Skocz do zawartości

Dzisiejsze fanty


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No i znów wyskoczyliśmy w teren, do lasu pełnego niespodzianek:) Wyskoczyła taka odznaka z czapki RAD, stan zadowalający, niestety bez wąsów.

  • Odpowiedzi 292
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam
Wczoraj z Voucurem trafiliśmy m.in. zasypany lej do którego wrzucono 3 Panzerfausty 60m, jeden 30 kleina, 2 hełmy i cztery skrzynki-nosidła na granaty moździerzowe 8cm. Sygnał dawało jak cholera i nadal daje bo mniej-więcej połowa została jeszcze nie wykopana (grzebaliśmy w nocy).Poza tym dwie niemieckie maski pgaz, Sprg.Gew.Gr., 4 ogórki" 8cm, noga teleskopowa do podstawy trójnożnej plot do MG34 i jeden PzF60m luzem. Zdjęcia może Voucur dziś zapoda na forum. Ogólnie- ziemia jest całkiem ok do kopania tylko zaspy śnieżne dość głębokie i ciężko się przy drogach kopie.No i bajorka pod grubą pierzyną śniegu nie do końca zamarzły-wwaliłem się centralnie do jednego po kolana ;)
Pozdrowienia!
Napisano
Właśnie wróciliśmy z kolejnego nocnego rajdu. H.Gr. wz.24/43 (bez zapalnika i bez trzonka), jajeczko M39 (bez zapalnika), skrzynka na moździerzówki 8cm, i znów 2 i 1/4 hełmu. Jeden całkiem niezły biorąc pod uwagę, że zachowało się na nim sporo piaskowej farby (leżał pod skrzynką na moździerzówki). Warunki kopania coraz lepsze-idzie odwilź, spadł deszcz. Za to powrót do domu...makabra. Taka mgła, że nie było szkopów w rowach przydrożnych widać ;)
A przed snem jeszcze sobie hełm wodą obmyję ;)
sloma
Napisano
cze u nas pod wawa jest ze40 cm sniegu i chyba szybko nie zejdzie,sezon bedzie mocno spozniony wtym roku ...ja chce do lasu ,na pole:):):):):)pzdr
Napisano
Wrocław prawie już bez śniegu, kopać też już idzie tak więc trzeba ładować baterie i grzać saperkę. W sobotę okolice Poznania a w ciągu tygodnia Wrocław. Powodzenia wszystkim. Udanego sezonu.
Napisano

Jeszcze go czeka dłuuuga kąpiel w WD40. Farba okazała się być zimowym białym kamo a nie piaskowa (nalot starości zniekształcił barwę). Widoczne są ślady oryginalnych pociągnięć pędzla podczas malowania hełmu w kamo. Hełm należał najprawdopodobniej do żołnierza z obsługi 8cm Gr.W.34 z 31 Volksgrenadier Division i został porzucony lub ściągnięty z poległego z wrzucony do leja po pocisku 2 lutego 1945 roku.

Napisano

Kolejne rycie po ciemku: Panzerfaust 60m, 3 nasadkowce Sprg. , trzonek od hanta M24, tubka Zink Paste i siateczka na hełm. Będzie komplet bo bardzo ładna ;)

Napisano

Kolejna noc.Kieliszek do wódki z radzieckiej łuski 23mm.Nabijane" moletowanie z boku, rozszerzona góra i dorobiona górna kryza.
Do tego wieczko od puszki pgaz, tubki od Zink Paste,jakaś rolka (podtrzymująca do pojazdu lub od dużego bloczku), Panzerfaust 60m z kielichem, drugi kielich z lotkami i obok gruszka (bez detonatora).

Napisano
Tylko nie gadajcie, że sobie ilość postów nabijam bo mam tą ilość głęboko w d... a wiem że każdy tak jak i ja zresztą lubi popatrzeć na fotki z poszukiwań.Pozdrowienia!
Sloma, Voucur

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie