Skocz do zawartości

Tank Power


Gość SepukuBoy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Czesc! Co sądzicie o książkach z serii Tank Power wydawnictwa Aj-press.Myśle nad zakupem książki dotyczącej tygrysa lub panthery.Prosze o opinie.
Napisano
Zależy czego szukasz w tych książkach.
Poniższe uwagi tyczą serii Panther, o tygrysach nic nie napiszę bo ich nie przeglądałem mając niesmak po panterach.
Układ treści jest bardzo chaotyczny, zawartość merytoryczna bardzo wątpliwej jakości gdyż autor puszcza wodze fantazji i zaczyna produkować" nieskończoną liczbę hipotetycznych wykonań/wersji czołgu na zasadzie Ctrl+C -> Ctrl+V. Oto 2 przykłady pierwsze z brzegu, z t.1:
- Panther G SW (stalowe koła nośne) z tłumikami płomieni
- Panther G SW z osłoną jarzma Kinn"
Skąd autor wziął samo określenie Kinn" tego nie wiem ale oznacza ono osłonę późnego typu ze wzmocnieniem (ang. chin mantlet).
Jeśli chodzi o inne nowo powstałe określenia to np. w t.1 pojawia się ciągle Befehlskran(!) 2t. Oczywiście chodzi tu o Behelfskran 2t.
W treści znaleźć można przykłady, że autor nie panuje nad treścią, oto jeden z nich:
W t.1 tam gdzie opisuje modele 1/35 pisze o zestawie 9045 firmy Dragon:
... czołg Panther Ausf. G wyposażony w trzy zestawy noktowizyjne. Niestety brak jest potwierdzenia, że ta odmiana czołgu istniała ..."
Nie przeszkadza mu to jednak, w t.2 umieścić Panther z 3 zestawami noktowizyjnymi :-)
Rysunki - na pierwszy rzut oka interesujące, po chwili ukazują mnóstwo błędów i to zarówno wymiarowych, dotyczących proporcji elementów jak i tak rażących jak choćby:
- Panther G - włazy kierowcy i strzelca, które nie dają się otworzyć z powodu przesuniętej wieży,
- Panther wszystkie wersje - nieistniejące krawędzie na wieży w rzutach bocznych,
- Panther wszystkie wersje - obrócone mocowanie tylnych wahaczy tak, że jedna ze śrub mocujących wchodzi w tylną płytę (ciekawe jak autor miał zamiar nałożyć nakrętkę na tę śrubę :-))
Wiele rysunków jest wątpliwej wartości chociażby powiększenia elementów, które nie zawierają żadnych nowych szczegółów, ciekawostką jest, że na żadnym z rzutów nie znajdziemy zapasowych ogniw gąsienic.
Po bliższych zapoznaniu się z rysunkami, które stanowią olbrzymią część wszystkich tomów, okazują się w gruncie rzeczy mocno uproszczone i powielane bez umiaru.
Zdjęcia - w większości przypadków przyzwoitej jakości choć dość chaotycznie wybrane i w większości znane z publikacji innych autorów.
W sumie to nie bardzo wiadomo dla kogo są te książki, dla modelarzy nie za bardzo z uwagi na błędy w rysunkach (już niektóre modele zawierają więcej szczegółów niż te rysunki), dla tych, którzy interesują się konstrukcją czołgu Panther też nie gdyż to bardziej fantastyka niż historia.
Krótko scharakteryzował autora mój znajomy pisząc:
... wyspecjalizował sie w produkcji bezsensownych rysunków które nic nie wnoszą a jedynie robią wodę z mózgu".
Ja bym dodał do tego tylko trochę ekonomii, po zsumowaniu wydatków na zakup całej serii okazuje się, że można za tą kwotę kupić bez trudu naprawdę wartościowe pozycje innych autorów, zdjęcia z muzeów można znaleźć bez trudu w internecie, ale ... bez wątpienia cała seria dobrze prezentuje się na półce :-)
Napisano
A propos książeczek o tematyce pancernej-
mam pytanie do ChrisFly:
Czy we wszystkich tomikach z seri Kagero będą rysunki 3D?
zastanawiam się czy rozpoczynać kolekcjonowanie nowej seri o broni pancernej.Bo jak na razie to nie wszystkie je posiadają.Pytam bo według mojej skromnej oceny są one największą wartością w tego typu publikacjach :)
Pzdr.
@ndrew
Napisano
Lejesz miód na moje serce, wreszcie ktoś zauważył ... :-)
Jeśli chodzi o Kagero i rysunki 3D to mogę powiedzieć tyle, że ponieważ mam przy nich jakiś udział ;-) to będą wtedy kiedy skończę kolejny projekt :-)))
Nad jednym projektem spędzam ok. 1 roku (oczywiście tylko wolne wieczory) gdyż te rekonstrukcje wykonywane są w skali 1:1 i składają się z grubo ponad 1000 części (śruby i nakrętki też się zdarzają).
Do tej pory projekty były prezentowane jako kompletne złożenia, jak dostanę kiedyś trochę więcej miejsca to zacznę rozbierać pojazdy na części, może to też kogoś zainteresuje ...
Napisano
ChrisFly Dzięki za odpowiedz.ChrisFly a co sądzisz o opracowaniach wydawnictwa militaria dotyczących broni pancernej?.Zainwestowałem już w pare numerów tego wydawnictwa.Warto to kupować czy może lepiej zainwestować w coś innego np:jakąś książke.Możesz coś polecić,jakieś ksiązki dotyczące opracowań tygrysów i panthery.
Napisano
Militaria to w większości przypadków kompilacja treści wydawnictw zachodnich (lub przedruk wschodnich).
Od strony edytorskiej nie można nic zarzucić natomiast z zawartością już bywa gorzej. Sama treść to często tłumaczenia więc można znaleźć te same błędy co w źródłach, rysunki potrafią być jakościowo bardzo różne, od zupełnych nieporozumień do kopii np. rysunków H.Doyle'a.
Na temat malowań nie będę się wypowiadał bo są bardziej kompetentni ode mnie. Natomiast moje główne zastrzeżenie jest takie, że autor (autorzy) piszą o czymś nie podając żadnych źródeł, na których się opierają (może celowo?). Ktoś kto jest dobrze zorientowany w temacie odróżni ziarno od plew (ale wtedy po co mu Militaria?) natomiast ktoś kto nie ma pojęcia może łatwo zostać wyprowadzony na manowce.
Tak więc dla kogoś kto nie ma biblioteki Militaria mogą być na początek z uwagi na zawarte w nich zdjęcia, natomiast do słowa pisanego trzeba podchodzić z ostrożnością.
Co mógłbym polecić? Ponieważ nie wiem na czym Ci zależy najbardziej to napiszę pod siebie. Mnie najbardziej interesują wszelkie aspekty techniczne związane z konstrukcją pojazdów, najbardziej cenne dla mnie są zatem opracowania oparte o oryginalną dokumentację i zdjęcia fabryczne. Tu na pierwszym miejscu stawiam książki pisane przez T.Jentza (ilustrowane przez H.Doyle'a) oraz W.Spielbergera. Seria Spielbergera Militaerfahrzuege" to klasyka, Jentz to jedna z najbardziej solidnych firm na świecie, olbrzymie archiwum, wiedza i kompetencja.
Teraz dochodzimy do drugiego końca kija - ceny, pozycje zaczynają się od 100 zł w górę.
Nie wiem jakie są Twoje potrzeby co do zawartości książek i możliwości finansowe (wiele pozycji można nabyć w amerykańskich księgarniach wysyłkowych dużo taniej niż u nas) napisz zatem co Cię głównie interesuje wtedy spróbuję wybrać kilka tytułów.
Polecam też strony list dyskusyjnych u nas i za granicą, tam znaleźć można zarówno mnóstwo informacji jak i recenzje publikacji.
Napisano
SepukuBoy:
Mam ten samn dylemat-zainwestowałem troche kasy w militaria, ale teraz rozglądam się za czymś 'poważniejszym'.

Jeszcze do ChrisFly:
mój problem polega na tym czy inwestować w kolejne numery Kagero czy czekać aż się zapełnią rysunkami 3D???
Z tego co pamiętam to dopiero drugie wydanie PZ IV ma te rysunki-ja w domu mam pierwsze wydanie oraz marną szanśe na jego opylenie... :(
Napisano
Tego się akurat domyślam że nazwisko Autora jest równoznaczne z umieszczeniem jego rysunków. :)
Problem to czy zamierzeniem wydawnictwa jest wydawanie kolejnych tomików z serii a potem robienie drugiego wydania+'upgrade'.
Rozumiem pośpiech wydawcy ale czytelnik czyli w tym wypadku moja skromna osoba stoi przed dylamatem czy inwestować w pierwsze wydanie...

Pzdr.
@ndrew
Napisano
Wracając do meritum sprawy - wypowiem się w tym w czym się orientuję - czyli stanowiska forteczne Pantherturm.
- Pantherturm I (czyli OT Stahlunterstand mit aufgesetzem Pantherturm) : błędny kształt wyjścia awaryjnego, błędny kształt zaczepów do podnoszenia, brak szeregu szczegółów na ścianie z wejściem, dowolna rekonstrukcja drzwi wejściowych (2 pary zawiadsów wskazują na drzwi dwudzielne), niewłaściwe zróżnicowanie grubości blach część górna - część dolna.

A dalej kwestie nie błędne, ale dyskusyjne:
- Pantherturm II - pytanie czy ta wersja w ogóle wyglądała w ten sposób, z rysunku wynika że ścianki betonowej podstawy są bardzo cienkie, poniżej jakiejlokwiek odporności stosowanej w fortyfikacji
- Pantherturm III - pewnikiem jest występowanie stalowej ramy , ale czy przykręcano do niej belki? Przecież jako wersja oszczędnościwoa stosowano Holzstand (to to cudo ze Szczecina).
No i brak jakichkolwiek wzmianek o Holzstandzie, obetonowanym Pantherturmie (Betonummantellung) i Regelbau 687(ten ostatni to najprawdopodobniej tylko projekt)
Napisano
@ndrew -> prosta rada, tyczy się zarówno Kagero jak i innych pozycji, najlepiej przekartkować przed zakupem i na tej podstawie podjąć decyzję lub popytać na forum, zawsze znajdzie się ktoś kto już miał to w rękach i opisze.
Drugie wydanie Pz.IV pojawiło się gdyż nakład pierwszego został wyczerpany. Zaproponowałem, żeby zamiast prostego dodruku wzbogacić go o zupełnie nowe rysunki i komentarze do nich, tak na próbę, by zobaczyć jak zostanie przyjęty przez czytelników.
Zamierzeniem wydawcy na pewno nie jest sprzedawanie dwa razy tego samego, jak napisałem wyżej wynika to wyłącznie z wyczerpania nakładu. Z pewnością tylko niektóre numery będą upgradowane", inne będą zwykłym dodrukiem (z tego co wiem, w tej chwili nakłady prawie wszystkich numerów są wyczerpane).
Jeśli chcesz się pozbyć #1 to wystaw go na aukcji, wiele osób zbiera serie, więc może się znajdzie chętny.

mial -> co to jest 243 bo nie łapię?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie