vaderian Napisano 27 Sierpień 2004 Autor Napisano 27 Sierpień 2004 WitamDwa pytania. Pierwsze, jak wyglądał szlak bojowy od momentu powstania kotła gen Nehringa do końca i drugie, jak wyglądał szlak przedostawania sie do kotła z Łodzi oddziałów Grossdeutschland pod dow. gen. von Sauckena który dotarł do kotła 22 I 1945 r.
Gość Napisano 27 Sierpień 2004 Napisano 27 Sierpień 2004 Słyszałem, że szli przez Pabianice, Zduńską Wolę na Sieradz i dalej za Wartę. Część przeprawiła się w m. Warta.Pozdrawiam
bjar_1 Napisano 28 Sierpień 2004 Napisano 28 Sierpień 2004 Polecam Kielce 1945" wyd. 'Militaria' ,jest tam opisany odwrót Kampfgruppe Nehring - od Kielc do Sulejowa.pzdrbjar_1
vaderian Napisano 30 Sierpień 2004 Autor Napisano 30 Sierpień 2004 Dzieki za info bjar, ale nie mam dostepu do tego wydawnictwa w tej chwili, moze bys mogl skrotowo (daty, miejscowosci) podac mi ta trasę? Zaczeło sie of course od Kielc gdzie Nehring był dowódcą obrony. Interesuje mnie trasa tego kotła.
bjar_1 Napisano 30 Sierpień 2004 Napisano 30 Sierpień 2004 Kielce-Mniów-Końskie-Paradyż-Sulejów - to Kgr.Nehring". 21 stycznia 1945 r. pod Sieradzem połączyli się z GD". 27 stycznia doszli do Odry.pzdrbjar_1
vaderian Napisano 9 Wrzesień 2004 Autor Napisano 9 Wrzesień 2004 Według nowo zdobytych informacji, von Saucken połaczył się z grupą Negringa gdzieś pomiędzy Łaskiem i Buczkiem poczym wspolnie przekroczyli Wartę w okolicach miejscowości Chojne...czy ktoś może to potwierdzić?
AK77 Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 Czy Rosjanie przeszkadzali im w tym połączeniu ? Czy wiali na zachód bez wiekszych przeszkód ?Pzdr AK77
vaderian Napisano 9 Wrzesień 2004 Autor Napisano 9 Wrzesień 2004 Musieli dostawać :-)O Saucken'ie pisze tak: In diesen Aufmarsch der russischen Panzerkrafte stiess Saucken mit seiner Kampfgruppe, ohne es zu ahnen, hinein.Właśnie staram sie namierzyć te miejsca, gdzie najbardziej w skóre wzieli.PozdrawiamVaderian
bjar_1 Napisano 9 Wrzesień 2004 Napisano 9 Wrzesień 2004 Wiali tak samo jak kocioł" z Ruskiego Brodu. Po drodze zdrowo zbierali po dupie. Zreszta nie wiem ,czy spod Ruskiego Brodu nie wiali (częściowo)na zachód z Nehringiem.pzdrbjar_1
vaderian Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 Bjar masz rację. Czesc uciekinierów spod Ruskiego Brodu na pewno szła potem z Nehringiem. Tylko koło Łodzi nie ma tylu lasów co koło Przysuchy :-)))) więc ciężej szukać pozostałości". Niemniej warto chyba poszperać. Niestety ciężko namierzyć dokładną trasę ich odwrotu. A Saucken przebijał sie przez rosjan do kotła i na pewno nie przepuszczali go z honorami :-)Połaczyli sie 22 I 45, we wczesnych godzinach porannych grupa Saucken'a dotarła do szpicy 16 dywizji panzernej. No chyba, ze zle tlumacze z niemieckiego;-) a to możliwe bo znam tylko Hande Hoch i Min Niet"PozdrawiamVaderian
bjar_1 Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Pozostałości" szukałbym w okolicy Rzgowa (Grodzisko ,Starowa Góra). Nie wiem czy coś tam będzie ,ale warto spróbować. Informacje o odwrocie moga być w jakieś monografii np. Dywizji GD" albo 16 lub 17 pancernej. Szperałeś już w tamtej okolicy za Nehringiem i GD"? :)pzdrbjar_1
vaderian Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 Na razie amierzam" miejsca które mogłyby mnie zainteresować...bo jak wiadomo najtrudniejsza robote w tym sporcie" odwala sie w miekkim fotelu z netem, ksiazkami i mapami.:-)Z tymi dywizjami to niegłupi pomysł, tez na niego wpadłem :-) Musze poszperac, no chyba ze ktos wie cos wiecej i sie podzieli informacjami;-)PozdrawiamVaderian
bjar_1 Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 :) Może być ciężko z taką literaturą (małe ilości ,duża cena). Ale trzymam kciuki! Chętnie czegoś nowego się dowiem o Nehringu ,w końcu zachaczył o moje okolice.pzdrbjar_1
Gość Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Jest taka książka K. Badziak, W. Kozłowski: Wyzwolenie Ziemi Łódzkiej styczeń 1945". Tam poszukaj.pozdrawiam
wicja1 Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Cięzkie walki miały miejsce,tak jak pisałem wcześniej,w okolicach Dłutowa.GD przebijała się w kierunku trasy Wadlew-Łask,poprzez bagna w okolicach miejscowości Drzewociny.Podobno części niemieckich kolumn udało się dostać do trasy Wadlew-Łask na wysokości +,- Gucina i sidząc rosjanom na ogonie,cichuśko ale wartko,wydostać z kotła.Najwięcej ciekawostek było na dzewocińskich bagnach,ale prawdziwe rarytasy pewnie jeszcze tam leżą.Nistety teren jest skrajnie trudny.Kilka lat temu jakas ekipa próbowała podobno wydostać coś ciekawego z tamtych okolic,ale odpuścili.Ale na własne oczy widziałem resztki Skkfz 250,u chłopa na polu. Z tego co wiem już mają nowego właściciela :)Pozdrawiam,wicja1
vaz Napisano 12 Wrzesień 2004 Napisano 12 Wrzesień 2004 Taka mała dygresja . Koło Drzewocin znajduje się miejscowość Karczmy . Na łące w tej właśnie miejscowości stała sobie wanna PzKfw III , którą wyciągnął M. Kęszycki . Cała historia tego zdarzenia jest opisana w znanej książce red. Wójcika .
vaderian Napisano 14 Wrzesień 2004 Autor Napisano 14 Wrzesień 2004 Dorwałem" knigę Horsta Scheibert'a - Panzer-Grenadier-Division Grossdeutschland und ihre Schwestererbande i jestem zawiedziony, bo na temat przebijania sie do kotła Nehringa nie ma nawet wzmianki :-( . Natomiast jest jedna mapa poglądowa gdzie jest pokazana ich trasa odwrotu spod Łodzi i połaczenie sie z kotłem pod Sieradzem. Niestety co do dokładności tej mapy, to tak jak napisałem...jest poglądowa.Niemniej kocioł Nehringa zakończył" swój marsz spod Kielc pod Sieradzem. Dalej posuwały sie już wspólnie różne jednostki.
Duncam Napisano 14 Wrzesień 2004 Napisano 14 Wrzesień 2004 Właśnie ponownie znalazłem się w Wawie, co oznacza dostęp do sprzętu elektronicznego. No i widzę, że temat kotła znów modny. Przypomnę, że trasa odwrotu została na tym Forum opisana dość dokładnie już dwa razy...W monografi dywizji GD nie może być nic o tym odwrocie, bo ta dywizja w tym odwrocie nie brała udziału... W Korpusie GD w styczniu 1945 roku nie było dywizji o tej nazwie. Była HG nr 1 oraz Brandenburg plus Brygada Dział Szturmowych GD. Sprawa także opisana na Forum... Przypomnę, iż było kilka tras odwrotu wojsk uciekających na zachód, i wiały jako grupy mieszane, nie występując jako dywizje czy korpusy. Nigdy więc ta lub inna droga nie jest miejscem przejścia konkretnej dywizji. Co najwyżej pułku (tak było przykładowo z HG nr 1, która rozleciała się na trzy osobne części).Co do map, to wszędzie są one dość umowne (np w monografii 16 DPanc czy wspomnieniach dowódcy saperów LVI KPanc). Co dziwić nie może, bo jak się wieje, to map nie rysuje. Niemniej nazwy miejscowości są :-) a to daje pole do popisu.pzdr
vaderian Napisano 14 Wrzesień 2004 Autor Napisano 14 Wrzesień 2004 Duncam, przeczytałem wcześniej te posty ale nie zauważyłem aby ktos byl tam zainteresowany akurat tym odcinkiem ktory mnie interesuje :-) czyli grupa Nehringa trasa od okolic Piotrkowa (oczywiście mniej wiecej) do Sieradza i grupy Sauckena od Łodzi do Sieradza. Widzę, że masz bogatą wiedzę na ten temat. Ja niestety nie posiadam takiej literatury :-( dlatego mój post tutaj na forum. Może mógłbyś sie podzielic info akurat o tym skrawku naszego kraju w 1945 r. :-)PozdrawiamVaderian
Gość Napisano 14 Wrzesień 2004 Napisano 14 Wrzesień 2004 mojego kumpla matka mieszkala w poblizu karczm.jak sie potopily niemiecie pojazdy w bagni-ponoc 3 to jedna z zalog zpstawila u niej mundury,byli przemoknieci przylezli noca,przebali sie w cywilki i prysneli.poza tym w okolicy jest pare krzyzy wykonanych z luf armat i czolgow.oraz kilkukilometrowy row przeciwczolgowy,w czesci byl wykorzystany na masowy grob niemcow-w latach 90 ponoc ekshumowano ok.80.pozdrawiam pupil z pabianic.a w grodzisku ponoc helmami spadochronowymi odmierza sie owies
Duncam Napisano 14 Wrzesień 2004 Napisano 14 Wrzesień 2004 Te kotły" to temat rzeka. Szkoda, że w Polsce nie ma pieniędzy, ale i woli czynników wyższych, by przeprowadzić szeroką akcję wydobycia co cięższych pamiątek po nich. A właśnie dzięki nim mamy, mieliśmy lub mieć będziemy (niepotrzebne wykreślić) i Rosi" (XXXX KPanc), Lufcika" (I KArtPlot), Pantherę Kęszyckiego" co do USA trafiła (XXIV KPanc), kapeć" kolejnej w Skarżysku (XXIV KPanc), gnijący ciągnik z MWP, tegoroczny złom z Kalisza co był dawno temu 250-tką i tak dalej, i tak dalej...No i te pamiętne kaski flaszko-strzelców, co to jak je HG gubiła, to teraz gigantyczną konspirę czynią, bo się ludzie za siebie nerwowo patrzają, czy czasem im te pokraczne orły Goeringa jakiego desantu nie czynią.A bardziej poważnie, to trasy odwrotu wojsk niemieckich między Piotrkowem i Sieradzem są... praktycznie wszędzie. Dla przykładu po Szturmowym Batalionie Saperów Pancernych dywizji Brandenburg kpt Friedricha Mullera-Rochholza, co to go ponoć kamraci zdrobniale zwali Pi-Mullerem, pamiątek można szukać właśnie w rejonie mostu nad Grabią koło Karczmy. Pewnie jest ich tam sporo, bo 19 stycznia mocno tam w tyłek dostali, wielu ich poginęło. Właśnie linia Piotrków-Grabica-Karczmy-Łask/Buczek wyznacza kierunek odwrotu głównych sił Nehringa. Co nie zmienia faktu, iż niemieckie odpady były i w Dłutowie i w Zelowie, a mała grupa, teoretycznie podlegająca Nehringowi, wiała razem z Sauckenem. I odwrotnie (wspomniany batalion saperów natomiast ani w jednej, ani w drugiej, bo odpadł od dywizji Brandenburg po rozładunku 17 stycznia we wsi Baby, następnie zaśpod naporem wojsk radzieckich razem z resztkami 2 Pułku Brandenburg wycofywał się 20 km przed grupą Nehringa na zachód, ale trasą właśnie nehringa, nie zaś Sauckena).To był niezły pasztet. Dywizja Brandenburg rozładowywała się od Piotrkowa aż po Kutno...
wicja1 Napisano 15 Wrzesień 2004 Napisano 15 Wrzesień 2004 Co do militarnych krzyży,to czy macie na myśli coś takiego? W pobliżu tego są jeszcze dwa podobne,ale tylko podobne.
Gość Napisano 15 Wrzesień 2004 Napisano 15 Wrzesień 2004 Duncam, wiesz może, kto rozładował się w Łęczycy?Pozdrawiam
vaderian Napisano 15 Wrzesień 2004 Autor Napisano 15 Wrzesień 2004 Duncam, co do wydobywania cięższych" sztuk to niestety masz racje :-(. Tak w zasadzie to ważniejsze jest zbieranie kup po pieskach niż zbieranie pamiątek historycznych :-( ale już sie przyzwyczaiłem do tego dziwnego" kraju.HG...dziwny kult zauważam tych oddziałów :-), rozumiem, ze nie było ich tak wielu i pozostałości" wydają sie rarytasem ale chyba część ludzi przesadza. Dzięki za informacje. A że był pasztet to widać na mapie, jak sie zobaczy daty wyzwolenia poszczególnych miast w rejonie łódzkim :-)Na pierwszy rzut oka widać jak niemcy wiali na Sieradz:-)no i skąd wiali. Do całości pasztetu dołączali sie cywile uciekający z Łodzi 19.I.45. Interesujące są pozostałości po uciekających oddziałach na kierunku Konstantynów Łódzki jak i tych którzy wycofali sie na Aleksandrów Łódzki i zajeli go po opuszczeniu go przez szpice pancerną rosjan ktora pojechała sobie dalej :-). Własnie stąd mam bardzo ładny hełm niemiecki (kiedyś załatwił mi go ojciec, od tubylców którzy dawali w nim jeść kaczkom:-)))))PozdrawiamVaderian
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.