jotes Napisano 15 Listopad 2002 Autor Napisano 15 Listopad 2002 Nareszcie porządne zdjęcia jedynego zachowanego TK-3.Zrobione w piękny słoneczny dzień z mnóstwem ciekawych szczegółów. Ładnych parę MB. http://elektron.tmf.bg.ac.yu/user/bojan/muzeji/kalish/tk-3/Na prawdę polecam. Teraz tylko do pełni szczęścia brakuje Kubinki, ale tam będzie dużo trudniej (paskudne oświetlenie).
Gość Napisano 15 Listopad 2002 Napisano 15 Listopad 2002 ale sie rozkreciles w przynudzaniu jotes :-)Tak trzymaj, extra foty.Nie jest to ten TK z jugoslawi?sten
jotes Napisano 15 Listopad 2002 Autor Napisano 15 Listopad 2002 Ten sam, z Muzeum Twierdzy Kalemagdan (uff, trudna nazwa ;-)w Belgradzie.Ale te zdjęcia to absolutna nowość (popatrz na datę plików). Szkoda, że nikt tego wcześniej nie zrobił, bo Polaków tam przewija się na pewno masa.
Gość Napisano 15 Listopad 2002 Napisano 15 Listopad 2002 No zdjecia zpod igly.Widziales ten uchwyt na MG przeciwlotniczy?(po prawej)jugole takich niemieli .Znasz moze historie tego wozu.Bo ja mysle ze ten TK z wermahtem przywedrowal do jugoslawisten
jotes Napisano 16 Listopad 2002 Autor Napisano 16 Listopad 2002 W pośpiechu zapomniałem napisać, że te zdjęcia to po częścizasługa Marka Jaszczołta, który poprosił bojana o ich zrobienie. Dzięki!
jotes Napisano 16 Listopad 2002 Autor Napisano 16 Listopad 2002 Moją uwagę przykuły na początek przede wszystkim mechanizm regulacji naciągu gąsienic, uchwyty narzędzi, te dwa otwory we włazach (chorągiewki? ;-) ), piękny znaczek Ursusa.Uchwyt na rkm przeciwlotniczy jest wg mnie standardowy, polski. To, że maszyna przeszła przez ręce niemieckie jest chyba oczywiste. Więcej na ten temat nie wiem.
Gość Napisano 16 Listopad 2002 Napisano 16 Listopad 2002 WitamCzy ktoś może ma e-mail do autora tych zdjęc?
Gość Napisano 16 Listopad 2002 Napisano 16 Listopad 2002 Mam pytanie. Po obejzeniu tych zdjec tankietka ta wydala mi sie strasznie badziewna i delikatna :-) Moze to tylko zludzenia ale czy móglby mi ktos napisac jaka byla odpornosc i grubosc jej pancerza. CZym dalo sie ja zniszczyc w '39 roku i jak sie miala do innych podobnych konstrukcji produkowanych zagranica. Dziekuje i podrawiam maniaków :-)
Hartmann Napisano 16 Listopad 2002 Napisano 16 Listopad 2002 Zdjęcia rewelacyjne technicznie,brak tylko opstrykania czołgu od dołu - kwestia szczegułów samej wanny.Generalnie dopiero teraz widać jaki dorzeźbiony.Uchwyt na Hotchkissa standardowy,ciekawostką jest możliwość przekładania uchwytu strzelań przeciwlotniczych na prawą lub lewą stronę,przwdopodobnie planowane także było używanie w/w do walki zza czołgu po ewentualnym unieruchomieniu pojazdu.Wielkie dzięki dla inicjatora jak i dla wykonawcy zdjęć.Leszek
jotes Napisano 16 Listopad 2002 Autor Napisano 16 Listopad 2002 Wielką zaletą tych zdjęć jest także to, że pozwalają dostrzec szczegóły na zdjęciach archiwalnych. Na to, że TK-i miały możliwość zamontowania uchwytu rkm-u po obu stronach nadbudówki też dotąd nie zwróciłem uwagi. Okazuje się, że wszystkich zdjęciach widać, że jest także mocowanie z lewej strony kadłuba. Na TKS-ach zawsze tylko z prawej strony.Co do bojana, to dajmy mu ochłonąć, zrobił kawał dobrej roboty. Jeśli ktoś chce opublikować te zdjęcia, to mimo wszystko do książki/prasy raczej się nie nadają, a na stronie www można zawsze wstawić jakąś miniaturkę i łącze.Pozdrawiam,jotes
Hartmann Napisano 16 Listopad 2002 Napisano 16 Listopad 2002 Pancerz miał 6-10 mm.Chronił na pewno przed odłamkami i bronią ręczną.Co do reszty to muszę poszukać.Leszek
Gość Napisano 16 Listopad 2002 Napisano 16 Listopad 2002 Co do Bojana to warto zajrzeć tutaj:http://www.activevr.com/afv/cgi_bin/web-bbs/webbbs_config.pl?read=34213Marek
Gość Napisano 17 Listopad 2002 Napisano 17 Listopad 2002 Fakt że w 1939 wartość bojowa była mocno problematyczna TK-3 i opancerzenie to pokazuje (słabsze od TKS) z płyt walcowanych grubości - przód i tył 6-8 mm, boki 8 mm, góra 3-4mm, spód 4-7 mm. Marek
jotes Napisano 17 Listopad 2002 Autor Napisano 17 Listopad 2002 W praktyce jednak pancerz innych wozów walczących we Wrześniu (tak polskich jak niemieckich) nie chronił przed niczym więcej. Słaby pancerz tankietki nie był więc jej największą wadą. Problem w tym, że na przykład dobrze ustawiony PAK mógł bezkarnie rostrzeliwać tankietki, bo te nie miały mu czym odpowiedzieć. Podobnie w przypadku niemieckich czołgów i samochodów pancernych. Stąd pomysł przezbrojenia TKS-ów w nkm 20mm. Nie dotyczył on TK-3, które były mocno wyeksploatowane i ustępowały TKS-om także pod innymi względami (np. brak peryskopu Gundlacha).
Hartmann Napisano 17 Listopad 2002 Napisano 17 Listopad 2002 Raport Kossakowskiego określa wyraźnie TKS TK-3 jako maszynę do szkolenia.Bronią były z konieczności,a te uzbrojone w nkm 20 mm /choćby Orlik/ radziły sobie doskonale.Faktem też jest iż początek wojny to żadne cuda ani w pancerzu,ani w uzbrojeniu i to po obu stronach.Leszek
Gość Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 Tekaesy sobie b. dobrze radziły w 39. A niemcy i tak miały gorzej, bo my mieliśmy UR-a i wystrzeliwaliśmy załogi w ich czołgach.
jazlowiak Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 Panowie nie twórzmy mitów. TK-3 był w 1939 roku starą konstrukcją, dodatkowo o dużym stopniu zużycia, więc nie miał zbyt wiele szans przy spotkaniu z niemieckim działkiem 20 mm czy 37 mm. Dodatkowo poddodziały polskie dziesiątkowały brak paliwa oraz sposób ich użycia, który praktycznie rozbił polskie siły pancerne na małe poddodziały, którym głównym zadaniem było wsparcie piechoty czy kawalerii. Tymczasem TK był do tych celów zupełnie nieprzydatny. Głośny, ciasny, bez łączności, z karabinem maszynowym wtedy już niestandardowym dla WP. Cuiekawe by było jednak gdyby dalej rozwijano konstrukcje TKS w C2P, który być może zamieniłby sie w coś podobnego go carriera, bo chyba był w tej roli niezły.
Gość Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 Żeby tylko działka były grożne dla tych maluchów. Przecież TKS w testach wykazywał odporność na amunicję przeciwpancerną Mauzera (stosowaną w ciężkich karabinach maszynowych) na dystansach powyżej 200 m.Co do konkurentów to jednak byli lepiej opancerzeni PzI -13mm wszystkie strony, PzII 14,5 mm wszystkie strony, PzIII przód i boki 15 lub 30 mm w zależności od wersji, Pz IV 30mm przód 15 mm boki.Marek
jotes Napisano 18 Listopad 2002 Autor Napisano 18 Listopad 2002 Zgadza się :-) Ale we Wrześniu ciągnione działka ppanc były już w powszechnym użyciu po obu stronach i niszczyły TKS, 7TP, PzI i PzII z podobnych odległości. Na przykład Bofors podawał penetrację 20 mm pancerza jeszcze na dystansie 1000 m (przy kącie 60 stopni)!
merlin Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 Ponadto nie można zapomnieć o znacznie większym niż w przypadku jednostek polskich nasyceniu jednostek niemieckich ( także zwykłej" piechoty) w broń przeciwpancerną i maszynową nie mówiąc o broni przeciwlotniczej, która też mogła być w pewnych sytuacjach wykorzystana do zwalczania broni pancernej.Z kolei lotnictwo niemieckie mimo absolutnej przewagi w powietrzu nie zanotowało wiekszych sukcesów w niszczeniu polskiej broni pancernej ( poza zniszczeniem kilku pociagów pancernych ).
jotes Napisano 18 Listopad 2002 Autor Napisano 18 Listopad 2002 Takie pytanko: na wielu zdjęciach przedwojennych na burtach tankietek widać pewne emblematy (koła, trójkąty). Przy właściwym oswietleniu widać, że nie jest to element malowania, ale takie wywieszki". Do czego słuzyły? Czy był to alternatywny sposób komunikacji do chorągiewek, oznaczenia przynależności" wozów uzywane w czasie ćwiczeń czy jeszcze coś innego? Elementu tego nie zauważyłem na żadnym zdjęciu z Września, więc na pewno nie były to godła jednostek czy coś podobnego.Hm?
krzysiek Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 O ile pamiętam, to te kola, trójkąty i kwadraty to oznaczenia plutonów. Mam pytanie do osób zorientowanych - ostatnio pojawiły się doniesienia o małej wiarygodności relacji Orlika (chodzi o tego TKS z działkiem 20mm z Armii Poznań). Czy komuś wiadomo coś więcej? Czy są ewentualnie jakieś relacje na temat użycia TKS z 20 mm z 10 BKZmot? (oni też chyba mieli kilka sztuk.)PozdrawiamKrzysiek
merlin Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 W uzupełnieniu informacji dotyczących oznaczeń.Z tego co mi wiadomo to wszelkie oznaczenia na pojazdach pancernych zostały zamalowane tuż przed wybuchem wojny ( także na 7TP).
Gość Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 jotesoznakowania taktyczne były malowane na blachach - rozrysowanie ich znajdziesz motografii rodziny TK Karaluchy przeciw panzerom" pióra Magnuskiego.KrzysiekCo do Orlika to nie nam osądzać jak było naprawdę - te wątpliwości już były opisane w 2 cześci artykułu Leszka Komudy o przeciwpancernych tankietach w Militarii vol.1 No4 z 1993 r. a cała sprawa sięga 1979r.Niestety nie czytałem relacji Nawrockiego, więc nie znam szczegółów.Marek
Gość Napisano 18 Listopad 2002 Napisano 18 Listopad 2002 Znane są zdjecia tankietek z oznaczeniami ( strzała, błyskawica..) z wrzesnia '39r.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.