janushew Napisano 5 Kwiecień 2005 Autor Napisano 5 Kwiecień 2005 Koledzy !!! proponuję sygnalizować pokąsania przez kleszcze w tym roku, być może pozwoli to stworzyć mapę częstszego występowania tych insektów. Może będziemy wpisywać tylko nazwę powiatu w którym to wystąpiło - pozwoli to uniknąć podejrzeń o szpiegostwo.Czy już zdarzyły się w tym roku ukąszenia?? pozdr. J.
kocur Napisano 5 Kwiecień 2005 Napisano 5 Kwiecień 2005 Potwierdzam w całej rozciągłości. To chyba jakaś cholerna inwazja. Północne okolice W-wy ( lasy i tereny zurbanizowane) są dotknięte tą plagą. Ja po akcji wykrywkowej wyciągam z mojego psa średnio pięć za posiedzeniem. Dwa do trzech ewakuują się po psim kocu. Żona wsiadając do naszego samochodu nerwowo rozgląda się na boki. Wyrzucałem znalezione kleszcze do zlewu ale te bestie wyłaziły jakimś cudem za wolność. Wtedy zacząłem je palić - pomogło ;-)Kupiłem psiakowi obrożę antykleszczową - efekty są. Potwory słaniają się na czułkach nie mają siły już gryżć. Natomiast jeśli chodzi o mnie to żaden sie jeszcze nie odważył mnie czepnąć na ostro, a próbowało wielu ....P.s Pozdro dla dominica. Kuruj się chłopie bo fanty czekają. I koniecznie musisz więcej gazować. Mnie jak nawet się który czepnie i napije sie krwi to od razu rzyga i pada w konwulsjach prosto w ogień piekielny. ;-))pozdrawiam - kocur !
Monti Napisano 5 Kwiecień 2005 Napisano 5 Kwiecień 2005 Kleszcze są praktycznie wszędzie :(Optymalne warunki dla kleszczy i ich żywicieli stanowią biotopy. Większość dotychczas dokładnie zlokalizowanych naturalnych ognisk infekcji to obszary przejściowe między dwoma różnymi typami roślinności, jak np: brzegi lasów z graniczącymi łąkami, polany, błonia nad rzekami i stawami, zagajniki z zaroślami, obszary gdzie las liściasty przechodzi w iglasty lub odwrotnie albo wysoki w niski, obszary zarośnięte paprociami, jeżynami, czarnym bzem i leszczyną. Kleszcze spotyka się na trawie i w niskich krzakach. Wiszą na źdźbłach trawy i na spodzie liści, z tego powodu są niewidoczne.Nie dajmy się.
Monti Napisano 5 Kwiecień 2005 Napisano 5 Kwiecień 2005 I trzeba pamiętać aby nie smarowac kleszcza masłem,alkoholem,eterem, gdyż kleszcz wtedy wymiotuje do organizmu żywiciela(czyli nas)toxycznymi substancjami.Najlepiej go wykręcić jak śrubę,pencetą lub czymś takim.Kurcze,zaraz medyczny wątek z tego wyjdzie :)pozdrawiam
Monti Napisano 5 Kwiecień 2005 Napisano 5 Kwiecień 2005 Ale gafe napisałem. :(Nie można wykręcać bo łeb zostanie a oderwiemy tułów. Pozostaje lekarz lub po prostu wyrwanie.A aktywne są od maja do października,zatem teraz bez obaw.
Piorek Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 W poniedzialek wyrywalem pierwszego kleszcza w tym roku, fakt ze psa ale kleszcz to kleszcz... Ostatni z 2004 roku byl wyciagany w grudniu tuz przed swietami.
KudłatyHD Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Na dolnym sląsku jeszcze nie widziałem żadnego kleszcza:))
Red alf Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 WitamTaka mala dygresja (nie zebym sie czepiał;)do janushew: Kleszcze to nie sa insekty(owady) tylko pajęczaki nalezące do rzędu roztoczy(Acari) a i jak wszystkie pajęczaki nie posiadaja czułków.A swoja droga nie znosze tego scierwa bardziej niz komarów, w zeszlymsezonie ubilem z kilkadziesat sztuk.Pozdrawiam i zycze sezonu bez kleszczyRed alf
Piorek Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Bedzie ze robie reklame ale to tylko dobra rada, na komary, meszki, kleszcze, gzy i inne ssaco-gryzace jest jedyny na rynku skuteczny srodek nazywa sie OWADOREP produkuje go Polfa Grodzisk Maz. kosztuje jakies niewielkie pieniadze (ok. 7 zlotych w zaszlym roku)i jest naprawde rewelacyjny! Tylko uwaga zeby nim nieopryskac cyferek w telefonach itp. zalatwilem tak wszystkie napisy na swoim aparacie ale komary mnie niepogryzy i kleszcza wbitego w siebie caly sezon niezaznalem.
jack61 Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 KudłatyHD Ty może kleszcza nie widzialeś / bo sa male/ ale one juz na Ciebie czatuja ale nie martw sie na nas też .Pzdr Jack61
KudłatyHD Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Hehe, kiedyś widziałem:D ale wyrywałem na masło chyba jak dobrze pamiętam.:))Trzeba dużo wódki pić to je odstrasza heheh
miro5671 Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Na mnie po za moją starą już nic nie wchodzi...Hehe pozdr.
VanWorden Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Tu jest chyba wszystko o tych małych sukinsynach: http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=93416 a ja zapytam jeszcze raz: lepsze będa jasne ciuchy czy kamo? I jakie jeszcze środki są skuteczne?PozdrawiamVW
jakiś_gościu Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Już są :( Ja dwa tygodnie temu pierwszego wyciągnęłem z siebie, a właściwie wykręciłem, bo to najlepsza metoda Tylko pamiętajcie, konieczne w odwrotną stronę do ruchu wskazówek zegara.
jakiś_gościu Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Już są :( Ja dwa tygodnie temu pierwszego wyciągnęłem z siebie, a właściwie wykręciłem, bo to najlepsza metoda Tylko pamiętajcie, konieczne w odwrotną stronę do ruchu wskazówek zegara.
miro5671 Napisano 6 Kwiecień 2005 Napisano 6 Kwiecień 2005 Dobrze jest się spryskać,albo posmarować jakąś chemią.Nawet profilaktycznie.To i kleszczycho ani komar nie upierdzieli...
bjar_1 Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Mam nadzieję że i w tym roku jak w latach poprzednich unikne kleszczy. W tamtym sezonie miałem 4 sztuki ,ale wyłapałem je jeszcze na ubraniu.
Piorek Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Wczoraj znalazlem na tym samym psie piec sztuk kleszczy wielkosci wisni!Powiat Legionowo jakby co...
kocur Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Piorek !Kup psiakowi Bayer'owską obrożę antykleszczową - naprawdę jest skuteczna, koszutuje co praqda 50 zł ale warto bo szkoda psiakaPOzdrawiam - kocur !
VanWorden Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Kocur: najbardziej skuteczna jest obroża ściśle na kleszcze PREVENTIC..Też 5dych ale działa dłużej i skuteczniej, wiem bo miałem obydwie..PozdrawiamVW
Piorek Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 Witam,w weekend znalazlo sie takie cudenko (to biale co kleszcz trzyma w gebie to kawalek mojego psa)Kocur, pies moj smiga w obrozy Bayera, jak widac bajer niezly;)Trzeba codziennie psa ogladac i wyciagac skurczybykow.Pzdr.Piorek
VanWorden Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 Piorek: na serio polecam VIRBAC PREVENTIC.. Może trudniej dostać (weterynarz może Ci zamówić) ale działa skuteczniej a przede wszystkim 2 x dłużej od Bolfo Bayera.. A tu link dla wszystkich psiarzy http://www.molosy.pl/strona_glowna/wet/porady_wet/preparatyinsekt_azorek.htmPozdrawiamVW
VanWorden Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 PS. Chyba że zastosujesz Kiltixa..Ta jest spoko tylko dość mocna i u mojego psa np. wywołała spore podrażnienia skóry..
Piorek Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 VanWorden, spoko dam sobie rade:) Poza tym we wieczorne wiskanie futra wplywa kozystnie na wiezi miedzy psem a czlowiekiem :DPozdrowienia dla piarzy:)Piorek
VanWorden Napisano 11 Kwiecień 2005 Napisano 11 Kwiecień 2005 No ja jednak wolę inne zabawy niż iskania:) Nie cierpię ani komarów ani kleszczy a że przy okazji lubię średniowiecze to ja i moja suka moglibyśmy cały dzień chodzić w zbrojach:)Pozdroofka!VW
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.