Skocz do zawartości

Kompania braci w TVN


Toper

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ilu pociskowy jest magazynek Thompsona a ilu do M-1?? Tak się pytam bo chcę policzyć ile na filmie wystrzelali z jednego... Wiem , że jestem upierdliwy ale zawsze mnie w TV wnerwiało jak koleś z pistoletu wystrzeliwuje około 30/50 kul ;-) A co do granatów to liczyłem ze stoperem- wybuchły prawie dokładnie o czasie!
Napisano
z tego co pamietam garand mial 8 sztuk (a moze 7), a thompson w wersji z magazynkiem prostym 30 sztuk a w bebnie chyba kolo 50, mi sie Kompania ..." strasznie podoba - na pewno dopatrzymy sie w niej jakis tam błędów i potkniec ale w porównaniu z Gustlikeim wycinającym z pepeszki cały pluton Niemców w 4 pancernych serial Spieplberga i Hanksa jest naprawde mily dla oka. Swoją drogą mnie zdziwiła akcja wysadzania luf w tych armatach 88mm - amerykanie odeszli moze z 2-3 metry - a co z odlamkami ? Chyba taka eksplozja miala jakies pole razenia ... nie moge sie doczekac nastepnego odcinka ...
Napisano
No to w takim razie z Thompsonem sie zgadza natomiast z M-1 wywalili okolo 10/12... Mnie tez wysadzanie dzial zdziwilo- dlaczego lufy zostaly rozerwane w okolo 2/3 dlugosci?? Przeciez po wrzuceniu granatu mialby czas na zsuniecie sie az do zamka! A poza tym- wysadzono 4 dziala- w zadnym nie bylo pocisku w zamku?? Jesli byl to powinno calosc rozpier...... . To tak z niescislosci, które zauwazylem. Ktos napisal, ze w HBO bylo pokazane jak rozwalali jenców. CZy móglbys opisac te scene? Dzieki i do zobaczenia :-)
Napisano
Co do cencury to sie pomylilem.Scena rozstrzeliwania jencow pojawia sie szerzej w 3 odcinku.Kiedy dzielni chlopcy ja sobie wspominaja.Zobaczycie juz w ta srode.
Napisano
Wiedzmin ma racje co do krzyku i stresu... jest gorzej. kiedy do mie pierwszy raz strzelali to sie ...... śmieszne a raczej smutne
Napisano
hej ludziska jakie 88-tki????? Oni mieli atakować dziala 88 mm- ale to były 105-ki, każdy zauważa drobnostki a nie widzi najważniejszego. Gość mowi na konieć coś takiego: co to mialo być 88-mi w rzeczywistości było 105-mi. w weekend była powtórka drugiego odcinka i zwróciłem na to uwagę. Ale fakt, pozostake faktem...film zrobił najlepszy reżyser i sceny z biegnącej kamery robią wrażenie...pozdrawiam Jarek
Napisano
do ><" - nie wiem dokładnie o którego M1 ci chodzi - ja mówiłem o garandzie - a u amerykanów dwa karabinki miały oznaczenie M1 - własnie Garand i ten drugi (producentem był chyba winchester) - garand to ten taki chcrakterystyczny samopowtarzalny - po wystrzeleniu ostatniego naboju automatycznie wywala łódkę i słychac pstryk ..." - ten drugi m1 - miał trochę wiecej ammo - nie pamietam dokladnie ile ...
Napisano
Wg. mnie najlepszy jeśli chodzi o sceny walki jest jutrzejszy (3) odcinek ukazujący zdobycie miasta Carentah (czy jak to się tam pisze....), naprawde kawał dobrego kina wojennego.
Jesli chodzi o wątek z rostrzeliwaniem jeńców to wydaje mi się że autorom scenariusza nie chodziło tutaj o pokazanie czy amerykanie byli gorsi czy lepsi od niemców ale o zupełnie inny aspekt wojny. Nie chcę tutaj uprzedzać faktów tym którzy nie oglądali jeszcze wszystkich odcinków ale powiem tylko że warto obserwować postać por. Spearsa - domniemanego sprawcy zajścia" z jeńcami.
Ogólnie serial jest mniej patetyczno-amerykański" niż np: Szerwgowiec Ryan" i nie razi takimi naleciaościami, a swoja droga to moglibyśmy sie nauczyć od amerykańców szacunku do swoich żołnierzy. Dla nas niestety coraz częściej słowa Bóg - Honor - Ojczyzna to straszny obciach.
Pozdrowienia
Napisano
A z kąd mieli w normandi świerze szarotki?Hi hi hi Specjalne transporty z gór?A wracajac do granatu niemieccy kadeci stajac sie oficerami mieli dziwne otrzęsiny.Stawiali na przykład Granat wz.24 na chełmie,jeżeli nie spadł do czasu wybuchu to żyli :).
Napisano
I jak wam się podobał wczorajszy odcinek? Koleś biegający z odciętą nogą, Niemiec miażdżony gąsienicą, trafienia snajperów itp., bardzo realistyczne prawda?
Co prawda czołgi niemieckie i działa pancerne były dość dziwne, nigdy wcześniej takich nie widziałemś Wydaje mi sią, że jeden z nich chyba miał udawać Stuga, a inny Panterę, prawda? Rozumiem, że Amerykanie nie mają odpowiednich rekwizytów, żeby po planie filmowym jeździły prawdziwe czołgi niemieckie. Ale jak już tyle forsy kosztuje film (choćby scena desantu spadochronowego) to czołgi mogłyby być chociażby dobrze podrobione. Na szczęście Shermany były Shermanami.
POZDR

PS. Panie Michalak! Co to jest chełm wz 42?" Miasto sobie stawiali na głowie czy jak? Nie pan trochę pomyśli na temat ortografii w swoim poście. Rozumiem drobne błędy, ale nie można przesadzać.

Napisano
oglądałem go na HBO przelotem kiedyś, ale nie wszystkie odcinki, a teraz przynajmniej tv mam super... nie jestem filmowcem ani ekspertem od broni, jednak należy wyrażnie powiedzieć: film jest bardzo realistyczny!!! w filmie widać wszędzie strach i nie ma tam nikogo kto jest go pozbawiony, potwierdzają się wspomnienia tych co walczyli: wszędzie krew, ból i krzyk. prawdą jest również to, że o wojnie najlepiej kręcą ci którzy walczyli pozdrawiam Jarek
Napisano
Jeśli chodzi o czołgi w 3 odcinku to ewidentnie były dwie sztuki - pierwszy (ten zniszczony z bazooki) to była replika Stuga III zbudowana na podwoziu jakiegoś angielskiego transportera. Nie zgadzała się wielkość kół nośnych i całkiem inny kształt napędowego. Był też za wysoki, widać to wyraźnie w ujęciach z przodu. Drugi to był Jagdpanther, ale sam nie wiem czy replika czy oryginał, bo nie pokazywali go za wiele. Zawieszenie i ogólny kształt wyglądał dobrze.

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
'repliki' Stuga IIIG i Jagdpanthery były robione na starych szwedzkich transporterach. Oryginalny był MarderIIIH (znany z Szeregowca R.) i 251D(prawie -dobra przeróbka OT810). JP jest największą wpadką bo jest poprostu za mała - to widać dobrze w odcinku o Market-Garden.
Napisano
NIE jestem znawca wojskowosci ale bardzo przyjemnie "oglada sie ten serial. bardzo realistycznie pokazane sa sceny walki (dla niektórych nieco podkolorowane przez HOLLYWOOD) ale film w pełni oddaje klimat tamtej wojny. Ogladałem kiedys migawki z planu produkcji tego serialu była to w pełni profesjonalna robota . Mozna czepiac sie tego że np czołgi nie sa identyczne jak byc powinny ale nie wtym rzecz. film nie jest dokumentem a jednak starano sie nie pomijac autentycznych wydarzen.Duzy aspekt kładziony jest na sfere psychologiczna i to mi sie w filmie bardzo podoba .nie tworzono herosów a zwykłych ludzi którzy reaguja strachem ,gniewem itp.Reasumujac jest to jeden z najlepszych filmów ,seriali obrazujacych wydarzenia IIwojny swiatowej i dla fana filmów akcji(przepiekne prowadzenie kamery) i dla innych. 0by wiecej takich obrazów w naszej telewizji pozdrawiam wszystkich
Napisano
a mi sie ten odcinek bardzo podobał - szczególnie podobały mi sie sceny walk przy drodze - super byl motyw psychologiczny gdy Bligh (czy jak to sie pisze ... - ten co miał problemy z oczami) strzela do niemca widzi ze dostał ale nie wie co się z nim dalej stało i pozniej go szuka ... niezła tez byla scena z w/w Panem gdy wstawał po walce z swojej lisiej nory a tam tyyyyyyyyyylllllle łusek ...
  • 3 months later...
Napisano
W niedziele kupilem pakiet DVD.
Nie ma lepszej serii filmowej. Co najwaznijsze nie chodzi tylko o ciagle strzelanine ale wierne odtworzenie przezyc mlodych chlopakow ktorzy przyjechali do Europy na lowy. Rewelacyjne jest rowniez rzeczywiste odtworzenie ran odniesionych w walce. I co najwazniejsze nie jest to wymyslona historyjka ale przeniesienie faktow na ekran. Dla mnie rewelacja. Ogladalem juz kila razy te seria ale za kazdym podejsciem jest tak samo dobra... i wydaje mi sie ze coraz lepsza.
Wspolczuje" Niemcom... do konca swiata maja przerabane za swoja glupote. Bo kazdy bedzie pamietal ze dzieki glupim ambicjom i poddanstwie zginelo wiele milonow ludzi.
pozdr
rk
Napisano
Uwierz mi kudi 4 tankistow i sabaka jest na prawde lepsze,co prawda stara propaganda juz tak nie lapie ale amerykanska jest chyba jeszcze gorsza.
TEBE
Napisano
Tebe
mam w domu i 4 tankistow... lubie ten film ale chyba z powodow sentymantalnych. Kompania Braci ma jednak przewage chyba w kazdym zakresie. Co najwazniejsze wojna tu ukazana zostala bez zadnych zachamowan. Rozstrzeliwanie jencow, rabunek prywatnej wlasnosci, kiepscy oficerowie odpowiedzialni za dziesiatki ludzi, strach i chec jak najszybszego powrotu do domu. A w 4 P wszystko ladnie, pieknie i w duzym stopniu historyczna obluda.
Kompania wywoluje pewna reflaksje a 4 P jest landrynkowa wojenna historia (nawet smierc Olgierda byla bezbolesna... i Gustlik mial podejrzenie ze jednak zyje)
pozdr
rk
Napisano
Kudi masz racje wojna w tym serialu jest pokazana bardzo realistycznie,ale mozesz chyba porownac oba filmy.
Pancerni to typowa opowiesc z duza domieszka mocnej propagandy.Moze ogladales film na HBO cos jak KOSMICZNY PATROL albo jakos podobnie,to byl typowy film made by USA
czyli chlopaki leja kosmitow jak chca i oczywiscie sa to amerykanie.Film jest OK tyle ze amerykanie nie liczac Pn Afyki i Wloch,walczyli w europie 11 miesiecy w tym chyba jakies 4 miesiace regularnych walk.W filmie sa pokazani jak jacys herosi II Wojny.Podczas walk we Wloszech gdy grtupa zolnierzy walczyla wytrwale przez kilka dni o jedno miasto to zostali wyslani do akademi wojskowej jako eksperci walk miejskich,jest to anglosaskie podejscie do wojny.Dla tego uwazam ze takie filmy gloryfikuja Naszych zachodnich aliantow jako tytanow walk w okresie II Wojny Swiatowej.W filmie prawie nie ma amerykanskiej dominacji w powietrzu,pokazani sa zolnierze i owszew,podzczas walk,sa rozstrzeliwani jency,jest pokazany strach.Ale jest on tylko po to pokazany aby,chlopcy mogli go zlamac i oczywiscie wyjsc na bochaterow i straszliwie zaprawionych w bojach weteranow.Historia byla mniej poblazliwa,wystarczylo zalamanie pogody,brak samolotow i nagle okazalo sie ze niemcy ponownie kopia w dupe.Ale zeby bylo ciekawiej,nasi bochaterowie sa caly czas bardzo twardzi i zawzieci prawie jak Bruce Lee.Denerwuja mnie takie filmy tylko dla tego ze z tchorzliwego z natury wojska amerykanskiego tworza po prostu potwora lat 90-ych
XX wieku.Mozesz sie spytac dla czego tak sadze,ano dla tego ze weterani II wojny swiatowej dostalo w dupe od Korei Pn wlasnie w walce bezposredniej,1 vs 1 i to jest wlasnie to jezeli zabierzesz amerykanom cala przewage techniczna nie sa w stanie walczyc nawet ze slepym 80-cio latkiem.Zdaje sobie sprawe ze takie seriale sa potrzebne amerykanom do samodowartosciowania,pewnie My mozemy sie podniecac ze byl to najlepszy serial,ale jest to serial ktory ma wzbudzic w ogladajacych podziw dla sily i sprytu US Army i tyle.Pamietasz film OKRET produkcji niemieckiej,tez wzbudzal i wzbudza podziw,bo co przedstawia zaloge w krytycznych sytuacjach,ale jest to takze spojrzenie niemieckie na wojne podwodna.A Pearl Harbour to juz przegiecie gigant i tez masz tam wszystko tyle ze dla mnie jest calkowicie nie do ogladania wole juz Bolka i Lolka.No dobra,mam az czerwone uszy tak sie rozpisalem sorry jezeli kogos urazilem moja wypowiedzia po prostu jest to moje zdanie i moge sie mylic.
TEBE

Napisano
co do 4 tankistów topamietajcie w jakim okresie były kręcone. ale też przekamuflowano pare info. np jest scena w której wichura macha reka z samochodu a na łapie pare zegarków...., scena w której Gustlik poucza jak kombinuja kucharze na poległych, wzmianka o trfiejszczykach" którzy czyscili tereny i parę jeszcze innych. a zwrócicie uwage ze tak naprawdę to nasi 4 panc. gonią cały czas front a jak dojada to prawidłowo wg statystyki tracą czołg. i w sumie najgorsze pół roku wojny przeleżeli w szpitalu. czyli nie tak klawo....
Napisano
Masz racje Tebe ale trzeba pamietac ze Kompania Braci przedstawia malenki fragment dzialan wojsk Amerykanskich w czasie II WW.
Co do 4 Panc to nie zauwazylem tych zegarkow.. ciekawe :)
Osobiscie mimo wszystkobardziej sie identyfikowalem z chlopakami z Komapanii E niz tankistami, ale...

pozdr
rk
Napisano
Dokładnie tak - nasi pancerni proch wąchali baaardzo krótko!
Weszli do walki w Studziankach, od razu zniszczyli 3-4 wozy. Potem Warszawa (no właśnie, kiedy?), trafienie, szpital. Aż do Kępy Oksywskiej gdzie znów wchodzą do walki. Ale to już tylko 5 tygodni do zakończenia wojny... A oni taaacy doświadczeni.

Ja lubię ten film tylko ze względu na jakiś dziecięcy sentyment. I zawsze przykro mi po śmierci Wilhelmiego... Aaa, najbardziej lubie odcinek o Studziankach - moment, kiedy zakradają się do Tygryska, a w środku jest taki jak go Niemcy zostawili... fotki pewnie starego dowódcy, plansza z napisami gdzie walczył (zwróciliście uwagę? pamiętam tylko Orzeł na Łuku Kurskim), fajny klimat. A potem walą z 8.8 cm. Te Tygrysy w pierwszej serii bardzo fajnie wyglądają IMO.

 lewej Tygrysy, ładuj przeciwpancernym!"
Swoją drogą ze swej 76 mm wiele by nie pomacali... Zobaczcie wątek o Tygrysach i moje cytaty z pewnej strony. (w książce jest 76, na filmie niby też, choć pokazują 85)
Napisano
ktoś tam wyżej napisał:

Denerwuja mnie takie filmy tylko dla tego ze z tchorzliwego z natury wojska amerykanskiego tworza po prostu potwora lat 90-ych"


nalepiej to było widać w czasie walk na pacyfiku, 4 lata tchórzostwa... wygrywali pewnie dlatego że japończycy byli bardziej tchórzliwi ...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie