Skocz do zawartości

Gdańsk i Mierzeja Wiślana-trafienia the_Tuna squad i przyjaciele


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 450
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ta klamerka nie jest leśna, tylko urzędnika sądownictwa lub administracji więziennej. Gdyby była na zbyciu, to chętnie się dogadam.
Pozdrawiam!
Daniel
Napisano
Serio? Rozwiązałeś tajemnicę. Obok kuzyn wytargał resztki jakiejs pikelhauby, pewnie z zestawu.Dzięki za rozwikłanie problemu.
Napisano

Inne wyjście z dawnych czasów. najpierw była pieczątka lekarza 7 DP. Mosiężne cacuszko. Cześciej trafia się żelazne.

Napisano
Nie bahnshutz, tylko normalny Deutsche Reichsbahn, ale i tak ładna klamerka. A ta wyżej to na 100% klamra urzędnika sadowego lub administracji zakładów karnych (Strafanstaltsbeamte).Zdjecie troche niewyraźne, jezeli orzeł nie ma na brzuszku swastyki, to klamerka jest z lat 1933 - 1937, jeżeli jest tam mała swastyka, to z lat 1937 - 45.
Pozdrawiam!
Daniel
Napisano

witam kopnołem dzisiaj taka klamre. wiem ze to nie dzial identyfikacji ale napiszcie mi coto, czy zadkie, i czy ma ktos zaczep do niej. pozdro Krzysiek.

Napisano
Kiedy rozeszła się wieść, że coś takiego wyszło,na Mierzeję rzuciły się całe bandy poszukiwaczy (po trzy- cztery samochody z pełnymi składami). Wszyscy zakładali, że skoro udało się jakiemuś bałwanowi, to oni, ofesjonaliści z penościa wykopią cztery i to z wózkami bocznymi. Efekty były jednak mizerniejsze niż się spodziewali. Ostatnio natknąłem się w lesie na strażników granicznych, którzy po przetrzepaniu samochodu i stwierdzeniu braku przedmiotów niebezpiecznych stali się nawet uprzejmi. Dowódca (sympatyczny chłop) poradził mi szukać przy ujściu Wisły o tam jeden znalazł motocykl". Z trudem zachowałem kamienną minę.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie