Skocz do zawartości

Koszalin vol. V


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

Chwała,

R.: nie jęcz, ja jeszcze nie znalazłem chińczyka" (może zostawisz choć jedną dla mnie na swojej działce hi hi ...
Ładna blaszka - pamiątkowa pierwszowojenna?
Ja nawet na godzinkę nie mogę się ruszyć - wszystko to konsekwencje przeprowadzki. Po niedzieli będę już wolniejszy, więc po pracy ...

Kokos22: ja jakoś nie trafiłem na opisywane przez ciebie kopuły, pewnie der K. będzie coś wiedział ...

Der. K.: jak łikend? no pochwal sie trochę ...

O.: kruca, nikt o Tobie nie zapomniał (nie płacz już, nie bądź miętki hi hi), ale nigdy nie wiadomo, czy nie siedzisz gdzieś w czatowni, albo szlajasz się zielonym po bezdrożach ...

Jeszcze nie mam przeniesionego numeru na nowy adres, a co za tym idzie - brak netu. Tylko w pracy mogę tu zaglądać.

Tymczasem - bywajcie - czekam na wieści- M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 291
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witajcie !
W czatowni nie siedzę , wykorzystuję ostatnie chwile ciepła na wałęsanie" się po okolicznych lasach bez dachu. Zielony niedługo będzie musiał zaliczyć lifting ( twarde drzewa i krzaczory ), a ostatnio mało się nie rozstaliśmy na zawsze - barrrdzo duży traktor wydłubywał" mnie z bagna nad Bukowem.
W sobotę niestety wybywam do SORBONY ( W. znasz te rewiry ), wracam po tygodniu i za tydzień powtórka z rozrywki ( tym razem na dwa tygodnie ).
Włączam się jakoś bliżej listopada...niestety!
Pozdrawiam !
R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem
Pasuje nawet na tytuł Raczek i klątwa dynasti Ming" ;))
O chińczykach W39 zapomnij...tylko Raczek jest skażony";)
W sobotę weryfikowałem...i mimo znalezionych kilku uinek" gospodarstw...marnie ,jakiś feniś itp
O. Twardy bądź..jak wrócisz to gdzieś skoczymy..na piwo ;)
Kokos ..pewnie chodzi tobie o lokal leśnych troli ;))
jakaś studnia ,schody ,jakieś podmurówki i kuuupa śmieci..byłem tam ,jednak nie zwróciłem uwagi na kominki ,na pewno tam jeszcze wrócę. Nie ma tego na mapie ,więc może być to pozostałość militarna.
Pzdr der K.
Wczoraj byliśmy z Raczkiem na polu ,gdzie oczywiście znalazł odznakę kombatancką (to też klątwa??) ;)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

to ładnie z Waszej strony, że potrzymujecie tradycje łikendowych wypadów. Ja niestety jak mówiłem jestem uziemiony jeszcze do nadchodzącego popniedziałku ...

Der K. może jak czas pozwoli (Tobie) to zobaczę jakieś sfotografowane osiągnięcia?

Macie jakieś wieści od Leona?

Tymczasem bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chidzi o Leona to zmienia lada dzien stan cywilny. Proponuje sie zainteresowac bo wypada.
Kokos to nie sa pozozstalosci militarne. Tam jest jakis podziemny zbiornik wody - byla przpompownia czy cos takiego, moze na potrzby szpitala. Pamietam jak domek o ktorego pozostalosciach wspominasz stal jeszcze caly. Te kominki to sa odpowietrzniki od zbiornika. Kiedy domek jeszcze stal byly w nim resztki rur, o ile dobrze pamietam, wiec prawdopodobnie byla to stacja pomp.
Chlopaki tesknie za wypadami z Wami!
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i niecierpliwie oczekuje spotkania przy piwku.
Luger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

a to Leon jeden (że nie powiem Hobbita). Cicho sza, i tak po cichemu myślał, że mu się uda czmychnąć pod skrzydełka ...

Dzięki L. - przegapilibyśmy. Jednakowoż Leoś ucichł ostatnimi czasy (kilka miesięcy), a na odzewy nie reaguje, nie było można więc wywnioskować ze stanu jego ducha co się święci ...
Widzę, że teksańczyk (rodowity) podziałkuje sie klawiaturą - chwała mu za to. Co u ciebie - byłeś w jakimś ciekawym miejscu, spotkałeś ciekawych ludzi ...?

der K., R.: planujecie jakiś wyskok na łowy? Co u Was nowego?

Bywajcie - tymczasem - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

O.: ostatnio jakoś nic ci nie przychodzi do głowy w związku z grzebanie w ziemi ... rozdrabniasz się kolego, ale i tak miło widzieć Ciebie od czasu do czasu - choćby na browarkowym spotkaniu ...

Następny łikend który muszę odpuścić ... mam jednak nadzieję, że R. i der K. dadzą radę podziałać w terenie (po cichu liczę na jakąś ilustrowaną relację).

Co zrobimy Leonowi? - jakiś hobbitowy prezent w związku ...

Czekam na sygnały - bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie tak sobie czytam i czytam mi wystarczy orginalny niesmiertelnik taki jak kazdy dostal podczas utczenia rocznicy naszej grupy Jak by kto pytal jeszcze tremy nie mam ale wybor padl poki co pozostaje w U. po slubie tez zostaje tylko piszczalke trzeba wyczarowac ale o tym poniej Pozrawiam wszyskich obojetnie gdzie sa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !
Jestem wyjechany - dorwałem sie do komputera u kolegi ( jeden się uchowałem ), ciężko jest. Będzie jeszcze gorzej , nie ma nadziei ( W. wiesz o o chodzi )- zależność służbowa....
Jakoś dam radę????
Pozrawiam !!
R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Co do godła...Herb Koszalina wprowadzony przez nazistów 31 sierpnia 1938 roku; był stylizacją runiczną znaku wendy spotykanego już w godle miasta z głową św. Jana w XVIII wieku. Po wojnie dokonano niewielkiej korekty graficznej, prostując poziomo górne ramię symbolicznej litery " ale wkrótce zastąpiono ten herb tym z postacią biskupa.

Kolejny samotny" łikend...minął ,nawet Raczek zdezerterował
(Przedstawił L4 ;)) Wyszło trochę współczesnego bilonu ..więc nie ma co fotografować...W tygodniu wyszła starsza" monetka i jakaś odznaka w kształcie kuli. Jak zrobię fotki to wrzucę hurtem ;)) To tyle z pola walki...
Widziałem się z Leonsiem ,na razie wypisuje" się z grupki z wiadomych względów...
Pozdrawiam wszystkich der K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pozostałych kolegów będących czasowo w spoczynku!!!!

Pomimo wczorajszego zdezerterowania z pola walki z derK ,wybrałem się na dwie godzinki w obręb mojej działki poświecić piszczałką , podniosłem nieco kolorku i dwie sztuki monetek 5 pefennig 1941 r wraz z odznaką przedstawioną na zdjęciu ,tak minęła sobota. W dniu dzisiejszym odrobiliśmy z der K straty które przyniosła nam sobota,wybraliśmy się na małe co nieco na trzy godzinki w górną częśc mojego rewiru, i tam same niespodzianki ,No tak będę opisywał swoje fanty: 1 Pefennig 1942, 1 Reichspefennig 1929A ,1 Reichspefennig 1938A, 5 Rentenpefennig 1924A, 10 Rentenpefennig 1925A ,10 Rentenpefennig 1924A , 1 Reichspefennig 1892 , 5 GR 1949 ,obrączka ptasia nr 26395/94 RP 39, 1 SZT odznaka HJ , cztery rodzaje łusek , stan fantów 3- .To byłoby na tyle z weekendu pozdrawiam ..J..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Co do uzupełnienienia dodam ,że wczorajszy wypadzik w ramach akcji iedzielne wędrówki po polu i zagrodzie" ;) przyniósł namierzenie domniemanego miejsca ćwiczeń HJ. Jak na razie wyszły 3 odznaki HJ,około 20 monetek ,łuski i jakieś niezydentyfikowane guziki...ale jeszcze tam wrócimy.
Miejsce bajka...górka w środku lasu z jednym starym drzewem ,prawie zero śmieci...tylko czesać ;))

A co u Was? Jak dokonania na polu przeprowadzkowo-naukowo-ślubnym?
Pozdrawiam der K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

skończyłem folderek na 60-lecie Dubois - będę miał teraz więcej czasu (mam nadzieję poświęcić go na leśne łazikowanie).

Niezwykle zaintrygowaliście mnie domniemanym miejscem ćwiczeń HJ. Nadziewuję, że mnie tam zabierzecie...z opisu miejsce rzeczywiście idealne na dłuższe grzebanie... Gratuluję trafień

Leonsio nie wie... ech szkoda gadać, sam się przekona co sobie robi z własnej nieprzymuszonej woli" hi hi

Dzisiaj powinienem mieć już podłączenie do netu w domu...

Co do Wendy dodam tylko, że znak ów jest spotykany na niektórych tarczach Bractw Rycerskich z K....

Bywajcie tymczasem - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

jest co podziwiać - zazdroszczę możliwości wyjść w pole... Co do wczorajszych informacji (Der K., R.: dzięki za pamięć): niestety po południu jestem jeszcze mocno zajęty... Sobota jednak jest już obstalowana - możemy ruszać...

O.: trzymaj się i nie popadaj w zależność trunkową hi hi

Tymczasem - bywajcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !
Jestem w dziwnym miejscu ( W. najstarsi nie pamiętają takiego bezsensu ). Chodzę , patrzę i nie mogę uwierzyć , że to nie unitarka w głębokich latach 60-tych. Jednym słowem lipa. Wracam najprawdopodobniej w sobotę i w następną ponownie ( brrrrrrrrr ) tu wracam - na całe dwa tygodnie!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich !
R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem
Wczoraj znowu byliśmy ...okazało się że R. może..;))
...w sumie wyszły monetki w podobnej ilości i dwie rozetki po chłopcach z HJ..
Co do soboty jest plan ruszenia na jeden pałacyk(park) ogólnie niedostępny...Kolega R. (chyba w ramach wpisowego" hi hi) załatwił wstęp u obecnego właściciela...
To tyle ...na fotce moje resztki po HJ.
Pozdrawiam der K.
PS. O. nie daj się czerwonym ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów!
Niestety nie posiadam aparatu cyfrowego ,więc to co widzicie jest ze skanera.Fanty są z ostatniego wypadu:
guzik 4, odznaka HJ i 5 Rentenpfening z 1924 A r., reszta fantów się moczy ale było ich ok. 20 szt. z tych ciekawszych.
Do kolegi W.:mam nadzieję, że w sobotę dołączysz do nas.
Do kolegi L.:pozdrowienia ode mnie i całej mojej familii.
Do kolegi O.:nie przemęczaj się.
Do kolegi der K.:my to mamy luzik, co nie?idziemy na dziewczyny?Pozdrawiam..J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie