Skocz do zawartości

Fakty 19 30


jaca2003

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Fajnie zwiekszyliśmy terytorium dostaliśmy demokrację i niepodległość.A mądre głowy milczą.Co gorsze jast to oficjalne stanowisko MSZ wielkiego brata.
Pozdrawiam
Napisano
Ciąg dalszy sprawy za onetem:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wyda oficjalnego oświadczenia w sprawie stanowiska rosyjskiego MSZ dotyczącego "wypaczania wyników konferencji jałtańskiej - poinformował rzecznik resortu Aleksander Chećko.

W opinii Marka Menkiszaka z Ośrodka Studium Wschodnich, stanowisko rosyjskiego MSZ nie wpłynie na stosunki polsko-rosyjskie.

Jak napisała w sobotę agencja ITAR-TASS, MSZ Federacji Rosyjskiej uważa za nieuczciwe podejmowane w Polsce i innych krajach próby wypaczania wyników konferencji jałtańskiej. Według rosyjskiego MSZ, "grzechem jest skarżenie się na Jałtę przez naszych polskich partnerów, a przepisywanie historii II wojny światowej, gdy wydarzenia historyczne wyrywa się z kontekstu tej epoki, jest "nieuczciwe - konkluduje ITAR-TASS.

"Właśnie w Jałcie - utrzymuje rosyjskie MSZ - mocarstwa sojusznicze potwierdziły pragnienie, by Polska była silna, wolna, niezawisła i demokratyczna. W wyniku uregulowań jałtańsko- poczdamskich Polska zyskała istotne powiększenie terytorium na północy i zachodzie. Jej bezpieczeństwo zagwarantowały nie tylko Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, ale i ZSRR - pisze ITAR-TASS.

Analityk Ośrodka Studium Wschodnich Marek Menkiszak powiedział PAP, że rosyjskie MSZ, poprzez tego typu wypowiedzi realizuje konsekwentną linię w propagandzie wielkomocarstwowej. Jego zdaniem, poprzez odwołania do tradycji Związku Radzieckiego władze rosyjskie budują w społeczeństwie "świadomość potęgi i wielkości państwa.

Jak dodał Menkiszak, wszystko, co podważa rolę Związku Radzieckiego w zwycięstwie nad faszyzmem i sukcesy na arenie międzynarodowej jest w Rosji poddawane krytyce. "Państwo rosyjskie pokazuje się w ten sposób jako kontynuator zwycięskiej mocarstwowej tradycji - podkreślił.

Zdaniem Menkiszaka, stanowisko rosyjskiego MSZ w sprawie Jałty nie wpłynie na stosunki polsko-rosyjskie, bo - jak zaznaczył - stosunek Polski i Rosji do historii jest i zawsze był zasadniczo różny. Dodał, że Polska nie ma wpływu na zmianę stanowiska Rosji w sprawie Jałty. "Rosja prowadzi świadomą politykę, którą władze wybrały do budowania tożsamości narodowej wokół założonych przez siebie koncepcji historycznych - ocenił."

Ironrat
Napisano
Sorki, to jest własnie artykuł podany przez Jacę.
Można ostatnio zaobserwować na wschodzie i na zachodzie próby zupełnego odwrócenia historii. Stare pokolenie, które było świadkiem wydarzeń IIWŚ i posiada wiedzę z pierwszej ręki powoli odchodzi. Młodym serwuje się papkę w stylu powyżej, lub też polskich obozów". Jeśli nasz MSZ nie będzie walczył, to za kilkanaście lat wszyscy będą uczyli się w szkołach owej, jedynie słusznej" wersji historii. Obowiązuje tu zasada wspólnego, zewnętrznego wroga. Odpowiedialność za takie, czy inne postępowanie danego kraju w czasie wojny najlepiej przesłonić czymś co zrobił ktoś inny, czyli Polska.
Ironrat
Napisano
Nasz MSZ nie bedzie protestował ponieważ gdyby nie Jałta to żeczywiscie te dbile dalejby pole orali lub tym podobne.Ruscy twierdza ze nalezy im dziekowac.A czy ktoś może zna jakiś adres na który trzeba przesyłac podziekowania?A moze wysyłac do kwacha i on osobiście wreczy słowa uznania Naszego Narodu dla tow putina 9 maja w Moskwie?
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie