polskie 100 mm 105 mm 120 mm

[tadek79]

czy ktos wie czy czynione są zabiegi sprowadzenia do polski armat z fillandi polskich 105 mm czy 120 mm lub haubicy 100 mm ?

37 mm już kilka przyjechało teraz chyba pora na cięższy kaliber

p.s. łoża możdzierzy 220 mm nadal w norwegii

[tadek79]

106.7 mm produkcji francuskiej uzywane przez filandie 2 zakupione w \\polsce cos o tym wiecie ?

[tadek79]

polska 105 po modernizacji w filandii

[tadek79]

może restytucja mienia zagrabonego ? 120 mm

[tadek79]

120 mm

[tadek79]

kupowanie od paserów (III reszy) jest w swietle prawa międzynaodowego karalne

[tadek79]

to dzialo zostało wyprodukowane w starchowicach aż sie prosi o interpelacje eurodeputowanego :) zreszta to skandal żeby sprzet cieżki WP ogladać na obczyznie

[tadek79]

i boforsa maja z letniejdostawy 1940 (tym razem kupili go od wegrów)

[tadek79]

czekam na takiego w Polsce moze byc wlasnościa kolekcjonera prywatnego finowie kupili od Niemców 92 działa zdobyte w Polsce

[tadek79]

to sie niemcy u nas obłowili

[Forteca]

A oto i tabliczka znamionowa rodem ze Strachowic.

Na rewindykację tego nie ma co liczyć - bo to unikaty, nie masówka" jak Boforsy - zresztą dobrze się obronie Finlandii przysłużyły, więc wrosły w tamtejszą tradycję.

[tadek79]

chyba polska prawosławna kupiona od niemców w 1940

[Forteca]

Chyba nie, sądząc z numeru fabrycznego to jedna ze 179 fińskich armat, nie zaś z parti 54 polskich"

[polsmol]

Wielka szkoda, że u nas nie ma takich eksponatów. Z muzeum pewnie nie da się ich wyciągnąć, ale może w magazynach lub na pomnikach coś jeszcze się zostało. Współpraca wojskowa Polsko - Fińska kwitnie i dobrze rokuje. Może na tej fali udałoby się coś odzyzkać ;-)

[Forteca]

Z ciężkich tylko chyba 120 mm 78/09/10/31 jest w 3 egz.

[polsmol]

Ooo!!!
Zdaje się, że dwie są na zdjęciach wyżej (druga z fińskimi kołami stoi za tą w orginalnym stanie) a gdzie jest trzecia?

[Forteca]

Ta na zdjęciu pirwszym Tadka 79 to Schneider 105 L15 m. 1913, - składanka - laweta prod. 1916 r., lufa prod. 1918 r. trudno powiedzic czy asze" elementy (LAWETA) też tam są, bo 2 mieli z Polski, 2 z Łotwy (te kal. 107, wersja rosyjska) i 12 z Francji

Co do naszych 120, to jedna (ta z owymi" kołami) to dokładnie 120 78/10/31, ta w tle to zdaje się (pamięć zawodzi) 78/09/31 - te lawety są z 1933 r. W magazynie jest 78/31 na lawecie z 1934 roku. Albo odwrotnie :)

O te armaty było się starać na początku lat 60-tych XX w. - wtedy mieli na stanie 17 szt. 120 i 39 szt. 105

[mietek]

W Finalndii wiele rzeczy przetrwalo z prostego powodu: byly trzymane jako rezerwy mobilizacyjne. Z reszta jest tak nadal, do tej pory sa na stanie i nie planuje sie spisania takich rzeczy jak Maximy czy DP.
Nie zdziwilbym sie gdyby i do muzelanych trzymali gdzies amunicje :)