. Funkspruch des OKW wird die Festung Glogau zur Kapitulation freigegeben.


0l. April 1945 kapituliert Glogau


Drei Ausbruchsgruppen versuchen sich zu den deutschen Linien durchzuschlagen. Wenige kommen jedoch nur durch und erreichen die deutschen Linien. Der Festungskommandant Oberst Graf zu Eulenburg fällt im Verlauf der Ausbruchsoperation. Die meisten am Ausbruch Beteiligten geraten noch vor den deutschen Linien in Gefangenschaft oder fallen.


Kurz nach der Übergabe wird die stark zerstörte Stadt Glogau von den Sowjets planmäßig geplündert und viele, der bis dahin noch leidlich erhaltenen Gebäude fallen angelegten Bränden zum Opfer. Während die Kriegsgefangenen zu diesem Zeitpunkt noch relativ glimpflich davonkommen und die verwundeten deutschen Verteidiger einigermaßen gut behandelt werden, ist die zurückgebliebene Zivilbevölkerung, hier besonders die Frauen und Mädchen, schutzlos der Willkür der Eroberer ausgeliefert.
Napisano
BVS zadał kapitalne dla najnowszej historii Głogowa pytanie. Gratuluje również zimnej krwi. I taktu. Nożyce sie odezwały za bardzo dzwoniąc. Przeszło 30 lat temu ukazał się podstawowy dla historii Festung Glogau materiał historyczny prof. Koniecznego w Studiach Sląskich (tom XXX/1976). Aż 30 lat temu. W ubiegłym roku we wrocławskiej Odrze" (•Konieczny Alfred, „Festung Glogau” – 1945, Odra", 2006, nr 5, str. 49-57) ukazał sie rzeczowy artykuł profesora (być może pisany tekst zapowiadanego przez TZG wykładu w Głogowie?). Różni się od wcześniejszego zasadniczo - chociażby składem dowódców twierdzy. Ale również widać, ze Profesor cały czas zbiera materiały, dociera do nowych informacji. Bo konfrontacji muszą podlegać np takie stare już teksty: od 25 stycznia obowiązywał rozkaz zatrzymywania wszystkich przejeżdżających żołnierzy .... w ciągu kilku dni zdołano stworzyć 22 takie bataliony..." To ilu żołnierzy liczył batalion? To mały przyczynek do potrzeby dalszych badań i poszukiwań. Ale proponuję panowie w spokoju.

I powtarzam pytanie kol. BVS dotyczące książki na temat Twierdzy Glogow - jeżeli ktoś wie to niech nam zapowie. Dziś jak we wstępie zapraszam do lektury Odry.
Pozdrawiam
Napisano

BVS, po pierwsze zamieszczone przez Ciebie zdjęcie przedstawia obiekt ZA ratuszem, a nie PRZED, jak pisałeś w poprzednich postach. Po drugie, fotografia ta dotyczy okresu poprzedzającego rok 1945 o jakieś 30 lat (urząd podatkowy" został przeniesiony na Hohenzollernstrasse, sprawdź sobie w którym roku), a po trzecie to i tak nie jest pomnik.
Pisałeś także, że obiekt ten mógł by brany przez Głogowian za pozostałośc pomnika". Pomijam kwestię, że masz tak kiepskie zdanie o poziomie intelektualnym przybyłych tu po wojnie ludzi. Skoncentruję się raczej na fakcie, iż taka pomyłka była niemożliwa z bardzo błahego powodu. Jakiego? Polecam lekturę" zamieszczonego obok zdjęcia...

Arogancja" wobec bredni, kórą mi się zarzuca, jest moim zdaniem niczym w porównaniu z arogancją" wobec faktów. Przytoczę jeden z nich, ważny chocby w kontekście rozważań na temat rzekomego powieszenia oficera, może i nawet generała niemieckiego, podobno za chęc poddania miasta.

Otóż na początku lutego 1945 roku, gdy Eulenburgowi kolejny raz powierzono dowodzienie Festung Glogau", odbyło się bardzo ważne spotkanie. Zorganizował je kreisleiter Bruckner, szef głogowskiej NSDAP, w budynku konviktu przy ówczesnej Promenadenstrasse (dziś II LO przy ul. Daszyńskiego). Udział wzięli: kierownictwo miejscowego NSDAP z Brucknerem na czele, szefowie komórek lokalnych, częśc najważniejszych urzędników miejskich, dostojnicy kościelni oraz sztab twierdzy z komendantem Jonasem Graf zu Eulenburgiem. Wszyscy przybyli, przy akompaniamencie coraz bliższej radzieckiej artylerii, starali się za pomocą wszelkich argumentów przekonac Eulenburga do podjęcia decyzji o poddaniu miasta. Padały słowa o oszczędzeniu życia żołnierzy, niewinnych cywilów, braku ludzi, broni, amunicji oraz jakichkolwiek szans na powodzenie obrony. Dyskusja trwała kilka godzin i miała miejscami bardzo burzliwy charakter. Nie przyniosła ŻADNEGO skutku, Eulenburg zasłaniał się rozkazami Hitlera oraz obowiązkiem wobec ojczyzny.

Zwracam uwagę na jeden fakt. WSZYSCY OBECNI NA TYM SPOTKANIU (nie liczę Eulenburga) chcieli poddac Głogów Rosjanom bez walki. Nie powieszono ich z tego powodu, nie rozstrzelano, nie pozbawiono też życia w żaden inny sposób. Dlaczego? Życzę powodzenia w rozważaniach...

Panie Wiesławie, 2 lata temu ukazała się drukiem pozycja Głogów 1945", w której opublikowana została pierwszy raz w kraju pełna lista wszystkich dowódców twierdzy głogowskiej pod koniec ostatniej wojny. W opracowaniu tym podałem także wiele innych, nieznanych wcześniej faktów związanych z tematem. Także zapraszam do lektury, chociażby z powodu innych ciekawych artykułów zamieszczonych w tej książeczce przez moich kolegów.

Temat komendantów szczegółowo opisałem w artykule Festung Glogau 1945 - mity i bzdury kontra fakty", zamieszczonym w miesięczniku Odkrywca" z kwietnia 2005 roku. Opublikowane w nim zostały, także po raz pierwszy, m.in. zdjęcia dwóch dowódców twierdzy (major Press i generalleutnant Nickel).

Do wspomnianych kwestii powróciłem także w 58/59 zeszycie Encyklopedii Ziemi Głogowskiej, umieszczając w niej hasło Komendanci Festung Glogau", gdzie zamieściłem skrótowe informacje o wszystkich oficerach niemieckich zamieszanych" w dowodzenie obroną Głogowa pod koniec II wojny światowej. Wspomniany zeszyt również ukazał się w 2005 roku...

Jeśli zaś chodzi o pytanie, które wszystkich Panów tak niezmiernie frapuje, to powiem tylko tyle, że prof. Konieczny nadal pracuje nad swoją książką. W jednym z listów napisał mi, że termin ukończenia publikacji nieustannie przesuwa się z powodów osobistych...

LEWY

Było to również w 2005 roku

Napisano
BVS- również gratuluję zimnej krwi i taktu.Co do odzywających się zbyt głosno nożyczek..
To raczej był taki prymitywny sekator bo nożyczki to zbyt eleganckie określenie .
Ale szkoda zachodu.Jaki koń jest każdy widzi.
Pozdrawiam
Pekar
Napisano
Ciekawe zdjecie LEWY. Kazda dyskusja ma swoje owoce:) A do przybylych na Ziemie Odzyskane ludzi mam wielki szacunek!!!!
Jesli toczy sie dyskusje, to uwazam, ze nie powinno sie stosowac epitetow i chocby dotyczyla ona relacji bardzo nierealnych, to ktos kto mam wieksza wiedze w temacie powinien sie nia dzielic z innymi. Bez niepotrzebnych epitetow.

Miejmy nadzieje, ze prof.Konieczny rozwiaze swoje problemy i doczekamy sie jak najszybciej ciekawej publikacji.

Zwracam sie z prosba do uzytkownikow o zamieszczenie zdjec z przed 1945 i powojennych przedstawiajacych mosty na Starej Odrze i na jej nowym korycie oraz o fotografie kaplicy sw. Anny i okolicy lub przeslanie mi mailem .

Dziekuje i pozdrawiam wszystkich uzytkownikow forum.
Napisano
Witam wszystkich
Na wstepie szacuneczek dla wszystkich ekspertów za wiedze na temat Glogau i nie tylko.
Mam małe pytanko...
Mieszkam przy ulicy Połanieckiej i ostatnio odkrylem u siebie w piwnicy cos w rodzaju przejscia,jednakże jest ono zamurowane,czy może mi ktos wyjasnic co to takiego i czy na obszarze ul Połanieckiej toczyly sie jakieś walki?
Z góry dzieki
Pozdrawiam
Napisano
Szanowny Lewy ja akurat Panu nic nie zarzucalem ale chcialem aby byla dyskusja na fakty i widze taka juz jest:)Bardzo ciekawa relacja dotyczaca spotkania w Konwikcie. Zdaje sobie sprawe, ze krazy wsrod ludzi wiele roznych historii czasem bardzo nierealnych ale wszystko trzeba analizowac.Interesuje sie historia Glogowa i kazda nowa relacja jest dla mnie interesujaca naturalnie jezeli jest potwierdzona. Sam wiele sie spodziewalem ze znajomosci z zolnierzem, ktory pelnil sluzbe w Glogowie w jednostce saperow, jednak pamiec zawodzi i w zasadzie jego udzial w walkach ograniczal sie do sluzby na stanowisku saperow na jednym z glogowskich mostow. W te wakacje zamierzam zaprosic Pana G do Glogowa i mam nadzieje, ze dzieki wizycie w Glogowie przypomni sobie jakies zdarzenia z oblezenia.

Lewy prosze o wiecej relacji dotyczacych oblezenia za ktore z gory dziekuje.
Napisano
Panie Bartłomieju, Pan niepotrzebnie uważa, że określenie, które wzbudziło tyle emocji dotyczyło Pańskiej osoby. Sądziłem, że nie muszę tego wyjasniac, ale cóż... Bardzo często jest tak, że ktoś coś tam chlapnie" przy 10-tym kieliszku, drugi podchwyci, trzeci przepisze, a potem jeszcze kilkunastu przeczyta i mamy fakt historyczny, poparty źródłami. Problem ten, na równi z błędami w tłumaczeniach, dotyczy prawej całej historii walk o Głogów w 1945 roku. Nie ma jednak powodu by podchodzic do tego tak osobiście...

Co zaś się tyczy reszty. Zdjęcia, o które Pan prosi znajdują się m.in. na tak ulubionej przez wszystkich stronie głogowskiego SIT-u, wystarczy tylko poświęcic trochę czasu i poszukac. Relacji z oblężenia też nie brakuje, niektóre ukazały się nawet w formie książkowej, np. Exodus 1945" wydany przez Heimatbund z Hannoveru. Dotarcie do nowych wymaga również czasu, niemałych pieniędzy czy chocby znajomosci języka niemieckiego. Będzie trudno, ale satysfakcja gwarantowana. Może warto więc spróbowac samemu, byc może uda się Panu odkryc coś o czym inni nie wiedzą? Na tym polegają poszukiwania...

Ze swej strony obiecuję, że jak tylko opublikuję coś nowego na temat Festung Glogau, to na pewno dam Panu znac...

LEWY
  • 3 months later...
Napisano

Witam Wszystkich!!
Interesuje mnie miejsce w okolicy Glogowa... ktore wskazal mi kuzyn... moze ktos wie co ma oznaczac taki postument z lewostronna swastyka??? i czy to moze byc IIIrzeszy... a moze to jakis pochowek i lewostronna ma odstraszac zle moce... prosze o odpowiedz i z gory dziekuje..
Krzychu719 Breslau.

Napisano
Znalezione na necie:
Crux gammata , magiczny symbol solarny, nazywany także "wirującym krzyżem, góralski "krzyżyk niespodziany, swastyka. Hindusi znali dwie swastyki: ramiona zakrzywione w lewo symbolizujące jesienne słońce, w prawo - zdrowie i pomyślność. Jeden z symboli Buddy (serce). Dla chrześcijan był to znak chroniący przed szatanem.


Swastyka (crux gammata, gammadion), krzyż grecki z ramionami załamanymi w połowie długości. Godło hitlerowców."

Polecam również - http://pl.wikipedia.org/wiki/Towarzystwo_Thule
Napisano
Dzieki damiani!! ale to znalazlem w necie... a mnie interesuje to konkretnie miejsce ktore znajduje sie niedaleko glogowa ok 12 km. A wiem ze jest na tym forum sporo ludzi majacych duza wiedze o Glogau..... wiec chcialbym wiedziec czy to jest postument III rzeszy i co on mogl znaczyc w tej okolicy... jeszcze raz dzieki!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie