Sprawa pewnego wniosku o nadanie krzyża-IX'39

[Leuthen]

Przyznam, że to interesująca sprawa. Ja również nie słyszałem o tym, by Polacy rozstrzeliwali Niemców (bo podejrzani o to byli - swego czasu był na forum post o tym, jak to Stephen Ambrose przytoczył relację amerykańskiego kapitana, jakoby Polacy wystrzelali pod Falaise parę setek jeńców). Czy znasz personalia tego oficera przedstawionego do Złotego Krzyża Zasługi z Mieczami? Jeśli tak, to może da się sprawdzić jakie stanowisko zajmował w 14 PAL-u oraz w jaki sposób mogło dojść do sytuacji nasuwającej podejrzenie go o rozstrzelanie jeńców niemieckich.
Z kronikarskiego obowiązku dodam, że 14 PAL wchodził we wrześniu 1939 r. w skład 14 Dywizji Piechoty (Armia Poznań"). 14 DP została rozbita 17 i 18 września na przeprawach przez dolną Bzurę. Dowódca tej dywizji - generał brygady Franciszek Wład - poległ (był jednym z pięciu polskich generałów poległych na Polu Chwały we wrześniu 39').

Pozdrawiam
Leuthen

[jaca2003]

No to co ze w 39 i potem Nasi nie rozwalali niemców.szkopom wystarczył byle powód aby Naszych rozwalać. Przykładem niech bedzie choćby rozwałka polskich jeńców z oddziałów stacjonujących przed wojną w Bydgoszczy a wziętych nad Bzurą i potem w Warszawie. Tak ze we wniosku jest napisane zgodnie z prawdąBYŁ PODEJRZANY". A to szkopom wystarczało. Jak taki człowiek był traktowany? To już tylko On wie.
Pozdrawiam

[SLAW 100]

Tak , we wniosku jest podane jego nazwisko był d-cą Dyonu w stopniu majora art. inicjały J.K ( nie chce podawać nazwiska , myśle że ta informacja dla osób interesujacych się tym pułkiem wystarczy).

Slaw 100

[werning]

A ja tam nie wierzę że nie zdażyła się jakaś rozwałka na jeńcach niemieckich przez Polaków. Ludzie to wojna była a wojna budzi najgorsze oblicza człowieka. Ale jak do tej pory nikt niczego nikomu nie udowodnił więc obowiązuje zasada domniemanej niewinności. A w tym przypadku powiem tylko tyle że Niemcy mogli wtedy podejrzewać wszystkich o wszystko. A jeśli mieli by jakieś najdrobniejsze dowody winy tego oficera to by od razu w czapkę dostał.

[thor65]

Cześć.
Polecam art.z kwartalnika Mundur i Broń nr1.
Krótka historia niemieckiego zwiadowcy"

[pomsee]

Panowie - byl podejrzany ale na pewno Niemcy mu tego nie udowodnili. Oficerowie, ktorym zarzucano takie czyny byli poddawani sledztwu i sadzeni a wyrok mogl byc tylko jeden - smierc. Zdarzaly sie tez wypadki uniewinniania polskich oficerow przez niemieckie sady tak wiec sadze, ze Niemcy po prostu na tego oficera 14 PAL nic nie mieli.

[Guest]

Słowo jeńcy" może być różnie interpretowane.
Być może chodzi o dywersanŧów tzw. Piątą Kolumnę.
Złapani, byli doraźnie na miejscu sądzeni i przeważnie
rozstrzeliwani. Niemcy po zakończeniu kampanii 39
szukali tych podoficerów i oficerów, którzy zasiadali
w sądach polowych. Wyłuskiwali" ich między innymi w
oflagach i stalagach. Niektórych rzeczywiście uniewinnili.
Na forum był adres: www.republika.pl.mjrsiarkiewicz
Bardzo interesujące pamiętniki z obozu Murnau.
W rozdziale: ucieczki - jest właśnie mowa o tym problemie,
który stał się powodem do ucieczek.
Wniosek o odznaczenie w II Korpusie z tą uwagą dotyczy
prawdopodobnie czasów obozowych.
Pozdrowienia.

[SLAW 100]

Jacek 62- oczywiście masz racje , nadanie ZKZzM jest w za działalność w czasie pobytu w Oflagu.
p.s
Podany przez Ciebie link nie działa .
Slaw 100

[Leuthen]

Ok, ja już wiem, o kogo chodzi. A możesz podać SLAW, w jakim on oflagu siedział?

Pozdrowienia
Leuthen

[Guest]

przepraszam za zły adres. Powinno być:
http://republika.pl/mjrsiarkiewicz/index.html

[SLAW 100]

X-B,X-A,X-C i VIB pracował w organizacji konspiracyjnej w X-C i VI -B

[Guest]

Może mogę cos przbliżyc w tej srawie . mój dziadek walczył w 14 Pal II baterii w stopniu plutonowego opwiadał mi że w czasie Bitwy o Bzure w miejscowości /nie pamiętam nazwy / zostali ostrzelani w nocy przez baterie niemiecka z duża precyzją. Mój dziadek został wysłany przez dowódcę na zwiad.
W wiosce nie były zadnych mieszkańców natomiast w jednym z przeszukiwanych domów złapali kobietę która nie potrafiła powiedzieć dlaczego nie opuściła wioski. Przeszukali dom I znależli radiostację mundur i spadochron.
zaprowadzili ją do dowódcy/ który ją przesłuchał była bardzo pewna siebie i chciała nic mówić oprócz stopnia wojskowego.Dowódca ją rostrzelał. Artyleria niemiecka przestała strzelać.Dziadek dostał sie do niewoli