kloki Napisano 4 Styczeń 2005 Autor Napisano 4 Styczeń 2005 Przeglądając głębie kaazy i wyszukując coraz to więcej zdjęć i filmów Wehrmachtu trafiłem na takie oto fotki. Zatytułowane są Wehrmacht Heer Stephan" (cz.1 i cz.2). Pomyślałem, że wrzucę na rozluźnienie atmosfery. :)Wystarczy wpisać w kaazie Wehrmacht" i troche poczekać i poklikać, a można się ciekawostek o reenactingu dowiedzieć. Każdy wkońcu od czegoś musi zacząć.
kloki Napisano 4 Styczeń 2005 Autor Napisano 4 Styczeń 2005 Aż wracają wspomnienia.. kiedy to w pierwszym hełmie niemieckim, mundurze WP i pasie wehrmachtu stało się przed lustrem i marzyło... Kiedy będę jak ci ze zdjęcia" :)Serdecznie pozdrawiam.P.S.A może i Wy macie podobne fotki? Pierwsze próby rekonstrukcji? Ja jeszcze coś wyszperam z dysku może, ale może Wy pierwsi?
Boruta Napisano 4 Styczeń 2005 Napisano 4 Styczeń 2005 Ma świetną raportówkę i futerał na lornetkę też.Pozdrawiam
sturmann Napisano 4 Styczeń 2005 Napisano 4 Styczeń 2005 najlepszy jest obłęd malujący się na twarzy połączony z zatwardzeniem..litości z takimi postami !!!
kloki Napisano 4 Styczeń 2005 Autor Napisano 4 Styczeń 2005 Hmm.. ale nikt tu o twardzielach nie mówi. Po prostu stworzyłem ten post po to, aby poruszyć wspomnienia wszystkich reenactorów, aby przypomnieli sobie jak to było na początku... może ktoś się podzieli swoimi wspomnieniami, opowie o swoich początkach?Pozdrawiam.
WillKnott Napisano 4 Styczeń 2005 Napisano 4 Styczeń 2005 dobrą ma manierkę. a w ogóle to co on ma na głowie? :)
Pawełło Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 Przez chwilę myślałem, że za rekonstrukcję WH wziął się Steffen Moller (o i dwie kropki). :)Ale nie :(Moje początki to inscenizacja powstańcza na Woli. Czego tam nie było... PRL, NRD, RFN, Adidas.
Maulwurf Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 To zdjęcie mamy, w tle, na kredensie...Wszysko jest już jasne i na pewno nigdy już nie będzie jak kiedyś. Pozostaje pytanie, warum Stephan, warum?
kiler p Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 BTW:Stephan Moeller wystapil juz w niemieckim mundurze w polskim filmie. To byl jakis debiut mlodego rezysera z lodzkiej filmowki - widzialem nawet fotke: Moeller w 2 rzedowym plaszczu z furazerka i rekoma podniesionymi wysoko do gory ;-DP.S. Przepraszam za brak polskich znakow, ale chwilowo nimi nie dysponuje :-/
Klaus BOLS Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Sztefan Muler mial tez wystapic w filmie Pianista". Dostał sie na plan i przyjęto go jako statystę. Dostał mundur i płaszcz, po czym zawieziono ich na plan filmowy. Chodziło o scenę niemców siedzących w prowizorycznym obozie jenieckim. Wysiedział na planie kilka godzin lecz kręcenie filmu przeciagało się. Niecierpliwy Stefan nie doczekał rozpoczęcia zdjęc i nie ujawniajac swych aktorskich talentów ulotnił sie po cichu z planu :D czy to ze znudzenia, zmęczenia a moze zimna? W każdym razie do bodajże Warszawy z planu wrócił na stopa. A dobry czlowiek podwożący go do domu widząc czlowieka w mundurze miał zapytać: Czy pan do stalingradu? historyja opisana w ksiązce Mulera
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.