paul Napisano 13 Grudzień 2004 Autor Napisano 13 Grudzień 2004 napisałem temat zagadka" ponieważ te fanty znalazłem w miejscu stacjonowania rosjan w 1944 r, dokładnie obok stanowiska artyleryjskiego. Natomiast produkcja jest polska ( podobno z fabryki pocisk" w Warszawie). Ciekawe jak wytłumaczyć to znalezisko?
DTH Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Tak, ze przed Rosjanami stacjonowali tam w 1939 r Polacy. Okolice Studzianek Pancernych to taki sztandarowy przyklad.Przemieszane kiedys fanty polskie z rosyjskimi. ROsjanie w 1944 r zajmowali wrzesniowe okopy.Z takiego okopu wylazla nawet polska 30-ka, choc niekompletna. Wygladalo nawet na to, ze Rosjanie znalezli ja, ale zostawili. Powiedz w przyblizeniu gdzie to, to bedzie wiadomo.
MK Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Co do samych łusek to http://www.zakee.ionichost.com/Producent: Pocisk" S.A., Warszawa; dostawca mosiądzu na łuskę Walcownia Metali, Dziedzice; mosiądz 67 (67% Cu, 33% Zn). Wyprodukowano w 1932 i 1931 roku. A jak mogły tam trafić?Jesteś pewien, że tam Polaków nie było? Bo mogli to być zarówno nasi we wrześniu, Niemcy korzystający z przejętych naszych zasobów, czy też powojenny kłusownik polujący z Mauserkiem. Do tego nie dojdzie. Ale dla pewności sprawdź, czy tam się podczas września '39 nic nie działo.Pozdrawiam
paul Napisano 13 Grudzień 2004 Autor Napisano 13 Grudzień 2004 w tym miejscu nie działo się nic w 1939. Wiem , bo tuż obok mieszkała moja rodzina.W wykopie o którym pisałem stało jakieś działo które ciągnięto sześcioma końmi" - jak wspomina mój ojciec , a obok na górce było stanowisko obserwacyjne z widokiem na Wisłę i Górę Kalwarię. Teren - las koło Celestynowa.
paul Napisano 13 Grudzień 2004 Autor Napisano 13 Grudzień 2004 Aha, zapomniałem dodać że te łuski" są, jakby to powiedzieć kompletne".
DTH Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Celestynow? Okolice na poludnie od Otwocka, to jeden wielki kociol we Wrzesniu, kiedy to szosą lubelska i rownoleglymi do niej, wycofywaly sie tysiace cywilow, jednostek tylowych, policjanci, pocztowcy i inne sluzby paramilitarne. We wszelkiej literaturze Wrzesniowej pojawiaja sie opisy zapchanych do granic mozliwosci drog w tamtych rejonach. Druga sprawa: 10 wrzesnia pod Otwockiem doszlo do krotkich, ale gwaltownych starc batalionu z 26pp, ktory wraz z kawaleria KOP usilowaly zepchnac Niemcow za Wisle. Z tego co pamietam, to jakas kombinowana kompania polskich czolgow zlikwidowala w koncu ow przyczolek. Trzecia rzecz: Celestynow to miejsce dzialan i szkolen partyzanckich, wiec i taka opcja jest mozliwa.Amunicja wyglada na oficerska", bo jest kalibru 7,65 mm, a w tym kalibrze nie bylo zunifikowanego wzoru broni z WP i oficerowie nabywali prywatnie rozne pistolety o tym kalibrze.Od roznego rodzaju FN-ek, poprzez hiszpanskie Cebry, niemieckie Mausery,do wegierskich Frommerow.
mac Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Miałem taki numer na Donasie, ruska latarka, obok polskie łuski z 39-go, a kawałek dalej części od niemieckiej maski.pozdrawiammac
Piorek Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 Co na to powiecie? Jedna miejscowka a z niej luski mauzer I wojna, Lebele amerykanskie i francuskie, mazuzery polskie, niemieckie i czeskie, luski nagat:) Dalej wegierski granat swietlny, angielski guzik, niemiecka pasta do zebow, kawalek radiostacji niemieckiej i wiele innych... To wszystko na kawaleczku lasu, podwarszawskie tereny nosza slady wszystkich dzialan wojennych XX wieku.Piorek
piterb1 Napisano 13 Grudzień 2004 Napisano 13 Grudzień 2004 no nic normalka.ostatnoi z lusek na np niemieckich pozycjach z konca wojny - lebele, masy , steyery, para, ,maus 71, wrendl, lee enfild,maus-manlich, cała paczka do kbksu(?),stg, 7,65 browning,6,35, polskie mausy itp- szczegolnie w koncu wojny wali z czego popadnie
razdwatrzy5 Napisano 14 Grudzień 2004 Napisano 14 Grudzień 2004 zgadzam sie, pod koniec wojny niemcy mieli takie braki w dostawach że używali wszystkiego czego tylko można było używać, tak że nic dziwnego, kolejna sprawa to akładki", pierwsza, wrzesień,partyzanci, styczniowi- niemcy, ruscy, i inne, są miejsca które mają położenie strategiczne, i przy okazji konflitu zawsze się tam coś będzie działo, na mniejszą lub większa skalę.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.