Jadzia Napisano 22 Lipiec 2004 Autor Napisano 22 Lipiec 2004 Witam,byłem dzisiaj na wykopach w miejscowości Rawka (Puszcza Bolimowska) i musze przyznac, że to co tam zobaczyłem to już ZGROZA!!! Na sporym odcinku okopów świeże dołki po jakimś ***cenzura***, głębokie srednio na 50 cm i oczywiscie nie zakopane, o mały włos nie skręciłem nogi, a o złamanie tez nie trudno:(Ludzie już do szczętu pogłupieli no paranoja takie doły zostawiać, ten temat był setki razy poruszany na Forum, ale nie mogłem sie powstrzymać, bo już mnie to do szału doprowadza. No niech ci kretyni sie opamiętają, bo to sie może źle skończyć...:(pzdrJadzia
mp Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 ostatnio bylem w Sobieszewie szukac ( woj. pomorskie) tam tez jest pelno nie zakopanych dolow ,nawet przy jednym jakis kretyn nie dosc ze nie zakopal dolka to jeszcze znalazlem w tym miejscu dwa guziki ,bez komentarza ( oczywiscie nie byly na wierzchu ) tylko jakiemus debilowi sie juz nie chcialo kopac do nich....
random Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 miejscowość Rawka"?? Rzeka o tej nazwie to wiem, gdzie jest ale gdzie taka miejscowość?:) A co do dołów - ja jakiś czas temu miałem przyjemność" kopać z przyjezdnym", który rypał doły po pas zostawiając takie pamiątki i mając totalnie w d... to, gdy mu to wypominaliśmy. Jakże się zdziwiłem, gdy po x czasie, na x forum czytam jego apel o to, by zakopywać po sobie dołki... hipokrytyk pier... :(( Jedyne co mnie dziwi, to fakt, ze takim pojebom w ogóle moze się takie hobby podobać. Dla mnie to im z baseballem bardziej do twarzy a i prostszy w obsłudze..
Bocian Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 Panowie. Oburzenie i emocje szczere ale w przypadku używania słów powszechnie uważanych za obraźliwe będę zmuszony usuwać takie posty.
mp Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 Bocian ale jak inaczej takich ludzi mozna nazywac??
jaca2003 Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 A ja myślałem ze te ryjce-nornice czytać nie umieją.tyle było apeli.a tu proszę niespodzianka, któryś sam apelował o zakopywanie.Mnie w tym społeczeństwie już chyba nic nie zadziwi.
efes Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 Ostatnio trafiłem na cmentarz I -szo wojenny.Prawie 650 pochowanych żołnierzy rosyjskich i niemieckich .Tablice na grobach,w środku obelisk a między tym wszystkim co??Doły z tego roku ,niektóre do kolan.Zgroza.Nie wiem jak to nazwać.pozdr efes
Jadzia Napisano 22 Lipiec 2004 Autor Napisano 22 Lipiec 2004 A'propos cmentarza, to byłęm dzisiaj też w Joachimowie MOgiłach, akurat kosili trawnik na cmentarzu, Niemcy kupili 3 maszty aluminiowe i postawili na cmentarzu, jak przyjechała ekipa sprzątająca cmentarz to jeden maszt był już obcięty i leżał w lesie przygotowany do wywózki. PARANOJA! A swoją drogą, to Niemcy, którzy opiekuja się tym cmentarzem też na głowe chyba upadli, żeby stawiać maszty z aluminium - nie w tym kraju!!!Jadzia
maskot5pu Napisano 22 Lipiec 2004 Napisano 22 Lipiec 2004 ostatnio rozmawiałem ze znajomymi chłopami o wykopkach to mi się mało nie dostało za tych co te doły zostawiają a swoja drogą to niechciałbym się na nich natknąć na wykopkach raczej by się źle skończyło takie spotkanie już raz miałem szczepkę z właścicielami" lasu
shadee Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 Wola Gułowska - doły,doły,doły,doły.....Od strony Adamowa - doły,doły,doły,doły.........Od strony wsi Konorzatki - tam to można całkiem schować się w tych dołach..........Anin - rolnik za tą łąkę co mu jakiś [...] rozkopał , cytuje - Zapierdole kosą przez łeb to się chuje czegoś nauczą."Miałem dobry kontakt z tym rolnikiem i wiele się dowiedziałem od niego jak i wiele znalazłem ale przez jakiegoś sku....syna zraził się do poszukiwaczy i nawet ze mną nie chce już gadać......- pewnie sądzi , że ja mu łąkę rozkopałem :(((( Jeżeli przyczaje jakiegoś typa, który nie zakopuje dołka od razu może się bęcków spodziewać.P.S. Straż leśna koło Kocka bez cackania się zabiera wykrywki za te doły.......
shadee Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 ...Sami sobie szkodzimy , a póżniej lamentujemy , że wszyscy w du****ie nas mają.....
Dundee Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 sadze, ze naglasnianie tematu niezakopanych dolow niczego nie zmieni. Matoly ktore zostawiaja za soba dziury raczej tu nie zagladaja.Jedyny efekt jaki mozemy osiagnac to uczulenie prawdziwychkopaczy na odpowiednia" reakcje w momencie dorwania debila. No i moze jakies bardziej spoleczne" podejscie do sprawy. Wiem, ze nie kazdemu sie chce (no i nie ma obowiazku), ale dobrze jest czasem poswiecic te kilka minut wiecej i zakopac pare pozostawionych przez kogos dziur. pozdrawiam
jack61 Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 Kolego Dundee muszę Cie rozczarować niestety matoły które zostawiaja doły zagladaja na forum Odkrywcy jak i na forum P i to czesto chwalac sie np. co wykopali.Swego czasu spotkałem młodszych kolegów po piszczałce i co - dołek wykopany w mojej obecności zakopali ale następne nie a wieczorem dowiedziałem sie z forum co wykopali.
Etam Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 Szanowna Brać Poszukiwaczy.Prawdziwy miłośnik piszczały,taki z krwi i kości to zawsze dołek zasypie.Najgorsze są gady co kupią wykrywkę (lub tatuś kupi) i w las na kopanie.Za rok już wykrywka w kącie bo tatko kupił motor czy coś innego.Jak ktoś myśli poważnie o swej pasji to sam pod sobą dołków niekopie.Tak myslę .Pozdrawiam Etam.ps.Gnojków co niezawalają dołków lałbym w morde.Sam kiedyś miałem ścinkę z leśniczką (Panią lesnik) i gdybym niepokazał jej kilku swoich wykopanych dołków i zawalonych oczywiscie to niewiem czy skończyłoby się na uśmiechu i dowidzenia.Pani powiedziała że ktoś na drodze dół wykopał i tłumnik oderwała przy aucie.Pozdrowienia dla Pani Leśnik.
Gość Napisano 23 Lipiec 2004 Napisano 23 Lipiec 2004 Ha,u nas w Lubuskiem,to są dopiero doły!!!był sobie kiedyś naprawde fajny smietniczek(naprawde extra!!!)ale w chwili obecnej strach koło niego nawet przejechac!!!jacyś SKURW.....ELE!!!!wykopali dosłownie ziemianki,okopy,schrony?niewiem jak takie dziurska można nazwac?przy tym oczywiście na wierzchu zostawili kupe wiader,pobitej porcelany,i wszystkich śmieci swiata!strach pomyślec jak kogos tam dorwie leśniczy albo straż leśna!!mam tylko nadzieje że dorwie tych którzy to zrobili a wtedy bedzie ostro po dupsku!Pozdrawiam wszystkich pożądnych poszukiwaczy a pseudo kopaczom mówimy-SPIERDA...Ć
Gość Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Doły, doły to nic gożej jak ktoś chce cię wrobić w te doły.Jak się znają ludziska tylko z widzenia a miejsce fajne to konkurencji można w ten sposób dowalić...
Piorek Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Doly, doly ja jestem sam sobie winien, napisalem na tym forum gdzie szukam i kilka dni potem zaczely pojawiac sie doly, smiecie, papiery po kanapkach itp. Znudzilo sie mi sprzatac po kims" i zawalac doly wiec odpuscilem ta miejscowke ale w zeszlym tygodniu pojechalem na stare smiecie" powital mnie dol na srodku drogi! Mino ze mam terenowke podskoczylem do sufitu:/ wchodze do lasu widze wiecej dolkow niz drzew, na pienku wiadro pod wiadrem rozrywka (chyba zeby niezamokla) kilka metrow dalej ambitny dol z sygnalem w srodku (rozrywka), wykopane odlamki zamiast na kupke pod drzewo czy na pieniek laduja w las i nastepny ktos" grzebie dolek po ten sam odlamek... Wszystko ma miejsce 0,5 km od wsi w sasiedztwie dzialek. Tylko patrzec jak cos sie wydazy zlego i wtedy zacznie sie prawdziwy problem bo winien bedzie kazdy z wykrywka, ot taka odpowiedzialnosc zbiorowa.PiorekP.S. Na koniec sezonu zobaczycie ile kasy zgarne na zlomie z wykopane odlamki:)
marecki1341 Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 potwierdze to co napisłał odys też jestem z lubuskiego i doły u nas to są nieziemskie i to na kazdym miejscu poprsotu wszędzie a co do śmietników to aż żal się robi kiedyś był sobie piekny śmietnik w miejscowosić witnica moge otwarcie to powiedzieci gdzie ponieważ jeśli ktoś tam pojedzie to mandacik stu procentowy miejsce gdzie teraz jakaś banda debili wykopała chyba z 20 takich dziur coś jak ziemiankia nawet większe jak schrony i dużo dużo więcej takich dziur miejwięcej jak okopy miejsce było dosłownie na przeciwko leśniczego leśniczy po jednej stronie ulicy a miejsce po drugiej leśniczy (leśniczy widzial cały śmietnik z okna) był bardzo przychylny pozwalał kopać ale kazał tylko zakopywać po sobie dziury sprzętu było pełno zaczynając od klamer odznaczeni przez porcelane różne figurki i żeczy cywilne na monetach konicząc a banda frajerów wykopała dziury i teraz to na dzień dobry jaksię wysiada z samochodu to leśniczy odrazu biegnie i chce wypisywać mandat
bochen Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Efes a to ne był może cmetarz przy trasie z łodzi w strone piotrkowa? tam leżą ruscy i niemcy któzy zgineli w bitwie o łódź 1914?
Gość Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Witam!Panowie dziurska,dziurska i jeszcze raz dziurska!!!!!!!!!ale to wszystko NIC,w porównaniu z tym,co wam chcem powiedzieć i poprosic o waszą rade!Jeżdże na wykopy z kolesiem,i wszystko byłoby OK,gdyby koleś zasypywał dziury!gdy z nim łaże po lesie to kolo zasypuje po sobie dołki,a jak tylko poleci w inną strone,to zarazwali jopska jak cholera i oczywiscie zostawia je nie zasypane!gdy mu zwróce uwage udaje że to nie on!dokładnie wiem że to jego dziury,ale już poprostu siły niemam do niego!jak go przekanać do zasypywania własnych dziur?niechciałbym zakończać znajomości,wiec może jak tak dalej pójdzie zawiesze wspólne wyprawy!nierozumiem jak tak można postępować!mnie w srodku by gryzło,gdybym nie zasypał dołka,a i sumienie czystsze,i w oczy można leśniczemu spojrzeć!a niektórzy tego nierozumieją!hm,poradzcie coś!
lokfan Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Szanowni koledzy, niestety to wszystko szczera prawda co piszecie. Dziurska spotykamy wszędzie: w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, w okolicach Tomaszowa, Iłży, na Pomorzu ,że o Helu nie wspomnę(okolice mysiej wieży" wyglądają jakby przed chwilą skończył się nalot dywanowy) . Po prostu wstyd!!!Z jednej strony walczymy o to aby poszukiwania mozna ,było prowadzic legalnie, a z drugiej strony część z nas działa w ten sposób,żeby na widok gościa z wykrywaczem Leśnym" ludziom zaciskały się pięści. proponuję,aby tą sprawą zajął się Odkrywca" choćby w bardzo prosty sposób w każdym numerze na widocznym miejscu wprowadzić stałe hasło np. szukając śladów historii nie pozostawiajmy śladów(dołów) po sobie!" Może to i infantylne ,lecz chyba nie ma rady na ludzi ,którym brak kultury a wchodząc na jakis teren pozostawiają go stanie po nas choćby potop".
Gunship! Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Heh co do Helu to w tym roku masakra...zresztą pisałem o tym po powrocie z półwyspu... ZGROZA dołek na dołku!!
Gość Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 Kirkor's, sorry za okrucieństwo : daruj sobie wypady z takim kolegą. Niczego go nie nauczysz, stracisz tylko nerwy, a i możesz mieć kiedyś /nie daj Boże/ problem, jak koleś dołka nie zasypie a najdzie Was leśnik. Ja mam podobnie i postanowiłem się nie szarpać, bo szkoda na takich ludzi słów.pozdrawiam
Gość Napisano 6 Październik 2004 Napisano 6 Październik 2004 witam do bochna bylem na cmentarzu pod lodzia 3 tygodnie temu nie bylo tam zadnego dolu mysle ze to nie ten cmentarz bylem tam z kolega maciejem i synem Mlody mial ochote pokopac przy cmentarzu ale sam pomyslal ze nie wypada czyzby te cholerne hieny pzdr obert
Tanto Napisano 12 Październik 2004 Napisano 12 Październik 2004 a co o tym leśnicy mają powiedzieć? Najpierw ktoś zabrał sobie stąd stalowe konstrukcje, a teraz dołki zaczeli 'kopac'...A przy, okazji nie wie ktoś czego trzeba użyć żeby takie coś uzyskać? W bezpośredniej okolicy leżały dwie lotki od moździerzy, ale to chyba za mało żeby 'wykopać' dołek na ok. 3 m głębokości
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.