Lukas P Napisano 1 Marzec 2005 Autor Napisano 1 Marzec 2005 Witam! Interesuje mnie obrona Festung Breslau, dokładniej zaś fortyfikacje stałe. Czy może ktoś dysponuje mapą tych, które zachowały się do dzisiaj? Może ktoś z was wie jaką funkcję miały pełnić umocnienia betonowe koło Mostu Zwierzynickiego we Wrocławiu (obecnie częściowo wysadzone, bo z tego kierunku raczej Armia Czerwona nie prowadziła natarcia)? Czy jednostki SS broniły Wrocławia? Pozdrawiam!
past Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 polecam udać sie do biblioteki w ksiażce Upadek Festung Breslau" Koniecznego jest dość dobra mapa , w ksiażce Majewskiego coś się również znajdzie(powinien byc również w księgarniach). Moge ci podrzucić te mapy ale tylko ksera -- skanera się jeszcze nie dorobiłem.Odpowiedz na pytanie o SS tak , wpisz w wyszukiwarce na przykład Bessleinjak jesteś zainteresowany pisz na mailno i polecamhttp://hydral.com.pl/neo/test.php?content=framehttp://www.festung.breslau.prv.pl/tam znajdziesz dość dużo informacji
Leuthen Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 A ja swoim starym zwyczajem polecam 10 tomów Horsta Gleissa Breslauer Apokalypse 1945" - jak znasz język niemiecki, to nie oderwiesz sie od tej pozycji przez pół roku :-)))Co do fortyfikacji stałych, to praktycznie Niemcy nic specjalnie na okazję obrony Wrocławia w 1945 r. nie wybudowali. Zachowane do dziś forty, schrony etc. to w większości relikty Festung Breslau budowanej w latach 1890-1914, a więc są to schrony bierne itd. Jeśli chodzi o mapę tych umocnień, to z Joncy&Koniecznego i z Majewskiego nie są za dobre do chodzenia z nimi w terenie (wiem, bo szukałem unkrów" za ich pomocą - ile ja sie nałaziłem żeby je znaleźć :-)))). Podobnie jak past zapraszam do kontaktu na priv. PozdrawiamLeuthenPS Wbrew pozorom esemani broniący Wrocławia w 1945 r. to nie tylko pułk Besslein.
Krzysiek(?) Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 WitamFakt większość stałych umocnień ma dużo starszy rodowód, a to co bierzesz za umocnienia w pobliżu mostu zwierzynieckiego to nic innego jak schrony przeciwlotnicze :). W razie czego daj znac na privPozdrawiam K(?)
marecki. Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 past , leuthen , krzysiek (?)powiniśmy założyc stowarzyszenie miłosników festung breslau :)))pzdr !marecki WGS
Leuthen Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 marecki - jestem za :-))))))))))))))))))))))))))))) Ty będziesz prezesem :-))))))))))))))PozdrawiamLeuthen
marecki. Napisano 2 Marzec 2005 Napisano 2 Marzec 2005 prezesa wyłonimy w wolnych wyborach pomysł nie jest zły , zainteresowanie festung breslau z jest z kazdym rokiem większe i śmiało można by się było pokusić na takie stowarzyszenie legalnie działające pan Horst Gleiss żyje i cieszy się dobrym zdrowiem , byłby dla nas skarbnicą wiedzy a my jako organizacja moglibyśmy zawsze go poprosić o wyjaśnienie niektórych informacji , zresztą leuthen sam wiesz jak trafic jeszce do obrońców żyjących twierdzy , ztesztą materiałów jest masa na ten temat , wiele jest w archiwum nawet jeszce nie skatologowanych i w ipn'e teżjakby co jestem zainteresowany stworzeniem towarzystwa miłosników festung breslau pozdrawiam marecki WGS
past Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 marecki polscy autorzy też żyją no i są biżej :-)). Leuthen Breslauer Apokalypse 1945" ktoś podobno tłumaczy na własny użytek. Co do niewiernego odwzorowania map polskich w terenie -- niemieckie mają podobne błędy. cóż nie ma jak własne nogi. Kurcze może prywatne forum Festung Breslau.
and_andrzej Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 ooo.. idea fajna. to ja i kolega Fago, starzy eksploratorzy i geolodzy :) sie dopisujemy jak najbardziej.
Wraith Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Dopisuję się do listy miłośników Festung;-)past ...oj oj, czyżby zazdrość?? nieładnie;-) A więc poczułem się wezwany do tablicy:-) Bardzo chętnie udostępnię materiały jeżeli kogoś interesuje. Ale z drugiej strony zawiodłem się na Breslauer Apokalypse" (wypowiadam się o dwóch pierwszych tomach) jeżeli idzie o szczegółowe działania wojsk. Zawartość książek opiera się głównie na przedrukach, kserach gazet Prawda, The Times, Schlesische tageszeitung i innych które mówią o sytuacji w poszczególnych rejonach, jak się ma linia frontu, blokada Ścinawy, bombardowanie Drezna etc, dużo skanów ulotek tak jak i rosyjskich i niemieckikich,rozkazy co do zakwaterowania wojsk itd. itp. Jeżeli chodzi o podane działania wojsk, najlepsze (a może najgorsze;-) jest to, że odnośniki głównie są z Majewskiego i Sozańskiej i właśnie ich literaturę nadal uważam za pierwszorzędne co do kierowania się w eksploracji terenów. Oczywiście przyznam że można w B.A. znaleźć trochę ciekawych rzeczy, (mapki, ale tu też Majewski się kłania) świetne fotki oddające klimat walk ówczesnych. Np ta:-)Lukas P - w Godzinie 0 Majewskiego jest mapka coś mówiąca na temat północno-wschodnich umocnień. Jeżeli jest zainteresowanie podeślę na maila skana.Pozdrawiam
general1006 Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Bardzo dobry pomysł z założeniem Stowarzyszenia Miłośników Festung Breslau.Kto zbiera podpisy??Ja już podpisuję się ZA!!!!!!!!!
marecki. Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 by założyć stowarzyszenie poczebne jest piętnaście osób musi powstać status i w statusie musi być podane czym stowarzyszenie ma się zajmować wiem że żyją jeszce polscy autorzy książek o festung breslau , niektórzy mieszkają nawet w tym miescie , ale chodziło mi o podanie informscji że niemiecki autor też żyje pzdr !
Leuthen Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Co do stowarzyszenia - jeśli chcemy takowe założyć na serio, to oczywiście się na to piszę. Co do 15 członków - tylu jest potrzebnych, aby zarejestrować stowarzyszenie w sądzie (tzn. zdaje się takie, które ma osobowość prawną - nie jestem prawnikiem, ale coś takiego obiło mi sie o uszy), natomiast 3 osoby wystarczą, aby zarejestrować stowarzyszenie u prezydenta Wrocławia (takowe nie posiada osobowości prawnej). Wraith - co do BA... Oczywiście, masz prawo do swojego zdania na temat tych pierwszych 2 tomów. Nikt przecież nie mówił, że to jest narracyjna historia walk o Festung Breslau w 1945 r. To, że tworzą ją wycinki" z gazet, książek itp. - to ma swoje zalety. Zauważ, że te kawałki" opatrzone są komentarzami Gleissa. Pewnie Ty chciałbyś kawa na ławę" wyłożone informacje typu 23 lutego 1. pluton 2. kompanii III batalionu pułku Reinkober walczył o dom przy ulicy ..." . Nie wiem, czy tyle jest tego w 1 i 2 Bandzie", ale w następnych jest przytoczonych mnóstwo relacji żołnierzy, z których można odtwarzać przebieg walk. Narzekasz, że wycinki dotyczą sytuacji na innych obszarach Śląska i poza nim. Wyobrażasz sobie, żeby mówić o walkach o FB w oderwaniu od tego, co się działo w innych miejscach frontu?Co do odnośników nt. działań wojsk z prac Majewskiego i Joncy&Koniecznego - naprawdę uważasz, że są takie świetne? Gratuluję optymizmu. Nie będę się tu wdawał w szczegóły, ale w miarę pełna rekonstrucja walk o Wrocław jedynie w oparciu o informacje z polskich publikacji jest co najmniej wysoce problematyczna. Co do mapki z Wrocław. Godzina O" Majewskiego, to już wcześniej o niej wspominałem (to przedruk z książki Majewskiego pt. Dolny Śląsk 1945. Wyzwolenie - nawiasem mówiąc, była to rozprawa habilitacyjna Majewskiego). Jeśli chcesz tylko z nią szukać unkrów", no to z Bogiem - będzie Ci potrzebne sporo czasu i nastukasz sporo kilometrów, zanim je poznajdujesz (natürlich te, które istnieją - bo niektórych już nie ma). PozdrawiamLeuthen
past Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Leuthen , Majewski i Jonca nie są tacy najgorsi , choć obecnie jestem w trakcie lektury Upadku Festung Breslau" i srodze się zawiodłem , poza kilkoma szczególami nic nowego. Dałem za to 50 zł więc powiedzmy ok ale ludzie kupują to za ponad 100 zł!!Moim zdaniem wszyscy autorzy kręcą się wokół tych samych źródeł. Moim marzeniem jest dostanie się do źródeł rosyjskich. Na pewno polscy autorzy mieli do nich dostęp ale co mogli pisać?? Jak na razie jestem na dobrej drodze moze coś z tego będzie.Co do stowarzyszenia to pogadajmy o tym w realu" Rzecz bardzo przydatka , choćby przy ochronie fortów jak ta sprawa z Fonbudem sprzed kilku lat. A i myśle że ekonstruktorzy" i milośnicy Wrocławia przyłączyli by się.
marecki. Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 ze zarejestrowaniem stowarzyszenia jest troszeczkę kłopotu , wiem o tym ponieważ własnie to przechodzimy teraz z naszym TOWARZYSTWEM , które już prawnie w przyszłym tygodniu zarejestrujemy w sądzie we wrocławiuciekawi mnie jak to jest z rejestracją u Prezydenta Miastaw realu możemy sie spotkać i przedyskutować to i opracować statutnatomiast tu możemy przeprowadzić małą sondę kto jest za jakim towarzystwem i ile osób by nas było jeszcze wrucę do literatury dlamnie osobiscie autorzy p . Jonca i p . Konieczny oraz p . Geles są bardzo dobrymi autorami , którzy w języku polskim dostarczają nam bardzo dużo powtarzam bardzo dużo informacji prawdziwych popartych dokumentami i wspomnieniami uczestnków tamtych wydarzeń niemuszę tez chyba wspominać że dzięki nim znamy takie pozycje jak wspomnienia proboszca od św . Maurycego , pamiętnik Waltera Tauska , i dzieje polskiej ambasady i komurki Adrian i mnustwa innych informacji , które wyszły z pod ich pióra w miesięczniku Odra i o których dziś mało kto juz pamieta a są prawdziwa skarbnicą wiedzypzdr !
past Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Panowie ponieważ dyskusja robi się półprywatna to proponuje przeniesienie się na maile. Mam nadzieję że minimum te 3 osoby się znajdą :-))
Wraith Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 past - słyszałem jak oficer jeszcze w czasach PRL'u dostał się do źródeł rosyjskich na temat Wrocławia, po kilkunastu godzinach gdy dowiedzieli się o tym zabrali mu notatki i kazali o wszytkim zapomnieć, jak jest z tym teraz, nie wiem.Leuthen - moja wypowiedź nie była propozycją otwartej walki na froncie kto jest lepszy Majewski czy Gleiss". Rozstrzygnijmy to w rozmowie, w wymianie naszych spostrzeżeń, każdy ma prawo do swoich subiektywnych opinii. Co do Gleissa zawiodłem się bo faktycznie, może za dużo wydumałem, ale spodziewałem się bardziej jakby to rzec, opinii surowych, wojskowych faktów. Zarzucasz mi, że narzekam, nie to tylko wyrażenie mojej skromnej opinii. Niewiele wiem na temat Festung Breslau, chcę poszerzać swoją wiedzę. Jednakże, co publikacja, co wydanie, natrafiam na tego typu inforamcje jak: tylko dzięki męstwu, wytrwałośći - tu wstawić odpowiednio rosyjskich/niemieckich żołnierzy - udało się odeprzeć atak przeciwnika, może powinienem zacząć się przerzucić na monografie, na sztabowe meldunki, do których nie wiem jak dotrzeć. Rozumiem, że uważasz Gleissa za dobre źródło. Sam miałem do czynienia z 1 i 2gim tomem i w miarę dobrze mogłem się z nim zapoznać. 3ci i 4rty ledwo co przejrzałem (2 godz. w czytelni), więc za bardzo nie mam co wydawać jakiejkolwiek opinii co do tcyh ostatnich. Co do pierwszych dwóch, niestety, informacji na temat działań wojsk niewiele. O styczniu/lutym o wiele więcej dowiedziałem się od M&S, jeżeli chodzi o boje obdywóch armii (za wyjątkiem odcinka południowego, na który temat znalazłem w Gleissie około 10ciu , 12tu zdań z których coś wynikało). Chętnie poznam jakiekolwiek inne źródła traktujące o tym. Dlaczego w takim razie spotykam się z takimi zarzutami? Dla kogoś BA może stanowić wyrocznię i nie mi to oceniać, może przy dokładniejszym spojrzeniu na dalsze tomy uda mi się opinię polepszyć na ich temat. Nie chodzi o to by szykanować od razu kogoś. Po co? Warto chyba wymienić informacje, spostrzeżenia. Możesz się ze mną nie zgadzać na temat mojego zoopinowania BA, ale nie czynić mi zarzuty, że to a tamto jest lepsze bo po prostu jest. Mówisz -Ty chciałbyś kawa na ławę"- cóż szukam, wertuję, cieszę się gdy znajdę nowy fakt, nowe obszary działań, nowe jednostki, nowe wydarzenia. I dalej ta praca mnei to mobilizuje abym zgłębiał ten temat bardziej. Tematyką tą, podobnie jak i eksploracją, zacząłem zajmować się od pół roku, próbuję dotrzeć do jak największej ilosći źródeł na temat Festung Breslau, chcę po prostu wiedzieć, czy w tym momencie można obrzucić mnie błotem za chęci, za moje zielone" opinie? Jeżeli jest inaczej, chętnie dowiem się co, gdzie i jak.Z szacunkiemWraith
Krzysiek(?) Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 WitamTrochę obawiam się tej instytucjonalizacji stowarzyszenia, niestety nic dobrego z tego przeważnie nie wynika, choć ma ono jeden plus, wspominany przez Pasta fonbud i fort. Ale propozycja spotkania jest jak najbardziej ok, zawsze w ostateczności możemy stworzyć nieformalną grupę a w sprawie ewentualnych interwencji" zaprosić redakcję O. :)Pozdrawiam K(?)
Leuthen Napisano 3 Marzec 2005 Napisano 3 Marzec 2005 Wraith - chyba trochę mnie demonizujesz. Uważasz, że Cię szykanuję" albo mieszam z błotem", bo interesujesz się FB krócej niż ja? Wydaje mi się, że żadne ze zdań, które napisałem, nie może tego sugerować (fakt, może tu i tam coś przygadałem, ale nie jest to wypowiedź z pozycji profesora do studenta"). Nie uważam się za osobę, która wie wszystko o walkach o Wrocław - znam ich przebieg po prostu troche lepiej niż ci, którzy czytali tylko polskie publikacje. Tematem szczególnie dla mnie ciekawym są walki 2 batalionów spadochroniarzy we Wrocławiu - to mój konik i od 5 lat zbieram wszystko na ten temat (m.in. nawiązałem listowny kontakt z paroma weteranami FJ, którzy tu walczyli w 45). Bynajmniej nie traktuję Gleissa jak wyroczni - po prostu jest to kapitalne źródło informacji, z którego należy wszelako korzystać z rozsądkiem i wydobywać co cenniejsze informacje. Celowo używam określenia kapitalne źródło", bo na jego podstawie można częściwo uzupełniać, a częściowo weryfikować informacje dostępne w książkach Joncy&Koniecznego i Majewskiego. Przykład: wg Majewskiego uderzenie rosyjskie 1 IV 1945 r. na zachodzie miasta doprowadziło do całkowitego opanowania w tym dniu lotniska na Gądowie i spowodowało (również tego dnia) ucieczkę grupy majora Tilgnera przez Rędzin. De facto jeszcze ok 5-6 IV na skraju lotniska byli okopani niemieccy spadochroniarze (3 kompanie z III/FJR 26), a Tilgner wycofał się przez Rędzin w nocy 4/5 IV. To tylko mała próbka. Majewski ma na koncie i inne grzechy" ...słyszałem jak oficer jeszcze w czasach PRL'u dostał się do źródeł rosyjskich na temat Wrocławia, po kilkunastu godzinach gdy dowiedzieli się o tym zabrali mu notatki i kazali o wszytkim zapomnieć, jak jest z tym teraz, nie wiem."Owym oficerem był właśnie Majewski. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności mógł troche pogrzebać w aktach 6.Armii - ale z ograniczeniami: nie mógł dowolnie wybierać sobie akt - dostawał teczki z dokumentami, z których robił notatki (nie dostał m.in. danych dotyczących strat rosyjskich)Notatki z akt Majewski robił w zeszytach - przed wyjazdem Rosjanie pożyczyli" je na chwilę i gdy wróciły do niego, sporo rzeczy było wyciętych (dosłownie!), tak, że zostały mu ścinki, wykorzystane w Dolnym Śląsku 1945..."(wiem o tym od samego Majewskiego).Mam nadzieję, że o Festung Breslau pogadamy przy najbliższej okazji na spotkaniu Stowarzyszenia, które ma powstać. Apeluję więc raz jeszcze - nie upatruj we mnie wroga, w końcu będziemy w tym samym obozie. PozdrawiamLeuthen
krak Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 Witam serdeczniejeśli brakuję do piętnastki to służę.Co do literarury polskiej to rzeczywiście po Majewskim i Jońcy temat się wyczerpuje. Przyczym z Majewskiego zdecydowanie bardziej wartościowa wydaje sie pierwsza praca, czyli Wyzwolenie ..." (w przedmowie chyba do II wydania autor nieukrywa bynajmniej, że dostęp do archiwów radzieckich miał delikatnie" przystepowany. zaskoczyła mnie opinia Wraith-a na temat Gleissa (szkoda bo się przymierzałem). Co do Peikerta to znakomita pozycja dla propagandy komunistyczno-antywojennej. A czy może ktoś wypowie się na temat dzieła dowódców twierdzy ????
Andrzej T Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 Witam,Padło tu pytanie o fortyfikacje stałe. Wam wrażenie, że elementy takich foryfikacji pozostały na przedmieściach Wrocławia. W miejscowościach Wysoka I, Wysoka II (Kończyce), Biestrzyków i Żerniki Wr. Pojedynczy obiekt składa się z czterech budowli i nazywa się prawdopodobnie schronem kompanijnym. Przed wielu laty, obiekt w Wysokiej I został przejęty przez OC (jest to jedyny obiekt ogrodzony). Dwa wewnętrzne duże" schrony zostały połączone i ponownie przysypane ziemią.Gdyby ktoś zechciał napisać coś więcej o tych obiektach, będę bardzo wdzięczny. Mieszkam w pobliżu jednego z nich.
marecki. Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 krak - dlaczego uważasz że pamiętnik proboszcza od św . Maurycego jest znakomitą pozycją dla propagandy komunistyczno - antywojnenej " ? czy ty w ten sposób odebrałęś tę książkę ?czy tragizm widziany oczami duchownego jest w jakiś sposób dla ciebie zabawny ?? że porównujesz go do propagandyobydwie pozycję komendantów twierdzy so kampfe breslau " która jest jakby rechabilitacją obrony miasta i dowudztwa oraz der kampf um schlesien 1944-1945 " są dobre i nalezy je znać jeśli rozpatruje sie taki temat jak festung breslau( der kampf um 1944/45 napisał sam hans von ahlfen tzn ukazała się tylko pod jego nazwiskiem )
past Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 fakt książka Peikerta jest propagandowa, ale raczej to propaganda antywojenna , no i cóż przecież nie napisze że AC gwałciła , piła i paliła -- to książka sprzed lat 90 .A co do ksiazek komendantów - polscy autorzy bazowali na nich , na pewno warte przeczytania ale nie bezkrytycznie podobnie zresztą jak literatura polska.
Szczur Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 na dc++ można ściągnąć film z discovery - Exodus ze wschodu-twierdza Wrocław" ale prawie cały film to wypowiedzi świadków.pzdrw
krak Napisano 4 Marzec 2005 Napisano 4 Marzec 2005 Dzięki Marecki. za ciepłe" powitanie. Na twoje pytania odpowiem pytaniami: gdzie napisałem, że Wspomnienia Peikerta mnie bawią ? czy Ty uważasz, że propaganda jest zabawna? A tak generalnie napisałem, że: Co do Peikerta to znakomita pozycja dla propagandy komunistyczno-antywojennej." czyli DLA propagandy, a nie propaganda. Przeciez to nie wina autora, że tak została wykorzystana jego publikacja. O Peikercie napewno można powidzieć, że jest to pozycja inna i ciekawa, ale co do wnoszenia wiedzy faktograficznej i historycznej to 250 stron tekstu wnosi niewiele (mały obszar opisu i zupełnie inne postrzeganie faktów).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.