luger Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 To może nas Kacper oswiec i powiedz czemu nie rokuje?
der K. Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Proponuję wstrzymać się do czasu kiedy będziecie po kilku strongach. Będzie mniejszy ból w starciu z rzeczywistością.
der K. Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 A tak na poważnie katastrofa w okolicy N. zarówno pod kątem czasu jak i pochodzenia użytego sprzętu jest poza sferą zainteresowań ,przynajmniej moich.W skrócie :samolot prod radzieckiej rozbity w latach 60tych ,miejsce po upadku natychmiast zlokalizowane i wyczyszczone co do śrubki" przez wojsko.Info od bezpośredniego świadka zdarzenia.pzdr der K.
luger Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Po kilku strongach to niektórzy już wcale nie będą mieli kontaktu z rzeczywistością:)
luger Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Może jest coś jeszcze w okolicy czego świadek nie mówgł widzeć bo go tam jeszcze nie przesiedlili za Buga?????:))))
der K. Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Może jest jak piszesz.Jednak przeważnie w małych wioskach wszyscy wszystko wiedzą i tak doniosłe wydarzenie jak katastrofa samolotu nie przeszło by bez echa. Tym bardziej ,że zostało tam po wojnie stosunkowo dużo autochtonów. Mam jeszcze inne informacje odnośnie N. jednak wyjawię je już na pewno po kilku:)pzdr der K.
omen Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 witajcie !Czy wszyscy sa za sobotą?Osobiście wolę piątek. Dlaczego spotkanie ma być w centrum? Ustalmy lokal wcześniej , bo znowu będziemy stali pod ratuszem jak ...Pozdrawiam !R
wojna1939 Napisano 20 Styczeń 2005 Autor Napisano 20 Styczeń 2005 Chwała,mnie los nie oszczędza. Najprawdopodobniej nie będzie mnie na spotkaniu. Żona jest poważnie chora, muszę z nią jeździć 2 razy dziennie na zastrzyki. A już miałem nadzieję ...Bawcie się dobrze i zaplanujcie coś konkretnego.Bywajcie - M.
omen Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Witajcie !Ja też nie jestem pewien czy przybędę, ale się postaram. Jeżeli sie nie pojawię , to nie czekajcie.W każdym bądź razie jutro będę w Red Pubie ( idę z żoną na browar ). Jak ktoś będzie miał czas to chętnie się spotkam - ok. 18.Pozdrawiam !R
omen Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Witajcie !Ja też nie jestem pewien czy przybędę, ale się postaram. Jeżeli sie nie pojawię , to nie czekajcie.W każdym bądź razie jutro będę w Red Pubie ( idę z żoną na browar ). Jak ktoś będzie miał czas to chętnie się spotkam - ok. 18.Pozdrawiam !R
der K. Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 WitamCo się odwlecze to..Pozostaje niedziela. Mam w planie gdzieś ruszyć.Jak ktoś ma czas i ochotę też pogrzebać to wypatruję sygnałów.pzdr der K.
luger Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 Skoro ma nie być Wojny i prawdopodobnie Omena to może wogóle przełozymy to na inny termin. Co do niedzieli jeśli będę mógł to zadzwonię do Ciebie w sobotę wieczorem dopiero. Chętnie też bym gdzieś pogrzebał.Pozdrawima L.
wojna1939 Napisano 23 Styczeń 2005 Autor Napisano 23 Styczeń 2005 Chwała,czy któryś z Was był ostatnio We wsi której nie ma?Otóż tego czego nie ma też już prawie nie ma. Znalazł się chyba jakiś inwestor. Teren splantowany, schrony odkryte jest płasko jak na stole. Pochodziłem trochę i wychodzą na wierzch różne rzeczy. Znalazłem okładzinę rogową od brzytwy, samą brzytwę również ale w stanie agonalnym, poza tym aluminiowe cóś". Chodziłem bez przyrządów, nie wziąłem nawet aparatu. Trzeba by tam jeszcze wyskoczyć zanim ktoś splantuje teren do końca i ruszy z grodzeniem terenu.Byliście gdzieś w niedzielę?Czekam na sygnały.Bywajcie - Mariusz.
luger Napisano 23 Styczeń 2005 Napisano 23 Styczeń 2005 Prawdopodobnie tylko Kacper był(alone). Na piwie też nie byliśmy.Przez wieś przejeżdżałem ze 2 tygodnie temu i już było splantowane. Jak sniegi zejdą można wyskoczyć ;)Pozdrawiam L.
der K. Napisano 24 Styczeń 2005 Napisano 24 Styczeń 2005 WitajcieByłem we wsi jakieś 2 tyg. temu. z L. informatykiem.Trochę ryliśmy ale bez konkretnych sukcesów ,nie licząc pełnej skrzynki. Faktycznie jednak zostały odsłonięte nowe pokłady gruzu i być może coś jeszcze..Wczoraj trochę grzebałem jednak za dużo dołków nie udało mi się wykopać(ziemia zmarznięta na ~5cm)Zdecydowanie trzeba czekać na odwilż.To jak z sobotą w tym tygodniu?pzdr der K.
luger Napisano 24 Styczeń 2005 Napisano 24 Styczeń 2005 Oczywiście wszyscy będą za..... do czwartku. W czwartek okażesię że jednak inny termin;)Pozdrawiam L.
wojna1939 Napisano 24 Styczeń 2005 Autor Napisano 24 Styczeń 2005 Chwała,najprawdopodobniej w sobotę wywoże żonę do sanatorium, więc wieczór będę miał wolny (hi hi) ... jak kilkanaście następnych dni.Tymczasem - bywajcie - M.
omen Napisano 24 Styczeń 2005 Napisano 24 Styczeń 2005 Witajcie !Byłem w piątek w pubie i stwierdziłem , że lokal nadaje się na odprawy". Możemy nawiedzić go sobotę.Pozdrawiam !R
wojna1939 Napisano 24 Styczeń 2005 Autor Napisano 24 Styczeń 2005 Chwała,czy to ten na północy? Nad sklepem?M.
omen Napisano 24 Styczeń 2005 Napisano 24 Styczeń 2005 Największą zaletą jest cena - 3,50.Pozdrawiam !!R
wojna1939 Napisano 24 Styczeń 2005 Autor Napisano 24 Styczeń 2005 Chwała,byłem tam na koncercie bluesowym w ubiegłym roku. Może być.M.
luger Napisano 24 Styczeń 2005 Napisano 24 Styczeń 2005 Znaczy kwatera sztabu wyznaczona. Jeszcze godzina W" w sobotę. Czekam na wytyczne z góry. Pozdrawiam L.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.