Skocz do zawartości

Wizytacja ,niebieskich,...


nz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Mogło tak być jak mówisz. Namierzali sprzedawcę i szukali dowodów na niego. To by wyjaśniało różnicę czasu pomiędzy samym zakupem i wizytą.
Ironrat
Napisano
nz - radzę Ci dla uspokojenia zszarganych nerwów, byś dowiedział się, przeciwko toczy się to postępowanie i o jakim przetstępstwie jest mowa. Bo może się zdarzyć tak, że sprzedawca ozgrzebał" jakieś stanowisko archeologiczne albo nie daj Boże wyrwał tę rurę z zaciśniętej ręki jakiegoś obrońcy, to ura" będzie stanowiła dowód w innej sprawie, a Ty będziesz świadkiem. Bo jeżeli to postepowanie toczy się z ustawy o broni i amunicji to dostać możecie obaj.
Ps.
Jaka była treść ogłoszenia?
Napisano
Jest jedno ale w tym wszystkim. Jeśli kupiony przedmiot pochodził z przestępstwa, np. kradzieży to wtedy kupujący może zostać oskarżony o paserstwo chyba, że udowodni, iż działał w dobrej wierze.
Ironrat
Napisano
...myślę, że to organ prowadzący postępowanie ma udowodnić winę, a nie oskarżony swoją niewinność. :) Ale masz rację, w praktyce bywa inaczej...(o ile dobrze pamiętam z zajęć Wiedzy o Społeczeństwie, to dobra wiara działa na gruncie Kodeksu Cywilnego ;-)

Pozdrawka
Napisano
Wpierw lekko spóźnione Wesołych Świąt :)).
A teraz - Woytas - zależy ile masz tych map, bo jeśli większą ilość" , to wiesz - stwarzasz zagrożenie przez gromadzenie mat. łatwopalnych. Lepiej dowiedz się jakie przepisy Cię obowiązują : ).
Co do innych spraw, no cóż będzie tak jak jest, ponieważ
urzędnicy opłacani z NASZYCH podatków działają tak jak by służyli komuś innemu. Z tąd lekceważenie NAS jako społeczeństwa. Tak nawiasem, jeśli przyjąć tezę że okupant
pozbawia ludzi w podbitym państwie prawa do posiadania broni, to jak na razie więcej zezwoleń na broń bylo wydanych
w zaborach niż obecnie na tych terenach należących do III RP. Smutne to ale prawdziwe.
PS. Też uważam że jedyna szansa w UPR.
Napisano
Sorki za marudzenie - w ub. tygodniu był na Discovery program o chodzących z piszczałkami " - w USA bodajże.
Najlepszy był komentarz - plaża publiczna więc to co znalezione należy do znalazcy. Acha , obok plaży jest muzeum i nikt nie płacze że ludzie czegoś szukają :).
Napisano
A ja mam pytanie, co zrobić ze strychowym" mauzerem (oczywiście gdybym takowego posiadał)aby nie zostać posądzonym o nielegalne posiadanie broni???
Napisano
Witam wszystkich
Wiem że zaraz zbiorę od was na garba , ale zaryzykuję. Ustawę o broni i amunicji to większość zna, nie ma tam słowa rura, rura to może być kanalizacyjna lub jak kto woli blondynka na wysokich nogach. Typowy formalista i biurokrata może ją zakwalifikować jako ręczną wyrzutnię pocisków przeciwpancernych a że nie uzbrojona to nie ma znaczenia, karabin bez amunicji też jest bronią jeśli nawet nie posiada spustu. I dlatego jak to pisze jeden z kolegów najbezpieczniej zbierać mapy lub guziki.
Pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie