Olssen Napisano 4 Kwiecień 2003 Autor Napisano 4 Kwiecień 2003 WitamMam pytanie zwiazane z naszym hobby.Planuje wyruszyc na pierwsze wykopki ale obawiam sie KLESZCZY.Wiem za może brzmi to smiesznie ale w tym roku przynajmniej na podlasiu jest ich istna plaga.Sam miałem kilka razy kleszcza ale te co wystepują teraz sa wyjatkowo niebezpieczne.Czy moze ktos wie jak najbezpieczniej sie przed nimi bronic.
Gość Napisano 4 Kwiecień 2003 Napisano 4 Kwiecień 2003 Idź do apteki i zapytaj. Są skuteczne preparaty typu Autan - najwygodniejszy w sprayu. Ddatkowo podobno witamina B zniechęca i komary i kleszcze. No i ubranie które utrudni draństwu dotacie do skóry.
ms Napisano 4 Kwiecień 2003 Napisano 4 Kwiecień 2003 Przywdziać odziez ktora odslania jak najmniej ciała, na głowę proponuję zalożyć beret lub inny kaszkiet a zaraz po przybyciu do bazy staranny ogląd czy czegos nie przyniosłeś z lasu tudzież innej porośniętej krainy (kleszcz zanim zakotowiczy troche sobie pochodzi po przyszłej ofierze, tak więc bez zbędnej paniki).Wszelkie maści odstraszające sprawdzają sie marnie bądź wcale (oczywiście producenci tychże sa odmiennego zdania).A przede wszsstkim unikac obsesji która wkróce zagości na łamach prasy oraz telewozornii (temat jak znalazł dla letniego czasu).
yoony Napisano 4 Kwiecień 2003 Napisano 4 Kwiecień 2003 kleszcze z tego co pamietam przenosza borelioze i wirusowe zapalenie muzgu na borelioze chyba jest szczepionka glowy nie dam zadzwon do stacji sanepidu i sytaj ja tez sprobuje jesli jest to warto bo bedziesz mial swiety spokoji to co napisali moi przedmowcy
ms Napisano 4 Kwiecień 2003 Napisano 4 Kwiecień 2003 tutaj: http://www2.gazeta.pl/zdrowie/1,31395,844359.htmltroche przydatnych informacji (w tym m.in. o szczepionkach, etc)milej lektury.
Olssen Napisano 4 Kwiecień 2003 Autor Napisano 4 Kwiecień 2003 Dziekuje za wszystkie pomocne odpowiedzi.Wobec tego sie zaszczepie i bedzie po problemie mam nadzieje.Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za pomocPozdrawiam
Don Kichote Napisano 5 Kwiecień 2003 Napisano 5 Kwiecień 2003 Cholerka :-( u mnie na polu w trawie łażą chmary tego draństwa, tak więc by złapać kleszcza nie muszę nawet wychodzić do lasu :-D
kodai Napisano 5 Kwiecień 2003 Napisano 5 Kwiecień 2003 Witam,podany powyzej adres www dotyczacy odkleszczowego zapalenia opon w sesowny sposob naswietla zagadnienie. Dodam jeszcze, ze o ile szczepionka zapewnia ochrone przed zapaleniem opon (jedna choroba przenoszona przez kleszcze), to nie chroni ona przed Borelioza (choroba z Lymme,druga choroba przenoszona przez kleszcze)ktora wywoluje kretek Borrelia burgdorferi.Przed ta choroba najlepszym sposobem ochrony jest zapobieganie ugryzieniom kleszczy, a jesli to juz sie stanie to:profilaktycznie przyjecie dawki antybiotyku doksycyklina (preparat w aptece o nazwie Unidox lub Dotur lub Supracyclin)w dawce 200mg (czyli dwie tabletki na raz) w ciagu 72 godz od momentu ugryzienia przez kleszcza.Jesli zaczna wystepowac obiawy chorobowe oczywiscie kontakt z lekarzem POZ.Powyzsze dane pochodza z Rekomendacji Amerykanskiego Towarzystwa Chorob Zakaznych (IDSA)z 2001 roku.pzdr.kodai
Bocian Napisano 5 Kwiecień 2003 Napisano 5 Kwiecień 2003 W Polsce niestety ograniczają się do podania anatoksyny i to na wyraźną prośbę :(
kodai Napisano 5 Kwiecień 2003 Napisano 5 Kwiecień 2003 ... tym bardziej namiawiam: do apteki (niestety trzeba miec recepte), i kupic Unidox, cena za cale opakowanie to 6zł; w razie jakichkolwiek tego typu problemow - lyknac 2 tabletki i juz mamy sesowna ochrone; tyle jesli chodzi oczywiscie o borelioze.
Don Kichote Napisano 7 Kwiecień 2003 Napisano 7 Kwiecień 2003 Mam pytanko czy istnieją dwie odmiany kleszczy (ludzka i zwierzęca) czy jedna rasa ludzko-zwierzęca? :D
kodai Napisano 7 Kwiecień 2003 Napisano 7 Kwiecień 2003 Nie ma kleszczy ktore atakuja tylko ludzi lub tylko zwierzeta. Generalnie te kleszcze ktore spotykamy w naszym kraju pochodza z gatunku Ixodes, i atakuja one wszystkie ssaki (a wiec w tym tez i czlowieka) ktore uda im sie napotkac na swej drodze.
fiku Napisano 7 Kwiecień 2003 Napisano 7 Kwiecień 2003 Przy szybkim wyjęciu wgryzionego w nas kleszcza (tego samego dnia) prawdopodobieństwo zachorowania na borelizę jest minimalne. Wzrasta z czasem ssania nas przez kleszcza.Borelioza jest o tyle niebezpieczna że po ustąpieniu pierwszych objawów (rumień wokół miejsca ugryzienia czy też objawów podobnych do grypy, które często mozna zbagatelizować) rozwija się w sposób ukryty i objawia się w momencie kiedy leczenie jest już bardzo trudne.Natomiast zarażenie wirusowym zapalenie opon mózgowych może natąpić nawet po krótkim czasie przyssania sie kleszcza. Na szczęście tylko część z nich jest nim zarażona. I to głównie osobniki większe (czyli starsze) które łatwiej jest zauważyć. Tak że najlepszym lekarstwem jest codzienny przeglad całej swojej skóry. Jeden z podróżników który dużo bywa w tropikach twierdzi że podstawowym wyposażeniem tam jest lusterko żeby można było sobie wszędzie zajrzeć.Ja zawsze do wyjmowania kleszczy ma pęsetkę i jednorazowe igły lekarskie do sterylnego wyciągniecia tego co zostało w skórze. Na sobie jeszcze nie eksperymentowałem ale na dzieciach kilka razy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.