Bardzo dziękuję
Jedburgh_Ops , Spirit of Warsaw , Woodhaven
za zainteresowanie się tematem naszego szybowca i wszystkie cenne uwagi i informacje. Raz jeszcze dziękuję..
Postaram się na ile mogę uściślić informacje o budowniczych szybowca:
Inicjator budowy - Władysław Rybicki był nauczycielem szkoły powszechnej w Strzyżewicach - Rechcie i komendantem miejscowego Związku Strzeleckiego. (Rybicki Władysław syn Jana i Wiktorii, urodzony 30 czerwca 1907 roku w Stefanówce, pow. Janowski. Absolwent Seminarium Nauczycielskiego w Chełmie z roku 1927. Pełnił funkcję kierownika szkoły w Antoniowie, Kiełczewicach, Rechcie, Krępcu. Brał udział w wojnie obronnej 1939 r. Uczestniczył w ruchu oporu, był żołnierzem Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich pełniąc funkcję oficera wywiadu. Major. Absolwent KUL. Po wojnie wyjechał do Gdańska.)
Notatka prasowa w Polsce Zbrojnej pochodzi z 6 października 1936 roku.
Szybowiec był budowany w zabudowaniach dworskich, udostępnionych przez Kazimierza Kołaczkowskiego ze Strzyżewic. Budowa musiała trwać ładnych kilka miesięcy. Specjalistyczne części do awioniki i najpotrzebniejsze przyrządy pokładowe zakupiono w Lubelskiej Fabryce Plage - Laśkiewicz.
Szybowiec oblatywał Jan Jakubowski stopień wojskowy porucznik, (ur 1913r. w Bystrzycy Nowej. Maturę zdawał w Liceum Ogólnokształcącym im. Zamojskiego w Lublinie w 1936 roku. Od wczesnych lat interesował się lotnictwem. Wraz z kolegami zbudował szybowiec w udostępnionym przez Kazimierza Kołaczkowskiego budynku dworskim. Dalsze swoje kształcenie podporządkował lotnictwu. W 1936 r. odbył kurs lotniczego przysposobienia lotniczego w Łucku i kurs unitarny w Szkole Podchorążych Piechoty w Zamościu. Dnia 4.01.1937 r. wstąpił do Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Radomiu. Po jej ukończeniu odbył ćwiczenia w 6. Pułku Lotniczym we Lwowie i został instruktorem w dęblińskiej „szkole orląt” późniejszy pilot i porucznik. W dniu wybuchu wojny 1 września 1939 r. powrócił do Eskadry Treningowej 6. Pułku Lotniczego jako pilot łącznikowy. Został awansowany na stopień podporucznika rezerwy, pełnił funkcję pilota łącznikowego. Dnia 18.09.1939 roku ewakuował się, na samolocie PWS-26 przekroczył granicę z Rumunią. Pod koniec drugiej dekady maja jako pierwszy z ośrodka w Bron odszedł klucz kpt. pil. F. Jastrzębskiego z pięcioma pilotami: por. Marian Trzebiński, ppor. Jan Jakubowski, kpr. Stanisław Brzeski, kpr. Tadeusz Krieger i kpr. Tadeusz Turzański. Klucz zameldował się 19 maja na lotnisku Buc pod Paryżem i wszedł do składu Dywizjonu Francuskiego nr 2/1 dzieląc losy tego dywizjonu do końca kampanii”. Po kapitulacji Francji ewakuował się do Wielkiej Brytanii. Tu był kierowany na kolejne szkolenia. Po odbyciu cyklu szkoleń 7 czerwca 1941 r. został przydzielony do brytyjskiego 32. Dywizjonu Myśliwskiego RAF, gdzie latał na samolotach Hawker Hurricane II, a niebawem do 308. Dywizjonu Myśliwskiego PSP (Polskich Sił Powietrznych) wyposażonego w samoloty Supermarine Spitfire II, stacjonującego w Northolt. W kwietniu 1943 r. został przydzielony do tworzącego się 318 Dywizjony Myśliwsko-
Rozpoznawczego w Detling. Zginął dnia 19 kwietnia 1943 r. służąc w 318. Dywizjonie Myśliwsko-Rozpoznawczym PSP w Detling. Rozbił się z niewiadomych przyczyn w czasie podchodzenia do lądowania podczas lotu treningowego samolotem Hawker „Hurricane” nr V 6544. Spoczywa na cmentarzu w Northwood, grób nr H 378132.)
Bardzo aktywnym uczestnikiem budowy szybowca w tym zaopatrzenie w niezbędne części z Lubelskiej Fabryki Samolotów, był Józef Pidek stopień wojskowy kapral, ( ur. 1916 r. w Strzyżewicach Do formacji lotniczych Wojska Polskiego trafił najprawdopodobniej niedługo po zbudowaniu szybowca. Po odbyciu, w okresie 15.08.-15.10.1938 r., kursu wyższego pilotażu w Bydgoszczy uzyskał uprawnienia pilota instruktora. Służbę pełnił w 1. Pułku Lotniczym w Warszawie, natomiast jego eskadra szkoleniowa miała bazę w Oborach k. Konstancina-Jeziorny. Po mobilizacji (maj 1939 r.) znalazł się w składzie: 21. (1) Eskadry Bombowej, z którą uczestniczył w działaniach wojennych we wrześniu 1939 roku na samolocie Karaś P.23B. Dnia 13 września 1939 roku w południe w Krzywinie (Sławucie?) na terenach sowieckich, razem z drugim Karasiem, z którym leciał w parze. na skutek utraty orientacji przymusowo lądował. Samoloty zostały internowane, a załogi (obserwatorzy, piloci i strzelcy) aresztowane przez NKWD i sądzone w Kijowie. Józef Pidek był początkowo w niewoli sowieckiej, a po wymianie jeńców między ZSSR i III Rzeszą Niemiecką, w niemieckich obozach jenieckich. Podejmował kilka prób ucieczki zakończonych niepowodzeniem. Po zakończeniu wojny w obozie polskim w Niemczech napisał kilka książek. Jest autorem książki – „Samochód i generator: podręcznik dla kierowców i mechaników samochodowych: z rysunkami i zdjęciami z zakresu budowy samochodów i generatorów samochodowych” wydawca: Obóz polski – 1947. Wspólnie z Sylwesterem Glaserem i Zbigniewem Siemiątkowskim wydali w wydawnictwie Obóz Polski dwie książki: „Elektrotechnika pojazdów mechanicznych: podręcznik dla szkoł i kursów kierowców samochodowych” oraz „Szkoła kierowcy samochodowego: podręcznik dla szkół i kursów: z rysunkami, zdjęciami i szkicami z zakresu: znaków drogowych, przepisów ruchu kołowego, budowy silników, samochodów i motocykli”. Józef Pidek był również konstruktorem amatorem. Pierwszą konstrukcją lotniczą w budowie, której uczestniczył był zbudowany w okresie międzywojennym wspólnie z Janem Jakubowskim szybowiec „Ryś”. Maszyna kilkakrotnie uniosła się w powietrze. Po kolejnej próbie szybowiec rozbił się i nie został odbudowany. Po wojnie światowej wyemigrował do Kanady. W latach 1960-tych w Vancouver, zbudował dwa ultralekkie, amatorskie 2-miejscowe śmigłowce o nazwie Pidek JP.2B i Pidek PI-4. JP.2B, amatorski śmigłowiec ultralekki. Napędem były umieszczone po bokach kadłuba dwa zmodyfikowane 4-cylindrowe silniki motocyklowe Ariel o mocy po 37 kW (50 KM). Pidek PI-4, amatorski śmigłowiec ultralekki. Napędem były umieszczone po bokach kadłuba dwa silniki turbinowe o mocy po 110 kW (150 KM).
Stosunkowo najmniejszy udział miał Jan Pidek (ur. 1920 r. w Strzyżewicach Stopień wojskowy: plutonowy – pilot dywizjonu 308. Odznaczony między innymi 3 x Krzyżem Walecznych. Po skończeniu szkoły powszechnej, najprawdopodobniej w 1937 roku wstąpił w szeregi wojska. Uczęszczał do Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich w Świeciu. W dniu wybuchu wojny miał 19 lat. Po inwazji Niemiec i Związku Radzieckiego na Polskę został ewakuowany do Rumunii. Stamtąd trafił do Anglii, gdzie ukończył szkolenie na pilota myśliwców. Loty bojowe zaczął wykonywać od 1943 r. Latał Spitfire’ami w Dywizjonie 308. Po otrzymaniu licencji w powietrzu spędził ponad 1100 godzin i brał udział w wielu operacjach wojskowych II wojny światowej. Wśród nich był między innymi nalot na plaże w Normandii podczas D – Day. Potem z powietrza osłaniał i wspierał żołnierzy we Francji oraz Belgii. Służbę wojskową w RAF zakończył w stopniu Warrant Officer. Po zakończeniu wojny jego dywizjon uczestniczył w okupacji Niemiec. Po demobilizacji wyemigrował do Kanady.
Z przekazów ustnych od najstarszych mieszkańców Strzyżewic wiadomo, że szybowiec się rozbił ( po kilku lub kilkunastu lotach) i nie został odbudowany. Możliwe, że osoby najbardziej zainteresowane lataniem w tym czasie były już w wojsku i odbywały szkolenia i loty na samolotach.
Będę wdzięczny za każdą informację przybliżającą nas do rozwiązania tej zagadki.
Jeszcze w sprawie budowy szybowca wyjaśnienie, że informacje o uczestnikach przedsięwzięcia zaczerpnięte z publikacji Mariana Paszkiewicza z 2019 roku "Słownik biograficzny żołnierzy i represjonowanych mieszkańców gminy Strzyżewice 1914 -1950" wydanej staraniem Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego.