Skocz do zawartości

Kłopoty z pamięcią,brak wiedzy historycznej, czy może miłość do mundurów i sprzętu?Proszę o wytłumaczenie.


Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem się dowiedzieć jak to jest,że w naszym kraju, który tak bardzo wycierpiał od swoich sąsiadów więcej jest ludzi rekonstruujących Wehrmacht,SS, NKWD itp. formacje spod znaku naszych ciemiężców. Czy to moda na atrakcyjny wygląd,fajne sprzęty, czy coś więcej? Jak się czuje Polak, 60 lat po wojnie, który z radością biega w znienawidzonym przez jego dziadków stalowym (czarnym) mundurze? O co w tym wszystkim chodzi? Czy nasza pamięć o 1939 roku, o 17 września, Oświęcimiu i Powstaniu Warszawskim jest jedynie czymś o czym pamiętamy w rocznice? Proszę o wytłumaczenie, bo nie wiem naprawdę o co tutaj chodzi!Jedno jest pewne, NASI WROGOWIE Z RADOŚCIĄ PRZEWRACAJĄ SIĘ W GROBACH, bo 60 lat po wojnie osiągnęli chyba swój cel.Zaznaczam że nie zamierzam nikogo atakować i szanuję bardzo wysiłki ludzi odtwarzających te formacje. Tylko na Boga, dlaczego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
ciekawy watek, rowniez zastanawia mnie fakt mody na wermaht, ale nie potepiam takich akcji, ludzie ktorzy biora udzial w tego typu inscenizacjach maja olbrzymia wiedze i swiadomosc historyczna, przy tym w zaden sposob nie uwlaczaja naszej narodowej martyrologi, a wrecz przeciwnie - kultywuja w pewien sposob pamiec o tym co kiedys w naszym kraju mialo miejsce. W czasach gdy mlodziez w szkolach na zachodzie uczy sie ze to polacy zaatakowali biednych niemcow i wywolali wojenke nie mozna uwazac ze wermahtu i ss wogole nie bylo, trzeba inscenizowac rekonstruowac i pamietac. Moich mlodych znajomych interesuje glownie hip hop i boje sie ze za kilka lat i oni zaczna sie uczyc w szkolach jak to rozpetalismy 2 wojne swiatowa, ale to tylko moje skromne zdanie

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się . Ja też nie zamierzam nikomu uwłaczać, ani potępiać. Doskonale wiem jaką trzeba mieć wiedzę i ile trzeba ponieść wyrzeczeń, aby zrekonstruować w pełni i sylwetkę żółnierza np .niemieckiego. Interesuje mnie natomiast, jak ludzie ci potrafią pogodzić historię, szczególnie tą tragiczną dla Nas, z teraźniejszością. Czy w rekonstruawaniu niektórych formacji nie zabrniemy za daleko? Młodym ludziom, juz niedługo postacie w czarnych mundurkach z trupimi czaszkami, albo w granatowych czapkach będą się kojarzyć z fajnymi kolami , bo np. MP-40 albo pepeszka to fajny kawałek sprzętu.Co wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze rekonstrukcja wojsk niemieckich jest potrzebna bo bez nich nie było by praktycznie żadnej rekonstrukcji bitwy w polsce!! teraz przypominają mi sie wiadomosci o tym jak to pierwsza zura" odbyła sie bez niemców ...:/ to nie ma sensu... a poza tym ci ludzie nie rozpowszechniają ideologii która wiązała sie z tymi mundurami 60 lat temu!! nie robią tego co prawdziwi niemcy w trakcie wojny.... tak jak w filmie pewnie bys od razu powiesił tego aktora co w upadku hitlera grał?? czy on ma jaki kolwiek związek z adolfem?? nie wydaje mi sie... :/ a co do NKWD to osobiscie nie słyszałem o zadnej grupie zajmującej sie odtwarzaniem NKWD :/.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i dobrze...panowie....czemu nie maja sie wypowiedziec Ci co odtwarzaja grupy niemieckie?
Zobaczcie ile jest tematów w postach dotyczących niemców i sprzetu...dominacja?
Ilu ludzi , tzw wolnych strzelców"...odtwarza jednostki niemieckie....a co z jednostkami polskimi?
I tu kolego Zagoszcz masz ....racje....moda?
Czyżbyś czytał moje posty?
Czekamy na jakies madre ....UZASADNIENIE
Madre i rzeczowe....a nie bicie piany i obrażanie kogokolwiek...oraz zrozumienie powagi tematu.
Szacunek dla Grup niemieckich.....bo to prawda ...że bez Was....nie bedzie żadnej poważnej rekonstrukcji.
Czyżbysmy szukali złotego srodka"...na ten problem?
Pozdrawiam
Sosab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Jestem jedną z osób odtważających stronę niemiecką.
Myślę że do Wehrmachtu przyciągnął mnie mundur oraz wyposażenie jakie można było (moim zdaniem) najłatwiej i najszybciej dostać na giełdach staroci.Kiedy kompletowałem ten mundur jeszcze nie było żadnych fabryk" (bez urazy),szyjących inne uniformy i pierwsze rekonstrukcje w naszym gronie odbywały się na bazie przerobionych mundurów szwedzkich czy też szwajcarskich.Teraz,gdy na giełdach,w sklepach pokazały się również mundury innych armii łatwiej jest wszystko dokupić i zapytać czemu nie rekonstruujemy np.Amerykanów.
A teraz gdy człowiek trochę już poznał się w temacie to ma to wszystko rzucić i przejść na drugą stronę"?
A jak koledzy wcześniej stwierdzili-bez nas nie byłoby rekonstrukcji w Polsce bo z kim byście walczyli?
To co napisałem powyżej jest tylko i wyłącznie moim zdaniej i nie miałem zamiaru urazić żadnej ze stron.Jeśli ktoś jednak się poczół urażony to z góry przepraszam.
Pozdrawiam.
Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Kozakka88!!! Rozumiem Zagoszczu że na rekonstrukcjach nie możesz patrzeć na niemców i chętnie oglądałbyś tylko ułana na kasztance,ale bez tych niemców ten ułan nie miąłby nic do roboty. Zresztą co ja i moi reenactingowi koledzy mamy wspólnego z żołnierzem niemieckim z przed 60 lat ,odtwarzam postać żołnierza waffen ss ,ale to nie znaczy że nim jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz się wypowie druga strona :)
W rekonstrukcji oddtwarzam żołnierza Września 1939 roku.
Czemu akurat Jego, a nie WH, czy SS? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Są ludzie, którzy interesują się historią wojska niemieckiego, a innych interesuje wojsko polskie. Przyznam się szczerze że oporządzenie i umundurowanie niemieckie mi się strasznie podoba ;)
Ale czemu jest więcej Niemców", niż Aliantów"?
Jak już kolega rekonstruktor wcześniej napisał, niemieckie oporządzenie jest łatwiej zdobyć (co nie znaczy że i tak nie sprawia trudności). Dam najprostrzy przykład puszna na maskę p.gazową. Na giełdzie za taką pusze dajemy 20 zł, odstawiamy i jest. Polska torba na maskę p.gazową... z tego co wiem (sam jeszcze nie mam) najtańsza kopia kosztuje jakieś 90-100 zł (podkreślam KOPIA).
Cóż... sam chciałem kiedyś zająć się rekonstrukcją żołnierza armi niemieckiej... ale kupiłem już KBW... i tak mi zostało, jestem Polakiem hehehe ;]

I jeszcze jedno, rekonstrukcja historyczna nie jest gloryfikacjią zbrodniczych jednostek" (jak to ktoś napisał w innym poście :/) ale właśnie ukazaniem jak było podczas wojny. To nie jest tylko rekonstrukcja oporządzenia, umundurowanie i uzbrojenia. Rekonstruktorzy starają się zrekonstruować wszystko do zgodności historycznej. Nawet żarcie gotowane jest wg. historii ;]
Cóż... mam nadzieje że już wszsytko zostało wyjaśnione.
Pozdrawiam
Szuder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze sobie wyobrazić szanowny użytwkoniku Zagoszcz, że są wśród członków GRH wojsk niemieckich ludzie o wyższym wykształceniu historycznym, czesto jednoczesnie potomkowie ludzi, którzy dużo wycierpieli. Nie sa natomiast ludźmi wychowanymi na mitach z Klossa i Czterech Pancernych [czy innych seriali głębokiego PRLu] i potrafią logicznie rozumować bez konwenansów i przedewszystkim logicznie ARGUMENTOWAĆ [vide: oświadczenia na stronach GRH wojsk niemieckih]. Nie negują wszystkiego, a szczególnie działalnosci i aktywnosci innych jak lubią to robić niektorzy wyżej wspomiani przewrażliwieni, którzy spluwają przez lewe ramie gdy tylko usłyszą o Krzyżakach, Prusakach itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.
Chciałbym dodać że teraz ( po skompletowaniu wiekszości rzeczy do munduru niemieckiego) zająłem się kompletowaniem munduru z września 1939r.Dokładnie żołnierza piechoty.Brakuje mi już chyba tylko bluzy mundurowej ale tej na razie nie moge sobie sprezentować ze względu na koszty.Mam jednak nadzieję że nastąpi to w najbliższym czasie.
Jak widać można także (jak pisałem wcześniej) przejść na drugą stronę ale czy będę brał w nim udział w jakiejś rekonstrukcji?Tego jeszcze nie wiem.
Pozdrawiam.
Paweł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku brałem udział w rekonstrukcji powstańczej po stronie niemieckiej, bo nie było miejsć po polskiej, a mój kolega z którym przyjechałem załapał się do polskiej. Rekonstrukcja historyczna nie ma bowiem nic wspólnego z żadną ideologią, sam byłem inicjatorem, po pierwszej Bzurze wsparcia dla powstającej wtedy grupy 7 AA.

Zajmujemy się Żywą historią" a to znaczy odtwarzaniem pewnych wydarzeń z przeszłości. Staramy się to robić jak najwierniej, żeby złudzenie było jak najprawdziwsze. Pokazujemy z wielką dbałością o szczegóły wydarzenia, które niosły ze sobą wtedy wielkie emocje, a dziś często są zapomniane i pomijane milczeniem. Pomagamy odtworzyć zapomniane już elementy umundurowania, wyposażenia i uzbrojenia. Przypominamy, żenarody bez pamięci traca tożsamość. Nie unikamy dyskusji i refleksji nad tym co robimy. Wydajemy na ten temat książki i gazety, a nasze opracowania historyczne są rzetelne i pokazujące rzeczywisty przebieg działań wojennych.

Jesteśmy jednym z elementów edukacji historycznej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Dlaczego ja zajelem sie rekonstrukcja grenadiera Waffen SS???

Nie tylko dlatego, ze o ekwipunek niemiecki latwiej- moim pierwszym fantem byl helm niem wz.42

Nawet ogladajac moj ulubiony serial Czterej Pancerni i Pies" z zachwytem przygladalem sie niemickiemu ekwipunkowi i umundurowaniu. Moze wasnie dlatego ze tych scen nie bylo wiele zainteresowalem sie tym i chcial nabywac wiedze na ten temat.

Ponadto uwazam ze niemiecki mundur jest piękany, uszyt z duza precyzja, choc z biegem wojny to sie zmienialo.

Rowniez kamo waffen SS strasznie mi sie podoba np: erbsentarnmuster
Uwielbian ogladac filmy dok np. z Normandii, gdzie chlopcy z 12 SS biegaja we wloskim kamo z panzerfaustem w reku :D

ale to jest tylko moj punkt widzenie, ale chciaolem sie nim podzielic

pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Ja posiadam 4 komplety umundurowania - niemiecki,rosyjski , polski i francuski , i jak do tej pory występuje tylko jako niemiec bo w większości inscenizacji to zawsze jest ich za mało. Cięzko sobie chyba wyobrazić inscenizace w której np: 30 niemcow ma atakować i okrążyć ponad 50 partyzantów - bo na widowni to by chyba ze śmiechu pękli !. Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem to jeszcze inaczej.
Czemu gapa czy krzyż żelazny na niemieckim mundurze tak bulwersuje? To już jest historia... wiem że niedaleka, ale jakby nie było historia. W takim wypadku powinny bulwersować zbroje krzyżackie (no co, w końcu też walczyli z Polakami, też od nich gineli nasi przodkowie). Więc czemu nie bulwersuje?
Bo rekonatruktorzy nie wyznają ideologi armi, którą rekonstruują! Rekonatruktor, który oprócz zbierania wyposarzenia armii wyznaje jej ideologie, przeważnie jest od razu wydalany z grupy i naszej wspólnoty... już nie można go nazywać rekonstruktorem... Przez takich ludzi, którzy latają ze swastyką (mam tu na myśli flagę), w niemieckich mundurach po mieście i krzyczą Sieg Hail!" czy coś podobnego, wiele traci wspólnota prawdziwych rekonstruktorów. Jakiś czas temu w UE padł pomysł ustawy o CAŁKOWITYM zakazaniu noszenia oznak faszyzmu i komunizmu... Jaki to ma sens? :/ Rekonstrukcja na tym wiele traci. My chcemy dokładnie odtworzyć daną jednostkę, a wyobrażacie sobie Niemca bez gapy nad kieszenią, czy SS na czapce? Albo Rosjanina bez gwiazdy na furażerce?
Bo ja nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmmm.. Mój jeden dziadek był razem z rodzicami w czasie wojny na robotach przymusowych ... pradziadek od strony ojca walczył pod monte casino < z tym że ten się bronił > ale ani jedno ani drugie nie miało wpływu na moje ukierunkowania co do wyboru grupy ... jako że nie znam innych , mogę śmiało powiedzieć że na miasto Kutno , tylko ja i kozak88 zajęliśmy się ostatnio kompletowaniem mundórów i sprzetu potrzebnego do odtworzenia < ja wehrmachtowca , kozak natomiast wp>
Młodzież Wszechpolska jest bardziej nazistowska od iemców" biorących udział w rekonstrukcjach ... Są to sympatyczni ludzie a przedewszystkim po większości albo uczniowie , studęci którzy znają historię swojego kraju, i napewno nie zapomną kto wywołał wojnę ...
Od marca tego roku zająłem się kompletowaniem wyposarzenia żółnierza wh i uwarzam że jest to słuszny wybór jeśli powiem że bede się starał o przyjęcie do 7AA .. bo to miłe chłopaki sa ;DDD < nie mówię że reszta nie jest >

Pozdrawiam wszystkich rekonstruujących ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bardziej boję się chłopaków w dresach na przystanku autobusowym i ich frustracji, niewiedzy i agresji wyrastającej z sytuacji w jakiej żyjemy. Albi tych wygolonych i wykrzykujących wielkie hasła o zrónaniu z glęba wszystkich odmieńców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, panowie, tu nie chodzi kto się kogo boi, kto jest groźniejszy, czy Wszechpolacy czy dresiarze ,czy np. ludzie odtwarzający niemców albo rosjan. Porównywanie tych zjawisk na zasadzie zagrożenia jest bez sensu. Chce wiedzieć np. czy usiłując odtworzyć każdy detal tamtych dni nie narażacie się na to, że cząstka czegoś strasznego, okropieństw wojny a może i fascynacji np.nazizmem nie zostanie z wami juz na zawsze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem panie Herrmateus że gdybyś 60 lat temu stanął z nimi twarzą twarz w polskim mundurze...to wymienilibyście poglądy? Powtarzam, nigdy nikogo nie porównałem do morderców czy gwałcicieli! I jeszcze jedno polskie wioski pacyfikowali pewnie ...polacy.Rozumiem że nie każdemu się to podobało ale nieraz porostu nie miał wyjścia , mógł jedynie rozwalić kogoś albo ...stanąć przed plutonem egzekucyjnym . To była wojna, horror w którym wartosć życia ludzkiego wzrastała tylko chyba w przypadku własnego życia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra,dobra ta rozmowa poprostu staje się uciążliwa i pewnie ktoś za chilę nazwie mnie niemco albo rusożercą.Może w takim razie podzielicie się uwagami jak na wasz widok reagują zwykli ludzie? W moich stronach w mundurze niemieckim, rosyjskim, KBW czy nawet powojennego partyzanta prawdopodobnie wyszedłbym z siekierą w plecach z pierwszej lepszej wioski. Jak jest u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojjj Zagoszcz nawet nie wież jak bardzo się mylisz...

tutaj Herrmateus ma racje. Polecam stronkę www.whatfor.prv.pl dział ycerze?". Konkretnie to wspomnienia sapera szturmowego SS - Mathiasa Schenka.

Zagoszcz, niestety zdarzało się że AK równierz gwałciło kobiety z wiosek i kradli co się dało...

tak że nie zawsze historia jest taka prosta jak się wydaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie