Gość Napisano 22 Kwiecień 2003 Napisano 22 Kwiecień 2003 .... Wiadomości z ostatniej chwili. Na potwierdzenie krążącej opinii, po dokonaniu rekonesansu na Włodarzu powiem tylko jedno - Włodarz PADŁ !!!, a wraz z nim wszystko co pobudzało tak wiele emocji, kontrowersji, domysłów. DUCH Włodarza chyba już tam nie mieszka. Jak przedstawia się obecnie sytuacja ? - krótko:- teren ogrodzony (ZAKAZ WSTĘPU- teren prywatny!),-plac budowy i wszystko co z tym hasłem może się kojarzyć, wykarczowane drzewa, zabezpieczony wylot szybu, odsłonięte elementy konstrukcji naziemnych, odsłonięty Żabnik przy Jedynce (z tą numeracją to różnie jest interpretowana, chodzi o pierwszą sztolnię od płd. -zach.- obecnie projektowane prawdopodobnie główne wejście), historia z tym czołgiem to prawda- mamy do czynienia z T-55, obecny gospodarz prawdopodobnie urządzi tu małą wystawę militariów, bo są jeszcze działa OPL.Jeżeli tempo robót będzie dalej takie jak teraz, to bardzo realnym staje się termin otwarcia kompleksu dla turystów właśnie w czerwcu - na Dzień Dziecka prezent jak znalazł :-)) Zarwardziałym eksploatorom, Odkrywcom" Włodarza pozostanie jedynie snuć wspomnienia przy kufelku piwa o tym , jak to drzewiej bywało....i mieć nadzieję , że bardzo wiele pozostanie z tych Klimatów, które tak nas rajcowały. A Nowemu Gospodarzowi życzyć jedynie by nie zaprzepaścił chwili i możliwości pokazania i uzmysłowienia innym jak tworzyła się historia, w tym przypadku dla wielu tysięcy ludzi tak tragiczna. I...., że pieniądze to nie wszystko, są jeszcze wartości po stokroć cenniejsze!Pozdrowionka!
Gość Napisano 22 Kwiecień 2003 Napisano 22 Kwiecień 2003 Troche jednak szkoda WŁODARZA", po spuszczeniu wody i odkopaniu wejść to nie będzie już to smo tajemnincze miejsce. Cywilizacja nas wypiera, gdzie my się teraz podziejemy ?
Rysiek Napisano 2 Maj 2003 Napisano 2 Maj 2003 Wszyscy tylko włazili do Włodarza i wyłazili. I nic więcej.Może teraz zacznie się coś dziać. Może zostanie coś więcej odkopane.
Gryf Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 Do Ryska:moze na poczatku i cos bedzie sie cos dziac ale pozniej sadze ze nie,wezmy przyklad z Rzeczki:(Pzdr
Hartmann Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 Ale Rzeczka jest Gminna i są tam francowate układy /szkoda gadać,bo Bocian usunie/.W Włodarz jest w tej chwili dzierżawiony i prze najblizsze 10 lat prywatny.Może uda się wydrzeć tajemnicę,jednego miejsca.A klimaty???,klimaty są takie jak ktos chce widzieć i niech nikt mi głupot nie opowiada bo wiem jak na MRU były urządzane pijackie libacje - i to mają być te klimaty ?????.Leszek
Gryf Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 W MRU jest sucho i nie trzeba sie przeciskac zeby tam wejsc,a zeby wyjsc do Wlodarza trzeba bylo sie ubrudzic po kolana i nadodatek jest tam mokro i nie wiem kto by chcial pic w takim miejscu.Pzdr
Gość Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 Moi drodzy posiadam gorące" zdjęcia z rekonesansu po Włodarzu i chciałbym je zamieścić na łamach forum, by wielu osobom ukazać wielkie przeobrażenia jakie rozgrywają się na naszych oczach, a które dotyczą Naszej kiedyś " Wielkiej Tajemnicy. ....Jak to zrobić ? Pozdrawiam !
Gość Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 .... A propo`s Rzeczki. Gdyby ktoś jak kiedyś wybierał się tu by nabyć swój kochany i uwielbiany miesięcznik Odkrywca" , to będzie wielce zawiedziony - nie prowadzimy już sprzedaży tego czasopisma" - powiedziała bardzo miła Pani. .... A na grila i kiełbachę z ogniska bardzo proszę- w największy Łykend nie unosił się tu wcale zapach historii, tajemnic, a jeno swąd grilowanej kiełbasy. Boże uchowaj, aby takowe zwyczaje zagościły na Włodarzu ??....
Jasiek Napisano 3 Maj 2003 Napisano 3 Maj 2003 Nie martwcie sie jeszcze zostało cos dla sztolniowców, jest Soboń, Gontowa, Ludwikowice, Kowary i moje wałbrzyskie sztolnie tak wiec :) z podziemnymi pozdrowieniami Jasiek WGS
Rysiek Napisano 6 Maj 2003 Napisano 6 Maj 2003 Wkrótce podobny los może spotkać pozostałe kompleksy. Trzeba więc korzystać zanim je ucywilizują". Ponieważ jednak w przyrodzie nic nie ginie wkrótce odnaleziony zostanie następny kompleks, większy i ciekawszy od Włodarza. Przybliżona lokalizacja - Wielka Sowa
Kalfas Napisano 6 Maj 2003 Napisano 6 Maj 2003 Byłem ostatnio w tych rejonach i potwierdzam smutne spostrzeżenia. Mam też pytanko, przy drodze od wejścia do Gontowej do Sokolca jest jakby tama umieszczona na zboczu, w sposob tak aby miała zbierać wodę opadową i służyć ewentualnie do nawadniania lub zalania. Mylę się czy nie ?PozdrowieniaKalfas
Rysiek Napisano 6 Maj 2003 Napisano 6 Maj 2003 Obiekt, który opisujesz na pewno nie jest tamą ani zbiornikiem na wodę ze sztolni. Niemcy uznali, że grunt w tym miejscu jest niepewny, ciężki sprzęt może niszczyć drogę i postanowili wzmocnić go murem oporowym. Ric
kruku Napisano 6 Maj 2003 Napisano 6 Maj 2003 Ale piep... chore kawalki. Gdzie wy ludzie zyjecie !!!!!!!! Zobaczcie co sie stalo w Konewce !!!!! Chcecie aby podobny los spotkal inne miejsca. Wlodarz, ani zaden inny obiekt nie jest wylaczna wlasnoscia poszukwiaczy, a ze znalazl sie czlowiek ktory chce na tym kase robic to swietnie. Zarzuty odnosnie rzeczki, grill, O. - o co chodzi ??? Ze nie ma O. to co z tego ich sprawa, grill, ognisko, kielbasa swietna rzecz - co wedlug ciebie maja dac turysta - lopate i gonic na zawal w trojce??? Troche powagi i rozeznania panowie. Hart jestesmy chyba jedynymi osobami, ktore rozumieja i ciesza sie z przeobrazen zachodzacych na Wlodarzu :).kruku
akagi Napisano 6 Maj 2003 Napisano 6 Maj 2003 Rafał był łaskaw zapomniec o mnie :)))))))))A ma dokładnie takie samo zdanie - bardzo dobrze, że ktos sie wreszcie zajął tym zawaliskiem.
Gość Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 hmm. tak jak wiekszość z was bywałem tam kila razy w roku(jestem ze swidnicy) było fajnie pobrodzić w błotku i wodzie ....a teraz? szkoda gadac . najciekawsze jest to że na terenie ogrodzonym znajduje się szlak turystyczny- pytanie czy to w porządku? mnie to wkurza osobiście. napiszcie co o tym sądzicie pozdrawiam .
konger Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 Dodam tylko, że klimat tworzą ludzie a nie to czy tam gdzieś jest woda, błoto czy może pite są hektolitry alkoholu... trzeba umieć widzieć pewne granice...
sanshin Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 to juz nie będzie to samo:( to nie bdzie ten wlodarz:( nie bedzie tej adrenaliny i napięcia:(żegnaj tajemniczy włodarzu hlip hlip:(
d007 Napisano 19 Luty 2004 Napisano 19 Luty 2004 No właśnie, o czym wy pieprzycie ?Jak czytam te bzdety, że lepszy gnój i dewastacja to słabo się robi. Chyba o to chodzi żeby takie obiekty odnawiać, udostępniać do zwiedzania itp. Jezeli znalazł się któs kto to zrobi za swoje pieniądze to OK i należy sie cieszyć i przynajmniej trzymać kciuki. Ja trzymam i wybieram się tam latem , mam nadzieje że będzie gotowe :)pozdrawiamd007
Gość Napisano 2 Marzec 2004 Napisano 2 Marzec 2004 Taaa. Nie pieprzcie takich głupot. To wszystko obraca się w komercję. To dobre dla wzorowych rodzinek na niedzielną wycieczkę. Grill, parówki i pamiątki.
Grzebiuszka Napisano 2 Marzec 2004 Napisano 2 Marzec 2004 Witam.Też lubię te klimaty dzikich" sztolni i bunkrów.O ile większa jest adrenalina podczas penetracji ciemnych sztolni kompleksów Sobonia ,Gontowej czy Jugowic niż Rzeczki i Osówki.To chodzenie po Włodarzu tylko przy świetle latarki i po pas w wodzie,przeprawy pontonowe każdy z nas zapamieta na długo.I na pewno odchodzi to bezpowrotnie. Ale nie bądźmy egoistami,bo przecież kiedyś Włodarza mogli zobaczyć tylko nieliczni(ile to mogło być 200? 300? no niech będzie nawet 1000 osób???) Gdyby nie obecne działania ,wstępne prace zabezpieczające i osuszanie ,to za kilka lat być może nikt by już go nie zobaczył ,bo nie zabezpieczany w końcu mógłby się zawalić.Chyba dobrze ,że będzie Włodarza mógł obejrzeć i Pan z brzuszkiem i Pani w szpilkach, chłopak 9-cio letni i Starszy Pan po 70-tce.Bez pontonu lub OP,bezpiecznie.Niech wiedzą ,że coś takiego istnieje ,niech młodzi uczą się historii w terenie.Im więcej ludzi ,(nie mam żadnych korzyści materialnych ani powiązań z obecnym właścicielem terenu nawet- Wysoki Sądzie- nigdy Go nie widziałem) tym więcej pieniędzy na renowację ,konserwację ,ale też na prace poszukiwawcze ,na których przecież chyba nam -eksploratorom zależy.Miło wspominając dawne czasy mam jednak nadzieję ,że Włodarz dołaczy do Osówki i Rzeczki stając się kompleksem,przed którym nie stanie nigdy widmo zawalenia i zniszczenia, a mój wnuk bedzie mógł zobaczyć ,gdzie jego dziadek sprawdzał szczelność swojego OP-1.Pozdrawiam wszystkich penetrujacych Riese,Krzysztof Mrówka-Grzebiuszka"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.