Odpływacie.
W zamieszczonym fragmencie wywiadu obaj panowie mówią o dwóch zupełnie innych sprawach, na dodatek prowadzący kompletnie nie ma pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, najprawdopodobniej słyszał pewną legendę miejską.
Najlepsze jest jednak, że uśmiechnięci udowodnili po raz kolejny że nie ma takiej bzdury, w którą nie byliby w stanie uwierzyć