Skocz do zawartości

Polskie kuchnie polowe


Schrek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 368
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Rysunek z ksiazki Karol Masny. Przygotowanie sluzby intendentury do wojny 1939r", redagowanej przez W Fiedlera i Jacka Hlawatego i wydanej przez IPiMS w Londynie. Oryginal pochodzi z CAW'u.

Napisano

i rzut z gory.

Jak widac wz 36 odstepowala of przyjetego do tego czasu systemu obrotowego. Kuchnia byla na 230 porcji i zapotrzebowanie na projek wyniklo ze zwiekszenia stanow kompanii piechoty na poczatku lat 30tych.

Napisano

Skrot historii kuchni polowych wg Karola Masnego, Szefa Dept Intendentury MSWojsk 1927-39.

WP odziedziczylo po zaborcach kuchnie polowe niemieckie, rosyjskie i austryjackie + mala ilosc kuchni francuzkich przywieziona przez armie gen Hallera. Sprzet przewaznie zuzyty i o roznorodnych cechach/litrazu. Juz w czasie wojny Polsko-Bolszewickiej okazaly sie niewystarczajace i podjeto produkcje w Polsce najrozmaitszych typow m in firmy 'Odlew' i 'Zieleniewski'. Kuchnie z tego okresu po wojnie czeciowo byly wycofane i zlomowane ale duza czesc sluzyla jako sprzet cwiczebny i przetrwala do wybuchu wojny, co pozwolilo oszczedzic sprzet nowy i typowy jako zapasy mob.

Pierwszy typ opracowany przez Dept Intendentury jako typowy sprzet mob, to kuchni polowa wz 23 i 23a. Wyprodukowano i zmagazynowano ich ok 1.500 sztuk. W roku 1930, powiekszono stany poddodzialow, w zwiazku z czym opacowano nowa kuchnie wz 31 (glowna roznica - wieksze kotly). Wkrotce jednak zapadly nowe decyzje i okazalo sie ze kuchnie wz 23 i 31 nie zaspakajaja wszystkich potrzeb. Sztab glowny zadecydowal ze maja byc 4 typy kuchen:
1) Kuchnia na 230 porcji dla piechoty
2) Kuchnia na 200 porcji dla kawalerii
3) Kuchnia na ? porcji dla wojsk zmotoryzowanych i pancernych
4) Kuchnia na 120-180 porcji dla mniejszych oddzialow.

W zwiazku z tym opracowano dla pozycji 1) Kuchnie polowa wz 36-P, dla pozycji 2) nadawaly sie istniejace typy wz 23 i 31, dla pozycji 3) osadzono palenisko kuchni wz 31 na podwoziu do trakcji motorowej i wreszcie dla pozycji 4) opracowano kuchnie polowa wz 37-R ktora miala takie same kotly jak wz 36-P ale tylko dwa.

Ogolne zapotrzebowanie wojska wynosilo 6,030 sztuk w tym przeczepek samochodowych 330. W zapasach mob bylo zdeponowanych 5,700 nowych kuchni polowych o trakcji konnej i 230 przyczepek samochodowych. Poza zapasem mob wojsko posiadalo 2,000+ kuchen cwiczebnych. Globalnie ok 15% stanu to byly starsze lub stare typy aczkolwiek bezwzglednie zdatne do uzytku. Reszta to typy najnowsze.

Tyle Masny. Jedna rzecz mnie frapuje. Jesli kuchnia wz 23/23a byla na 225 porcji (Podrecznik Podoficera, 1930) a kuchnia wz 36 na 130 porcji to logika sugeruje ze kuchnia wz 31 wieksza od wz 23 lecz mniejsza od wz 36 roznila sie od tych 2 typow 2-3 porcjami. To chyba nonsens? Gdzies tu chyba pomylka.

Odroznianie polskich kuchen na cztero czy dwu kolowe do pewnego stopnia wprowadza w blad. Zestaw skladal sie z kuchni wlasciwej i przodka. Jednak kuchnie wlasciwa mozna bylo zaprzac osobno w dwa konie. Mialo to taka zalete ze mozna bylo po zagotowaniu ciepla strawe podwiezc do pierwszej linii latwiej, ciszej i wystawiajac tylko niezbedne minimum ludzi i sprzetu na szwank. Kuchnie 'male' wz 23, 31 czy 36 to po prostu kuchnia wlasciwa bez przodka.

Kozlow polskie kuchnie nie mialy. W kawalerii (i chyba artylerii tez) konie kuchen polowych byly powozone z siodla wiec problem nie istnial. W piechocie kuchnie byly powozone z kozla, wiec nie wiem czy dodawano siodlo przy zestawie sama kuchnia czy woznica prowadzil konie pieszo.

Wogole siedzenie nad paleniskiem i kilkuset litrami wrzacego zupska nie wydaje mi sie zbyt rozsadnym rozwiazaniem. Ale ze tak bywalo niech swiadczy zalaczona fotka. Co to za typ - nie mam pojecia - moze Adam bedzie wiedzial?

Napisano

Ba, jak ja bym chcial wiedziec wszystko! Ale o tyle przynajmniej pomoge, ze w lepszej rozdielczosci i z lepszej odbitki dam fragmeny zdjecia z 23.18

Napisano
Pitt, dzieki za fotke, ja jej nie widzialem a widoki z gory sa zadkie. Niestety z powodow oczywistych po przeczytaniu historii, ladne, typowe kuchnie polskie widzi sie najczesciej na niemieckiej fotografii juz w stanie jak na twojej fotce, a na przed-wojennych widzi sie szmelc jak na moich:) Mam nadzieje ze w popniedzialek podruce troche fotek niemieckich kuchni wz 31 i 23.

Pozdrawiam
Krzysztof
Napisano
A bo kiedyś widziałem kocioł, sądzę, że od kuchni i z podobną pokrywą, tak więc, jakby był rysunek, to też może być. To może bym go ściągnął do domciu, jakby to był ten kocioł i jak jeszcze jest. Szkoda, żeby zgnił lub poszedł na złom.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie