Skocz do zawartości

Koszalin vol. III


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Chwała,
zaczynamy trzecia tercję. Der K. co z zagadką, gdzie to bywaliście - podaj punkty zaczepienia.
Jutro siedzę cały dzień w domu, musiałem wziąć 1 dzień urlopu, żeby skończyć dłubaninę graficzną.
Bywajcie - M.
  • Odpowiedzi 494
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ciekawa sprawa - otwieramy nowe wątki na odgórne polecenia Mareckiego?:)))
Mam nową gwizdałekę - pora ją wypróbować.
Pozdrawiam L.
Napisano
Witajcie
Już od jakiegoś czasu trzeba było przyśpieszyć ale jakoś nie śmiałem ubiegać nestora W.:)
Zrobiliśmy rundę wokół Jamna ,a wspomniana osobliwość jest w O. Jest to tzw krzyżomiecz postawiony przez rodzinę Hildebrand (prawdopodobnie w podziękowaniu za coś"). Podobny znajdował się na G. CH. postawiony na cześć koszalinian poległych w wojnach napoleońskich.
Do L. dobrze by było zmontować wreszcie jakiś wypad bo sam jestem ciekaw tej firmy.
Czekam na wieści
pzdr der K.
Napisano
Witajcie !
To ja zapracowany mechanior!
W ten łikend już się nie wykręcę, będę na posrerunku!!
Czekam tylko na koordynaty.
Ps. Właściciel książki o zamkach w naszej okolicy się nieśmiało upomina o zwrot - jak przejżeliście to chętnie ja w najbliższym czasie oddam.
Pozdrawiam !
R
Napisano
Chwała,

Omen: kniga przeglądnięta, wezmę ją jutro ze sobą do pracy jak będziesz miał czas to wpadnij po nią.

Der K.: ten pomnik to w parku przy dworku? Z której strony?

Nie wiem czy uda mi się gdziekolwiek wybyć na łikend - będę musiał najprawdopodobniej (o ile nic się nie zmieni) zostać w domu - chora żona. Ale gdyby się sytuacja zmieniła to chętnie gdzieś wyskoczę.
Bywajcie - M.
Napisano
Czołem
Wspomniany pomnik straszy" na przykościelnym cmentarzu ,w końcu bliższym jeziora. Dziwne ,nie zachowały się prawie nagrobki a typowo pruski relikt pozostał nienaruszony.
Co do łikendu ciężko wyczuć ,chyba zima idzie..
Jakby się miało ocieplać to chętnie gdzieś skoczę.
pzdr der K.
Napisano
MARAZM !!!!!
Czy do kogoś jeszcze odezwali się sąsiedzi ze wschdniej strony naszego województwa ?
Proponują spotkanie integracyjno - badawcze - brzmi interesująco. Na jutro już się nie uda umówić , ale nast. łikend ???
A właśnie weekend ? - i co ?
Jak ktoś się odezwie to możemy wystartować na drugą stronę miejsca , gdzie się paliło.
Jak nie to śpię do 10 , a może 10.15
Pozdrawiam !
R
Napisano
Ja daję za wygraną - ledwie mówię. Może za tydzień. Miejsce naprzeciw pożaru ciekawe - masa kolorków dla K. :)
Pozdrawiam L.
Napisano
Chwała,
czy ktoś szperał w terenie w niedzielny poranek? Jeśli tak to może podzieliłby się wrażeniami ...
już za długo trwa ta jesień - ciężko się zmobilizować do konkretnego działania, a i do tego zdrowie nie dopisuje ...
Bywajcie - M.
Napisano
Witajcie !
Troche popiszczałem w sobotę , ale bez rezultatów. W niedzielę spotkałem chyba konkurencję ( facet w militarnym wdzianku z plecakiem i dużą łopatą )w dziwnym miejscu. A może wcale nie jest takie nieciekawe jak myślałem ?
Zmieniając temat - dostaliśmy propozycję wspólnego wypadu ( Luger wie o co chodzi. Dystans niewielki - 20 - 30 km.
Kiedy ?
Pozdawiam !
R
Napisano
Witam
Ostania niedzielka była pierwszą od dłuższego czasu kiedy nigdzie nie grzebałem. Do mechaniora ,po wizycie pana z dużą łopatą to miejsce już chyba nie jest takie ciekawe :)
A propo tajemnic ,jak chcecie to powiedzcie a jak nie to nie ;)
Do niedzieli ,pzdr
der K.
Napisano
To Omen powinien was oświecać. Ma dwóch gości plus źle zaparkowany aeroplan, którym pragną się podzielić;) Dobre???;)
Pozdrawiam L.
Napisano
Witajcie obrażalscy !
Trochę tajemniczości i zaraz jest odzew ( po czasie marazmu ). Jest propozycja wspolnego wypadu w sobotę , około 15 km na wschód od pewnej małej wioski. Czekam na odzew.
Pozdrawiam !
R
Napisano
Chwała,
jakby tak coś więcej o tym wypadzie to byłbym zobowiązany.
Jakosi czuję, że każdy gra inaczej ... ale może się mylę.
Ja mam małe pierepałki ze zdrowiem żony więc co do owego sobotniego wyjazdu może być różnie. Ale z chęcią dowiem się szczegółów.
Bywajcie - M.
Napisano
witajcie !!
Wprawdzie pogoda nie nastraja najlepiej , ale nie aż tak żeby się nie odezwać.
Czekam na wieści.
Pozdrawiam !
R
Napisano
Czołem. Z aeroplanem trzeba chyba poczekać na łaskawszą aurę. Jakoś nie uśmiecha mi się szukac pod śniegiem a tym bardziej w błocie. Pozdrawiam L.
Napisano
Cześć
Sobotni wieczór przy bronksie to chyba najlepszy pomysł.
Tym bardziej ,że według moich informacji aeoroplan nie rokuje.
To co ,sobota o 18 centrum?
pzdr derK.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie