Próba stworzenia 28.SS-Freiwilligen-Panzergrenadier Division Wallonien na Śląsku!!

[bjar_1]

Dobra ,chyba Grenadiera nie przekonamy ,co do naszej armii we wrześniu (pisząc naszej nie mam na myśli tej z groszkowanymi guzikami!)... Pozdrawiam wszystkich!

pzdr

[Peiper]

Mam nadzieje, że nie wyjde na narodowego socjalistę, ale przypomnę:

Wehrmacht przegrał po 6 latach wojny walcząc z wielkrotnie liczniejszym i lepeij uzbrojonym przeciwnikiem. Nie mówiąc juz o gigantycznej róznicy w rezerwach ludzkich, materiałowych i gospodarczych. Dysproporcje pomiędzy III Rzesza a Aliantami (nie uwzględniając nawet ZSRR) były dużo większe niż między III Rzeszą a II RP.
Taka przegrana to nie hańba (a napewno nie dla mnie).
III Rzesza nie miała kolonii - Niemcy utraciły je po I Wojnie Światowej.
Co do nie podpisania kapitulacji może po jej podpisaniu bylibyśmy traktowani lepiej, Fancuzi podpisali kapitulację i mieli lepsza okupację" niż dumni Polacy, co to kapitulacją się nie shańbili (podkręślam ślowo może).
Walczyliśmy przez 6 lat i starciliśmy 1/6 lidności karju i 1/3 powierzchni - sukces jak cholera.

[Panzergrenadier]

oooo wreszcie widzę jakiś głos rozsądku. Dzięki z calego serca Peiper ale i tak nie oczekuj od nikogo z adwersarzy zrozumienia bo naruszasz swietość i to nie zostanie ci wybaczone.
Bjar zrobię krótki remanent: pobiliśmy Turcję wzmacniajac Rosję i Austrię. 120 lat poźniej rozbierały nas te właśnie państwa a protestowała jako jedyna Turcja, Kraj był zniszczony bla bla bla tylko ze Polacy od 1921 w dziedzinie zbrojeń nie dokonali tego co Niemcy w od 1933.
Brat pit- pozdro dla głupawych oszołomów takich jak ty.
Jaca staraj sie o lepsze argumenty: ten z koloniami już zbity. Problem w tym że nie ja urodziłem sie za póxno a Marszałek Piłsudski zmarł za wczesnie. Każdy ma prawo do wlasnej oceny faktów. Ja je oceniem tak i powinieneś to uszanować gdyz rezultatem tych faktów nie mozemy sie szyczycić. Prawda jest brutalna ze mieliśmy słabe, źle zarzadzane i skorumpowane państwo ze słabą i przestarzałą armią i to sa przyczyny naszej porażki. I ja nie widzę powodów by sie tym chwalić.

[jaca2003]

Peiper piszesz:
Wehrmacht przegrał po 6 latach wojny walcząc z wielkrotnie liczniejszym i lepeij uzbrojonym przeciwnikiem. Nie mówiąc juz o gigantycznej róznicy w rezerwach ludzkich, materiałowych i gospodarczych. Dysproporcje pomiędzy III Rzesza a Aliantami (nie uwzględniając nawet ZSRR) były dużo większe niż między III Rzeszą a II RP.
Taka przegrana to nie hańba (a napewno nie dla mnie).
a wcześniej jeszcze
Mam nadzieje, że nie wyjde na narodowego socjalistę...
Chłopie spróbuj mi wytłuczamyć za kogo mam cię uwazać?
Za Mikołaja który roznosi prezenty chyba raczej nie?
Za wielbiciela takiego jednego pana z małym wasikiem?
Co do nie podpisania kapitulacji może po jej podpisaniu bylibyśmy traktowani lepiej, Fancuzi podpisali kapitulację i mieli lepsza okupację" niż dumni Polacy, co to kapitulacją się nie shańbili (podkręślam ślowo może).
Przytoczę w tym miejscu wypowiedz Alberta Forstera z 29 września 1939 roku(wojna w polsce jeszcze trwała) z wiecu niemiaszków w Bydgoszczy:
.....Kto nalezy do narodu polskiego musi stąd zniknąc.Najzaszczytniejszym dla nas zadaniem jest uczynienie wszystkiego aby kazdy przejaw polskosci obojętnie jakiego rodzaju zginął bez reszty..."

Walczyliśmy przez 6 lat i starciliśmy 1/6 lidności karju i 1/3 powierzchni - sukces jak cholera.
To że straciliśmy tylko powtazam tylko 1/6 ludności to zeczywiscie sukces jak cholera.A to dzieki oporowi Wojska Polskiego w 39,póżniejszym działaniom oddziałów partyzanckich,oraz postawie samego Narodu.Zrozum że żadnego lepszego traktowania jak np francuzi nie miało być.Zginac miało wszystko co polskie a naród polski miał być sprowadzony do darmowej siły roboczej.Tylko i wyłącznie.
Tresc Twojej wypowiedzi w/g mnie wskazuje albo na Twój młody wiek albo na kompletną nieznajomosć faktów historycznych.

Panzergrenadierze rozumiem że fascynują Cie wiadome treści ale naprawde spróbuj poczytać cos innego niz tylko dzieła wybrane Geobelsa.Nawet uwaznie przegladając tematy z tego forum mozna poznac troche historii tej prawdziwej a nie wymyślonej przez różnych pseudohistoryków.Naprawde argumenty typu jeden stary dziadek powiedział" czy pewna stara babcia mówiła" nie sa dla mnie żadnymi argumentami.Prosty przykład gdyby wierzyć wszystkim takim wypowiedziom polskie muzea zapełnione byłyby sprzętem z II wojny a ja sam jezdziłbym dzisiaj do pracy conajmniej Tygrysem Królewskim bo tyle ich w polskich stawach rzekach i jeziorach lezy(nie wspominam o tych zasypanych w sztolniach i kopalniach).Literatura prostuje wiele teori i mitów.Nawet ten o szarży na czołgi(własnie pod Krojantami).
Poczytaj pomyśl potem napisz i podaj żródła.Jesli już sugerujesz sie dziadkiem w dodatku starym podaj jego namiary aby można było zweryfikowac wszystko co mówi.Ja mam taki głupi zwyczaj że jesli już muszę cos prostowac to zawsze powołam sie na zródła z których czerpię wiedze a nie do mitów dorabiam zródła historyczne.Myslę ze tak jest uczciwiej.
Prawda jest brutalna ze mieliśmy słabe, źle zarzadzane i skorumpowane państwo ze słabą i przestarzałą armią i to sa przyczyny naszej porażki. I ja nie widzę powodów by sie tym chwalić
Nikt od Ciebie nie wymaga zebys sie tym chwalił ba możesz tak nawet głośno mówic ale nie miej pretensji o to ze są tu ludzie którzy sie z Twoją teoria nie zgodza.A dlaczego to pisałem wcześniej, gdybyś uwaznie przeczytał to mam nadzieje ze byś zrozumiał.
Pozdrawiam

[Panzergrenadier]

Ok jaca, skoro ja jestem faszystą czytającym dzieła pana G. to ty jesteś żałosnym skatoliczonym polaczkiem spod znaku radjomaryjnego pochłaniającym wypociny ojca dyrektora. Zadowala Cię takie postawienie sprawy? Jest mniejwiecej takie jak twoje tylko nie ubrane w miłe słówka. Nie mam takiego zwyczaju a i tak to nie zmieni Twojego sposobu postrzegania mnie i rzeczywistości. Kończę dyskusję bo i tak się nie dogadamy. Mamy różne perspektywy spojrzenia na rzeczywistość i różne definicje patriotyzmu. Ty romantyczną a ja pozytywistyczną. Cofnij się do XIX wieku i porównaj na której Polacy lepiej wychodzili...

Guten Nacht!

[duszan]

Witam

Ta dyskusja zmierza w ślepy zaułek. Panzerek wierzy w siłę niemieckiej machiny ludobójstwa i terroru, której działanie najwyraźniej bardzo go podnieca. My polaczki nie mamy prawa w jego oczach czcić naszych przodków poległych we wrześniu i październiku 1939 roku w tzw. kampanii wrześniowej. W oczach Panzerka takie zachowanie to objaw słabości jak to czcić przegranych powiedzieć cokolwiek dobrego na ich temat starać się usprawiedliwiać tą porażkę przecież jego idole tak by się nie zachowali. Konkluzja ?
Panowie nie warto wdawać się w dyskusje z tym osobnikiem zbędne bicie piany
(choć wiem ze w tym momencie tą pianę też bije, ale nerwy mi puścił).

Pozdrawiam
Duszan
DOBRANOC

[jaca2003]

Dzięki z dobre słowa.Szczególnie za Guten Nacht".Miło było wymienić się wiedzą.
napisze po polsku z szacunku do Mojego Kraju.
Dobranoc i Pozdrawiam

[Peiper]

W odpowiedzi na post Jacy2003:

Już mój sam nick wskazuje kim jestem ;-)

W odpowiedzi na cytat z wypowiedzi Albarta Forstera daję cytat z wypowiedzi Hitlera (za \"Tajna wojna Stalina Wołoszańskiego")
aatakuje ich i zniszczę! Francuzów także! Łacińskie kundle i wazeliniarze! Możecie kupić każdego polityka we Francji, bez względu na jego poglądy polityczne. Przeżarte żydowstwem szumowiny! Zostaną naznaczeni i starci, jeżeli ośmielą się stanąć na mojej drodze."(...)
Polacy - powiedział nagle - są Słowianami, ale bardzo różnymi ludźmi. Podziwiam Polaków. Oni są jak Jugosłowianie, są wielkimi ludźmi! Nie dają się zastaraszyć. Mogę byc przyjacielem Polaków...".

Walczyliśmy przez 6 lat i starciliśmy 1/6 lidności karju i 1/3 powierzchni - sukces jak cholera.
To że straciliśmy tylko powtazam tylko 1/6 ludności to zeczywiscie sukces jak cholera.A to dzieki oporowi Wojska Polskiego w 39,póżniejszym działaniom oddziałów partyzanckich,oraz postawie samego Narodu.Zrozum że żadnego lepszego traktowania jak np francuzi nie miało być.Zginac miało wszystko co polskie a naród polski miał być sprowadzony do darmowej siły roboczej.Tylko i wyłącznie.
Tresc Twojej wypowiedzi w/g mnie wskazuje albo na Twój młody wiek albo na kompletną nieznajomosć faktów historycznych.

Patrz cytat powyżej. Według niego mogło być inaczej.
Hitler jako Austryjak ponoć niecierpiał Czechów, a jakoś mieli mniejsze straty niż POlacy.
Co do działajości partyzantów i postawy Narodu, to nie wiem jak postwa narodu miała niby ograniczyć starty spowodowane okupacją? A AK ponoć miała ponoć zakaz dokonywania akcji dywersyjnych z uwagi na chęć ograniczenia start spowodowanych represjami w stosunku do ludności cywilnej.

Czy twoim zdaniem mieliśmy silne, dobrze zarządzane i nieskorumpowane państwo z silna i nowoczesną armią ?

Do PG'a: Czy nie powinno być Gute Nacht ? Z Niemieckim nie miałem kontaktu ze 4 lata, wię to pewnie ja się mylę.

PS. Może by tak bez wyzwisk - to tak ogólnie bez konkretnego adresata.

[bjar_1]

Tylko ze Polacy od 1921 w dziedzinie zbrojeń nie dokonali tego co Niemcy w od 1933". - dobra ,mieliśmy jakieś podstawy ,żeby rozbudować przemysł zbrojeniowy? W latach 30-tych dopiero zaczął powstawać COP. A u szkopów ,w kraju kilkakrotnie większym od Polski ,zakładów produkujących broń lub mogacych się na jej produkcję przestawić nie brakowało. W czasie I w.ś. to u nas przebiegały działania wojenne ,nie w Niemczech i to u nas 3 zaborcy jak nie wszystko wywyieźli to zniszczyli.
Wiem ,że jesteście pełni podziwu dla Adolfa ,Pz.Kpfw.VI , rycerskiego Wehrmachtu (dla SS też by się miejsce znalazło) ,ale pomyślcie czy nie gadacie pierdół. Skoro macie wyrobiony taki pogląd n/t Września '39 r. to wypada życzyć aby coś do główek wpłynęło - może Św.Mikołaj przyniesie jakieś dobre książki?

pozdrawiam!

[jaca2003]

Bjar 1 To naprawdę nie ma sensu.Przeczytałes chyba wyżej że dobry wujek Adi chciał być tylko naszym przyjacielem.Dyć on tylko chciał się zakumplowac a to te wstrętne polaczki narobiły szumu.Wystarczyło dac korytaż i Gdańsk oddać Śląsk i razem z biurem turystycznym Wermacht" pojechac na wycieczke do Moskwy a wszystko by było pięknie.A Oświecim i inne tego typu ośrodki wypoczynkowe powstały z myślą o poprawie kondycji Narodu Polskiego.
Słów mi brak....
Pozdrawiam

[Panzergrenadier]

Taaaak to nie ma najmniejszego sensu. Nikt nawet nie zauważa ze historia zatacza koło i po 50 latach niewoli odzyskaliśmy wolność i znów mamy słabe, skorumpowane, dojone przez kosciół państwo i słabą przestarzałą armię. A można byló inaczej, popatrzcie tylko na Czechy (teraz zostanę posądzony o czechofaszyzm). I będzie tak długo dopuki ludzie tacy jak ty jaca będą mieli coś do powiedzienia. Nie potraficie przyznawać się do błędów, czerpać lekcji z historii i uczyć się nawet od wrogów. Dla was każda krytyka własnego państwa jest przejawem faszyzmu bo ktos ma nick panzergrenadier lub peiper. Ciekawe czy jakbym miał nick fizylier i zajmowałbym się rekonstrukcją 1. Armii LWP to też byż wołał że jestem komunistą? Ale teraz działają twoje uprzedzenia podsycane iście chrześcijańską miłością bliźniego. Ot tak wygląda w naszym państwie wolność słowa. Życze miłego dnia i dobrego samopoczucia. Dalszą dyskusję z waszą megalomanią uważam za zbędną.

P.S. W dedykacji dla adwersarzy pierwsze słowa refrenu pewnej piosenki:A my jesteśmy politycznie niepoprawni..."

[bjar_1]

Dobra ,zakończmy bo z tego nic nie będzie. Na szczęście są ludzi którzy wiedzą jak to było we Wrześniu '39. Panzergrenadier - poważnie ,zdystansuj się od rycerskiego Wehrmachtu i Wielkogermańskiej Tysiązletniej Rzeszy. Gdyby nie ta durna" AC teraz byśmy wszyscy po szwabsku szprechali...
Koniec mojego udziału w tym wątku - przeczytajcie i pomyślcie...

bjar_1

[jazlowiak]

TRudno jest dyskutować z argumentami przytoczonymi przez Panzergenadiera, ponieważ nie da sie dyskutować, kiedy konflikt dotyczy trzech rzeczy: emocji, idei i wiary. Każda z nich jest nieopisywalna przy pomocy naukowych narzędzi a konflikty, które rodzą się na ich podstawie są nierozwiązywalne. Moja rodzina przyjechała z Rosji po 1917 roku i związała się z II RP. Służylismy temu Krajowi jak umielismy najlepiej. Nie oceniamy go nigdy w kategoriach emojonalnych, a w kategoriach powinności, a to znaczy, że staramy sie jak najlepiej wypełniać swoje obywatelskie obowiązki, w co wlicza się także 19 dni w III baterii 4 PAL od Pomorza do Bzury mojego Dziadka.
W mojej pracy historyka posługuję się narzędziami naukowymi, a nie chaotycznym intuicjonizmem, to pozwala mi na takie opisywanie historii, że czytelnik np. książki o kawalerii nad Bzurą poznaje najnowsze ustalenia o walkach strony polkiej i niemieckiej, pozbawione zbędnych przymiotników i onomatopeji.
Polska kampanii wrześniowej nie mogla wygrać, ale takiej kampanii nie mógł wygrać żaden kraj ówczesnego świata. Wynik wojny mógł być inny jeszcze w roku 1938, ale po zajęciu Czech i dostarczeniu Heer ogromnych ilości materiałów logistyczno-uzbrojeniowych nie byliśmy w stanie prowadzić samotnie walki. W roku 1939 z Niemcami przegrałby każdy kraj Europy, bez względu na fakt tego czy zaczelibysmy zbroic sie od roku 1921 czy 1931.
Ale to jest gdybologia, która jest fajna do pogadania, ale nie zmienia zapisow faktów.
Warto się tylko zastanowić kolego Panzergrenadier czy tkwi w Tobie taka siła, jak w moim Dziadku, który obudzony nad świtem przez dowódcę baterii miał dwie mozliwości, podobnie jak cała armia II RP - wydać komendę celownik 1700" ognia albo pójść do domu. Wydał komendę do otwarcia ognia, choć nie była ona na pewno łatwą.

Zanim więc zaczniesz krzyczeć zastanów się, co Ty bys zrobił, dla tego naszego Kraju, przytulającego takich wędrowców moja rodzina?
A jak sobie odpowiesz to potem zacznij podawac źródła swoich przemysleń historycznych, bo wnioskowanie jednak mój kolego musi opierac sie na faktach a nie na bujnej wyobraźni.
Pozdrawiam serdecznie
Kniaź Rozdżestwieński

[jaca2003]

Panzer Twoi ulubieńcy za kazda krytyke własnego Państw wysyłali do gazu.Czy w/g Ciebie tak ma wyglądac ta dyskusja?
Ja czy chocby Bjar próbowalismy podac Ci na tacy Historię.Natomiast Twoja reakcja jest co najmniej zadziwiająca.Przy tym sposobie poznawania faktów jaki Ty proponujesz ja zajme sie odtwazaniem grupy starszaków w przedszkolu i poznawaniem historii poprzez emocje.I niech zwyciezy silniejszy.Najwyzej wróce z tych spotkań historycznych w przedszkolu z uwagą w dzienniczku.
Pozdrawiam i zapraszam wszystkich chętnych do mojej nowopowstajacej grupu starszaków.
Strój obowiązkowy to krótkie spodenki koszulka z kaczuszką na piersiach(najlepiej biała) podkolanówki trampki i proca.

[beaviso]

Jaca, a można nosić 2 proce i zapasowe kamyki w trampkach? ;-)

[bocian1]

Każdy powinien pozostać przy swoim zdaniu czy pogladzie,po co te emocje! Miłej niedzieli.
Pozdr.

[jaca2003]

Beaviso daj zyć ja dopiero pisze regulamin.poczekaj jeszcze troszeczkę a na pewno Ci odpowiem ale jeszcze nie dziś.
Pozdrawiam
PS myślę ze jest to ciekawa propozycja i na pewno będe starał się ją przeforsowac w regulamine i statucie

[Paulus22]

Przepraszam, że przerywam dyskusję ale mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć czegoś na temat Próba stworzenia 28.SS-Freiwilligen-Panzergrenadier Division "Wallonien na Śląsku!!" Folkersam jestem mocno zainteresowany daj znać na mejla geronemo@interia.pl co i jak < statut, plany, możliwośc kontaktu i spotkania>. pozdrawiam!!

[d007]

Hy Hy Hyyyy...

panzerek znów szczeka ? znowu ten żalosny neonazistowski bełkot. To już sie robi nudne.
panzer: Juz teraz cie mozna podciagnac pod przynajmniej 3 paragrafy wiec kontynuuj bedziemy mieli jeszcze wiecej. Pamietaj ze za swoje wypowiedzi bedziesz musial wziasc odpowiedzialnosc. I nie pisz do mnie boś za mały !

Dajcie ludzie z nim spokój, ignorujcie i tyle. Takich sie poprostu olewa i sami znikną. To sprawdzony sposób z innych forów :)

1. Polska podobno nie miała wspaniałej wiktorii od czasów Wiednia. CO za brednie. Ale wiadomo kto to stwierdził - panzerek (hehehe).

A bitwa warszawska 1920. Przypominam niedouczonemu że to 3 bitwa rankingu bitew, które miały największy wpływ na losy ŚWIATA !!! Wygrana przez Polaków !!!

2. Peiper: szczeliłeś jak kulą w płot podając francje jako wzór. Naród tchórzy i kolaborantów, gdzie najlepszą formację wojskową stanowią obcokrajowcy. Więc prosze cie nie ośmieszaj się więcej.

Jestem dumny z moich przodków że stanęli w obronie ojczyzny mimo, że teoretycznie byli słabsi. I to jest bezdyskusyjne dla każdego Polaka. Nasi żołnierze są bohaterami.

3. Z tą słabością i zacofaniem Polskiej Armii to bym polemizował. Owszem było mało czołgów, działek ppanc, samolotów i innego sprzętu ale tego było poprostu za mało. Jednak to co było, było całkiem nowoczesne. Przykłady: ckm wz 30, rkm wz 28, karabin ppanc wz 35, 37 mm armatka ppanc wz 36 i wz 38 to tylko niektóre przykłady bardzo powszechnych bronii. Szkopy wcale nie byłi technologicznie dużó lepsi. Poprostu mieli wszystkiego więcej.

Matką naszej porażki jest ZDRADA sojuszników" i óż w plecy" od Rosjan. Gdybyśmy nie mieli sojuszy to nie liczylibyśmy do końca na pomoc która nie przyszła, nasza doktryna obronna byłaby całkiem inna. Pomyslana by była całkiem inna taktyka obrony, nie tylko na całej rozciągłosci granicy (wojna na granicy aż nadejdzie pomoc) ale armie byłyby inaczej skoncetrowane, napewno mniej ozciągniete" ,bardziej skupione w centrum kraju. Nie chce się tu rozpisywac na ten temat ale istnieją poważne tezy całkiem logicznie argumentowane że Polska byłaby w stanie walczyć nawet 6 miesięcy co musiałoby zmienić postawy polityczne w Europie a pomoc zapewne by nadeszła. Niemcy straciliby impet natarcia, front zamarłby w okopach. Wojna miała szanse inaczej się potoczyć. Oczywiście nie może być mowy wtedy o aresji rosyjskiej. Zresztą to temat na całkiem inną dyskusję.

d007

[Folkersam]

witaj Paulus22-odezwę się na maila.ledwo znalazłem twój wątek- chłopaki trochę się zagalopowały i piszą nie na temat.pzdr.

[Peiper]

2. Peiper: szczeliłeś jak kulą w płot podając francje jako wzór. Naród tchórzy i kolaborantów, gdzie najlepszą formację wojskową stanowią obcokrajowcy. Więc prosze cie nie ośmieszaj się więcej.

Przepraszam, ale nie zrozumiałem.
Dałem przykład wypowiedzi Adolfa Hitlera (za Wołoszańskim - jeśli jest fałszywy nie moja wina nie interesuje mnie abytnio pan Hitler) w której zapowiada zniszczenie Fancuzów, jeśli stanęliby mu na drodze. Jakoś Francuzi nie zostali starci. Co więcej byli traktowani prawie jak partnerzy (napewno w porównaniu do Polaków).

Co do uwagi o Legii Cudzoziemskiej to czy to takie złe, że wolą, że udało im się sprawić, że za ich sprawę giną dzici innych państw ?
Pozatym Frnacuzi też służą w LC.

[Panzergrenadier]

Jazlowiak cieszę się że choć twój post jest na poziomie. nie musimy sie zgadzać ale możemy prowadzić dyskusję.

Jaca skad ty mozesz wiedzieć jaki mam system wartości i kogo podziwiam?

d007 jesteś męczący jak wrzód na dupie. Gdzie ty widzisz jakiekolwiek neonazistowskie słowo czy gloryfikację faszyzmu? Udowodnij albo sie zamknij. I podaj te paragrafy a następnie mnie pozwij do sądu albo donieć na policję. Za mały to moze i masz w spodniach.

1. Tu będę złośliwy: ostatnio corazcześciej sie rozgłasza że to nie polacy pokonali bolszewików a matka boska... ale fakt ze pominałem tą bitwe do czego sie przyznaję
2. Chłopie jak widzę jak dorosly człowiek kreujący sie na inteligenta pisze szczeliłes" to mi się Kappmesser w kieszeni otwiera.
3. Sam przyznajesz ze lotnictwo i wojska pancerne czyli podstawa nowoczesnej wojny leżaly wiec po co dalej o tym dyskutować.

i znowu zdrada i bla bla bla zdrada i nóż w plecy i zdrada... Przypomnę ci tylko ze tak samo Niemcy tłumaczyli pierwszą wojne światową...

P.S. Jaca powodzenia w nowej grupie... cos na twoim poziomie jak mniemam :)

[jaca2003]

Polska przegrała poniewarz nie posiadała sprawnie rozwinietego wywiadu i niecheci czesci polityków do Hitlera!!!!!
Chłopie nasz wywiad dokładnie rozpracował i rejony koncentracjiniemieckiej i kierunki głównych uderzeń prawidłowo okreslił liczebność i siłę przygotowanych do enia na Polskę wojsk.
W kwietniu 1934 r marsz Józef Piłsudski skierował do kilkunastu wyzszych oficerów pytanie Kto jest wiekszym zagrożeniem dla Polski Rosja czy Niemcy?W maju otrzymał 19 odpowiedzi trzy na rosje trzy bez zdania trzynaście na Niemcy.A opracowanie gen Kutrzeby z 36 roku (zreszta zachowane do dziś)to pies?

Sojusz z Hitlerem(ustepstwa terytorialne) czy kolejna niewola narodu??? Moim zdaniem napewno by poszli na ustepstwa(sojusz)

A słyszałes owacyjnie przywitane wystąpienie min Becka w sejmie? My Polacy nie znamy pojęcia pokoju za wszelka cenę.

Polska nie miał jeszcze gotowego Planu obronnego Zachód wiec m.in takie rozproszenie sił np.bezsensowne rozstawienie jednostek armii Pomorze!
Plan był i dlatego biliśmy się juz na granicy a nie na lini Wisły.
Pozdrawiam

[d007]

marek123:

CO to układu z Niemcami to raczej marne szanse. Dlaczego ?

1. Zbyt wielu Żydów, obywateli państwa Polskiego, Hitler nie chciał by takiego układu a jeżeli by chciał to zerwałby go w niedalekiej przyszłości jak pakt o nieagresji, który przecierz mieliśmy z Niemcami. Dlaczego by zerwał lub wogóle nie dopuścił do takiego układu z Polską ? Ponieważ cała geneza nazizmu polegała na wyeliminowaniu przede wszystkim Zydów potem inne rasy (słowianie też), więc jak to sobie wyobrażasz, że Hitler prowadziłby zagłade kilku milionów Zydów w większości obywateli Polski i rząd Polski by na to pozwolił ? Jak sobie wyobrażasz pokojowe współistnienie tych dwóch sojuszników Niemiec i Polski ?
Przecież to się kłuci z tym co Hitler pisał w Mein Kampf. A gdzie niewolnicy słowianie - Polacy ? a gdzie przestrzeń zyciowa dla Rzeszy na wschodzie ??? Myslisz, że wszytko to by uzyskał na stopie pokojowej ??? I kto tu się powinien zastanowić ???
Więc jeśli myślisz że ustępstwa terytorialne wobec Niemiec uzdrowiłyby sytuację a Hitler stał by się przyjacielem Polski to jesteś naiwny. Przeczytaj Mein Kampf". DO agresji na POlske musiało dojść. Więc niewola byłaby nieunikniona. Można to było zrobić haniebnie jak Czechy lub walczyć z honorem.

2. Hitler chciał stworzyć na wschodzie tereny przestrzeni życiowej dla Niemców. Jak to sobie wyobrażasz przy pakcie z Polską. Oczywiście napadł by na Polske wczesniej czy później jak to zrobił z ZSRR z którym przecierz był związany paktem Ribbentrop - Mołotow.

3. Polacy wiedzieli o pakcie ale nie znali jego tajnej cześci. Gdyby ją znali ? Myśle, że także byśmy walczyli. To było pokolenie patriotów, ludzi którzy walczyli z bolszewikami, synowie powstańców, świadczy o tym potężne podziemie działające później podczas okupacji które w większości działalo na dwa fronty. Polska cały czas brała pod uwage realne zagrożenie ze wschodu, Marszałek Piłsudski kazał budować potężne fortyfikacje na wschodzie (Polesie), stacjonowały tam elitarne jednostyki KOP-u. My byliśmy bardziej przygotowani na atak ze wschodu jak z zachodu. Ale nastąpiło to jednocześnie co nie dawało nam realnych szans na obronę ale myśle że walczylibysmy pomimo to. Nie było innego wyjścia a przecież mieliśmy gwarancję pomocy !

4. Opinia publiczna we Francji na ten temat była znana w Polsce, ale politycy polscy nie mogli jej brac pod uwagę. Ważne było to co gwarantowały nam pakty podpisane z rządem Francji to się liczyło i to Polacy brali pod uwagę. Francuzi pomogli nam w wojnie z bolszewikami, nie mieliśmy powodu im nie ufać. Ale gdyby nawet oficjanie było wiadomo że nam nie pomogą to tak jak pisałem nasza doktryna obronna byłaby inna, zakładałaby całkiem inny scenariusz. Mogło to nam wyjść tylko na lepsze a obrona byłaby skuteczniejsza.

5. Plan obronny na zachodzie BYŁ. Właśnie był zbudowany w oparciu o sojusze. Generalnie mieliśmy się bić na granicach żeby związać walką jaknajwięcej sił niemieckich. Liczono na szybką pomoc, która była zagwarantowana. DLatego polskie dywizje były tak ustawione jak były i tak rozciągniete. Po kilkudniowej obronie granic miał nastąpić kontratak na szczuplejsze siły wroga, wskutek przesunięcia dużej ich cześci na atakowaną granice francuską.

6. Jeszcze raz powtarzam. Polska przegrała na skutek ZDRADY sojuszników. Po pierwsze zdradzili i nie pomogli. Po drugie poprzez ich obietnice pomocy czyli podpisane sojusze nasza doktryna obronna była inna, czyli przede wszystkim brała pod uwagę sytuację, która wynikała z sojuszy. W przypadku zdrady sojuszników doktryna wzieła w łep. Dlatego obrona była bezskuteczna. Nasi sojusznicy zaszkodzili nam podwójnie , zostawili nas samych na polu walki i doprowadzili to tego że nie byliśmy przygotowani na sytuację zaistaniałą 1 września 1939. Już nie wspominam że przez Francje i Wlk Brytanie spóźniona była cała mobilizacja.

7. CO do tego, że naszym sojusznikom wydawało się, że ambicje Hitlera na Polsce się skończą to się w pełni z Tobą zgadzam. Inaczej by nas nie zdradzili. Jednak jak pokazuje historia bardzo się pomylili.

8. Rola wywiadu nie była aż tak wielka jak myslisz. Przyjmijmy że Polski wywiad posiadłby informację o tym że nastapi ZDRADA, oraz o tajnym protokole paktu Ribbentrop - Mołotow. Tak jak pisałem nie było szans na zawarcie układu z Niemcami bo to wcale nas nie ratowało przed agresją z ich strony. Ona i tak by nastąpiła tylko nieco później. Wiadome jest że Niemcy dążyły do wojny i cały czas szukały pretekstu do jej wywołania ( żądania terytorialne). Stało by się to samo z Polską co stało się z ZSRR w 1941.
Chyba zdrowy rozsądek wykluczał taką możliwość i wytłumacz mi z jakiej racji polscy politycy w tamtej sytuacji mieli mięć chęci do Hitlera ?
Jeżeli ktoś od Ciebie żądałby twojego samochodu za darmo w zamian, że zostawi CIe w spokoju, oddałbyś ??? i miałbyś do niego chęci ??? Zastanów sie może !!!

Założyciela wątku przepraszam za pisanie nie na temat wątku ale zostały mi zadane pytanie i łatwiej jest mi na nie tutaj odpowiedzieć jako iż wywiazała się właśnie tutaj dyskusja ale proponuję ją zakończyć przynajmniej w tym poście.

pozdrawiam
d007

[d007]

Do sfrustrowanego panzerka:

No mam nadzieję, że jestem męczący i że bardzo cie przy tym bolę. (hehe)
ty naprawde piszesz posty na poziomie, pełne wyzwisk i obelg ale nie myśl, że mnie sprowokujesz czy nawet obrazisz. Ja się nie przejmuję szczekaniem frustratów. Zauważ, że ja cie w żadnym poście nie obraziłem ani nie wyzwałem a ty reagujesz agresją i obelgami pewnie dlatego że czujesz się bezpieczny i anonimowy za ekranikiem swojego monitorka ale nie myśl, że to prawda bo w internecie każdego można wytropic i wszystko udowodnić.
Poprzez wypisywanie tych wszystkich bzdur wystawiasz nie tylko sobie wizerunek ale i całemu środowisku reneaktorskiemu odtwarzającemu stronę niemiecką. Zawsze miałem dobre zdanie o iemcach", mam nawet kilku kolegów, którzy odtwarzają Niemców ale czytając twoje wypociny na tym forum zaczynam zmieniać zdanie i zastanawiać się gdzie tu jest pasja historyczna i aktorstwo a gdzie fascynacja nazizmem i ideologia ? Może ci sie to podobac lub nie ale tak właśnie cie postrzegają ludzie, nie tylko ja ale także ludzie z twojego środowiska, izolują się od ciebie. Kto w takim razie jest cytuje: wrzodem na dupie" ?
twoje pojmowanie historii jest tak skrzywione że nie warto wogóle z toba dyskutować, naginasz fakty aby pasowały do twoich teorii, tok myślenia przyczynowo skutkowego w twoim przypadku też jest kpiną. Chcesz dyskutować na poziomie lecz sam go nie potrafisz zachowac schodząc po paru postach do rynsztoka. Na niezbite argumenty innych forumowiczów w dyskusji na temat bohaterstwa polskich oficerów we wrześniu 39 zaczynasz wykręcać się głupotami. Jeżeli chcesz się wypowiadać na temat polskich oficerów może przeczytaj jakąś książke mówiącą o nich i jak walczyli. Ty ich poprostu zniesławiasz, a to są bohaterowie, oddali zycie za ojczyzne do czego ty byś nawet nie był zdolny bo gdzie jest twoja ojczyzna ??? Dziwisz się że ktoś zarzuca ci gloryfikację nazizmu i faszyzmu a jak ma ci nie zarzucać skoro wysławiasz pod niebiosa zbrodniarzy wojennych z SS.
Mógłbym tak jeszcze długo wymnieniać ale poprostu mi sie już nie chce tracić na ciebie czasu.

d007