Skocz do zawartości

brodaamor

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 028
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

brodaamor's Achievements

1

Reputacja

  1. Stary i ślepy jestem. Bez okularów widziałem znak zapytania na końcu :)
  2. To właśnie jest Karcz, późniejszy dowódca Mazowieckiej Brygady Kawalerii. Zdjęcie najprawdopodobniej wykonane przez Narcyza Witaczyńskiego.
  3. Zdjęcie powyżej jest z ćwiczeń 1 pułku szwoleżerów, którym dowodził ppłk Jan Karcz
  4. Według mnie też to nie jest Mszczonów. W żadnej relacji nie ma nic o pozostawionym polskim sprzęcie. Bitwa o Mszczonów była grą do jednej bramki, nie podejrzewam więc, by Niemcom udało się zniszczyć naszego pepanca.
  5. Sztandar był wręczany w Zgierzu, nie w Sieradzu. Di Sieradza pułk zaczął przybywać w 1935 roku.
  6. Uzupełnienie do zdjęcia z 2017-11-25 22:21:39 Relacja była już publikowana na początki części pierwszej wątku, ale warto ją przypomnieć, bo uzupełnia doskonale zdjęcie. Z relacji por. Jarmickego - d-cy plut. pionierów i pgaz. ...Tymczasem wkraczamy na rynek. Nadziewamy się na ogień z dwóch czołgów, które ostrzeliwują nas z przeciwległej strony. Za chwilę działon artylerii pułkowej zajeżdża i zajmuje stanowisko. Odprzodkowuje i oddaje strzał. Jeden z czołgów podskakuje i otwiera się u niego właz. Spod pokrywy wychyla się Niemiec. Pada drugi strzał równie celny. Niemiec ginie... Działonowy, którego działon tak dzielnie się spisał to kpr. Stanisław Świerczyński..."
  7. Skoro czwórka stała w tym samym miejscu, gdzie jej wrak i wtedy nie przeszkadzała, to dlaczego Eberbach pisze o czyszczeniu ciągu komunikacyjnego (Kommunikationsleitung) dopiero w dniu 12 września? (RH 27-4/200 - Die 4. Panzer-Div. vor Warschau und an der Bzura) O tym, że był chaos wiemy zarówno z relacji polskich, jak i niemieckich, ale we wszystkich relacjach czwórki są w ruchu.
  8. W tym roku od 30 listopada do 3 grudnia. http://www.historiaikultura.pl/pl/edycja-biezaca/
  9. Wartościowanie źródeł historycznych i ich właściwa interpretacja. Zdjęcia są dokumentami statycznymi, relacje dynamicznymi. Nie wiemy co się działo między jednym zdjęciem a drugim. Może to zbieg okoliczności, że stoi w tym samym miejscu, przecież nie zostawili go na jedynej, przelotowej drodze w kierunku Warszawy, żeby blokował im ruch.
  10. Na początku pierwszej części są relacje i uczestnicy wydarzeń piszą o tej czwórce również.
  11. Ona dostała z boku, w momencie, kiedy jechała pod górkę, w stronę armaty Dobrakowskiego, strzał był spod kościoła w lewą burtę czwórki, dokładnie w amunicję.
  12. Armaty wz. 97 i wz. 02/26 nie miały amunicji przeciwpancernej, były granaty pancerne, ale do niszczenia betonu, cegły. Według relacji były zniszczone dwie czwórki, a ja pisałem o tej bez wież, po eksplozji amunicji.
  13. Ta czwórka wyjeżdżała od strony Rynku i skręcała w prawo,na strzelającą armatę sierż. Dobrakowskiego. Dobrakowski przypisuje sobie zniszczenie tego czołgu, co potwierdza adiutant pułku kpt. Ogrodnik, który pomagał w obsłudze armaty. Problem Ogrodnika i Dobrakowskiego polega na tym, że nie mieli amunicji do zniszczenia przedniego pancerza tego czołgu. Uściślę poprzedni mój post. Burhardt dowodził całym plutonem ppanc. z 72 pp, działonem, który zniszczył obie czwórki dowodził ppor. Piekarczyk.
  14. Załoga czwórki" nie miała szans na przeżycie, może nawet nie miała pogrzebu. W temperaturze, jaka się wytworzyła w czołgu mogli wyparować. W czołgu eksplodowała amunicja, po trafieniu z pepanca", strzelającego z tyłu kościoła. Dowódcą armatki był ppor. Michał Burhardt z 72 pp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie