Raczej na pewno, nie każda kobieta nosi w torebce poza kosmetykami tyle paczek prezesów, chusteczki i grosik na szczeście :) Portmonetka była całkiem pusta, żadnych papierów. Widocznie jakiś gość chciał szybko zarobić, wyrwał torebkę i zwiał w głąb lasu.