mietek Napisano 10 Październik 2004 Autor Napisano 10 Październik 2004 Przywiozłem z Finlandii menażkę, model drugowojenny.Jednak jest okopcona nad ogniskiem, jak najlepej się pozbyć sadzy? Nie chcę porysować powierzchni.Jest ona aluminiowa, bez farby.
mietek Napisano 19 Październik 2004 Autor Napisano 19 Październik 2004 A rozpuszczalnik może być, bo te mam od ręki?
michalczewski Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 Jezeli sadza jest z epoki to jej najlepiej niusuwaj!
CARPET Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 dobry jest też piasek z jeziora lub papier ścierny wodny
mietek Napisano 23 Październik 2004 Autor Napisano 23 Październik 2004 Tylko jak datować sadzę? :)W sumie fakt zostawię jak jest i tak planuję sprzedać ją na allegro.Sobie zostawię drugą, ładnie bitą z 1937 roku produkcja dla armii fińskiej.
snajper-s1 Napisano 3 Listopad 2015 Napisano 3 Listopad 2015 Wygrzebuję temat.Carski kociołek- pokryty grubą warstwą jakby sadzy,tak wygląda po ponad godzinie szorowania szczotką mosiężną. Na spodzie warstwa ok 1-2 mm tego syfu.Jakiś lepszy sposób?
vis1939 Napisano 3 Listopad 2015 Napisano 3 Listopad 2015 jakby sadzy" jak nie wiadomo co to jest,to jest jakby czyszczenie:) Spróbuj fosolem.
manierka Napisano 3 Listopad 2015 Napisano 3 Listopad 2015 ją takie coś czyszcze wluknina taka jak czasami miedziane rurki przed montażem się przeciera można kupić np w kastoramie sa różne bardziej sięgające i mniej no i dojdzie tam gdzie papier odpada trzeba tylko wprawy i zabawy na koniec lekko spolerowac i ok czekamy aż sam z czasem urok uzyska;) polecam do aluminium i miedzi jak jest farbą lub bielone to lepiej zostawić ew jak kolega napisał czymś to rozmiekczyc nafta czy ropa pozdr
Cyrograf15 Napisano 4 Listopad 2015 Napisano 4 Listopad 2015 Ten kociołek to wygotuj w wodzie z proszkiem do prania (kilka godzin). Dopiero wtedy włóknina i inne szorowania.Wojtek
remington Napisano 6 Listopad 2015 Napisano 6 Listopad 2015 Teraz wygląda nienaturalnie, nigdy taki nie był podczas użytkowania. Kwestia gustu, ja bym tu patynę naniósł. aha, no i zrób coś z tym zardzewiałym kabłąkiem, w zasadzie to od niego powinieneś zacząć.
snajper-s1 Napisano 7 Listopad 2015 Napisano 7 Listopad 2015 kwestia sztucznego oświetlenia...takich z patyną to mam mnogo :)
snajper-s1 Napisano 7 Listopad 2015 Napisano 7 Listopad 2015 Gorąca woda z proszkiem, szczoteczka, trochę fasoli i szmatka
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.