Skocz do zawartości

Twierdza Głogów w TVP1


Grzebiuszka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Brawo dla autorów tego dokumentu!Nareszcie coś o mniej znanych twierdzach!Nie można całe życie oglądać bohaterskich ... i ich miasta które ograbiło z cegieł m. in. Głogów!Więcej takich dokumentów-chętnie obejrzałbym w takiej serii Kostrzyn,Scinawę,Opole. Przecież jest wiele miast-zwłaszcza na Ziemiach Odzyskanych, gdzie natężenie walk przerasta wszelkie wyobrażenie!Szkoda,że nie udało się autorom dotrzeć do żyjących żołnierzy obu stron. Materiał byłby fajny, gdyby był... dłuższy:)).
Napisano
W 1945 r. pewien wysoki urzędnik, który z ramienia rządu lustrował ruiny Głogowa, powiedział do osadników z Jarocina: „Co wy tu chcecie robić? Miasto od nowa stawiać? Przecież na ten cmentarz dostać się z drugiej strony Odry nie ma sposobu.”

Pierwsze zarejestrowane narodziny w USC w Głogowie:
11 lipca 1945 Leokadia Chrzanowska robotnica urodziła „ o godzinie 10 minut 30 dziecko płci męskiej... nadano imię Jerzy Piotr.”
Pierwszy ślub:
„8 września 1945 kapral Wojsk Polskich Czesław Kuczyński, kawaler, ur. 1924 r., i panna Abrasimowicz Wanda, ur. 1922 zawarli związek małżeński.”
Pierwszy zgon:
27 lipca 1945 r. zmarła w lokalu PCK w Głogowie Katarzyna Kulica, lat 35.
Pierwszy burmistrz Gogowa jarocinianin Hoinka wydawał garstce polskich obywateli kartki na chleb wykonane ręcznie z makulatury i opieczętowane pieczęcią wykonaną z linoleum.
Aleksander Śmigoda z zawodu ślusarz wyłowił z Odry poniemiecki dziurawy ponton, którym po naprawie zaczął przeprawiać ludzi przez Odrę.
Napisano
Grba, a skąd masz tak ciekawe informacje? Nigdzie nie udało mi się na coś takiego natknąć! Uchyl rąbka tajemnicy:)

pozdrawiam

LEWY
Napisano
Dostałem ostatnio ok. 300 przeróżnych książek.
Informacje te pochodzą z książki Henryka Jantosa, Jerzego Kułtuniaka i Zdzisława Romanowskiego, Spotkanie z rzeką, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1961. Nakład na owe czasy niewielki, 3500+230 egz. Autorzy spłynęli kajakami po Odrze od granicy z Czechosłowacją do Zatoki Pomorskiej. Ksiązka jest relacją naznaczoną epoką Gomułki, niemniej można w niej znaleźć wiele interesujących faktów, ja te dotyczące Głogowa.
Napisano
Tym większe jest moje zdumienie, nigdy nie słyszałem o tej książce, a nawet ta garść informacji, które podałeś w poprzednim poście jest czymś zupełnie nowym. Czy istnieje jakakolwiek szansa, abym został szczęśliwym posiadaczem skanów fragmentów o Głogowie? Może chociaż marne ksero?

czekam w napięciu na odpowiedź

LEWY
Napisano
Grba, dzięki, cieszę się jak milion dolarów;) Tak, jestem z Głogowa i jeśli ten rejon jakoś Cię interesuje to mogę się zrewanżować ponad 10GB zdjęć, dokumentów i innych materiałów:) Pozdrawiam serdecznie i czekam na przesyłkę. Jeśli to będzie xero, to mogę podać swój adres pocztowy. Jeśli masz skany, to mój adres mailowy: festungglogau@wp.pl

Dzięki bardzo

LEWY
Napisano
Grba, JESTEŚ WIELKI. Dziękuję Tobie i temu komuś, komu chciało się poskanować te kilka stron. Takie historie przywracają mi wiarę w różne ważne dla mnie sprawy, a słowo BEZINTERESOWNOŚĆ jest jedynym chyba własciwym określeniem. Może jest coś czym Ty się interesujesz? Może sam czegoś szukasz? Daj znać, może mam coś co Tobie się przyda? Daj znać, nie dziś, to kiedyś kiedykolwiek. Jeszcze raz dzięki...

LEWY
Napisano
O Głogowie znalazłem:
Tadeusz Strumff, Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy, Wydawnictwo Szkolne i Pedegogiczne, Warszawa 1976, Wydanie II zmienione, nakład 10 000+250.
Napisano
Cześć,Grba.Tą książeczkę akurat mam. Wprawdzie nie jest o wojnie, ale kilka ciekawych informacji też tam znalazłem. Gdybyś trafił na cokolwiek jeszcze, daj znać. Dzięki za poświęcony czas.

pozdrowienia

LEWY

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie